Czy przy cenach 800 pln za ekogroszek nie warto zastanowić się nad gazem płynnym?

[Berbelucha]

Napisał Berbelucha

 

Jeszce jedna 'ofiara' dzierżawy zbiornika w koncernie.

Przy własnym zbiorniku.

 

52 m3 = 204 litry propanu

 

Średnia cena latem tego roku, na wolnym rynku to 1,9 - 1,95 zł/litr. Przy zużyciu które podajesz, tankując się latem najprawdopodobniej dociągnąłbyś do maja, nawet zakładając ostrą zimę w styczniu, lutym. Masz w końcu do wykorzystania 2 100 - 2 200 litrów.

Przy cenie 1,95 za litr te 53 m3 kosztowały by Cię

204 x 1,95 = 398 zł.

40 % taniej!!!!

 

I to jest przy okazji odpowiedź timon120777 co z czym można porównać.

 

Ty porównujesz dwa całkowicie różne domy. Tak nie można.

--------------------------------------

NIe mój drogi kolego

ja po danych które mi podałeś porównałem koszt ogrzania 1m2 u ciebie i u mnie i z prostego wyliczenia wyszło mi że Twoje 6000/208m2 daje 28,84zł/m2

zaś u mnie 3240/142m2 daje 22,81zł/m2 i pamiętaj że u Ciebie o 2 stopnie chłodniej niz u mnie. i masz dom nowy o mniejszym zapotrzebowaniu na ciepło niż moja chatka

Napisałem że zdaję sobie sprawę że różne domy dlatego skupiłem się na koszcie na każdy metr powierzchni

--------------------------------------

To nie ma nic do rzeczy

Nie możesz porównywać np. piętrowego klocka z parterowym domem o zróżnicowanym kształcie. inne powierzchnie scian, okien, stropów itd.

[zyzolek]

 

Reku na full i nie ma zapachu

 

Życzę powodzenia.

Moja żona ciągle otwiera okna, a ja za nią chodzę i zamykam.

[timon120777]

Napisał Berbelucha

 

Nie możesz porównywać np. piętrowego klocka z parterowym domem o zróżnicowanym kształcie. inne powierzchnie scian, okien, stropów itd.

 

przeczytaj dokładnie co napisałem

porównuję koszt ogrzania 1m2 a nie dwa różne domy

zwracam uwagę tylko na aspekt finansowy czyli ile kasy każdy z nas dwóch wydał na każdy metr swojego domu

zdaję sobie sprawę że one są różne i Twój nowy a mój stary. Chodzi tylko o to ile musisz zapłacić za ogrzanie każdego ze swoich 208m2 i ile muszę zapłacić ja.

nigdy nie porównamy inaczej chyba że ja wezmę swój kocioł do Twojego domku a Ty swój do mojego

wtedy po grzaniu zamienionym źródłem przez cały sezon będziemy mieli wynik miarodajny różnicy grzania dwoma rodzajami opału

 

PS

Jeśli ja mam większe zapotrzebowanie na ciepło ze względu na starą niedoskonałą konstrukcję, powierzchnię okien około 19% powierzchni domu i prawdopodobnie nieocieploną podłogę na gruncie albo bardzo kiepsko i nadal mam taniej niż ty za kazdy metr to chyba jasne że Twoje źródło grzania jest DROŻSZE i gdybym miał z niego korzystać to płaciłbym więcej

Edytowane 31 Grudnia 2011 przez timon120777

[timon120777]

Moja tak samo ale w M4 mam grawitację i jednak trzeba.Przez zimę musi dać sobie na wsztrzymanie

Użytkownicy reku twierdzą,że nie ma potrzeby otwierania okien.

 

tak jak użytkownicy gazu twierdza że jest taniej i marzną lub dogrzewają kominkami i pompami ciepła oraz solarami

pogadamy jak odezwiesz się za 2 lata jak już dostaniesz parę rachunków za prąd.

[zyzolek]

Gaz ziemny do ogrzewania ze względu na duże dodatkowe opłaty stałe,komin,przeglądy to dla mnie też pomyłka.Samych opłat przesyłowych jest rocznie 600zł a to jest prawie 2000kWh wyrzucone w błoto

 

Za prąd też masz opłaty przesyłowe, opłaty przejściowe, opłatę abonamentową od ilości faz i za wystawienie rachunku.

Też się tego sporo nazbiera.

[rybniczanin]

Ale mam tylko prąd i opłaty tylko za prąd.

Jeśli ma się gaz to prąd też trzeba raczej mieć czyli podwójne opłaty przesyłowe,za gaz i za prąd czyli 2000kWh w błoto zamiast w ciepło

 

Akurat z tym się z Tobą zgodzę. Nie opłaca się mieć kilku źródeł energii jak trzeba płacić opłaty stałe.Prąd jest jednak źródłem nieodzownym, w przeciwieństwie do gazu.

[KrzysztofLis2]

ja myślę drogi imienniku że 99% użytkowników właśnie pod kątem tego czy wyjdzie taniej zadaje pytanie co wybrać.

Rzecz w tym, że "taniej" bierze się wcale nie z jednostkowej ceny, jaką płacisz za 1 kWh energii w paliwie, tylko uwzględnia również:

* sprawność zamiany tego paliwa na ciepło w domu,

* raty kredytu za ocieplenie domu,

* raty kredytu za koszt wykonania instalacji ogrzewczej.

 

To tak, jak z kupowaniem samochodu, patrząc wyłącznie na koszt paliwa, na który będzie jeździł. Co się bardziej opłaci? Benzyniak, ropniak, samochód z LPG czy CNG, a może elektryczny?

[Berbelucha]

TIMON

przeczytaj dokładnie co napisałem

porównuję koszt ogrzania 1m2 a nie dwa różne domy

zwracam uwagę tylko na aspekt finansowy czyli ile kasy każdy z nas dwóch wydał na każdy metr swojego domu

zdaję sobie sprawę że one są różne i Twój nowy a mój stary. Chodzi tylko o to ile musisz zapłacić za ogrzanie każdego ze swoich 208m2 i ile muszę zapłacić ja.

nigdy nie porównamy inaczej chyba że ja wezmę swój kocioł do Twojego domku a Ty swój do mojego

wtedy po grzaniu zamienionym źródłem przez cały sezon będziemy mieli wynik miarodajny różnicy grzania dwoma rodzajami opału

 

PS

Jeśli ja mam większe zapotrzebowanie na ciepło ze względu na starą niedoskonałą konstrukcję, powierzchnię okien około 19% powierzchni domu i prawdopodobnie nieocieploną podłogę na gruncie albo bardzo kiepsko i nadal mam taniej niż ty za kazdy metr to chyba jasne że Twoje źródło grzania jest DROŻSZE i gdybym miał z niego korzystać to płaciłbym więcej

 

Z pierwszą częscią calkowicie sie zgadzam.

Z PS niestety nie.

Dalej porównujemy koszt ogrzewania w dwóch różnych domach tyle tylko, że przeliczamy na m2. W miarę szczegółowo opisałem swój na str 3 czy 4.

Jedyne sensowne porównanie kosztów to to przeprowadzone wcześniej z kolegą grzejącym LPG z koncernu gdyby przeszedł na zbiornik prywatny. Ten sam dom, ten sam piec, te same temperatury tylko inna cena tego samego nośnika. W każdym innym przypadku musimy wychodzić od kaloryczności nośnika, sprawności pieca, opłat stałych, kosztu inwestycji w dany rodzaj systemu grzewczego, doliczać amortyzacje tych kosztów, doliczyć "upierdliwość" niektórych nośników. Czyli wracamy do początku. Wszelkie wyliczenia wskazują, iż grzanie ekogroszkiem jest tańsze, przy licznych wadach, jeśli porównujemy z olejem opałowym, propanem czy prądem. Pozostaje więc pytanie, które postawiłem w początkowych postach. Ile warto zapłacic za komfort grzania np. propanem w porównaniu z ekogroszkiem.

Niestety z całej kilkustronicowej dyskusji nic chyba nie wynikło dla autora tematu. O czym przypominam;)

[zyzolek]

Wracając do tematu, łatwo sobie policzyć, jakie paliwo będzie tańsze.

 

Wartości opałowe:

Propan - 24 MJ / litr

Olej opałowy - 35,7 MJ / litr

Energia elektryczna - 3,6 MJ / kWh

Ekogroszek - średnio 26 MJ / kg

 

Ceny:

Propan: 2,00 zł / litr

Olej opałowy: 4,00 zł / litr

Energia elektryczna II taryfa: 0,33 zł / kWh

Ekogroszek: 0,80 zł / kg

 

A teraz ile ciepła otrzymamy za 1,00 zł?

Propan (sprawność kotła 100%) - 1,00 zł = 12 MJ

Olej opałowy (sprawność kotła 100%) - 1,00 zł = 8,925 MJ

Energia elektryczna - 1,00 zł = 10,9 MJ

Ekogroszek (sprawność kotła 70%) - 1,00 zł = 22,75 MJ

 

Najtaniej wychodzi:

1. ekogroszek

2. propan

3. energia elektryczna

4. olej opałowy

 

Wystarczy sobie wpisać aktualne ceny i łatwo policzyć.

[zyzolek]

A teraz na własnym przykładzie, ile szacunkowo kosztowało by mnie ogrzewanie różnymi paliwami wg danych powyżej?

Roczne zapotrzebowanie domu wg projektu to: 175.200 MJ

 

Ekogroszek: 7.701,09 zł

LPG Propan: 14.600 zł

Prąd II taryfa: 16.073,39 zł

Olej opałowy: 19.630,25 zł

 

Osobiście mam ekogroszek (28 MJ/kg), sprawność mojego kotła to 80%.

Więc mój szacunkowy roczny koszt ogrzewania: 6.257,14 zł i mniej więcej tyle mnie to kosztowało od stycznia do grudnia 2011. W tym sezonie, jak dalej będzie taka łagodna zima będzie dużo mniej.

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez zyzolek

[andriuss]

A teraz na własnym przykładzie, ile szacunkowo kosztowało by mnie ogrzewanie różnymi paliwami wg danych powyżej?

Roczne zapotrzebowanie domu wg projektu to: 175.200 MJ

 

 

A można spytać skąd tak duże zapotrzebowanie? Mieszkasz w pałacu?

[zyzolek]

Duży dom, duża kubatura.

Rzeczywiste roczne zapotrzebowanie wg mnie chyba jest mniejsze niż w projekcie, bo budując trochę bardziej się dociepliło, lepsze materiały itd.

Następne sezony powinny dać odpowiedź. Bo od roku wszystkie mury i ściany powoli dosychają.

[Berbelucha]

Patrząc po zużyciu propanu bedzie 500 - 600 m2

[zyzolek]

Wiadomo,ze ekogroszek w starych domach,gdzie duża inwestycja mija się z celem,z kominami będzie opłacalny ale w nowych domach już nie do końca

W małych absolutnie a w dużych pompa ciepła będzie bardziej opłacalna niż węgiel.

 

Po zużyciu prądu stawiam na 450m2 słabo izolowanego a 500-600m2 normowo izolowanego

 

Nowy dom, kubatura powyżej 1500 m3,

A dane powyżej były czysto przykładowe, żeby każdy na etapie projektu i swojego zapotrzebowania na ciepło mógł sobie wyliczyć, jakie paliwo i sposób ogrzewania ile będzie mniej więcej kosztować.

Projekt naszego domu jest pod pompę ciepła. Inwestycja w moim przypadku bardzo kosztowna, ale nie wykluczam jej w przyszłości.

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez zyzolek

[andriuss]

W małych absolutnie a w dużych pompa ciepła będzie bardziej opłacalna niż węgiel.

 

Z tego co rozumiem jest to nowy dom. Akurat w tym przypadku mam zdanie odmienne - przy obliczeniowym rzędu 25 - 30 kW pompa wyjdzie majątek, a różnica w piecu i kominie jest niewielka. No, ale przerzucić 8-9 ton węgla, to to prawie że program treningowy

[Berbelucha]

Chyba dyskusja w przypadku zyzolka jest bezprzedmiotowa. Jeśli buduje dom 450m2 o wysokości pomieszczeń 4m to czy się płaci rocznie 8 czy 18 tys. nie robi różnicy. W tym wypadku frapujące jest to przerzucenie 8-9 ton węgla. Chyba rzeczywiście dla treningu:confused:

[zyzolek]

Chyba dyskusja w przypadku zyzolka jest bezprzedmiotowa. Jeśli buduje dom 450m2 o wysokości pomieszczeń 4m to czy się płaci rocznie 8 czy 18 tys. nie robi różnicy. W tym wypadku frapujące jest to przerzucenie 8-9 ton węgla. Chyba rzeczywiście dla treningu:confused:

 

Trening bardzo dobry, 2 razy w roku, szczególnie przy dostawie.

Ps. niektóre pomieszczenia u mnie mają prawie 6 m wysokości.

[Berbelucha]

:DMusi być fajna chałupa. Zazdroszczę

[Piotrek42]

Ps. niektóre pomieszczenia u mnie mają prawie 6 m wysokości.

 

oo luzik w domu można pograć sobie w kosza....

 

Musi być fajna chałupa. Zazdroszczę

 

Nie zazdrośc -tylko ogrzej

[zyzolek]

oo luzik w domu można pograć sobie w kosza....

 

Nie zazdrośc -tylko ogrzej

 

Z ogrzaniem domu nie ma żadnego problemu

Za to rzeczy, które wydają się tanie i w fazie projektu o tym się w ogóle nie myśli, okazują się bardzo drogie. Np mam do wykończenia 71 m2 tarasu i 56m bieżących poręczy tarasowych. Metr kwadratowy porządnych desek tarasowych to minimum 360 zł, a porządne barierki zewn. z nierdzewki to od 500 zł za metr bieżący. Do tego mam do zrobienia 100m drogi, na razie położyłem najtańszy tłuczeń, do celowo kostka, najtańsze szambo trzeba zmienić na oczyszczalnie, a i ogród też trzeba kiedyś zrobić. No i chałupę z zewnątrz też trzeba kiedyś otynkować. Ale wszystko w swoim czasie.

Najważniejsze, że już mieszkamy na swoim.

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez zyzolek