Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Samodzielny montaż klimatyzacji w mieszkaniu


Recommended Posts

Witam.

Jako, że obecne upały dają mi się we znaki postanowiłem założyć klimatyzację.

Myślę, że zestaw 2,6kW powinien spokojnie wystarczyć (pomieszczenie 30m2).

Na ten cel mogę przeznaczyć maksymalnie 800zł. Uwagę moją zwrócił zestaw firmy Manta R410C 9000 BTU 2,6 KW, który mogę mieć za 700zł http://www.allegro.pl/item1065268299_klimatyzator_split_manta_r410c_9000_btu_2_6_kw.html

Moje pytanie jest następujące: Czym się różnią zestawy do samodzielnego montażu na szybkozłączki, od tradycyjnego? Z tego co przeczytałem, aby zamontować tradycyjny zestaw potrzebuję pompę próżniową? Jak to jest w przypadku szybkozłączek? Przecież idea działania jest taka sama i postępując analogicznie, chyba też potrzebuję tej pompy, aby wytworzyć próżnię w instalacji?

Pozdrawiam i czekam na pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 78
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jeśli nie masz dwóch lewych rąk do roboty to dasz rade z montażem tego klimatyzatora.

Ja ostatnio oglądałem prace dwóch dziarskich emerytów właśnie przy montażu klimy na szybkozłączkach.

Dali rade w 4 godziny, w międzyczasie gadka szmatka, papierosek, śniadanko i.... klima ruszyła od strzału.

Najwięcej czasu spędzili na przewiertach przez mur, mieli do dyspozycji wiertarke CELMY bez udaru i dali rade ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam dwóch lewych rąk, ale niestety :(.

Zamówiłem Eltę do samodzielnego montażu. Wszystko poszło gładko i sprawnie, do czasu. Podłączam złączki do agregatu zewnętrznego (starałem się bardzo delikatnie), troszkę były za długie aby "wycelować" do złącza, delikatnie wracam w kierunku ściany i nagle pssssssss :(. Miedziana rurka się rozszczelniła. W pośpiechu pobiegłem po scyzoryk, naciąłem gumowy kołnierz, aby sprawdzić gdzie jest dokładnie rozszczelnienie i zakleiłem taśmą. Niestety bez serwisu się nie obejdzie. Dzwoniłem już do dwóch, w jednym nie mieli zbytnio czasu (mogli zapisać), a z drugiego miał podjechać dziś (nawiasem mówiąc strasznie nie przyjemny typ!), ale w końcu nie przyjechał. Trochę się sprawą załamałem, bo jestem w kropce, a od środy zapowiadają upały.

Włączyłem na chwilkę nawiew, aby sprawdzić czy w ogóle to cudo działa, i działa, na zewnątrz wiatrak się też kręci. Zaraz wyłączyłem. Nie uszkodziłem czegoś jeszcze przez swoją niepohamowaną ciekawość? :D Czy można włączać jednostkę wewnętrzną na funkcję samego nawiewu jeżeli odłączę całkowicie urządzenie zewnętrzne (na czas do puki mi nie naprawią)?

Edytowane przez michalmiko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Nie przyjechał żaden "fachowiec" bo od paru lat temat samodzielnego montażu klimatyzacji wywołuje w środowisku monterów białą gorączkę. Do tego stopnia, że nawet koledzy z zaprzyjaźnionej firmy powiedzieli mi, że nie przyjadą mi serwisować takiej instalacji.

A przecież każda instalacja min co 2-3 lata wymaga sprawdzenia, uzupełnienia czynnika itp. Nie są to duże pieniądze, ale gdyby klimatyzatory w indywidualnych budynkach (mieszkaniach) się upowszechniły to sporo firm mogłoby z tego żyć. A na dzisiaj główną barierą rozwoju rynku są koszty montażu. Teoretycznie więc branży powinno zależeć na tym aby jak najwięcej osób montowało klimatyzację - nawet samodzielnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że klimatyzator jest napełniony gazem nie znaczy że rurki są napełnione, zwykle jest tak że cały freon jest "wbity w sprężarke i skraplacz (jednostka zewnetrzna) - wykonuje się instalację a potem odkręca zawory na jednostce zewnętrznej i wypuszcza freon na instalację. Dobry fachowiec robi wcześniej próżnię w instalacji (potrzebna pompa) i dopiero na próżnie wypuszcza gaz, natomiast nic wielkiego nie dzieje się jeśli wypuścimy gaz do rurek z powietrzem - te minimum wilgoci jakie tam będzie zostanie wyłapane przez filtr i nie powinno zaszkodzić. Generalnie wilgoć w instalacji freonowej to jest poważny problem - dlatego żaden fachowiec mający pompe próżniową nie ryzykuje i zawsze wypróżnia instalację.

To że uszkodziła się rurka jest trochę dziwne - przy takich mocach (2,5kW) rurki są cienkie i dosyć elastyczne - prędzej się załamie i zegnie niż pęknie. Kielichy do zaciśnięcia (w złączu jednostki zewn.) też są raczej zrobione i jedyny problem to dobrze zacisnąć - mocno ale bez przesady. Warto jednym kluczem trzymać zawór w jednostce zewnętrznej a drugim dokręcać nakrętkę z rozkielichowaną rurką do tego zaworu - inaczej niewprawiona ręka może urwać lub ukręcić ten zawór. Podaj jakieś zdjęcia - jak wygląda to pęknięcie - osobiście jakoś sobie tego nie wyobrażam.

Co do polityki monterskiej - to jest zaledwie wierzchołek marż w branży HVAC - i to wcale nie najwyższy. Z jednej strony ludzie muszą zarobić - z drugiej branża jest ryzykowna bo zmiany idą dosyć szybko i z roku na rok coś się zmienia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat zestawy do samodzielnego montażu nie są najlepszym przykładem. Jeśli dodasz do ceny rozsądnego (nie najtańszego) "zwykłego" splita (ok. 1000 PLN) te 700 zł za montaż to dostajesz 1700 - czyli cenę ZIBRO. Kupowanie zestawu do samodzielnego montażu ma sens jeśli cena byłaby ok. 1300 PLN.

 

A swoją drogą lobby HVAC ma się dobrze i rośnie w siłę:

"Firmy, instytucje i osoby prywatne korzystające z urządzeń klimatyzacyjnych będą musieli je regularnie serwisować i prowadzić dokumentację ekologiczną"

http://biznes.onet.pl/klimatyzacja-bedzie-drozsza,18572,3321131,1,prasa-detal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bob tak się składa że jestem z branży i jak czytam o NACIĄGACZACH to takich jak ty bym wystrzelała.

W tej chwili mój mąż od rana siedzi na dachu w upale chyba 60 stopniowym i za te wielkie 7 stówek zażyna się żeby Panie w sklepie jutro miały wreszcie chłodno!

Owszem są i montaże za 2000 ale wycena nie bierze się z kosmosu bo doliczyc musisz instalację freonową, instalację skroplin, koszty zwyżki, czasem pompki skroplin, czy dobicia gazu.

Co do szybkozłączek to wielkie gratulacje bo to faktycznie LEGO DUPLO, tylko czy z boba budowniczego staniesz się Mańkiem złota rączka jak ci się coś w klimie zepsuje??? pewnie kupisz butlę z czynnikiem chłodniczym za 600 zł i sam ja sobie uzupełnisz gdy nagle przestanie chlodzić :jawdrop:

 

A marże na urządzeniach są po to aby instalator nie wziął od ciebie żadnej kasy za usunięcie awarii i był przez cały okres gwarancji na wezwanie.

 

Poza tym nie po to ludzie zakładają firmy i poświęcają cały swój czas żeby robić za pół darmo. Lepszy jest etat i stała kasa ale na szczęście PRL już dawno się skończył.

 

A i mała aluzja na koniec co do konserwacji, no na niej tez się dorabiamy bo żądamy 150-200 zł netto za sztukę. Lepiej jednak na niej juz nie oszczędzaj bo klimatyzator to siedlisko bakterii, grzybów i pleśni i płynem do mycia naczyń tego nie wyczyścisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A swoją drogą proponuję aby lobby instalatorów uzgodniło zeznania.

 

Tutaj http://forum.muratordom.pl/showthread.php?158904-klimatyzator-w-salonie&p=4208291#post4208291 jeden pisze: "nie płacimy za montaż lecz za: przeniesienie obowiązków gwarancyjnych"

a w tym wątku drugi (a ściślej jego żona) pisze: "marże na urządzeniach są po to aby instalator nie wziął od ciebie żadnej kasy za usunięcie awarii i był przez cały okres gwarancji na wezwanie."

 

Z obu wypowiedzi taki prosty inżynier jak ja wnioskuje, że tak naprawdę za to samo płacimy dwa razy???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Znalazłem ten post i postanowiłem wkleić swoje 3 grosze ;)

 

Samodzielny montaż klimatyzacji - temat morze i nawet mój poprzednik zjadł na nim zęby.

 

 

Na początek co do montażu -

Dlaczego nie, skoro czujesz się na siłach masz narzedzia i na 100% chcesz montować. To montuj i nie licz się z różnymi docinkami ;) ani mądrościami.

Jest wiele stron w internecie które przeprowadzą cię przez cały proces montażu od początku do samego końca. Powiem więcej jak masz takie HOBBY to montuj wszystkim za darmo!

 

 

ALE

 

Musisz wiedzieć i zawsze informuj innych że:

 

a) tracą gwarancję,

b) może być wyciek czynnika chłodniczego (złe podłączenie rur),

c) można źle zrobić podłączenie elektryczne

d) i że za błędy się płaci!

 

A po za tym samodzielny montaż to są same oszczedności rzędu 500-1500 zł

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A swoją drogą proponuję aby lobby instalatorów uzgodniło zeznania.

 

Tutaj http://forum.muratordom.pl/showthread.php?158904-klimatyzator-w-salonie&p=4208291#post4208291 jeden pisze: "nie płacimy za montaż lecz za: przeniesienie obowiązków gwarancyjnych"

a w tym wątku drugi (a ściślej jego żona) pisze: "marże na urządzeniach są po to aby instalator nie wziął od ciebie żadnej kasy za usunięcie awarii i był przez cały okres gwarancji na wezwanie."

 

Z obu wypowiedzi taki prosty inżynier jak ja wnioskuje, że tak naprawdę za to samo płacimy dwa razy???

 

Ta żona tak się składa, że nie tylko żona ale w ramach rozrywki robi wyceny i wedle wszelkich znakow na niebie i ziemi czyt. programów kosztorysowych na urządzeniach dolicza się marżę czyli zysk, a na montaż składają się materiały i roboczogodziny :rolleyes: Poza tym chciałam zauważyć że o lobby instalatorów jako takich nie słyszałam :rolleyes:

 

Paweł tak to przedstawiłeś, że wielkie pretensje powinniśmy mieć do właścicieli salonów eż najpierw nas skubią na sprzedaży aut a potem na obowiązkowych odpłatnych przeglądach, no ale oni to już są tak bezczelni że trzeci raz skubią nas w serwisie :bash:

 

Kupując okna pewnie firma która ci je zamontowała nie doliczyła marży a montaż zrobiła po kosztach w bonusie fundując parapety ...

 

Ok robi się :offtopic:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bea _k daj spokój :D

 

widzisz

 

zrozum Pan "pawel_l" tylko moderuje ten dział rozumiesz ortografia i takie tam inne :D, a przy okazji rozpoczął prywatną krucjatę na wszystko co związane z klimatyzacją bez odpowiedniej wiedzy i ma pretensje do rzodkiewki że rośnie głową w ziemi.

 

A na sugestie typu koszt auta , koszt strony WWW jest głuchy ;) bo kierunek klimatyzacja jest priorytetem ;)

 

Pozdrawiam

Edytowane przez kli***aw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę też swoje trzy grosze. Kiedyś zajmowałem się też montażem klimatyzacji teraz czasami jeśli mam czas montuję u znajomych i w zaprzyjaźnionych firmach, ale zwracam uwagę na montaż wykonywany przez różne inne firmy i szczerze to poprostu płakać się chce, duża cześć urzadzen montowana jest w sposób niestaranny tak byle szybciej a czasami warto się trochę bardziej przyłożyć i można zrobić montaż dobrze i estetycznie. I tak prawde powiedziawszy to nie wiem co jest lepsze czy samodzielny montaż przez inwestora czy montaż przez "fachowca"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem poruszać tego wątku, ale skoro już człowiek "z branży" wszedł na temat jakości usług monterskich to powiem tylko, że jak czytam wpisy takie jak kolegi klimatyzacjawrocław, na temat dobra klienta, jakości, gwarancji itp. to przypomina mi się kilka doświadczeń zawodowych z "fachowcami od klimatyzacji" w poważnych instalacjach przemysłowych jak i split w gabinecie prezesa w mojej firmie. Zainstalowany 3 lata temu przez jedną z czołowych firm w mieście i regularnie 2- 3 razy w sezonie naprawianej (płatnie oczywiście) przez nią. O wiadrze regularnie stojącym pod klimatyzatorem nie wspomnę.

 

A co do meritum i wypowiedzi wcześniejszej.

 

Odstraszanie ludzi od samodzielnego montażu klimatyzacji, że:

 

"a) tracą gwarancję,

b) może być wyciek czynnika chłodniczego (złe podłączenie rur),

c) można źle zrobić podłączenie elektryczne

d) i że za błędy się płaci!"

 

jest po prostu obroną własnych interesów.

Jasno to napisała bea_k (i nie mam do niej o to pretensji), każdy chce zarabiać i chyba każdy to rozumie. Tyle, że większość tych "argumentów" w przypadku zestawów klimatyzacyjnych przystosowanych FABRYCZNIE do samodzielnego (co nie znaczy niefachowego) montażu jest nieprawdziwa.

 

Powtórzę też to co napisałem wcześniej. Utrzymywanie zawyżonych cen za proste usługi monterskie szkodzi branży i jest główną barierą rozwoju instalacji klimatyzacyjnych dla odbiorców indywidualnych. Gdyby ceny montażu (i narzuty na sprzęt) były dwukrotnie niższe (np. poziom 400- 500 PLN) gwarantuję (na podstawie rozmów z sąsiadami), że klienci waliliby drzwiami i oknami.

I żeby było jasne- nie piszę tego żeby komuś "dowalić" tylko przedstawić opinię przeciętnego potencjalnego indywidualnego odbiorcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

 

Powinniśmy wytłumaczyć wszystkim potencjalnym przyszłym użytkownikom klimatyzacji jedną bardzo ważną rzecz,

mianowicie różnicę pomiędzy:

 

SAMODZIELNY MONTAŻ KLIMATYZACJI

a

KLIMATYZACJA DO SAMODZIELNEGO MONTAŻU

 

dopiero po zestawieniu tych dwóch zwrotów razem jesteśmy w stanie zrozumieć różnicę.

 

Proponuję żeby osoby które posiadają odpowiednią wiedzę wypisały poniżej producentów którzy nie wymagają "fachowego" montażu. :)

 

zapraszam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...