U Efilo

[mario31]

nie bo dopiero dzisiaj przeczytałam że na to polecają. na ulotce nie jest napisane że działa na skrzyp a przynajmniej ja nie zwróciłam na to uwagi. dlatego ci napisalam ze mozesz wyprobowac

 

To może faktycznie bym wypróbowałam zanim kupię całą butlę...?!

[efilo]

Co Ci nie pasi?

[jamles]

 

A próbowałaś tego na skrzyp..?

działa, ale walka jest długa, trudna i chyba ............ nigdy zwycięska,

ale nic innego nie daje rady

[TAR]

Monia to Ty nie masz mojego albumu z ogrodem..?!

Tam wrzucam fotki na bieżąco... No powiedzmy, że na bieżąco...

 

A wrzosy faktycznie rosną rewelacyjnie -)

Dla przypomnienia tak wyglądały pierwszej wiosny (2011 rok):

 

 

A tak jesienią zeszłego roku:

 

 

Przycinam je co roku na wiosnę i podsypuje dwa razy nawozem do 'wrzosów i roślin wrzosowatych' -)

 

Marys ale super, az mam ochote na wsadzenie wrzoskow. pokaz cos jeszcze, plis

[efilo]

działa, ale walka jest długa, trudna i chyba ............ nigdy zwycięska,

ale nic innego nie daje rady

 

kicha straszna. w zeszłym roku było kilka. w tym już całe poletko.

 

z powojem jeszcze gorzej. jego korzenie chyba nigdy sie nie kończą. jest jak hydra. wyrwiesz jeden urośnie siedem

[TAR]

o te powoje tez mam i takie cos czepno-klejace tez sie tego ciezko pozbyc, to sie chyba nazywa przytulia

[efilo]

takie co to duza pierzasta roslinka na cienkiej jak nitka pojedynczej lodyzce? jak tak to ja też to mam

[efilo]

pomylily mi sie dwie. mam ta twoja ale bardzo rzadko. a ta moja sie nie czepia ale za to z korzeniem jej nie wyrwiesz.

 

ja jeszcze mam cos co przypomina szczaw tylko ma wieelkie lisciory

[TAR]

takie co to duza pierzasta roslinka na cienkiej jak nitka pojedynczej lodyzce? jak tak to ja też to mam

 

wiem o czym mowa ale to chyba nie przytulia, mam jescze tez takie cos pnace z malymi fioletoymi kwiatuszkami, liscie waskie, rzadkie, pozbyc sie tego to jak z powojem

[TAR]

ogladalam na interii pierwsze zdjecia z CFS - ale jakos mnie nie powalily na kolana, mam nadzieje, ze Alunek zrobi wiecej i lepsze.

[pasie]

hejka:) chciałam tylko powiedzieć, że podczytuje na bieżąco i dzięki Wam kupiłam sobie dziś piękne rozwary:D przynajmniej wiedziałam co to;)

[efilo]

Pasienko jak jesteś na etapie roslinek to odezwij sie czasem. Zawsze to co dwie głowy to nie jedna

 

 

Ale mnie dzwonki zrobiły w bambuko. Musiałam dzisiaj na cito wsadzić 50 sadzonek bo mi niemal padły od wczoraj. Mam nadzieje ze jutro bedą w lepszym stanie gdybym wiedziała to bym nie zajmowała sie wczoraj zawilcami

 

A dzisiaj odebrałam szalwie. Trochę tego wsadzania mnie jeszcze czeka. Mam w sumie czekających 60 sadzonek i drugie tyle albo i dwa razy wiecej w przesylce. A czeka mnie jeszcze smigniecie po rozwar do szkółki

[pasie]

Efi ja jestem na permanentnym (ale w mini rozmiarze) etapie roślinek bo u mnie sama trawa a ją powoli wyoutowuję

[efilo]

sprytne ostatnio luby sie zloscil bo sciagalismy 'jego' darń pod warzywniak

[TAR]

no nie wierze, warzywniak robisz?

a ja nie moge sie zmusic zeby podjechac na gielde po lawendy, codziennie zasypiam.

[efilo]

nie ja - Kruszka. ma rzodkiewki, marchewki, ogórki, pomidory i poziomki

[TAR]

sprytne ostatnio luby sie zloscil bo sciagalismy 'jego' darń pod warzywniak

 

 

ja nie wiem jak mojemu delikatnie powiedziec, ze chcialabym zredukowac trawnik o 1/5 pod kolejne rabaty. w tym sezonie chyba nie strawil by juz tego. za duzo nawymyslalam, skarpa, rabata przod, rabata przy garazu, rabata zwirkowa, rabata wykuszowa - wszystkie poprawiane

[TAR]

nie ja - Kruszka. ma rzodkiewki, marchewki, ogórki, pomidory i poziomki

 

madra dziewczyna

[efilo]

na szczescie udało mi się upchnąć tam troche ziół. tylko lubczyk został pożarty przez białego diabła. wszystkie trzy sadzonki

[TAR]

co sie dziwisz, wiosna jest a lubczyk to na milosc kiedys uzywali :rotfl:ja u siebie plotek / palisadke robie z bambusowych tyczek, bo z zielnika tez pewnie bym nici miala