U Efilo

[markoto]

mozna tez sprawdzic candide i lamblie

[dandi3]

nie wyobrażasz sobie ile mi zajęło czasu namówienie jej na łachmany

 

ależ wyobrażam. matka arystokratka i dziecko we dworze chowane. To się ma we krwi. U nas w przedszkolu wszystkie dziewczynki poprzebierane za królewny w okropne satynowe ściery a na główkach diademy i kokoloko.

[markoto]

masz jakas fotke tej dziewczynki z zapalkami??

[efilo]

siur

[markoto]

[dandi3]

a poka

[nitubaga]

Dandi....

 

jeśli można...

 

Mój syn ma 7 lat. Od około 3 ma straszliwy kaszel pojawiający sie zawsze w zesonie grzewczym, jak włacze ogrzewanie domu i spadnie wilgotnosc powietrza po ok 48 h mam straszny, suchy, krtaniowy kaszel, najgorsze są nocne napady, niestety kończące się u niego dusznościami i raz nawet wzywaniem karetki... po takim napadzie dziecko wygląda jak wrak człowieka, bolą go płuca, krtań a na szyi ma wybroczyny z wysiłku.

 

Robiliśy wszelkie możliwe badania i nic. Testy alergoligiczne wypadły znakomicie i to zarówno z krwi jak, i skórne... , płuca, oskrzela czyste, uszy, gardło tez.... no okaz zdrowia gdyby nie siniaki na szyi

 

I wpadliśmy raz na interniste który ma sam 4 dzieci.... i ten jegomośc wypisał nam najpierw claritine, potem w atakach kaszlu clemastin, do tego berodual + fixodide... i powiedział, ze jak już opanujemy kaszel przejdziemy na singular. Od ponad 2 lat podaje Bąkowi raz dziennie maleńka tableteczke singularu w okresie grzewczym...

 

... i jak ręką odjął. Ale to lek dla astmatyków !!!

 

Na mojego syna działa znakomicie... warunek jest jeden - systematyczne podawanie leku. Jak mi się wydaje, ze nie kaszle i dopuszcze małą różową tableteczke, po ok 4 dniach kaszel mu powraca... więc już przestawłam kombinować. Mój syn nie ma stwierdzonej alergii, nic go nie uczula, ale zimowy spadek wilgotności powietrza w domu go potrafi zadusić.

Edytowane 13 Stycznia 2011 przez nitubaga

[markoto]

u nas bylo podobnie zestaw lekow standardowo jak u ciebie, zadne alergie nie wyszly, lekarka stwierdzila ze niedojrzaly system odpornosciowy, tez lecimy na singularze wziewy sa odstawione, czasmi powracam przy wiekszym przeziebieniu zeby sie nie skonczylo zapaleniem oskrzeli

[efilo]

i jak wasze dzieci reaguja 'psychicznie' na singular? nie zmieniła im sie osobowość?

[markoto]

nie, ciagle sa diablami

[Arnika]

Ja dzieckiem nie jestem i jadę na singularze i myślę jeszcze trzeźwo... Jest dobrze.

Jak Kruszka już dobrze???????

 

Ja nie widziałam Dziewczynki z zapałkami

 

Dandi uwielbiam jak piszesz.. Twój styl... nieraz podczytywałam... Nooooooo i teraz Złociutka niech zacznie liczyć do pięciu

[efilo]

bo kolezanki córka jak za dotknięciem magicznej różdżki po singularze z miłej grzecznej usmiechnietej dziewczynki zmienia sie w płaczliwą złośnice

[Arnika]

Emil też jak za dotknięciem różdżki jest albo słodziutki, albo pisk i płacz, albo krzyki... Ale to taka jego przypadłość... I singularu nie je...

[efilo]

tylko u ciebie nie ma czynnika zewnętrznego w postaci jakiejś różdżki z tego co rozumiem. po prostu tak juz jest

[Arnika]

.... noo tak.. to Asperger... i tak już będzie... a co najgorsze, że jest coraz większy... i bardziej rzuca się wszędzie w oczy piszczący rzucający się chłopak na środku dużego sklepu... aż strach czasami gdzieś nieraz wychodzić....

[nitubaga]

Efi... mój Bartek miał zawsze spokojną powierzchowność... u niego nie ma różnic miedzy latem kiedy leku nie przyjmuje, a zima kiedy dostaje codziennie...

 

Natomiast wiem na pewno, że clemastin sprawia, że robi się on apatyczny, senny... dlatego dostaje go jak już jest na prawde żle, bo to go dodatkowo uspakaja i pozwala usnąć, odpocząc...

[a-nita]

Na razie nic nie wiemy.

 

A co tam u Ciebie strażniczko fabbiana?

 

especially for You odkopalam zaniedbany dzienni:cool:

[efilo]

Aaaa to tak sie mnie robi na szaro! Teraz wszystko jasne

[a-nita]

Aaaa to tak sie mnie robi na szaro! Teraz wszystko jasne

[Irma]

nie, ciagle sa diablami

moja też na singulairze