U Efilo

[efilo]

wcięło bo pojechała do domu

 

rozpakowywałam sadzonki podczas burzy. odbiło mi już totalnie.

[pasie]

wcięło bo pojechała do domu

 

rozpakowywałam sadzonki podczas burzy. odbiło mi już totalnie.

 

choroba to chyba jakaś

 

ja chyba też ją mam bo przekopywałam ogródek i sadziłam w dzień chirurgicznego rwania 8-ki i teraz mam powikłania:sick:

[efilo]

no niezły klops

[efilo]

jeszcze udało mi się skoczyć do ogrodu i rozłożyć na rabacie hortensje i krzewuszkę. niestety hortensja bardzo podżyła podróż w kartonie. a dokładniej to że jakiś palant ją wysłał w wielki piątek i to w kartonie obfoliowanym stretchem. boroczka nie dość że miała parno to jeszcze całkiem ciemno. mam nadzieję że zaraz się poczuje lepiej. krzewuszki to nie wzruszyło szczerze mówiąc.

 

myślę że w tym tygodniu większość rabat będzie skończona.

[pasie]

no niezły klops

 

i to przez własną głupotę ale już mi lepiej:)

[wu]

Ewcia jak ja bym chciała do sekty należeć mogę co;)

[efilo]

Ja tu się podsmiechuje z tej burzy a to jednak super mądre nie było. Własnie czytam ze obok nas o tej samej porze piorun trafił nastolatka. Mam nadzieje ze wyjdzie z tego.

[markoto]

ale gadal przez komorke

[efilo]

gadal albo i nie gadał - tego nie wiadomo do końca. a poza tym ja też gadałam :/

[markoto]

no ale masz piorunochron

 

wiadomosc dnia:

Każda złotówka włożona w ogrod daje 2,2 zł zwrotu przy sprzedaży nieruchomości

[efilo]

żartujesz? wow. nie wiedziałam nawet. to nasz dom ostatnimi czasy podrożał.

 

P.S. szkoda że sąsiad który sprzedawał dom o tym nie wiedział, bo sprzedał z gruzowiskiem

[markoto]

moze teraz mezowie latwiej przelkna kolejny zakup

 

Jestes dzis wieczorkiem w domu?? a w sobote jakie masz plany?

[TAR]

u nas ani burzy ani deszczu, choc troche by sie przydalo, codzienne podlewanie zaczyna meczyc. ale za to kolejne plamy trawy u nas wychodza wsadzilam wczoraj te moje 96 sadzonek, umordowalam sie strasznie, bo bylo to w asyscie mojego bialego pieszczocha - wścibiaka. mowiac szczerze szalu nie ma, sadzonki znikly w terenie, a dzis mnie znowu podkusilo zajechalam na gielde oddac wypozyczone tacki, mieli lobelie zwisajaca i mase innych cudownych roslin. nie kupilam, poczekam, za 2 tygodnie beda tez inne lobelie to od razu walne hurtowo.

[markoto]

czekam na foty u ciebie jakby co

 

a u nas tez roslinnosc strzelila, zrobie znow fotki jak sie to pozmienialo

[efilo]

martuś

jestem ale musimy sie umowic jakos mniej lub bardziej konkretnie bo musze po poludniu lub wieczorkiem podrzucic moje autko na serwis

w sobote planuje wyjazd do tychów. mam nadzieje ze z marysia i z tobą

 

tar, nie kupiłaś? pytanie teraz czy chora jestes ty czy ja. bo ja jak pojechałam oddać kase do szkółki to oczywiscie narobiłam sobie kolejnych długów.

[markoto]

Efi jesli ebde sie mogla dzis wyrwac to zadzwonie i sie jakos dopasuje, no albo w sobote jakos uda sie spiknac

 

To sobota planowane sa tychy?? a w przyszla bielsko??

[TAR]

chyba jednak ja jestem chora, jakas taka obolala dzisiaj, zmeczona i mam muchy w nosie - jeju jeszcze 2 dni i wolne

[efilo]

no to moje plany martuś a czy są zbieżne z planami marysi to już nie wiem trzeba poczekać aż zajrzy i potwierdzi. wolałabym martuś jak najszybciej bo to nie są sadzonki tylko roślinki z czasem nagą bryłą korzeniową. oczywiscie ja je non stop podlewam ale boje sie żeby sie nie zmarnowały. szkoda by było bo mysza pół ogródka wyrwała poza tym wusia ma do ciebie przyjechać po 'swoją' część.

 

tar, rozumiem że dzisiejszego dnia nie liczysz? czy masz urlop w piatek?

[TAR]

dzisiejszego dnia juz nie licze, oj chcialabym miec urlop w piatek. dobra dosc uzalania sie nad soba. z dobrych wiesci donosze, ze dzis od nowaczyka wychodza moje rosliny, czekam na nie niecierpliwie.

[efilo]

ciekawa jestem tej twojej sośnicy. a ja mam nadzieje że pan damian wreszcie dotrze do szkółki.

 

z wieści nieogrodowych w piątek mam montaż szafki w gabinecie i zamawiam sypialniane