U Efilo

[efilo]

markotko

im rzadziej tym lepiej. groomerzy mówią żeby nie częściej niż raz na 6-8 tygodni. ale prawda jest taka że wszystko zależy od konkretnego psa i pogody. ja kąpię czasem raz na półtora miesiąca a czasem niemal raz w tygodniu (przynajmniej podwozie hehe)

 

a szampon to oczywiście koniecznie dla szczeniaczków. jakikolwiek nie wybierzesz z tych markowych będziesz zadowolona. i czesz często maluszka żeby się przyzwyczaił że taki zabieg istnieje. a w ogole to dobrze że mi przypomniałaś bo musze kupić szczotke. jakbyś coś chciała ze sklepu groomerskiego.... a tak w ogóle to podskoczyłabyś na kawusie i po zawieszke możesz przyjechać z kulką weekend ma być przepiękny

[kluczmonia]

witam,

 

chyba najpierw musze zacząć od przeprosin. Dziewczyny dzień przed wyjazdem do Swierklańca zostawiałm telefon u koleżanki i dopiero w niedziele go odzyskałam. Syn ospa a mąż wylądował w szpitalu i miał operacje. Byłam trochę wyłączona. Na dodatek zmieniam prace.

Ostatecznie horternsje zamówiłam w necie - na szczęscie przyszły bardzo ładne.

 

Ale się dzieje. Efi ja nie wiem gdzie Ty to wsadzisz wszystko. Jak już wsadzisz to zaprosze sie na kawe co by oblookac.

Rozumiem, że weekend spędziszw kuchni:stirthepot:

Ide do Marty psine oglądać.

 

Pozdrawiam

[efilo]

O ja Cie... no to miałaś przeboje! Zapraszam na kawke, bo wczoraj już połowę wsadziłam Nie ma co oczekiwać cudów, bo sadzonki dopiero z ziemi wyrastają U nas też ospa panuje ale jakoś Kruszkę odpukać obeszła łukiem. A świerklańcem się nie przejmuj - maryś mówiła że prawdopodobnie ze względu na chorocę synka nie pojedziesz, a na dodatek nie odpowiadałaś na smsy więc stwierdziłyśmy że masz niezłe urwanie głowy

[efilo]

a tak w ogóle to wczoraj ledwo się zabrałam za sadzenie a okazało się że w skrzynce jest wezwanie na pocztę i nowe sadzonki przyszły luby spytał czy to już koniec

[kluczmonia]

No własnie dlatego mi głupio, że nie dałam znac że nie jade. ale byłam bez telefonu.

Niezła jestes z tym wsadzaniem. Kiedy Ty to robisz?

Jutro będe w zoo. ale z dzieciami i kuzynką więc odpada. next time. zresztą od jesieni będe pracować w K.

[efilo]

Z dzieciami zapraszam serdecznie. Z kuzynką już mniej:lol2: Żartuje

 

Wiolcia mieszka mi prawie na głowie i jeszcze sie nie dokulała więc nie wiem czy to Twoje K coś zmieni

[TAR]

Efi dobra jestes, moje 8 szt. wciaz stoi w kartonie, tyle tylko ze z folii je powyciagalam, przed wsadzanei wstrzymuje mnie dostawa z trawek. oczywiscie kontakt znow sie urwal:mad:zla jestem na tego dziada, bo mnie blokuje.

[efilo]

Ja nie lubie czekać z wsadzaniem bo potem kończy się to zmarnowaniem sadzonek. A tak już sobie rosną

[efilo]

A Pani Aneta stanęła na wysokości zadania - ściągnie z innej szkółki moje carexy i mi dośle. I super bo moja obwódka nie dokończona wygląda śmiesznie.

 

P.S. Wrzuciłam nowe fotaski w tym trawki duże dla Ciebie Tarciu

[TAR]

zdjecia 3 rozyczek nic nie przebije i wszystkie 3 sa sliczniusie. ksiezniczka ogrodniczka tlumaczy swojej uczennicy mechanizm kwitnienia roz :D:D boskie. A jaki ma posluch ta mala nauczycieleczka uwielbiam takie zyciowe fotki

 

trawki to te z ub. roku? i powiedz mi kochana w tle na ogrodzeniu co tak ladnie rosnie, to wino? tez chce taka zielona sciane.

[efilo]

winobluszcz zaroślowy - do płotów, nie murów.

 

tak, to te z zeszłego roku. wsadzałam maleńkie korzonki. część nadziemna uschła, ale i tak wsadziłam, bo mi było żal wyrzucić

[TAR]

juz doszlam, ze to winobluszcz na zdjeciu grabowym. wydaje mi sie ze ja tez czesc moich winobluszczy to mam zaroslowe. podsumowujac: pieknie. moje anabelki dopiero w powijakach takie jak twoje beda najwczesniej za 3 tygodnie, najszybciej invincibelle bedzie kwitla, krzaczorek sporo mi sie rozrósl od zeszlego sezonu. Tawulki moje dopiero w pączkach, ale to dobrze bedzie dluzej kolorowo. macierzanka i lawendy porywajace - uwielbiam takie polaczenia. wracajac do winobluszczy musze wiecej patyczkow jesienia naciac i wokol ogrodzenia powsadzac. a moze juz teraz to zrobie, przynajmniej jakas robote w ogrodzie sobie znajde

 

wlasnie dostalam info, ze reszta traw wreszcie zostala wyslana, bede mogla je powsadzac w niedziele. zobaczymy w jakim stanie dotra.

[TAR]

mialam cie jeszcze pytac co z budlejami, rosna czy szkoda gadac? bo wydaje mi sie, ze tam trawy porastaja.

[TAR]

dostalam trawki, nareszcie. najbardziej podoba mi sie trzcinnik Avalanche, dostalam go kwitnacym. sadzonki sa wieksze niz te w ogrodach. w sumie moj ogrod wzbogaci sie o 20 trawek. na poczatek wystarczy. moze zlapie trawowego bakcyla to jedna z rabat zrobie trawiasta. na razie te, co kupilam ida na wypelnienia dziur, tylko red barony 1 rozplenice na skarpke chce dac. boje sie tylko ze T. mi je powyrywa z rabat traktujac jako chwasty - tak sie stalo z czosnkami ozdobnymi (tymi ktore wyszly)

[wu]

Ewciu powiedz w jakim sklepie trawki zamawiałaś że zadowolona jesteś mam znajomej zamówić przymierzałam się do trawek.pl ale widzę że TAR-cia zła na nich:(

[TAR]

wusiu obie zamawialysmy w ogrodachtraw.eu a ja dodatkowo w trawkach. Efi niezadowolona czesciowo byla z ogrodow ja z trawek. podsumowujac: trawki z trawek w koncu dotarly, sadzonki sa wieksze niz te z ogrodow i w nizszej cenie. z ogrodami nie bylo problemow z kontaktem i przesylka ale za to sadzonki mniejsze i drozsze. zobaczymy co z tego wszystkiego przetrwa do przyszlej wiosny.

[TAR]

mam nadzieje ze zrozumialas, bo tam w poscie trawka trawką pogania:lol2:

[efilo]

ja zamawiałam z 'ogrody traw'

 

tarcia zła bo chciała natentychmiast ale widzisz że pisze że sadzonki ładniejsze niż w ogrodach a przecież to się przede wszystkim liczy

 

co to znaczy trawy porastają?

[TAR]

no tam gdzie rosna te wysokie trawyi jest ich tak duzo, tam nie bylo budlei? Edytowane 28 Czerwca 2012 przez TAR

[TAR]

bozesz, sama siebie nie zrozumialam:rolleyes: