urbit 06.02.2004 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2004 Strop miałem zalewany w listopadzie.Nie było mrozów ale mimo to teraz widać że są miejsca(od strony po której sie chodzi) ze lekko sie kruszy i robią sie delikatne dziurki głębokosci paznokcia.Na to i tak będzie zalewana posadzka,ale czy jest to jakiś problem?Czy po zalaniu posadzki na to niebędzie się to kruszyc? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/14426-strop-chyba-obmarz%C5%82/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 06.02.2004 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2004 Od listopada nie było mrozów??? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/14426-strop-chyba-obmarz%C5%82/#findComment-230526 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
urbit 06.02.2004 11:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2004 A ile strop potrzebuej czasu aby związał?Ja słyszałem ze 24 dni? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/14426-strop-chyba-obmarz%C5%82/#findComment-230603 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przekorek 06.02.2004 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2004 Ja uważam, że jest to powierzchniowe, z takich przyczyn:Beton wiąże najgwałtowniej przez 48-72 godzin zależnie od temperatury. Potem owszem, też musi mieć warunki, ale ewentualny przymrozek uszkadza powierzchnie, a nie "głąb". Zresztą, stały stan poniżej zera nie jest aż tak grożny, bo pewnie się nie zdarzył. A szkody spowodowało kilkukrotne przechodzenie przez stan 0 st C. - woda zwiększa wtedy objętość, powodując powierchniowe pękanie. Do przemarznięcia calej podlogi potrzebne jest kilka dni mrozu.Beton gdy wiąże, uwalnia troche ciepła i zapobiega to troche zamarzaniu - dzieje sie to tym później, im głębiej, a na powierzchni prawie od razu po wylaniu. Ogólnie - 1cm to 1 doba. Strop 15 centymetrowy po 15 dniach ma 90% docelowej wytrzymałości.Jeżeli ostrego mrozu nie bylo, tylko kilka zimnych nocy - masz zniszczoną powierzchnię. Ja bym to ostrym mlotkiem troche opukał (weż okulary), żeby odpadła zwietrzelina i dalej normalnie styropian, folia, wylewka. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/14426-strop-chyba-obmarz%C5%82/#findComment-230895 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
urbit 07.02.2004 08:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2004 Tak myslałem.Dziekuje Przekorek.Przeciez mogła sie gdzieś zebrac woda i ona przymarzła w grudniu i w tym miejscy odpada beton.Ale tak jak pisałem jest to miejscowo i praktycznie wielkosci 2-3 cm.Czyli nie ma sie czym przejmowac. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/14426-strop-chyba-obmarz%C5%82/#findComment-231218 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 07.02.2004 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2004 Domyślam się, że chodzi o strop pozostawiony na zimę pod gołym niebem.Niszczenie powierzchni betonu następuje nie od samego mrozu, lecz od wielokrotnego zamarzania wody, która uprzednio wsiąkła w ten beton.Jeżeli w nocy zamarza, a w ciągu dnia słońce roztapia - to aby ograniczyć niszczenie, należało na powierzchni stropu rozłożyć gazety, tekturę, liście, kawałki folii i nawet posypać to piaskiem.Ponieważ nie możemy zabezpieczyć płaskiego stropu przed wodą i mrozem, to chociaż przed codziennym rozmrażaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/14426-strop-chyba-obmarz%C5%82/#findComment-231259 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.