roby2603 14.06.2010 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2010 Witam wszystkich. Ekipa założyła folię ( bez deskowania), przybiła łaty i zabiera się za dachówkę. Dzisiaj rano, przy niewielkim deszczu okazało się, że kapie woda. Powiedziałem to majstrowi. Obejrzał wszystko i stwierdził że nie ma dziur a woda kapie po krokwiach w wyniku nabijania gwoździ i mocowania folii zszywkami. Faktycznie, dziur nie ma, kapie w miejscu łączenia krokwi z kafarkiem, no ale wg mnie nie powinno kapać, a wg majstra nic nie można zrobić, bo zszywkę trzeba przyszyć, a gwóźdź przybić. Fachowcem nie jestem, a mądra odpowiedź by się przydała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DACxxxAZ 14.06.2010 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2010 Są uszczelki pod kontry, najbardziej narażone są kosze i tam właśnie daje się folie podwójnie oraz nie przebija się kosza gwoździami przez folię .Okna kominy etc się obrabia też folią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
roby2603 15.06.2010 03:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2010 Ale co teraz można zrobić, żeby nie kapało? A może jak przyjdzie dachówka będzie wszystko ok? Ale folia jest chyba po to, żeby wszystko było idealnie szczelne? O uszczelkach też się teraz doczytałem, tylko jest już trochę za późno na nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Koo1719506907 15.06.2010 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2010 Jak by folia miała załatwić całą sprawę to by nie było pokryć dachowych dlatego jestem zwolennikiem deskowania i papowania PZDR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
roby2603 15.06.2010 08:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2010 Dobrze, ale jest zrobione tak, a nie inaczej. Potrzebuję raczej porady czy można to poprawić, czy po prostu zakryć dachówką. No i jak rozmawiać dalej z majstrem, popełnił błąd, czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Koo1719506907 15.06.2010 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2010 Miałem na myśli to że , skoro nie ma dziur spowodowaną pracą dekarza tzn. mechaniczne uszkodzenie foli to skoro podcieka i przyjdzie dachówka powinno być okey Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klary1 15.06.2010 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2010 polecam dobrze sie przyjrzec i upewnic ze nie ma dziur - jesli jest oki to nie ma sie czym przejmowac - dachowka nakryta bedzie wystarczajaca szczelna Pozdr MB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DACxxxAZ 15.06.2010 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2010 Jak by folia miała załatwić całą sprawę to by nie było pokryć dachowych dlatego jestem zwolennikiem deskowania i papowania PZDR. Pod kontry przy papowanym dachu też stosuje się uszczelnienie np. lepik na zimno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DACxxxAZ 15.06.2010 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2010 polecam dobrze sie przyjrzec i upewnic ze nie ma dziur - jesli jest oki to nie ma sie czym przejmowac - dachowka nakryta bedzie wystarczajaca szczelna Pozdr MB Nie chodzi o deszcz a o śnieg , jak dasz dachówkę na zaprawę to rzeczywiście może być szczelna ale na sucho wymaga szczelnego krycia wstępnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tygrys2000.79 16.06.2010 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2010 Nie chodzi o deszcz a o śnieg , jak dasz dachówkę na zaprawę to rzeczywiście może być szczelna ale na sucho wymaga szczelnego krycia wstępnego właśnie bo suchego śniegu nawieje i przy roztopach masz wodę na poddaszu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 20.06.2010 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Jest to kolejny przykład, że folia przecieka! Taki deszcz jest najlepszym sprawdzianem. Można tym przeciekom zaradzić uszczelniając brzegi kontrłat uszczelniaczem dekarskim np. firmy Soudal. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 21.06.2010 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2010 Folia ma zwis między krokwiami i rzadko przecieka , gdy kontr łata jest przybita w osi. trzeba dokładnie przejrzeć krycie. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 22.06.2010 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2010 Janie Ty piszesz o profesjonalnym wykonaniu a większość napina folię! Nawet małe uskoki krokwi spowodują wówczas spływ wody do kontrłaty i kapilarne podciąganie. A dosuwanie wełny do folii likwiduje zwis, a dopchnięcie nawet wybrzuszy folię doprowadzając do 100% przecieku. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 23.06.2010 03:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2010 Tyż prawda Andrzeju. Trzeba smarować lepikiem na zimno. Ale komu chce się w to bawić. Dlatego dechy i papa. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sacha 23.06.2010 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2010 Znam ten temat bo też to miałem. Kilka błędów się nałożyło; zbytnio napięta folia, jej producent /nie na wszystkich ten problem występuje - /sprawdzałem inne dachy w czasie deszczu/, brak uszczelek pod kontrłaty. Ja wysmarowałem dwukrotnie subitem o konsystencji śmietany na styku kontrłata : folia i pomogło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mercator 25.06.2010 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2010 Janie Ty piszesz o profesjonalnym wykonaniu a większość napina folię! Nawet małe uskoki krokwi spowodują wówczas spływ wody do kontrłaty i kapilarne podciąganie. A dosuwanie wełny do folii likwiduje zwis, a dopchnięcie nawet wybrzuszy folię doprowadzając do 100% przecieku. Pozdrawiam. Zgadzam sie z Panem w 100 %. Dlatego profesjonalne rozbicie kontrłat powinno polegac na zastosowaniu uszczelek lub preparatów ktore działaja podobnie jak pianka montazowa . Sa specjalistyczne preparaty . nie bede podawal nazwy bo posadza mnie o kryptoreklame Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.