Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Tatarakowego Dziennika


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja już też mam dość. Im dalej w tygodniu, tym gorzej. A jeszcze regipsiarze w soboty robią. Jutro wesele 300km od domu, to sobie odpoczniemy ;)

 

Wojgoc, u mnie tynkarze ci, co u Ciebie, a za wodomierzem nie zrobili. A malowanie zawsze jest tańsze niż płytki. Oficjalnie - nie chcę, aby cokolwiek odwracało uwagę od naszego centrum dowodzenia i miliona różnych dziwnych urządzeń ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już też mam dość. Im dalej w tygodniu, tym gorzej. A jeszcze regipsiarze w soboty robią.

patrz, to tak jak ja! też robię w sobotę :(

 

Wojgoc, u mnie tynkarze ci, co u Ciebie, a za wodomierzem nie zrobili. A malowanie zawsze jest tańsze niż płytki. Oficjalnie - nie chcę, aby cokolwiek odwracało uwagę od naszego centrum dowodzenia i miliona różnych dziwnych urządzeń ;)

 

niesmaczne pączki miałaś ;)

 

kto to wymyślił, że nie dobija się koni? ja się dziś czuję jak koń, który marzy, by go ktoś litościwie dobił... :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaa, dziecko mnie ostatnio spytało: "mamusiu, dlaczego ty w nocy pracujesz?" to tyle wyjaśnień ;)

 

odpoczywam godzinę dziennie oglądając po jednym odcinku Sons of Anarchy. bardzo mnie to podnosi na duchu, że nasze troski są takie błahe w porównaniu do problemów Claya, Jaxa i innych :) polecam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tytani pracy z Was.

a może Wy odpoczywacie w trakcie tygodnia:yes:

 

no niestety nie.

Mój problem polega na tym, że w związku z budową i koniecznością pojawiania się na budowie w różnych godzinach, załatwiania spraw w urzędach, rodzajem pracy, już dawno zatraciłam granicę między pracą w pracy a życiem w domu, między dniem a nocą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niestety nie.

Mój problem polega na tym, że w związku z budową i koniecznością pojawiania się na budowie w różnych godzinach, załatwiania spraw w urzędach, rodzajem pracy, już dawno zatraciłam granicę między pracą w pracy a życiem w domu, między dniem a nocą.

zwolnij Spirea - taki tryb zycia wczesniej czy później da o sobie znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my też jutro jeszcze pracujemy i dzisiaj po południu też tak wyszło, ale jutro tak do 15 max na później umówiłam sie z przyjaciółmi na pożegnanie lata i nie wypada odmówić prawda?:)

każda wymówka żeby się oderwać od pracy jest dobra

zmykam jadę na kontrolę na budowę mam tam przedziwną ekipę 2 facetów i babeczka śmy się wemancypowałyśmy:)

 

Tataraczku pod żadnym pozorem ma nie padać zobią się mi parapety zewnętrzne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też niech popada, bo wtedy przyjdą dekarze pomalować nadbitkę na tarasie. Rozmowa z dziś:

- no to kiedy panowie przyjdą?

- kiedy będzie padać, bo wtedy na dachu nie robimy

- no to dobrze, to do zobaczenia niedługo

- ale zapowiadają dobrą pogodę...

Dziwi mnie w sumie to o tyle, że nie zapłaciłam za taras, no ale. Poczekam :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...