Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Tatarakowego Dziennika


Recommended Posts

Radni pewnie zajęci kampanią wyborczą;)

A z jabłek jak to co? Szarlotkę zrób:)

 

No właśnie mają w programie mpzp czterech innych wsi, a o "mojej" ani widu, ani słychu :(

 

Jakbym zrobiła szarlotkę z pełnego kosza jabłek (ale takiego wieeelkiego kosza), to chyba cała wieś by ją jadła do końca miesiąca :) żebyś tak bliżej mieszkała, to bym Ci trochę podrzuciła na próg :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Oj, jakbym tak piekła z myślą o radnych, to nie wiem, czy by mi ręka nie drgnęła nad jakimś słoiczkiem z podejrzaną etykietką (nie żebym takie słoiczki normalnie trzymała w domu, ale zawsze można jesienią nabyć trutkę na szczury czy coś...). Zawsze to tzw. APARAT, ci radni... ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może autorzy owego projektu Nantes czują, że stworzyli tak wiekopomne i nowatorskie dzieło, że za każdym rogiem czai się ktoś kto podstępnie i nie przebierając w środkach zechce im ten wytwór zagarnąć i objawić światu jako własny?

To, to, właśnie to przeczuwam...

 

Taaak, mania prześladowcza to prawdopodobna diagnoza. Ale chyba jest uleczalna? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam się i ja.

 

Trafiłam do Ciebie z wątku ogrodniczego i widzę,że dobrze zrobiłam.

Twoja inspiracja ogrodowa jest jak najbardziej w moim klimacie tylko nie wiem czy na miarę moich umiejętności.

Skoro sama hodujesz i to jeszcze pięknie rośnie to bedę wpadać podpatrywać i podpytywać.

 

Jesli chodzi o projekt to ten ostatni znany wygląda na całkiem przyjemny jak na 3 lub 4 osobowa rodzinkę.

U nas domek też dla takiej ilości ludków lecz mniejszy i z poddaszem. Projekt był indywidualny i naprawdę sobie to chwalimy.

 

Też mam małą latorośl w wieku 3l i 2m-ce. Początki w przedszkolu zaliczm do bardzo udanych.

 

A dlaczego tak bardzo nupieracie się na parterowym domku. Wbrew wszystkiemu takie domki wychodzą drożej w budowie. Więcej fundamentów, wylewki no i powierzchnia dachu robi swoje. My mamy ogroniczony budżet ale wybraliśmy taki wariant z uwagi na mniejsze koszty.

 

Pozdrawiam, no i będę miecć Was na oku!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Lili,

Dziękuję za wizytę i zapraszam częściej :)

Cieszę się, że podobają Ci się moje pomysły ogrodowe. Ja jestem laik, ale uwielbiam ten temat. Zaczynałam od regularnej lektury różnych miesięczników o ogrodach oraz prób i błędów. Nie ukrywam, że często proszę o radę moją nieocenioną Mamę :)

 

Miło mi, że i Znany zyskał Twoją aprobatę. Budowalibyśmy mniejszy dom, gdyby nie to, że oboje potrzebujemy w domu miejsca do pracy. We Wrocku niestet projekt indywidualny to koszt circa 10K :(

 

Upieramy się przy domku parterowym, bo...

1. teraz mamy z poddaszem użytkowym i na przykład wielu prac na elewacji nie możemy wykonywać we własnym zakresie (konieczne profesjonalne rusztowania), a w ogóle nie mamy ochoty adaptować poddasza, bo na samą myśl o lataniu po schodach... Jakoś nam przechodzi ;) Jesteśmy leniuszki.

2. bliska mi osoba miała poważny wypadek i dowiedziałam się sporo o problemach osób mieszkających w domach ze schodami, gdy dotknie ich nieszczęście typu poważne złamanie, wylew... To daje do myślenia.

3. parterówki nam się podobają i specjalnie szukaliśmy większej działki, żeby się zmieściła :)

4. wychodzi więcej fundamentów itd. ale za to nie trzeba płacić za schody, można zrobić tańszy strop drewniany, zamiast betonowego. Mąż planuje sam ocieplić i wykończyć elewację. Też mamy ograniczony budżet (hi hi hi! na razie jeszcze nie mamy budżetu, ale pracujemy nad tym), ale chcemy dom, do którego nie będziemy mieli zastrzeżeń :) parterówka jest dla nas najbliżej ideału :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Tataraczko:) Przyszlam w odwiedzinki ,bo Ty wpadasz do mnie regularnie z czego bardzo sie ciesze i zapraszam jak najczesciej.Ogladalam wlasnie ZNANEGO i powiem ci ,ze bardzo fajny i przytulny domek .Ma bardzo duzo wyjsc na taras .Zamierzacie robic tyle drzwi tarasowych,czy jedne otwierane a reszta nie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Madziu,

domyślam się, że Ty w ferworze budowlanej walki spędzasz teraz mniej czasu przed komputerem, więc miło, że znalazłaś czas na rewizytę :)

Co do okien, właśnie wczoraj oglądaliśmy najnowszego Muratora i na stronie 126 (proszę Koleżanki o rzut okiem) jest takie zdjątko salonu z mega wielkim oknem bez podziałów - cztery metry długości ma najmarniej. Zaczęliśmy się zastanawiać, czy sobie nie wrzucić takiego okna w salonie od str. południowej (tam gdzie w projekcie są dwa okna rozdzielone kominkiem, który i tak zamierzamy przenieść na inną ścianę), a wyjście z salonu zostawić tylko tymi drzwiami prowadzącymi na zadaszoną część tarasu.

Tylko jak sobie pomyślę o montażu takiego okna.... to musi być niezła jazda, nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O cenie staram się nie myśleć, póki co :) bo bym chyba zrezygnowała z budowy całkiem :D Ale z drugiej strony, jak dziabniemy takie okno, to mąż sugeruje, żeby jednak dach zostawić bez ozdobnego dzynksa, czyli 1) mniej przeróbek projektu, 2) jednak trochę tańszy dach. Czyli trochę się wyrówna :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...