Komentarze do Tatarakowego Dziennika

[Tatarak]

wg projektu komin po obudowaniu wchodzi na 40 cm w głąb pokoju i przypuszczam, że tak wyjdzie faktycznie na podstawie odległości w jakiej ma stać koza od ściany (10 cm) oraz głębokości kozy. czyli ten fioletowy pasek wychodzi mi ok 30 cm - wrzuciłam do dziennika fotki, na których w analogicznym miejscu jest przedłużona ściana, więc chyba tak byłoby najsensowniej...

 

ale nie będzie studni?

[salik]

Tatarak - ta prawa część Twojego poddasza jest prawie identyczna z naszą

I u też nas jest komin od kozy

Ja bym też przesunął ściankę.

A drzwi zrobił 'narożne' - tzn. pod kątem 45 stopni do tej ścianki działowej.

[Tatarak]

coś takiego mówisz?

tam, gdzie ten zielony prostokąt planujemy szafy, bo inaczej - prawdę mówiąc - nie widzę dla nich miejsca, ale akurat by się skryły za drzwiami (tu nieudolnie wrysowanymi na czerwono), a faktycznie nie wchodziloby się na ten komin, szczególnie, że chyba wypadnie ciut dalej od okna...

[salik]

No coś w tym stylu, tylko żeby kąt był bardziej 45 stopni

Co do szafy - pamiętaj że tam masz skos, więc szafa będzie schodkowa.

[Tatarak]

no nie mam kątomierza w paincie tak, szafa schodkowa - jakąś zabudowę pod wymiar pewnie trzeba będzie zamówić/zrobić. na szczęście kolnakowa ma circa 110 cm, więc i tak sporo wejdzie.

[myszonik]

Moim zdaniem będzie dokładnie tak jak mówisz - wyjdzie studnia.

Jeślibym miała podjąć decyzję u siebie, zostawiłabym korytarz tak jak jest - jaki to jest zysk powierzchni pokoju dla Juniora?

[Tatarak]

jakieś 1,5 na 3,6 czyli 5,4 m2 po podłodze.

 

News dnia: JEDZIE NASZA WIĘŹBA!! w tej chwili jest przewożona na naszą budowę

[Madeleine]

powiem Ci, że się zdenerwowałam w Twoim imieniu i imieniu Twojego dachu, czytając dzisiejszy wpis. Mam nadzieję, że będzie lepiej.

[Tatarak]

biorąc pod uwagę, jak ja jestem zdenerwowana Twoimi sufitami kg, to z łatwością wierzę oby tylko ostatecznie było dobrze...

 

tak sobie dziś pomyślałam, że nie pamiętam na forum dziennika, w którym by nie było coś o kłopotach z dachem. a jak nawet nie jest napisane, to ja na zdjęciach widzę, że kłopoty są (na przykład pył po cięciu dachówek na dachu), tylko inwestor o nich nie wie no nic, obyśmy tylko takie kłopoty mieli... ale jestem zmęczona tymi nerwami, a tu jeszcze praca na mnie czeka...

[salik]

Tatarak - tylko nie odpuść im tej kasy za styropian.

600zł teraz może się wydawać śmieszną kwotą, ale potem to jest np. koszt baterii umywalkowej.

Teraz już wiesz o co mi chodziło jak pisałem kiedyś o problemach z krokwiami przy ścianach szczytowych

No i jeszcze jedno mnie zastanawia - jak oni zamierzają włożyć tam papę (na pewno chcesz papę, a nie folię budowlaną?) bez rozebrania całej konstrukcji?

[Tatarak]

bo ta konstrukcja w zasadzie wisi - na tych klinikach, więc chyba można będzie kliniki wyjąć, papę szybko włożyć i to wszystko ma następnie "siąść". zapewne pod własnym ciężarem...

 

Salik, i jak ja mam uzasadnić ten zwrot kasy za styro? bo też jestem tego zdania, że mi się należy, ale obaj panowie M i K konsekwentnie twierdzą, że to ja nie zrozumiałam, nie dopytałam i w ogóle...

 

 

teraz to bym mogła o krokwiach przy szczytowych doktorat napisać... pewnie Ty też czy na tej naszej wiedzy nie dałoby się jakoś zarobić? chociaż tyle co na 1 baterię...

[wojgoc]

salik,

folię budowlaną pod murłaty? pierwszy raz słyszę o takim patencie

mnie też ciekawi jak włożą coś pod murłaty...

[wojgoc]

Tatarak,

o co chodzi z tym pyłem?

[Tatarak]

dachówek ceramicznych nie należy przycinać na dachu, tylko na dole, żeby pyl powstający przy przycinaniu nie osadzał się na dachu, bo mogą powstać uszkodzenia na folii a na dachówce - syf, który trudno zmyć. już nie pamiętam, co tam się dokładnie dzieje wtedy, ale nic dobrego... Edytowane 22 Listopada 2011 przez Tatarak

[wojgoc]

na dole czyli na chudziaku poddasza - tak?

to tak u mnie było - pyłu tego cała maaaasa

[wojgoc]

odnośnie styro,

teraz nic nie mów - na koniec urwij po 300zł każdemu z Wykonawców i przypomnij kwestię styro. To nie Ty masz ponosić kwestie niedomówionych ustaleń.

[salik]

Tatarak - ale murłata nie może po prostu leżeć.

Ona musi być do wieńca przykręcona śrubami.

Które powinny być z wieńca wypuszczone przy zalewaniu tego wieńca.

Jak to się inaczej ma trzymać?

Co do styro - jeśli dobrze zrozumiałem, to zerwali całość, a nie musieli.

Musisz więc teraz zrobić kolejne ocieplenie tej ściany szczytowej, szczególnie że jak sama powiedziałaś muszą przesunąć krokwie.

Dla mnie ewidentnie jest to ich błąd i niech za niego płacą.

 

Wojgoc - izolacja, to izolacja.

Są różne typu folii budowlanych.

A Ty co masz u siebie między wieńcem, a murłatą?

[Tatarak]

na chudziaku to raczej był nie przeszkadza, chodzi o to, żeby go nie było na folii i już ułożonych dachówkach.

 

tu widać, jak sobie murłata "wisi" na podkładeczkach, swobodnie da się wsunąć papę, potem wyjąć te drewienka i mam nadzieję, że podsunąć papę także w miejsce deseczek, zanim całość "siądzie"

 

[wojgoc]

ja mam pape - jedyna papa w środku domu

[Tatarak]

z wieńca wystają te kotwy i murłata jest na nie nawiercona, czy jak to tam się określa. są nakładki, śrubki... no wszystkie szykany, a oprócz tego te drewienka, które sprawiają że cała murłata jest ok. 2 cm nad wieńcem. w miejscach kotew papę trzeba będzie naciąć, żeby dała się wsunąć, ale lepiej, żeby była nacięta niż żeby jej nie było. ja tam wolę papę od folii.

 

i w sumie masz rację - można było jakoś to styro naciąć i wywalić tylko wewnętrzną część 8 cm, gdzie będzie krokiew.