Tatarak 22.11.2011 23:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2011 A jaką masz tę papę? termozgrzewalną czy jakąś inną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 23.11.2011 00:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 nie pamiętam jaką, ale nie termozgrzewalna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaśka73 23.11.2011 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 plast-papa? chyba tak to się nazywało:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 23.11.2011 12:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 dzięki Wam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 23.11.2011 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 i co kierbud o ej nieszczesnej murlacie powiedzial? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 23.11.2011 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 Tatarak - a czemu nie możesz zrobić krokwi poza licem ściany szczytowej?Ja tak mam (było to konsultowane z kilkoma osobami wliczając konstruktora) i nikt nie zgłaszał problemów że tak nie może (wczoraj pisałaś że ktoś u Ciebie powiedział że tak nie może być).Zresztą o ile pamiętam zwracałem Ci na to uwagę kilka tygodni temu (że łaty będą obciążone) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 23.11.2011 12:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 że póki jest uniesiona, to mają pod nią wsunąć papę - tak nacinaną, jak p. Marcin sugerował, gdyż "nie oni pierwsi 'zapomnieli' o izolacji pod murłatę, a tak się robi w takich przypadkach'". a potem długo krytykował z użyciem słów "dyskwalifikacja", "nieprofesjonalizm" i ich synonimów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 23.11.2011 12:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 Tatarak - a czemu nie możesz zrobić krokwi poza licem ściany szczytowej? Ja tak mam (było to konsultowane z kilkoma osobami wliczając konstruktora) i nikt nie zgłaszał problemów że tak nie może (wczoraj pisałaś że ktoś u Ciebie powiedział że tak nie może być). Zresztą o ile pamiętam zwracałem Ci na to uwagę kilka tygodni temu (że łaty będą obciążone) no więc tak chciał zrobić p. Marcin (i dlatego było zaplanowane ocieplenie na szczytach), ale Magik się absolutnie nie zgodził, czego mnie nikt nie przekazał, a przynajmniej nie tak, żebym z pewnością zrozumiała o co chodzi - a z tych rysunków, które pokazywałam w dzienniku, to przecież nie wynikało, czy ostatnia krokiew jest przed szczytem, nad nim czy na zewnątrz a dlaczego Magik się nie chciał zgodzić, tego nie wie nikt - może go zabolało, że mu wykonawca wchodzi w kompetencje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 23.11.2011 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 No to Tatarak.Niech sobie Twój Magik nie robi jaj tylko wytłumaczy dlaczego krokiew nie może być wysunięta poza lico muru."Nie bo nie" w tym wypadku nie powinno mieć zastosowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 23.11.2011 12:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 spytam go o to uprzejmie jutro na budowie, ale szczerze mówiąc - teraz to już posprzątane: ocieplenie zdarte, murłaty osadzone i przycięte... a wystarczyło, żeby mi miesiąc temu ktoś przekazał, na co dokładnie kb się nie zgadza. tylko niestety obaj panowie - kb i dachowiec - wychodzą z założenia, że "inwestor nie ma się znać", bo to są kwestie techniczne, które oni załatwiają ze sobą. przecież gdybym nie była tak zdeterminowana jak jestem, to Magik najchętniej wszystko ustalałby z wykonawcami ponad moją głową... dobrze, że murarzy mam takich, co o wszystko się pytają... no i ocieplenie się pytali, ale jak im miałam udzielić prawidłowej odpowiedzi nie dysponując pełną wiedzą o ustaleniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 23.11.2011 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 Tatarak,trzeba twardą być - czyje to słowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 23.11.2011 16:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 a myślisz, że nie jestem? wszystkim przypominam, że skoro ja płacę, to mam wiedzieć za co, ale niestety nie zawsze dam radę upilnować gadów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 23.11.2011 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 a myślisz, że nie jestem? wszystkim przypominam, że skoro ja płacę, to mam wiedzieć za co, ale niestety nie zawsze dam radę upilnować gadów bo Ty nie klniesz na Nich i dlatego czasem jest jak jest - z Magikiem na czele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 23.11.2011 16:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 ale rozwijam się! wczoraj powiedziałam, że mi zrobili "rozpierduchę"! to się liczy za przekleństwo... pewnie słabo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 23.11.2011 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 ale rozwijam się! wczoraj powiedziałam, że mi zrobili "rozpierduchę"! to się liczy za przekleństwo... pewnie słabo? hmmm, jakby tu powiedzieć.... mocy nie czuć, magii również Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 23.11.2011 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 ale rozwijam się! wczoraj powiedziałam, że mi zrobili "rozpierduchę"! to się liczy za przekleństwo... pewnie słabo? i jeszcze napisałaś, że nie przeszkadzają Ci moje przekleństwa, że co to, życia nie znasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 23.11.2011 17:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 ale jedno to jest zakląć sobie wśród przyjaciół, a co innego przy obcych ludziach jak się spotkamy, to Wam mogę udowodnić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 23.11.2011 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 Tataraku jeszcze parę wyskoków ekip różnistych i do końca budowy nauczysz się kląć jak szewc - jak nie na głos to w myślach chociaż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 23.11.2011 18:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 nie doceniacie mnie jak wczoraj zobaczyłam wiszącą murłatę bez izolacji to w duchu klęłam aż miło, choć na głos powiedziałam tylko przez zaciśnięte zęby: nie no, ja stąd schodzę, zanim mnie coś trafi. a w duszy @(%$)#*)&%)(*)*)$#)& Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaśka73 23.11.2011 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 przyznam ze wstydem... (mój własny ślubny mąż mnie podsumował) że słownictwo mi się wzbogaciło ..... ale jak tu nie kląć nasza budowa trwa już 2 lata i 3m-c i końca nie widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.