Komentarze do Tatarakowego Dziennika

[Spirea]

pierwotnie miały być schowane w tej ścianie nad geberitami, ale tam jest skos i wyglądałoby kiepsko. No własnie obawiam się, że nie będzie wyglądać dobrze

[Madeleine]

I pomyśleć, że mamy dzieci w tym samym wieku. Moje nigdy fazy na dinozaury nie miało. Za to namiętnie bawi się kablami, kabelkami, portami usb, najlepsza zabawa to lutowanie.

 

A godmorgony brzozowe i ciemne z białym są teraz na wyprzedaży. Mam w jednej łazience 120, w drugiej 60. No i ta 120 jest bardzo pojemna. Buteleczki etc. również się w niej będą dobrze czuły - można dokupić plastikowe organizery, żeby się nic nie przewracało.

[Tatarak]

te organizery muszę obejrzeć. moje dziecko namiętnie bawi się sznurkami i patykami. śmiejemy się, że na gwiazdkę mu kupimy cztery motki sznurków różnego koloru i grubości i będzie szał ciał i uprzęży

[khb]

witam

bardzo ładny domek "rośnie"

podłączam się pod te dinozaury - u mnie prawie sześciolatek- na punkcie dinozaurów też jakiś szał; czytamy książki tylko o dinozaurach, o wulkanach; kosmos i planety to też ulubiony temat;

moja córka 12-letnia z kolei to fanka "Sagi Zmierzch"- no cóż taki wiek chyba

Edytowane 29 Listopada 2011 przez khb

[Tatarak]

witam, miło mi

u nas też wulkany na tapecie! ale to trudny temat, bo o ile zbyt dociekliwe pytania o dinozaury można zbyt "bo tak wyewoluowały", o tyle z objaśniania "zasady działania" wulkanów trudno się wykpić

[Madeleine]

Sklep dla rycerza, a jutro dzień darmowej dostawy: http://www.rycerskisklep.pl/

[khb]

Szklane balustrady...W temacie szkła troszkę się orientuję. Odbarwione (ze zmiejszoną ilością żelaza) szkło jest 2 - 3 razy droższe od standardowego. Na balustrady w domu wystarczy szkło 8-10mm. To powinno kosztować 100 -170 pln/m2 netto. Przy tej grubości odcień zwykłego szkła jest naprawdę ok. Chyba, że będziecie zdecydowani na szkło laminowane hartowane o grubości 12 lub 16mm (66.4 lub 88.4 - 2 szyby o grubości 6 lub 8mm klejone na foliach), które stosuje się w obiektach użyteczności publicznej tu warto zacząć myśleć o szkle odbarwionym. Wadą jest cena. Takie cudo może nawet kosztować 550-700 pln/m2 netto.

[Macada]

Włączając się do dyskusji o dziecięcych pokojach, to 12latek chciałby materac zamiast innego rodzaju łóżka i ściany koloru czarnego lub szarego w połączeniu z białym A 14latka wybiera kolory tęczy, oby wszystkie były zbliżone do niebieskiego oraz lustra, mając na względzie możliwość sprawdzenia stanu fryzury w każdym momencie lub też ćwiczenia nowych kroków tanecznych - dobrze, że strop jest lany

 

Takie schody budowlane to rewelacja. Niestety u nas w tej chwili nie ma takich możliwości. Mamy zabieg i spocznik, w sumie 3 biegi. Przed tynkowaniem nie ma na to szans, za dużo pracy kosztowałoby ich złożenie montaż i demontaż. Bardzo często żałuję, że nie wylaliśmy ich na całości a jedynie spocznik i 4 schodki na samej górze (zg. z projektem). No cóż, korzystamy więc z drabiny zbitej przez murarzy. Ale za to jak można wyćwiczyć poczucie równowagi i pozbyć się lęku wysokości. miłego dnia

Edytowane 30 Listopada 2011 przez Macada

[Tatarak]

cały dzień nie miałam netu! rozumiecie, jak sie muszę czuć

 

Madeleine - super, dzięki za tego linka może dziś to już nie zdążymy, ale do urodzin rycerza na pewno coś zamówimy.

 

khb - a te 8-10 mm wystarczające do domu to jest też hartowane? z czego wynika ta rozbieżność 100-170 - te 2 mm różnicy grubości robią taką różnicę cenową czy to kwestia umiejętności negocjacyjnych kupującego?

 

Wiesz też coś o montowaniu takich szklanych balustrad, żeby efekt końcowy był taki:

gdzieś czytałam o profilach które się montuje przed jastrychem?

 

Macada - u nas docelowe schody też nie będą proste (odwrócone C), ale mamy antresolę i przy nich stoją proste "schody budowlane"

drabin strasznie nie lubię - boję się że spadnę...

[sheenaz1719505693]

Tatarak, apropos balustrad mocowanych do podłogi to uderzaj do Anuli. Ona tak ma.

Co do szkła, to własnei rozkminiam temat. Szkło zwykłe czyli wpadające w zielony jest zielone, to droższe białe czyli OptiWhite jest białe, ale tylko na małych kawałkach. Na takim 1200x120 *przykladowe wymiar balustrady) jesto ono niemalże tak samo zielone jak to zwykłe zielone.

U 2 różnych szklarzy ostatnio oglądałam i był podobny efekt.

 

Co do lustrzanych szafek.

U nas w 2 łazienkach będą LILLANGEN po 2 sztuki. Ciut głebsze od Godmorgonów, wiec mam nadzieję, że pojemniejsze.

http://www.myfurnitureshowroom.net/furnitureimages/lillangen-mirror-cabinet-brown__0121053_PE277843_S4.JPG

[khb]

khb - a te 8-10 mm wystarczające do domu to jest też hartowane? z czego wynika ta rozbieżność 100-170 - te 2 mm różnicy grubości robią taką różnicę cenową czy to kwestia umiejętności negocjacyjnych kupującego?

 

Tylko i wyłącznie hartowane. 8mm na pewno wytrzyma ale 10mm to już jakoś wygląda. Wg mnie 12mm optycznie to jest to, ale trzeba pamiętać o wadze. Każdy m2 szkła 10mm waży 25kg, 12mm to już 30 kg/m2 . Na cenę składają się trzy rzeczy: grubość szkła, wykonawca i negocjacje. Jak zwykle najważniejsze jest doświadczenie wykonawcy. Należy poprosić o próbki, czy polerowane krawędzie są idealnie gładkie i czy narożniki nie są wykruszone. Najlepiej poprośić, żeby narożniki były zaokrąglone minimalnym promieniem, np. R=3, ale te zaokrąglenia muszą być polerowane maszynowo na tym samym urządzeniu CNC , żeby nie było różnicy pomiędzy obróbką na prostej krawędzi i na zaokrąglonej. Jeżeli na krawędziach szkła będą widoczne lub wyczuwalne pod paznokciem "kreseczki" - dyskfalifikacja. Wtedy gość idzie na ilość, a nie jakość. Moja wiedza opiera się na doświadczeniu męża, który od ponad 13 lat pracuje w branży szklarskiej. Można zaoszczędzić zamawiając szkło 8mm, a górną krawędź wykończyć nakładaną poręczą ze stali kwasoodpornej, malowanej lub drewnianej.

[Tatarak]

Sheenaz - dzięki, u nas balustrada na najdłuższym odcinku będzie mieć 4m, ale już wiem, że nie będę się szarpać na to białe szkło. btw na takim 4-metrowym to lepiej robić szkło w jednym kawałku czy np. w trzech?

 

khb - dzięki również chciałam napisać: O! Krynico wiedzy! - a co mi tam, napisałam zaraz sobie wszystko skopiuję do wordzika i wydrukuję przed "akcją szkło"

Edytowane 1 Grudnia 2011 przez Tatarak

[Tatarak]

a takie inspirki mi mąż dosyła: http://arch.blox.pl/resource/ciekawa_sypialnia_ConradMaldivesRangaliIsland2_apartmenttherapy.com_1.jpeg

[sylwerson]

ależ niespokojna sypialnia - oka zmrużyć ani na chwilę :)

[khb]

Sheenaz - dzięki, u nas balustrada na najdłuższym odcinku będzie mieć 4m, ale już wiem, że nie będę się szarpać na to białe szkło. btw na takim 4-metrowym to lepiej robić szkło w jednym kawałku czy np. w trzech?

 

khb - dzięki również chciałam napisać: O! Krynico wiedzy! - a co mi tam, napisałam zaraz sobie wszystko skopiuję do wordzika i wydrukuję przed "akcją szkło"

 

czterometrowy element mogą wykonać tylko największe firmy szklarskie . W większości z nich policzą dopłatę za rozmiar. Jeżeli zdecydujesz się na 4m i ktoś podejmie się realizacji to pomyśl czy bezpiecznie wniesiesz taki kawałeczek szyby... Podziel to na 2- 3 części, będzie prościej z montażem. Poproś o tzw. hartowanie kierunkowe, żeby ewentualne odszktałcenia po hartowaniu były w jednym kierunku, wtedy optycznie jest ok. Na 4m szybie odkształenia, zgodnie z normą, mogą sięgać 12mm i nikt nie uzna reklamacji. Sugeruję, jeżeli to możliwe zrobienie castingu szklarskiego w styczniu, lutym. Wtedy w branży zwykle jest mniejszy ruch i można przeprowadzić ciekawsze negocjacje. OMIJAJ SZEROKIM ŁUKIEM FIRMĘ VENUS Z PSAR. GOŚĆ JEST... BRAK SŁÓW. Kiedyś naszym klientem była firma Pan Szklarz http://www.szklarz-panszklarz.pl/ Było ok. Polecić mogę Jacka Kryńskiego i jego firmę Terjot http://www.terjot.pl/index.htm

[Tatarak]

KHB - jeszcze raz dziękuję, wszystko sobie zanotowałam tak na zdrowy rozum podejrzewałam, że 4 m szyby w jednym kawałku to hardcore, ale humanistyczny zdrowy rozum nie zawsze się sprawdza na budowie, to wolałam spytać.

[salik]

Tatarak - gratulacje w związku z dostawą okien

 

Ale nie rozumiem o co chodzi z dachówką.

Jak to sprzedali ponownie?

Przecież to była _Twoja_ dachówka, za którą zapłaciłaś.

Ja bym na Twoim miejscu żądał pokrycia kosztu noclegów dekarzy i solidnego rabatu w związku z tą sytuacją.

W ogóle trochę mi się w głowie nie mieści jak można sprzedać ponownie towar, który ktoś już kupił (i nie jest to pudełko gwoździ tylko kilka palet dachówki).

[Tatarak]

też mi się nie mieści. "moja" hurtownia trzymała te dachówki na placu składu, za pośrednictwem którego je kupiła. mieli przewieźć do siebie, ale jedno auto z hds nie przeszło przeglądu, a drugie nie wyrabiało (tak sobie o tym kiedyś rozmawialiśmy nie zobowiązująco, stąd wiem), a w tym składzie podobno takie rzeczy już się zdarzały. no i zdarzyło się ponownie.

już zażądałam pokrycia postojowego, mam podać konkretną kwotę - czekam na odzew dekarzy, bo nie wiem, na ile czasu będą mieć pracy z oknami i rynnami, a ile zmarnują na czekanie

a najgorsze, że zaraz miał być gotowy dach i wezwany facet z banku, żebym jak najszybciej dostała II transzę, z której muszę dopłacić resztę za okna. jak się dach przedłuży, a w banku nie daj boże też trafię na jakąś obsuwę, to w jakim świetle mnie to postawi przed okniarzem? a wszystko z winy jakiegoś nierzetelnego ciecia ze tego przeklętego składu

[myszonik]

Dachowcy stwierdzili sceptycznie, że skoro "mają być" na środę, to będą "na piątek lub następny poniedziałek"

 

Ależ to jedna z podstawowych reguł budowlanych - jak coś lub ktoś ma być na środę to wcześniej niż następny poniedziałek nie ma co wyglądać.

[Tatarak]

najgorzej, że te dachówki "miały być" już dawno na dachu