Tatarak 08.12.2011 08:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 od wczoraj żyję głównie na melisie. dachówki JESZCZE NIE MA NA BUDOWIE. wykonawca chce zabierać ludzi, nawet nie wiem, czy już tego nie zrobił. wykonałam wczoraj tryliard telefonów do hurtowni, przedstawiciela Braasa i wychodzi, że skład nie sprzedał "moich" dachówek, ponieważ hurtownia za nie zapłaciła! to gdzie były przez 7 tygodni moje pieniądze? (to jest pytanie retoryczne, nawet ja w swojej naiwności znam odpowiedź). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 08.12.2011 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 od wczoraj żyję głównie na melisie. Tani, ekologiczny i zdrowy uspokajacz... ja się śmiałam, że gdyby nie ciąża i karmienie to przez czas budowy wpadłabym w alkoholizm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 08.12.2011 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 ale jaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 08.12.2011 09:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 żeby były jeszcze większe jaja, to wczoraj mnie handlowiec z 50 razy zapewniał, że ich auto stoi pod magazynem, a zły magazynier nie chce mu załadować dachówek, tymczasem okazuje się, że auto wcale nie zostalo podstawione:mad: i wierz tu ludziom! handlowiec przestał odbierać telefony ode mnie i od wykonawcy, no to sobie zadzwoniłam do jego przełożonego. 'dachówka już przecież jedzie do pani' - no alleluja! popłakałam się ze złości i bezsilności, normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 08.12.2011 09:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Ale nie pomyślałam, że taka ładna pogoda będzie w grudniu . nikt tego nie przewidział. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
khb 08.12.2011 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 ja też w tym względzie to jak "niewierny Tomasz" nie uwierzę dopóki nie zobaczę na własne oczy dobrze że uderzyłaś od razu do przełożonego, mam nadzieję że gość magazynier dostał porządny ochrzan:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 08.12.2011 09:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 ale magazynier nie jest niczemu winny, skoro firma nie podstawiła samochodu to gdzie miał łądować te dachówki? a mnie wmawiali, że czekają i doczekać się nie mogą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 08.12.2011 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 współczuję Tatarak, mam nadzieję, że dojedzie i zaraz zapomnisz o stresie. Kłamstwo ma krótkie nogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 08.12.2011 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Jak mnie wnerwiają takie historie - to jak z moim styropianem, który jechał tydzień i jakoś nie można było znaleźć winnego.Pociesz się, że dachówka jedzie, bo do mnie zamówione we wrześniu kostki granitowe nie dojechały do dziś, a z szanowną panią, która ściemniała mniej więcej jak ten twój handlowiec bujam się z procesem i pewnie nic nie wyegzekwuję ostatecznie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 08.12.2011 10:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Dzięki, Spireo - nie wiem, czy mi będzie łatwo zapomnieć, bo jeszcze zostaje otwarta kwestia postojowego... a dachówki nie widać Myszonik - Podobno o 8 auto już wyjechało do załadunku. Miało do przejechania 3 przecznice. Podobno od ponad godziny jest już w drodze. Jedzie się do nas... no ostrożnie i powoli to z 40 minut max. ja już tracę wiarę, że dojedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 08.12.2011 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 o co chodzi z tym postojowym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 08.12.2011 10:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Dekarze od wczoraj nie mają już roboty, bo nie ma materiału. A dniówki im lecą. I noclegi trzeba opłacać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 08.12.2011 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 o cholera. To nie dojeżdzają codziennie? Może wyslij ich do Jarreta Chyba czekał na nich... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 08.12.2011 10:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 już u niego byli. nocują na miejscu, bo musieliby dojeżdżać codziennie ponad 100 km w jedną stronę - ok. 2 godz. rano i po południu po naszych pięknych drogach teraz pewnie pomstują na budowie, że marzną i marnują czas nawet tam nie jadę, bo jak mam ludziom w oczy spojrzeć? wysłałabym do nich pana Tomka z hurtowni - może by go przekonali, żeby jednak dowiózł te dachówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 08.12.2011 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Ale kibel..Przeklnij sobie zdrowo, może pomoże.Trzymam kciuki żeby się jednak jakoś sprawa pozytywnie rozwiązała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 08.12.2011 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 (edytowane) o kurde. Współczuję serdecznie I nerwów, i sytuacji, i samopoczucia w związku z dekarzami. Czy pocieszy Cię cudze nieszczęście? zamawialiśmy w sierpniu (sic!) moduł do pieca w viessmannie. Nie był on niezbędny, więc spokojnie czekaliśmy na dostawę. No ale ileż można, ciągłe przekładnie terminów albo "nie wiem, kiedy będzie". W końcu dwa tygodnie temu mój mąż zrobił zadymę w niemieckiej centrali Viessmanna, moduł do nas właśnie jedzie. I jeszcze dzwonił człowiek z polskiego viessmanna dziękować, bo gdyby nie to, nadal tego modułu nie mielibyśmy. Edytowane 8 Grudnia 2011 przez Madeleine Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 08.12.2011 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Tatarak,toż to granda w biały dzień - jeszcze będziesz musiała się użerać z dostawcą o zwrot kasy za postojowe, bo sam z siebie to raczej nie odda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 08.12.2011 14:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Dachówka dojechała po 12. Nawet nie miałam siły się ucieszyć. Zresztą - i tak jeszcze brakuje 3 palet, to co się będę cieszyć. Chłopaki od razu zaczęli ją transportować na dach i o 15 już część była ułożona. Gdyby ją mieli wczoraj, to 1 połać byłaby na pewno gotowa P. Marcin był osobiście w hurtowni poinformować handlowców, że wystawia notę obciążeniową i jej wartość mają mi odliczyć w postaci rabatu od ceny dachówki. Osobiście uważam, że mnie też należy się rabat za stres, który przeżyłam przez ich oszustwa Zobaczymy, czy się pan prezes zachowa z klasą... Myszonik - gdybyż to mogło pomóc... Madeleine - współczuję Ci nerwów, dobrze jest znać języki obce, nie? Wojgoc - no granda, co poradzisz... mnie chyba najbardziej boli, że mi tak wczoraj obrzydliwie kłamali cały dzień a co z postojowym - poczekamy, zobaczymy. Wykonawca powiedział, że okresli jego wysokość, jak się okaże, kiedy zjedzie reszta dachówek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 08.12.2011 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Dachówka dojechała po 12. uff... teraz jak najszybciej zapomnij. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 08.12.2011 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Przede wszystkim wielkie uff. Oby się pogoda utrzymała, to wszystko zdążą Ci zrobić. Madeleine - współczuję Ci nerwów, dobrze jest znać języki obce, nie? Języki to pikuś, trzeba umieć robić eskalację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.