Komentarze do Tatarakowego Dziennika

[Tatarak]

uff to będzie, jak dostanę resztę dachówki...

 

ja chyba jestem słaba w eskalowaniu. a dziś to już mi się chciało płakać, a nie eskalować. normalnie widziałam współczucie w oczach murarzy, jak rozmawiałam z dachowcami...

 

czy wspomniałam, że murarze skończyli działówki? Skończyli! trzeba myśleć o rzeczach pozytywnych prawda?

 

mam 310 m2 elewacji do ocieplenia. umówiłam się z ekipą na kwiecień. to mi daje jeszcze trochę czasu na organizację

 

dawajcie te inspirki światła na schodach, pliiiiz.

 

oraz czy ktoś wie, jak się sprawuje w użytkowaniu takie światełko?:

[sylwerson]

tatarak - mam 2 zbędna paczki meliski - chyba Ci wyślę, bidulo..........

 

daleko ta hurtownia od Ciebie? może byś podjechała w wolnej chwili i zażądała wyjaśnień nie tyle w kwestii opóźnienia tego transportu, ale w kwestii zniknięcia kasy na te 7 tygodni

 

ktoś sobie parę złotych odłożył z odsetek...

 

 

irytujące jest to, że przez tel. niewiele można uzyskać a kiedy się pojedzie... też niewiele

[Tatarak]

to bym chyba musiała przed tą rozmową wypić obie paczki meliski

 

przecież ja w tej hurtowni kupowałam prawie wszystko na budowę, w każdym razie z grubych rzeczy... wydawało mi się, że mam do czynienia z rzetelnym człowiekiem... ech, szkoda gadać. oby jutro przyjechała reszta dachówek.

 

a propos: jak wykonawca podjechał do hurtowni i poprosił o rozmowę z prezesem, to jeden człowiek go spytał w jakiej sprawie, po czym przysłał mu "mojego" handlowca a sam się zmył. jak można się dowiedzieć, tym pytającym był prezes (w każdym razie tak nam wyszło z porównania rysopisu)

[Megana]

Tatarak, nie denerwuj się tak mocno ( tylko trochę ), wiadomo walczyć trzeba, ale zdrowie najważniejsze

[Tatarak]

właśnie mi wszedł stres w kręgosłup i zaraz stracę mobilność

[sylwerson]

Mobilności nie trać z powodu tak błahego! Zachowaj jej utratę na poważniejsze sytuacje

[Megana]

Zachowaj nerwy na inne sytuacje : )

Wiem łatwo mówić ( pisać), ale uwierz mi budowa zaczęta, a do skończenia jeszcze trochę i z nie jednym "burkiem" jeszcze będziesz miała do czynienia.

Ja nauczyłam się, że denerwowałam się tylko wtedy, gdy wiedziałam , że czegoś już nie można naprawić, albo bardziej zepsuć.

To co można naprawić, to bez nerw. Życzę spokoju, dużo spokoju

[Tatarak]

Dzięki dziewczyny, ale same wiecie, że "łatwo powiedzieć". Dachowiec zadzwonił z raportem, że jedna połać jest już niemal skończona, ale brakuje króćców do kominków (tych cudów do kanalizacji). Wysłałam do hurtowni sms - mają dojechać jutro z dachówkami. Na jutro zapowiadają deszcz ze śniegiem... mam nadzieję, że nas ominie. I że mi nie rozmięknie działka, bo w sobotę miał być transport budy...

[Spirea]

Tatarak, najważniejsze, że przynajmniej część dojechała i masz ją już na dachu FOTKI please

[khb]

Tataraku

mam nadzieję i trzymam kciuki żeby sprawa z dachem jak najszybciej i jak najlepiej się zakończyła

my ganiamy za Panem który ma nam przyłącze od gazu robić już chyba dobre 1,5 miesiąca, ładna pogoda przecież była

dostał wszystkie potrzebne dokumenty, raz nie można się do niego dodzwonić raz nie odbiera, jak się dodzwaniamy to mówi że już prawie wszystko dopięte i oddzwoni kiedy zaczynamy, oczywiście nie oddzwania

nie wiem o co mu chodzi bo my przecież my finalizujemy przyłącze z gazownią nie z nim

teraz to doszło do takiego stopnia że człowiek z zaciśniętymi zębami stara się być uprzejmy, ale jak długo dawać się w konia robić ?

[Tatarak]

Fotki będą. Cierpliwości.

khb - szlag trafia, nie?

ech... następny tydzień będzie lepszy...

[wojgoc]

Fotki będą. Cierpliwości.

khb - szlag trafia, nie?

ech... następny tydzień będzie lepszy...

taki urok budowania... niestety

[sylwerson]

i co - jest dach???

 

daj zdjęcia, ciekawskich zaspokój!

[salik]

Tatarak - gratuluję dachu i czekamy na więcej zdjęć!

[Tatarak]

jutro jestem na działce od 8:30 i pstrykam

(dziękuję *)

 

*strasznie "mało promienny" ten emotikowy uśmiech, pffff

[Megana]

No pięknie dach się zapowiada , a jaki komin przystojny

[Spirea]

no piękny komin i wieeeelkie gratulacje z okazji dachu. W takim razie, jak tylko wyzdrowieję wproszę się z rewizytą

A jaka ładna trawka po sąsiedzku

[Spirea]

i jeszcze gratulacje z okazji wejścia na forumowy Olimp

[myszonik]

Gratuluję!

Ekspresowy dach z przebojami po drodze, ale najważniejsze, że skończony.

Komin zjawiskowy... nie widziałam jeszcze takiego, ale jest fajny.

[khb]

Tatarku gratuluję, mówiłam że z dachem pójdzie błyskawicznie; chorowałam na twoje dachówki, ale górę wzięły względy ekonomiczne ; komin oryginalny podoba mi się