Komentarze do Tatarakowego Dziennika

[Madeleine]

moja wycena jest specyficzna, płaciłam na raty i nic Ci nie powie a dopłacałam teraz za przyłącze docelowe, demontaż tymczasowego, prąd na poddaszu i jeszcze jakieś 10 innych pozycji, ale już zapomniałam, co to było.

ale ile się naprosiłam o jakiś rząd cenowy - to moje. no i na koniec mówię, że czekam na ostateczną wycenę - i dowiedziałam się, że ten szacunek to była właśnie wycena końcowa ale wszystkie dokumenty pięknie do odbioru mamy przygotowane. zamówiłam też geodezję powykonawczą - piszę Ci, żebyś sobie stawki spisała - 350pln za budynek plus po 200 za przyłącza, geocad

 

wypadek na koniu bujanym brzmi melodramatycznie

[carolinka]

Mama nadzieję , że dziki mustang nie uszkodził jeźdźca

[Tatarak]

"mamoooo kółko się odkręciło i musiałem zeskoczyć, a jakbym nie zeskoczył, to bym się uderzył w łokieć o tu!"

 

bo to jest kół bujano-ciągniony na kółkach

 

dobra, co ile cm dawać światełka nad blatem roboczym w kuchni? w cm poproszę. żeby nie naćpać bez sensu i żeby było wygodnie. help!

[Tatarak]

stawki sobie zapisałam dzięki, Madeleine!

[myszonik]

Ja bym dała barierki zdecydowanie osobno - każda na jedno okno. Na zdjęciu wygląda, że masz te okna w dość znacznej odległości i moim zdaniem barierka taka długa przez ścianę wyglądałaby dziwnie. A poza tym wyjdzie taniej

[Spirea]

ja mam 3,3 blatu i mam 4 punkty. W cm nie pamiętam ile to jest.

swoją wycenę podeślę na maila

[Tatarak]

Myszonik - jesteśmy zgodne w odczuciach

Spirea - uświadomiłam sobie rano, że mam przecież takie kinkiety w łazience - sprawdziłam i co 80 cm jest dobrze. z pobieżnych obliczeń wychodzi mi, że u Ciebie też jest mniej więcej tak.

[sylwerson]

a na klatce schodowej kinkiet jakis masz przewidziany czy te nad schodkami światła maja być jedyne?

[Tatarak]

to jest też jedna z rzeczy, które mamy ustalić: czy robimy dodatkowy kinkiet.

 

nie wiem, nie lubię schodów, nie mieszkałam nigdy w domu ze schodami... (nie licząc bloku z klatką schodową). a Ty robisz kinkiet?

[sylwerson]

tak - dwa nawet

 

idea jest taka:

http://www.oswietlenie.predom.pl/kinkiet-massive-cube-330121710-p-1104.html

ale kosteczki też mi się podobają:

http://www.aquaform.pl/kinkiety,MAXI_GLASS_KINKIET,p125,polish.html

 

na razie tynkarze przymurowali kabel jeden i wyprowadzenia mam na różnych wysokościach (zatynkowali tez siłę w kuchni i wyprowadzenie wody do zlewu w łazience )

Edytowane 30 Grudnia 2011 przez sylwerson

[Tatarak]

Massive mi się bardziej podoba Ty masz schody jednobiegowe? czy ze spocznikiem lub "zakręcające"? bo nie pamiętam.

[sylwerson]

ze spocznikiem, dwubiegowe

 

tak, massive jest piękny, tylko nie da się o nim powiedzieć "taniutki"

 

 

 

Zaskoczeń i śmiechu, miłości i dobrych ludzi wokół. Tysiąca powodzeń!

http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/newnewn.jpg

Edytowane 31 Grudnia 2011 przez sylwerson

[khb]

Tataraku przychodzę z najlepszymi życzeniami na ten Nowy Rok

aby nasze budowy przechodziły każdy kolejny etap bez żadnych przeszkód związanych z fachowcami czy z urzędami

aby nasze przeprowadzki poszły gładko zgodnie z planem

 

http://img38.imageshack.us/img38/5571/wedwoje19890.jpg

[Tatarak]

khb - i nawzajem!

 

a jak już skończymy z tym pijaństwem , to prosze o rady w sprawie kuchni

[Madeleine]

a nie chcesz piekarnika w słupku?

jeśli nie, to wersja druga. większy blat między lodówką a zlewem. normalnie robi się tak, że w narożniku dodaje się zaślepkę/ blendę, żeby móc swobodnie otworzyć szafkę.

 

i widzę, że sylwester udany

[khb]

u nas w planach kuchnia z Ikei abstrakt biały lakierowane fronty

lodówka mikrofala i piekarnik w zabudowie

[Tatarak]

Madeleine - nie wiem, gdzie ten słupek bym mogła wstawić... chyba na samym końcu tej ściany z małym oknem. ale czy to będzie ładnie wyglądać? takie dwie wieże (lodówka i slupek) po dwóch końcach blatu? ja w sumie rzadko używam piekarnika. czasem jakaś lazania, chłopaki pizzę zrobią, ciasto z 5 razy w roku, mięs nie pieczemy... no chyba, że mi się odmieni.

 

a'propos kolorów, na stronie meblarzy, których polecała Gosia86 znalazłam takie zdjątko:

jakby ten róż przyciemnić, to normalnie "nasza" bakłażanowa kuchnia się kłania

khb- mój mąż absolutnie wyklucza białe meble kuchenne i chociaż mu co chwila podtykam pod nos różne zdjęcia z netu, które mnie zachwycają, to on ciągle krytykuje, że nie chce w domu prosektorium

[wojgoc]

widać Twój Małż przeszedł jakąś traumę szpitalną, jak tak nie znosi białego koloru

[Tatarak]

nic mi o tym nie wiadomo, białe chcemy mieć ściany (w większości), ale białe meble nie i nie... no to nie żeby potem nie było, że w białej kuchni to on nie gotuje, co nie?

[wojgoc]

i jeszcze zupa będzie zza słona i co wtedy:confused:?