Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Tatarakowego Dziennika


Recommended Posts

Anula, dziękuję za cenne rady! Właśnie to mnie zastanawiało - jak wychodzi sam koszt grzania wody przez pompę - czy wtedy się opłaca inwestować w solary? Gdybyś mogła w wolnej chwili przesłać mi jakieś konkretne cyferki (do przekonania Inwestora :)), to będę zobowiązana.

 

Czytałam, że przy podłogówce nie powinno się zastawiać podłóg łóżkami czy szafami. Ale moze to przesada? No i podobno takie cienkie wykładziny można? Czy też zbytnio izolują? Paneli nie chcę, ceramika na podłodze w sypialni to chyba jednak nie bardzo... Co Ty zamierzasz kłaść w sypialniach?

 

Pozdrawiam serdecznie! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Na podłogówkę mogą być jeszcze specjalne rodzaje desek podłogowych. Szczegółów nie znam, bo podłogówki w sypialniach nie zamierzam mieć, ale na pewno jest to gdzieś do doczytania.

A co do zastawiania podłogówki meblami to chodzi o to, aby nie tracić zbędnie ciepła na ogrzewanie mebli, a zatem np. w kuchni nie kładzie się podłogówki tam gdzie wiemy, że będzie zabudowa.

Ale skoro podłogówka ma być w pokoju to normalna ilość mebli nie powinna jej przeszkadzać. Chyba wybierać lepiej meble na nóżkach niż stojące bezpośrednio na podłodze:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz jeszcze rozważyć ogrzewanie nadmuchowe (gdybym wcześniej o tym wiedziała, na pewno zgłębiłabym temat - zobacz w dzienniku Analieny).

Wykładziny dywanowe przy podłogówce raczej odpadają.

trochę chaotycznie, ale muszę biec,

pozdrowienia!

A.

 

Anula, możesz mi podrzucić linka do tego dziennika bo cudowna wyszukiwarka FM nie podaje żadnych wyników, a na ręczne przeszukiwanie nie mam czasu :(

z góry dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na podłogówkę mogą być jeszcze specjalne rodzaje desek podłogowych. Szczegółów nie znam, bo podłogówki w sypialniach nie zamierzam mieć, ale na pewno jest to gdzieś do doczytania.

...

. Chyba wybierać lepiej meble na nóżkach niż stojące bezpośrednio na podłodze:)

 

Coś mi się kołacze, ale to chyba raczej specjalne panele, a nie deski - drewno jest zbyt dobrym izolatorem. A ja paneli nie znoszę :(

 

Z tymi nóżkami masz rację, gdzieś tak czytałam.

 

pozdrowienia! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkretnych cyferek dotyczących solarów i pompy ciepła i zużycia prądu do grzania wody nie mam. Aż tak nie analizowałam, zdałam się na opnie fachowców.

Link do dziennika Analieny: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?162330-Dziennik-wykańczania-Analieny-komentarze&p=4167834#post4167834

 

W sypialniach ustalasz gdzie co będzie stało i tam, gdzie masz wielką szafę czy łóżko nie kładziesz podłogówki.

W sypialniach też mam problem co połozyć na podłogę - miała być wykładzina, ale w końcu przekonaliśmy się do podłogówki, więc będziemy kombinować z jakimś specjalnym drewnem, które się nadaje albo jakimiś ekstra panelami, nie wiem jeszcze.

Pozdrowienia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas to wszytsko było na łapu - capu - a może by tak wybudować dom? no dobra to teraz, zaraz.

 

Widzę, że gdzieś zjadło moją wcześniejszą odpowiedź na Twój wpis, koleżanko Myszko. Otóż gdybym tylko mogła, to bym się budowała waśnie w tempie na łapu-capu. Taki temperament :D Ale niestety czynniki obiektywne mnie spowalniają, więc siłą rzeczy muszę być metodyczna i zorganizowana, żeby w ogóle mieć poczucie, że jakoś zbliżam się do celu :)

 

cykniesz dziś fotki swojego dachu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha, wysłałam Ci namiary tylko na tego gościa, który u mnie robił badanie, bo reszty nie zachowałam :(

 

Dzieki za expressowa odpowiedz. Czekam teraz czy architekt zmusi nas jednak do badania gruntu. Na poczatku przeforowalismy by tylko zlecic decyzje konstruktorowi na podstawie wykopu, ale podobno ciezko bedzie z kopaniem - bo glina i mokro. Geotechnik polecany przez architekta zada 1200zl, a widze, ze ty dalac niecale 600zl. Wiec dzieki wielkie za namiar.

 

Jeszcze tylko pytanie techniczne. Widze, ze masz linka do swojego dziennika budowy i komentarzy pod kazdym wpisem. Podpowiedz jak to ustawic.

Dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za expressowa odpowiedz. Czekam teraz czy architekt zmusi nas jednak do badania gruntu. Na poczatku przeforowalismy by tylko zlecic decyzje konstruktorowi na podstawie wykopu, ale podobno ciezko bedzie z kopaniem - bo glina i mokro. Geotechnik polecany przez architekta zada 1200zl, a widze, ze ty dalac niecale 600zl. Wiec dzieki wielkie za namiar.

 

Jeszcze tylko pytanie techniczne. Widze, ze masz linka do swojego dziennika budowy i komentarzy pod kazdym wpisem. Podpowiedz jak to ustawic.

Dzieki

 

Bardzo proszę :) Badanie może się przydać, ale po co przepłacać? W tej cenie miałam co prawda 2 odwierty zamiast standardowych 3, ale nawet jakbyś miał zapłacić jeszcze 20-300 zł za trzeci, to i tak oszczędzasz 300, więc warto :)

 

Co do ustawienia linków w podpisie, za chińskiego boga nie pamiętam, jak to robiłam, ale według instrukcji z tego wątku: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?54466-Opis-jak-zrobi%C4%87-w-podpisie-linki-do-dziennika-i-komentarzy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geotechnik polecany przez architekta zada 1200zl, a widze, ze ty dalac niecale 600zl. Wiec dzieki wielkie za namiar.QUOTE]

 

Pozwolę sobie się wtrącić ;)

 

Ceny badań geologicznych do domów jednorodzinnych we Wrocławiu i okolicach to ok.600-800pln za 2-3 odwierty zależnie od potrzeb/wymagań, w związku z tym:

 

- albo masz jakiś skomplikowany przypadek (głębokie piwnice, sadowienie na zboczu, extremalnie trudny grunt - nie wiem, co jeszcze),

- albo geolog zamierza zrobić bardzo rzetelne badania (domkowe badania ze względu na wielkość domków/stopień skomplikowania niewielki są momentami mniej szczegółowe niż np. geologia pod trzypiętrowe centrum handlowe z parkingiem podziemnym wkopanym na 10m, ale też ta szczegółowość nie jest potrzebna),

- albo cena jest po prostu wysoka, bo akurat ten geolog tak się wycenia.

 

Jeżeli masz zaufanie do architekta, korzystaj z poleconego geologa, jeżeli wydaje Ci się, że cena nadmierna, szukaj innego - ale to pewno wiesz sam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszłam Cię odwiedzić :D. Po swoich doświadczeniach uważam że czasami przyczyny obiektywne spowalniające inwestycję wychodzą na dobre. Ma się czas aby nad pewnymi kwestiami pomysleć dłużej. A swoją drogą to decyzja o tym jaki ma być projekt domu jest jedną z najważniejszych :D.

 

Czy wjazd od południa to już decyzja ostateczna? Ja bym się tak tą nieistniejącą drogą nie martwiła. Moja działka była w 2008 roku na środku pola i nie było do niej żadnej drogi. W czasie budowy kolejni nabywcy kupowali działki obok nas (my byliśmy pierwsi) i teraz jest nas 10 osób z czego 2 sąsiadów już się buduje i są mocno zaawansowani. Robiliśmy 2 razy zrzutę na gruz i sami zrobiliśmy tymczasową drogę. Jak na razie to może cudem ona nie jest ale da się wjechać.

 

PS: To wnetrze z częscią sufitu w drewnie jest jednym z moich ulubionych - dla mnie trochę co prawda z innej przyczyny - chodziło o betonowe podłogi i ilość drewna w ogóle.

PS II: Jak najbardziej polecam ogrzewanie nadmuchowe :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach - zrozumiałam! skasowałam tamto - nie zauwazyłam, że się pisze w komentarzach!

 

Przypadkiem tu trafiłam, w poszukiwaniu czegoś innego :)

 

Piszę strasznie w pośpiechu, bo wszystko mi się wali i teraz patrzę, że za szybko pisałam pierwszy post.

 

Tak, architekci się bardzo wykładają na domkach jednorodzinnych, takie prawdziwe stwierdzenie nikogo sie urazi :) Szafy - chodziło mi o szafę z rozsuwanymi drzwiami w kazdej sypialnie pokoju, itp. - marze o uwolnieniu od nich (w mieszkaniu), marzę o pokoju w którym postawię sobie niewielki zgrabny mebel wielki biały stół a wszystko inne upchnę do garderoby.

 

Lepiej nie oszczędzać na projekcie domu - bo w tańszym projekcie może się okazać, że co prawda sam jego zakup będzie tani, ale później realizacja (np. skomplikowny dach) pochłonie te 20 tys. więcej, które moglibyśmy wydać lepiej - tzn. na projekt szyty na miarę :) I nigdy za duży! Tylko trzeba mieć szczęście do architekta..

 

Szkoda, że garaż osobny - bardzo fajnie jest wychodzić z garażu do domu - przy okazji być może mniejsze straty energetyczne? Tak mi się wydaje.

Edytowane przez alexandersson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak tylko u Ciebie jeszcze nabałaganię swoimi sprawami, ale trochę w związku z Twoimi.

Zawsze byłam entuzjastką projektów indywidualnych i przekonana, że jak architekt uszyje dom na miarę to misi być lepszy niż gotowiec.

Odszczekuję stukrotnie.

Powyższe założenie jest trafne jedynie w przypadku współpracy z dobrym architektem.

A tych u nas albo mało, albo może nawet ci dobrzy się przy domkach jednorodzinnych nie wysilają?

W każdym razie doszłam do wniosków, że jeżeli projekt indywidualny to tylko ze sprawdzonym architektem, o którym ma się dobre opinie ze sprawdzonych źródeł.

U mnie wybór projektanta był jak wszystko na łapu- capu i w związku z tym to, że jeszcze przez niego nie osiwiałam zawdzięczam tylko sprytnym wykonawcom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszłam Cię odwiedzić :D. Po swoich doświadczeniach uważam że czasami przyczyny obiektywne spowalniające inwestycję wychodzą na dobre. Ma się czas aby nad pewnymi kwestiami pomysleć dłużej. A swoją drogą to decyzja o tym jaki ma być projekt domu jest jedną z najważniejszych :D.

 

Czy wjazd od południa to już decyzja ostateczna? Ja bym się tak tą nieistniejącą drogą nie martwiła. Moja działka była w 2008 roku na środku pola i nie było do niej żadnej drogi. W czasie budowy kolejni nabywcy kupowali działki obok nas (my byliśmy pierwsi) i teraz jest nas 10 osób z czego 2 sąsiadów już się buduje i są mocno zaawansowani. Robiliśmy 2 razy zrzutę na gruz i sami zrobiliśmy tymczasową drogę. Jak na razie to może cudem ona nie jest ale da się wjechać.

 

PS: To wnetrze z częscią sufitu w drewnie jest jednym z moich ulubionych - dla mnie trochę co prawda z innej przyczyny - chodziło o betonowe podłogi i ilość drewna w ogóle.

PS II: Jak najbardziej polecam ogrzewanie nadmuchowe :D

 

Hej, Analieno :) Cieszę się, że wpadłaś :)

Ja z usposobienia jestem fanką działania błyskawicznego, ale ponieważ bardzo mi zależy, żeby ten domek był wygodny i przemyślany, to doszłam do takiego wniosku, jak piszesz: będziemy mieć czas nad pewnymi rzeczami pomyśleć dłużej.

 

Co do wjazdu od południa - ostateczny będzie pewnie jak powstanie :D ale póki co wydaje nam się o tyle praktyczniejszym rozwiązaniem, że "droga wschodnia" będzie kością niezgody. gmina zaplanowała jej poszerzenie kosztem działek z jej drugiej strony. właściciele nie są tym oczywiście zachwyceni. mnie też by się to nie uśmiechało, a gdybym chciała robić wjazd z niej, to niewykluczone, że ktoś wpadłby na pomysł, żeby oddała ze dwa metry (na długości 54 metrów działki! po moim trupie!).

 

Co do połączenia drewna i betonu - popieram! wygląda smakowicie. pracuję teraz nad małżonkiem, żeby go przekonać, że betonowe podłogi wcale nie są "zimne" itp. Mam nadzieję, że niedługo wrzucisz jeszcze kilka zdjęć swoich wnętrz, to będę miała więcej materiału dowodowego :)

 

Wyczytałam, że nadmuchowe jednak nie wchodzi w grę w pompie ciepła :(

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...