Komentarze do Tatarakowego Dziennika

[pestka56]

Najpierw się trochę przedstawię. Jestem grafikiem, freelanserem, ale z jakimiś tam stałymi pracami, mój partner podobnie. Dziecko w Sylwestra się zaręczyło i... kupują własną działkę (ale 1,5 ha) – dziś wreszcie dogadali się ze sprzedającymi po miesiącu przepychanek, brrrrrr..... Obserwuję więc Twoje problemy niejako z podwójnej perspektywy, mojej i córki.

Poza tym moja działka ma 2 tys. m2, dom 200 m2, a w nim poza nami są jeszcze czarny kocur i dwie kotki w tym jedna (!!!) szylkretowa, a druga szara dachóweczka.

Teraz o domu - moje błędy:

1. WIATROŁAP zbyt mały, trzeba było połączyć z przedpokojem, bo inaczej drzwi do garażu, pomieszczenia gospodarczego, wejściowe i do salonu nie pozwalały na zagospodarowanie obu pomieszczeń.

2. GARAŻ na 2 samochody, z powodu konstrukcji domu, ma pośrodku filar podpierający poddasze. I nic w tym złego, tyle, że obie części są zbyt wąskie. Samochody mamy duże i trzeba wjeżdżać ze złożonymi lusterkami.

3. BRAMY GARAŻOWE - za nic nie rób uchylnych, bo nie da się docieplić.

4. KUCHNIA - teraz zrobiłabym o metr szerszą. NIGDY ZA MAŁA

5. SPIŻARNIA - brak. Dlatego postanowiliśmy wybudować w ogrodzie piwniczkę ziemną

6. GARDEROBA przy naszej sypialni - pomysł pojawił się jak już dom stał. Trzeba było kombinować.

7. OKNA – z przodu okey, ale od tyłu dom jest nieciekawy, bo ma za mało okien. Posadziłam winobluszcz żeby zasłonił.

8. POMIESZCZENIE NA NARZĘDZIA OGRODNICZE – brak. To jest chyba największy problem. Na szczęście zaraz pozbywamy się jednego samochodu i zaadaptujemy połowę

garażu.

9. DACH - Twój jest prosty, ale uwaga na obróbki i uszczelnienie wokół komina. Nasze przecieki zwalczyliśmy dopiero po 4 latach !!!!!!!

To z grubsza tyle, na razie Bo o ogrodzie trzeba osobno.

Edytowane 5 Stycznia 2012 przez pestka56

[Tatarak]

tu są komentarze

[julianna16]

Julianno - szalona kobieto! pięć wersji?!?!? uffff skąd Ty jesteś, bo ja bym Cię chciała chociaż na kawę i ciacho zaprosić

dziękuję po stokroć to jest to

http://emoty.blox.pl/resource/th_0girl_curtsey.gif

Cieszę się Moniko, że mogłam pomóc .

Choć faktycznie chyba oszalałam spędzając na forum tyle czasu . Muszę się opamiętać .

Jestem z Górnego Śląska, więc jak kuchnia powstanie, a Wy będziecie na tyle zadowoleni, że o mnie czule wspomnicie , to wskakuję na nowiutką autostradę http://emoty.blox.pl/resource/driving_moto.gif(właśnie wybudowali 2 km ode mnie) i pędzę by pełnić honory matki chrzestnej projektu .

Tymczasem będę wdzięczna jak zajrzycie do mnie i powiecie co myślicie (jak w końcu założę ten wątek o projektowaniu własnych kątów).

 

No i może już czas się grzecznie przedstawić?

Mam na imię Ewa, a Julianna to imię mojej Córeczki .

Do miłego

[Tatarak]

Ewo - zapraszam juz dziś my też mamy niedaleko do A4.

 

czekam aż powstanie Twój wątek. niecierpliwie, bo spodzeiewam się wielu fajnych pomysłów. a co FM - osobiści uważam, że uzależnia

[julianna16]

Ślicznie dziękuję za zaproszenie . To może wiosną wyciągnę rodzinkę na piękny spacer do Wrocławia (uwielbiam ogród botaniczny UW) i wówczas wizyta u Was będzie gwoździem programu . Mogę liczyć na 3 ciacha i herbatkę?

[Barbara74]

zaczynam rysować swoją kuchnie by móc uzyskać tyle propozycji.

i powybrzydzać przy okazji:)

Do obrzydzenia bede to powtarzać, ale uwielbiam humor tego Wojtusia

Dziewczyny jak tylko zakończymy tatarkową kuchnię przejdziemy do dokładnego ustalania mojej ok?

Tatarak ja z Julianną się już spotkałam ,bedziemy mieszkać blisko siebie.

Ja natomiast zapraszam na narty na Śląsk i możemy się spotkać latem w połowie drogi w Turawie

Edytowane 5 Stycznia 2012 przez Barbara74

[wojgoc]

Ślicznie dziękuję za zaproszenie . To może wiosną wyciągnę rodzinkę na piękny spacer do Wrocławia (uwielbiam ogród botaniczny UW) i wówczas wizyta u Was będzie gwoździem programu . Mogę liczyć na 3 ciacha i herbatkę?

to przy okazji może rzucisz okiem na moją kuchnię...

[Barbara74]

Tataraku cieszę się że pomogły Ci foty kuchni ode mnie,aczkolwiek nie mojej .Jest to kuchnia forumowiczów MagdaWOJTEK

przesyłam jeszcze jedno zdjęcie

http://img837.imageshack.us/img837/8596/kuchniaforum.jpg

Cieszę się że najprawdopodobnie będzie ten bakłażan łączony z białym.Powiedz mężowi że wiedziałyśmy że dokona słusznego wyboru i w końcu zgodzi się na biel

Fajnie że ta kuchnia ma identyczny układ co Ty planujesz i podobne wymiary

podaję linka gdzie znalazłam "Twoją kuchnię" tam jest ogólnie mowa o kuchniach w tym kolorze, ktoś mówił ,przeczytaj sobie to koniecznie , że jego bakłażan wygląda ponuro bo ma niezbyt słoneczną kuchnię , może znajdziesz tam jakieś cenne wskazówki dla siebie

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?56188-pochwalcie-się-swoimi-kuchniami/page492

 

dodam jeszcze że nie sadziłam ,że bakłażanowa kuchnia bedzie mi się podaobać i po tych fotach mogę powiedzieć, że bardzo mi się podoba

Edytowane 5 Stycznia 2012 przez Barbara74

[julianna16]

to przy okazji może rzucisz okiem na moją kuchnię...

Czuję się zaproszona

A rysuneczki już masz?

 

Barbara74 - ale przecież omawiamy Twoją kuchnię - chciałabyś bardziej rewolucyjnych pomysłów? Czy chciałabyś by Wojtek Cię też odwiedził i doradził?

[wojgoc]

Do obrzydzenia bede to powtarzać, ale uwielbiam humor tego Wojtusia

chodzi Ci o tego 10-letniego faceta mieszkającego z Tobą?

[wojgoc]

Czuję się zaproszona

A rysuneczki już masz?

 

Barbara74 - ale przecież omawiamy Twoją kuchnię - chciałabyś bardziej rewolucyjnych pomysłów? Czy chciałabyś by Wojtek Cię też odwiedził i doradził?

ja w Wasze śląskie rejony nie pamietam kiedy zapuszczałem się.

do mnie z węzła bielańskiego A4 tez jest 2km:yes:

nie, ja tak szybko jak Tatarak nie działam, ale po Tatarakowych inspiracjach nabrałem chęci do dokładnego obmiaru kuchni.

ale wizja co, gdzie, jak jest w głowie

[julianna16]

ja w Wasze śląskie rejony nie pamietam kiedy zapuszczałem się.

do mnie z węzła bielańskiego A4 tez jest 2km:yes:

nie, ja tak szybko jak Tatarak nie działam, ale po Tatarakowych inspiracjach nabrałem chęci do dokładnego obmiaru kuchni.

ale wizja co, gdzie, jak jest w głowie

 

No to czas przypomnieć sobie, a w zasadzie odkryć na nowo, bo duuuużo zmian u nas . A Basia ma naprawdę z okna widok na stok narciarski - szczęściara

Co do kuchni, to chętnie pomożemy - co nie dziewczyny?

Mierz, myśl, rysuj i pokazuj. Wrzucimy w program, zaczniemy kombinować i będziesz miał problem z wyborem .

[wojgoc]

No to czas przypomnieć sobie, a w zasadzie odkryć na nowo, bo duuuużo zmian u nas . A Basia ma naprawdę z okna widok na stok narciarski - szczęściara

A4 to ja dobrze znam le w przeciwnym kierunku i to do samego końca:yes:

tylko czemu ceny na tych stokach takie wysokie? niewiele drożej jest w Austrii, Włoszech.

[Barbara74]

mam pomysł aby było za darmo, narty na plecy i do góry,a ja z dziewczynami popijając kawę w moim salonie, siedząc na wygodnych kanapach ( jeszcze nie wybrane) bedziiemy Ci pomagać:raz, dwa, trzy ,lewa,lewa...

Dawaj swoje wymiary jesteśmy ich ciekawe ...wymiary kuchni ma się rozumieć

Edytowane 5 Stycznia 2012 przez Barbara74

[Tatarak]

Julianno - koniecznie zapraszam - z całą rodzinką co prawda na budowie będzie jeszcze całkiem budowniczo, ale oj tam

 

Basiu - a co dokładnie chciałabyś ustalić oprócz tego ogólnego układu, ktory Ci dziewczyny zaproponowały? Ja akurat nie nartuję (w ogóle to "brzydzę się sportem" ) ale mój mąż chętnie, więc w tym sezonie nie (bo wszystkie weekendy będą na budowie), ale w przyszłym - kto wie i jeszcze raz dzięki za obrazki z kuchni Magdy i Wojtka - faktycznie bardzo podobny układ, kolory i w ogóle

 

 

Wojtek - aaaa to Ty tak przytykasz, że niby ja wybrzydzam, a chodziło o to, żeby wycyganić od dziewczyn: "Wojtek, Tobie też zaprojektujemy" spryciarz

[Magda 34]

ja w Wasze śląskie rejony nie pamietam kiedy zapuszczałem się.

do mnie z węzła bielańskiego A4 tez jest 2km:yes:

nie, ja tak szybko jak Tatarak nie działam, ale po Tatarakowych inspiracjach nabrałem chęci do dokładnego obmiaru kuchni.

ale wizja co, gdzie, jak jest w głowie

 

Przecież Ty juz masz kuchnię rozplanowaną

[Tatarak]

Pestka - to trochę Ci się nazbierało tych zarzutów, faktycznie. mnie aktualnie męczą schody i zanosi się na to, że jak już powstaną, to też będą męczyć...

a co z ogrodem? zrobiłaś coś nieodwracalnego (typu wsadzenie sumaka? ) i godnego pożałowania?

[Tatarak]

Przecież Ty juz masz kuchnię rozplanowaną

 

 

no patrz, jak chciał nas podejść!

[Magda 34]

no patrz, jak chciał nas podejść!

 

Cały Wojtek:-)

[julianna16]

Julianno - koniecznie zapraszam - z całą rodzinką co prawda na budowie będzie jeszcze całkiem budowniczo, ale oj tam

Takie klimaty lubię najbardziej . Można sobie tworzyć i wyobrażać, co i jak będzie. Tymczasem rzeczywistość (nie tylko budowlana) trzyma nas w naszym obejściu .

 

A może Wojtek planuje drugą kuchnię ze zbędnego pokoju ?