Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Tatarakowego Dziennika


Recommended Posts

Jak rozpoczynałam moje budowanie, to od początku wiedziałam, że chcę doprowadzić do stosunkowo niskich rachunków. Kredyt akceptuję, wysokich rachunków nie. To oznaczało, że trzeba wybudować w miarę optymalnie dom energoszczędny, co oznacza, że ma być dobrze ocieplone, mostki terminczne mają być zminimalizowane, okna zamontowane szczelnie i o dobrych parametrach. Na początkowym etapie nie byłam na 100% przekonana do WM. Im więcej czytałam, tym stało się oczywiste, że jesli wybuduję dom tak jak wyżej, to went. grawitacyjna nie będzie dobrze funkcjonować, bo dom będzie szczelny, dobrze ocieplony. WM musi więc być.

W obecnym mieszkaniu w zasadzie nie mamy działającej wentylacji. Ogrzewam chyba tylko w duże mrozy, bo mieszkanie jest pomiędzy innymi, kuchnia graniczy z kotłownią. Ogólnie mamy 24 stopnie i chodzimy cały rok w krótkich rekawkach. Marzę więc o tej wentylacji w domu.

 

 

Co do wilgotności, to w tej mojej książce napisali, że dla cżłowieka optymalny poziom to 40-70%. Widełki dość spore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Madeleine - a to "mieszanie się" powietrza jest dla Was jakoś odczuwalne?

Nie mam pojęcia, czy mieszanie jest wyczuwalne - bo co by było, gdyby nie było wymieszane - to nie wiem.

 

A tak w ogóle to majster Ci chyba duży komplement powiedział :)

 

w zasadzie zdrowe:) i tego się trzymajmy

 

zmykam mam jeszcze na dzisiaj umówionego stolarza

no i jadę zobaczyć w realu drzwi wewnętrzne podpytywałam Magdę ale nie była zbyt wylewna co i jak więc jadę wypytać

w sumie nie wiem, co mam więcej napisać. Mam drzwi pełne, bezprzylgowe, częściowo z zamkiem chowanym, częściowo widocznym. Fornir jak fornir, bardzo delikatny. Ale ładne są. Długi termin realizacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, to ja jestem szczęściara zdrowotna.

Moje dziecko udało mi się odhodować bez uczuleń. Facet ma teraz tylko szczątkowe alergie, a ja nigdy na nic takiego nie cierpiałam.

Bardzo Wam współczuję, wszystkim.

Na pewno przenosiny w czyste powietrze pomogą i różne związane z miastem alergie znikną.

 

Moana, masz rację co do tego odzysku ciepła. To ma sens tylko przy szczelnie zamkniętym domu.

Ale trzeba poważnie rozważyć, bo korzyści też są.

Ja w tej wentylacji bałabym się tylko grzybów, które, jak chyba Spirea napisała, wyrosną nawet w kominie. Więc może strach ma wielkie oczy.

 

Madelaine, a jak Twoi alergicy radzą sobie w ogródku z pyłkami? W domu wentylacja może pyłki ograniczyć, ale co z ogrodem?

Przy obojgu rodzicach alergikach szansa na odziedziczenie w genach alergii wynosi 80%. U nas ma to miejsce - więc i dzieci alergicy.

Wiosną właściwie dziecko (starsze, bo młodsza nie ma jeszcze alergii wziewnej) siedzi w domu, ew. na placu zabaw jedynie z trawą, bez drzew (a i to niedługo), nie ma kompletnie szans pójść z nim do parku. Mąż też w domu (albo najchętniej w klimatyzowanym biurze, gdzie nie ma pyłków i czuje się super), no i oboje na lekach antyhistaminowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy obojgu rodzicach alergikach szansa na odziedziczenie w genach alergii wynosi 80%. U nas ma to miejsce - więc i dzieci alergicy.

Wiosną właściwie dziecko (starsze, bo młodsza nie ma jeszcze alergii wziewnej) siedzi w domu, ew. na placu zabaw jedynie z trawą, bez drzew (a i to niedługo), nie ma kompletnie szans pójść z nim do parku. Mąż też w domu (albo najchętniej w klimatyzowanym biurze, gdzie nie ma pyłków i czuje się super), no i oboje na lekach antyhistaminowych.

 

Madeleine, to jak Ty sobie poradzisz z ogrodem przy domu ?

Kilka lat temu była w księgarniach książka „Ogród dla alergika” . Nie wiem co to warte w polskich warunkach, bo autor był jakiś zagraniczny. Ale zawsze jakaś podstawa. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak: poradzisz? wyoutsourcujemy to, co się da, zresztą lubimy odpoczywać i raczej bawić z dziećmi, a nie spędzać każdą wolną chwilę, orając wokół domu. Ale tak, szukaliśmy działki w okoliy, gdzie nie ma brzóz, olszy i topoli.

 

Myślałam raczej o tym, że musisz posadzić odpowiednie rośliny, żeby Twoje alergiczne towarzystwo nie zakichało się całkiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wilgotności, to w tej mojej książce napisali, że dla cżłowieka optymalny poziom to 40-70%. Widełki dość spore.

 

jak pisałam, teraz mam w domu 44% i to jest jednak sucho, niestety. ale nie powoduje - u nas, osób zdrowych - jakiegoś kaszlu itp, tylko uczucie suchości na skórze i spore pragnienie.

 

Madeleine - Twoje drzwi wejściowe otwierają się na zewn czy do środka?

 

Pestka - biorąc pod uwagę, że wiatr przenosi pyłki i takie tam na dość spore odległości, to chyba nie ma wielkiego znaczenia, co sobie Madeleine posadzi w ogródku :( i tak w pewnych okresach będą na niego głównie patrzeć przez okno, szczerze współczuję :(

 

kupiłam sobie nowego mopa i starwax i nie zawaham się ich użyć! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka - biorąc pod uwagę, że wiatr przenosi pyłki i takie tam na dość spore odległości, to chyba nie ma wielkiego znaczenia, co sobie Madeleine posadzi w ogródku :( i tak w pewnych okresach będą na niego głównie patrzeć przez okno, szczerze współczuję :(

 

kupiłam sobie nowego mopa i starwax i nie zawaham się ich użyć! :)

 

Myślałam o tym, że alergia w ogrodzie to nie tylko pyłki, które pojawiają się i znikają na większą część roku. Dodajmy do tego rośliny, dotknięcie których może spowodować uczulenie i owady. Te ostatnie np. lubią szczególnie niektóre rośliny. Nawet kompostownik można mieć tylko zamknięty. Dużo tego.

 

Jak sprawdzisz Starwaxa, napisz co i jak. Ja w ogóle używam ich produktów albo Amwaya (proszek do prania), bo są biodegradowalne. Nie chcę truć oczyszczalni, tym bardziej, że wsio i tak rozsącza się u mnie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatarak - to jakiej grubości Ty masz murłatę i zewnętrzne ściany?

Murłatę się zwykle mocuje na środku.

Co do piankowania, to pewnie chodzi o piankowanie łączenia płyt styropianowych.

Im dokładniej się wypełni szczeliny, tym mniej mostków termicznych będzie.

Przy oknach się najczęściej daje listwy (tak samo przy tynkowaniu od środka), do których się po prostu dociąga ocieplenie, a potem całość normalnie tynkuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam są siada architekta. Sam projektował swój dom i sam nadzorował budowę.

Sufit nad salonem ma jak u nas, katedralny (skorzystał z naszego pomysłu). Od wewnątrz na krokwiach leży druga warstwa wełny (obie razem to koło 35 cm), folia i na to deskowanie. Murłata jest „opatulona” na grubo wełną od środka. Od zewnątrz przestrzeń między podbitką, dachem i murłatą też jest ocieplona wełną.

Sąsiad buduje tak jak my, bez kredytu. Nie idzie to więc szybko. Przez 1,5 roku jego sufit czekał na deskowanie. Jesienią i zimą widać było (mimo całego ocieplenia) ja ta folia w dni wietrzne faluje w dolnej części. Przed następną jesienią opiankował.

On do wszystkiego podchodzi bardzo technicznie, więc prowadził statystykę temperatur w domu. Jak opiankował powiedział, że po pierwsze zniknęło wrażenie przeciągu, a temperatura w domu zrobiła się stabilna, mimo, że mniej grzeje.

To cała historia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, poddaję się - nic nie rozumiem.

Szczególnie nie widzę związku sufitu (?) z murłatą.

I jakim cudem mając ocieplony dach, potem piankował murłatę?

I jak mierzył temperaturę przy niezamkniętym dachu?

Czy wiesz że 'zapiankować' murłatę można tylko na styku murłaty ze ścianą kolankową?

Sorry, dla mnie to się zwyczajnie kupy nie trzyma i brzmi jak historie voodoo :)

Ale rozumiem że sąsiad Ci to przekonywująco wytłumaczył, po prostu mnie to wytłumaczenie zupełnie nie przekonuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...