aksamitka 25.02.2012 06:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 mnie sie marzy łaka, i chyba czesc ogrodu tak zrobie bo duza działka( 50ar) a trawnik tylko przy tarasie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 25.02.2012 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 wykonawca to Arek i Hubert od Wojtka i Magdy mają do mnie wrócić właśnie do tego łupka i zabudowy k-g w kuchni jeśli mają termin to polecam bu, raczej mnie na nich nie stać w następną sobotę mam spotkanie z panem od Spirei - on ma fajniejsze ceny, mam nadzieję, że się dogadamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 25.02.2012 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 Tatarak, to my mieliśmy w ubiegłym roku podobną sytuację. Zalało nam wtedy garaż. Trzeba było wymienić zawór i wodomierz. Całość kosztowała nas ok. 500 zł. Madeleine, pewnie sobie poukładasz powoli, szczególnie z kimś do sprzątania. Trzymam kciuki, bo na dłuższą metę człowiek sie pewnie wykończy. Co do kolejności, to chyba faktycznie zrobić lepiej taras, żeby było gdzie usiąść latem. Ale dobrze mieć wizję całości. Chyba sama tak uznałaś, bo widzę, że szukasz kogoś do projektowania. Niestety nie znam nikogo i nie polecę.Mam takie praktyczne pytanie do Twojej garderoby. Masz chyba obudowy 100, tak? Ile mieści Ci się wieszaków na drążku (ale z Twoimi ubraniami). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 25.02.2012 21:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 mnie sie marzy łaka, i chyba czesc ogrodu tak zrobie bo duza działka( 50ar) a trawnik tylko przy tarasie? Elfir niedawno wklejała przykład łąki kwietnej w formie rabaty - fajna rzecz : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 25.02.2012 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 Generalnie docelowo muszę nawieźć coś, co rozluźni ziemię - teraz jest raczej gliniasto. Więc co by nie było, pójdzie się bujać. Ale trawa, nie łubin łubin byłby o tyle dobrym pomysłem, że jak się go zaorze, to rozkładając się 1) nawozi, 2) rozluźnia grunt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 25.02.2012 21:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 Madeleine - i jeszcze do łubinu: gdzieś pisałam w dzienniku (dawno temu, tuż po zakupie działki chyba), w jakim terminie się ten łubin sieje, ścina i orze, żeby go użyć jako nawozu. do tych celów służą w ogóle w rodzaje, żółty i niebieski i któryś z nich jest polecany właśnie do gruntów gliniastych. jak znajdziesz dobrego wykonawcę do ogrodu, to może mógłby się tym zająć u Was? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 25.02.2012 21:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 Spirea, tyle dobrze, że przy okazji ten licznik przekręcimy na lewo, po teraz skręcał na prawo i to było bez sensu (jak ludzie od przyłącza montowali konsolę, to nie było ścianki działowej i nie mogli jej przykręcic inaczej). dzięki za info o kosztach Madeleine- czy ja bym Cię mogła prosić o fotki Twoich stalowych listew ale z maksymalnym zbliżeniem na narożniki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 26.02.2012 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2012 bu, raczej mnie na nich nie stać wiesz co, jak ja patrzyłam, ile czasu Arkowi zajmuje zrobienie łazienki - to przeliczając na pensję miesięczną naprawdę nie wychodzi dużo. On jest szybki, ale bardzo dokładny, fuszerki nie odwali i na skróty nie pójdzie. Spirea, w obudowie 100 mam 20 wieszaków swoich - i sporo jeszcze luzu. Zdecydowanie mam za mało ubrań Mojemu mężowi mieści się w miarę na styk jakieś 25 wieszaków (ale takich metalowych, bo mu się nie chce przewieszać koszul po przywiezieniu z pralni). Za łubin naprawdę podziękuję, pamiętam czasy ogródków działkowych, jak dziadek go siał jesienią. Niebieski, tylko nie pamiętam, jaka tam gleba była W każdym razie stan na dziś jest taki, że ziemia jest niezarośnięta niczym, bo jesienią została rozplantowane to, co było spod fundamentów. Czyli przekopany humus. Jak myślicie, czy to się liczy, czy muszę jeszcze przeorać ją na wiosnę przed walcowaniem i trawą? I czy roundapować i jeśli tak, to kiedy dokładnie? wysiałabym trawę w połowie kwietnia, to ponoć dobry termin. Zdjęcie listew zrobię, ale przy świetle dziennym i podeślę jakoś przy okazji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 26.02.2012 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2012 obserwuj, czy kiełkują chwasty, jeśli nie lub b. wolno, to znaczy, że na sam wierzch trafił nie humus lecz martwica spod niego. wtedy trzeba nawieźć żyznej ziemi i raczej nie orać z nim, bo to się mija z celem. jak masz glinę i upierasz się przy trawniku, to musisz zrobić pod nim drenaż - zdaje się, że Pestka ten temat przerabiała, to pewnie Ci podpowie co i dlaczego. jeśli jednak chwasty ruszą bujnie, to możesz je potraktować roundapem - on się wchłania przez liście, więc pryskanie ziemi nic nie da. tych liści musi być już trochę, pogoda bezwietrzna i niezbyt słoneczna, żeby zdążył się wchłonąć. efekt będzie widać tak po 2 tyg. najwcześniej. i niekoniecznie na długo, jeśli w ziemi jest dużo nasion chwastów (miałaś zachwaszczoną pryzmę humusu?). Trawnik - jak wspominałam Twojemu mężowi - jest najdroższym i najbardziej pracochłonnym sposobem zagospodarowania ogrodu. Wymaga bardzo starannego przygotowania podłoża, koszenia, nawadniania... ja bym doradzała dać go tylko tam, gdzie na przykład chcecie mieć placyk do gry w piłkę. a tam, gdzie po prostu ma być zielono - rabaty bylin (najbardziej bezobslugowe, jeśli dobrze dobrane do miejsca, to po 2-3 latach wymagają 2-3 pielenia na sezon), krzewy (również mało wymagające, jeśli się je dobierze z głową, mogą być niestrzyżone, pięknie kwitnące, zimozielone... wieeelki wybór ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 26.02.2012 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2012 ciężko powiedzieć, bo ziemia była rozplantowana na raty. To, co było we wrześniu, to ładnie zarastało. Ale potem w końcu października czy listopadzie zostało przywalone, sezon wegetacyjny zakończony, więc dopiero teraz się zieleni. To jest wierzchnia warstwa generalnie, spod budynku, ale i spod drogi - korytowaliśmy 100m drogi, więc jest trochę tego. Jak leżało na pryzmie, to spod budynku góra zrobiła się zielona, spod drogi nie zdążyła, no ale wiadomo - normalnie tu wszystko rosło. Znaczy ogólnie teraz jest czarno, ale i nie dziwota. No ale woda stoi. Jesteśmy w 100% zdecydowani na architekta zieleni, jedyne co, to pytanie - brać go teraz (i może np. coś podpowie do kształtu tarasu, bo to, co sama wymyśliłaś, bardzo mi dało do myślenia - dzięki!) i niech wymyśli, gdzie plac zabaw itp. czy olać w tym roku. Generalnie zakładam, że teraz robimy wszystko mocno tymczasowo, byleby dało się dzieci wypuścić. I tak cała robota w przyszłym roku pójdzie się bujać, więc pytanie, czy zasianie trawy na to, co jest, i tylko zagrabienie, ma sens, czy bawić się w walcowanie i inne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 26.02.2012 22:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2012 hm, może warto skorzystać z architekta zieleni, żeby podpowiedział, gdzie co ma być i od czego zacząć to robienie na raty? co do ziemi z drogi, obawiam się, że na niej nic nie wyrośnie - była przez dłuższy czas mocno ubijana, więc jest w zasadzie martwa. sąsiad mojej mamy użył takiej "ziemi" do podniesienia gruntu na całej działce, żeby było tanio, i niestety od połowy lata nic tam nie wykiełkowało. trzeba by w nią pewnie wrzucić sporo obornika, kompostu czy jakiegoś innego nawozu naturalnego. tak na moje amatorskie oko. a który z moich pomysłów na taras wydaje Ci się sensowniejszy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 26.02.2012 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2012 Madeleine, jeśli decydujesz się na architekta, zgłoś się do Elfir. Ma świetne opinie na forum. Z jej postów widać, że bardzo rozsądnie podchodzi do projektowania. Ogród dobrze zaplanowany można realizować partiami. Nawet mnie to się udaje. Raz lepiej, raz gorzej, bo przecież kombinuję sama (pisałam Ci). Jedno powiem Ci na 100%. Jak już chcesz ten trawnik, zrób go od razu porządnie. Poprawianie jest koszmarem. Cała robota od początku.Możesz w dobrym trawniku wycinać darń pod rabaty kolejno, jak będzie Ci wygodnie. Ale jeśli powierzchnia trawnika będzie kostropata, w dołeczki i góreczki, pofalowana, polegniesz fizycznie przy koszeniu. Nawet kosiarka z napędem nie pomoże. Ukształtuj powierzchnię ogrodu – to jest pierwsza praca do zrobienia. Nie musi być jak stół. Płaski ogród jest nudny. Możesz zrobić łagodne pagórki i wyniesione rabaty. Nawet trawnik na pofalowanej powierzchni jest ładniejszy, szczególnie wieczorem.Potem daj wyrosnąć wszelkim chwastom tak, żeby miały po jakieś 15 cm wysokości i roundapuj. Pogoda musi być ciepła, bezwietrzna (bo Cię sąsiedzi przeklną). Żadnego deszczu przed zabiegiem i po nim przez co najmniej 7 godzin, bo nie zadziała, albo zadziała słabiutko. Zacznie żółknąć po tygodniu. Po 3 tygodniach wygrab co zwiędło i spal. Część znowu odrośnie, więc powtórz operację. Albo nie. Pisałam na priv do Ciebie, że są opryski, które nie niszczą trawy, ale stosować je można dopiero jak trawa się wzmocni, chyba po pierwszym koszeniu (nie pamiętam). Na opakowaniach będzie. Jest Chwastox, Bofix, Substral 2 w jednym - nawóz z odchwaszczaczem, jeden specjalnie na pola golfowe i jeszcze inne. Muszę pogrzebać w zapiskach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 26.02.2012 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2012 Tatarak, ja też używałam ziemi z drogi gruntowej. Ale chyba byłam sprytniejsza od Twojego sąsiada. Udało mi się kupić przekompostowaną drobną korę i kompost z obornikiem b. tanio. Domieszałam do tej ziemi. Dobre jest to co używają w piecazrkarniach. Muszą to wymieniać i wtedy chętnie tanio sprzedają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 26.02.2012 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2012 ... a który z moich pomysłów na taras wydaje Ci się sensowniejszy? No, i przegapiłam taras. Podoba misie ten z „dziurką” na roślinki. Posadziłabym trawki duże i małe. Dobry pomysł z częściowym zadaszeniem. I hamak jest gdzie powiesić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 27.02.2012 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 była przez dłuższy czas mocno ubijananie była, to jest dziewicza, że tak się wyrażę, ziemia z pola, na którym zrobiliśmy drogę. Zresztą niesamowite, jest u nas ledwo co na plusie, a zaczyna się wszystko zielenić. Chyba raczej będzie problem nadmiaru życia niż jego niedoboru. Taras oczywiście z dziurą. Chociaż może nie jest to najbardziej praktyczne, jeśli się chce na skróty iść... ale i tak fajny! Słuchajcie, ja nie chcę robić porządnego trawnika. Bo to nie będzie mnie kosztowało 300 złotych na nasiona i 50 na pożyczenie walca, tylko dużo dużo więcej. A na to kasy nie mam, bo musiałabym od razu nawieźć ziemię (dużo ziemi), ukształtować teren, zrobić nawodnienie (bo potem to głupio kopać w gotowym trawniku) itd. Więc kombinuję, że teraz zrobię projekt i taras zgodnie z projektem, plac zabaw w miejscu docelowym, może wsadzę drzewka, a może nawet nie - i tyle. A resztę po prostu obsieję czymkolwiek, byleby się nie kurzyło i dało wyjść. No, roundapowanie nie jest złym pomysłem, bo tak czy siak trzeba to zrobić, chociaż biorąc pod uwagę pola ze wszystkich stron to pewnie będzie długa walka. A w przyszłym roku profesjonalna firma zrobi mi całość ogrodu i tyle. Te 350 jakoś przeżyję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 27.02.2012 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 dzięki za głos w sprawie "dziury" jak już się zieleni, to dobrze wróży. i myślę, że taki plan, jaki opisałaś, jest ok. czyli teraz projekt, taras, plac zabaw i ewentualnie drzewka, a reszta totalnie tymczasowa (czyli np te 300 zł na nasiona trawy wydać i mieć nadzieję, że chwasty jej nie zagłuszą). masz już namiary na jakąś firmę ogrodową? bo mi rolnik powiedział, że ciągnikiem się u mnie nie rozpędzi i ktoś na forum doradził traktorek ogrodowy - profesjonalna firma powinna taki mieć, nie? jakbyś miała jakieś namiary, to podziel się, proszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 27.02.2012 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 (edytowane) Tatarak, ile masz ogrodu? Ogrodnicy raczej używają profesjonalnych glebogryzarek raczej. One mają kilkadziesiąt cm szerokości. Tak przynajmniej widziałam na takich działkach po 1000-1500m2. Edytowane 27 Lutego 2012 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 27.02.2012 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 ...Słuchajcie, ja nie chcę robić porządnego trawnika. Bo to nie będzie mnie kosztowało 300 złotych na nasiona i 50 na pożyczenie walca, tylko dużo dużo więcej. A na to kasy nie mam, bo musiałabym od razu nawieźć ziemię (dużo ziemi), ukształtować teren, zrobić nawodnienie (bo potem to głupio kopać w gotowym trawniku) itd. Więc kombinuję, że teraz zrobię projekt i taras zgodnie z projektem, plac zabaw w miejscu docelowym, może wsadzę drzewka, a może nawet nie - i tyle. A resztę po prostu obsieję czymkolwiek, byleby się nie kurzyło i dało wyjść. No, roundapowanie nie jest złym pomysłem, bo tak czy siak trzeba to zrobić, chociaż biorąc pod uwagę pola ze wszystkich stron to pewnie będzie długa walka. A w przyszłym roku profesjonalna firma zrobi mi całość ogrodu i tyle. Te 350 jakoś przeżyję. Rób projekt, ale to też kasa. Ale z tym trawnikiem – może wysiej tylko kawałek, żeby małe miało gdzie się bawić. A resztę pryskaj roundapem regularnie. Przynajmniej większość wypalisz. Ogrodnicy w przyszłym sezonie będą mogli wcześniej zacząć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 27.02.2012 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 bo roundap trawę też wybije? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 27.02.2012 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 Oj, wybije. Nawet drzewo przy odrobinie starania możesz zamordować. Są specjalne nakładki na końcówki lancy opryskiwaczy, żeby nie rozpryskiwało się nie wiadomo gdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.