Komentarze do Tatarakowego Dziennika

[wojgoc]

Sylwerson,

dzięki za foto - znam ten produkt

Potwierdzam że tuff-tape to standard łączenia płyt GK.

 

a jak się ją zatapia w tynk?

u mnie tej taśmy poszło metrow sporo, ale kątowe łączenia płyt - o zatapianiu w tynk nie słyszałem i nie widziałem

[sylwerson]

uuu- na to to pytanie nie znam odpowiedzi do dnia, kiedy nie zaczną zatapiać

obiecuję patrzeć im na ręce

 

 

Tatarak - w łazience silver tylko pod prysznicem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ma to wymowę uderzeniową, cała ściana przytłaczająca ciut

[sylwerson]

PS

masz juz odpływy geberita? u nas montują i jest zonk oczywiście - one są niesłychanie grube - w ścianie 10cm+ze 3cm tynku mam wywaloną dziurę na wylot i trzeba będzie obrabiać płytą kg - ciekawe jak zresztą...

[Tatarak]

Sylwia - dzięki za głos w sprawie łazienki

ale czekam na inne!

 

tak, mam odpływ - będzie stał przy tej samej ścianie co stelaż pod wc i ta ściana w ogóle nie będzie tynkowana, tylko potem przed nią stanie ścianka kg, a w niej będzie 1) półka pod prysznicem i 2) ta zamykana szafka na wc. wymiary na tym moim projekciku uwzlęgniają już wysunięcie tej ścianki.

[Tatarak]

nic nie przecieka nigdzie. Ja mam płytę osb, na niej papa i blacha na zatrzask, imitująca taką na rąbek. I gdzieś tam jeszcze membrana. Od wewnątrz i u góry attyki jest styropian (akurat miałam aquastyr), aby była ciągłość izolacji.

Ale oni nie są zwolennikami płaskich dachów, stwierdzili, że i tak za 20 lat będzie mi dach przeciekał.

 

dzięki. jak za 20 lat to nie najgorzej

[pestka56]

dzięki. jak za 20 lat to nie najgorzej

 

Tatarak, założyłam nowy temat na forum „Zielone dachy” i ściany też tam są. Jest tylko kilka postów, ale może się rozwinie, jeśli nie teraz, to może kiedyś.

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?198025-Zielone-dachy&p=5236965#post5236965

 

Ty masz już dach zrobiony, ale zajrzyj tam. Podałam link do strony Optigün ( http://www.optigruen.pl/References/Private-customers-1.html ) i jeszcze jednej, gdzie piszą ciekawe rzeczy specjalnie z myślą o klientach indywidualnych. Taki dach można zrobić nawet na wiacie garażowej. W zielonych dachach inaczej rozwiązuje się zbieranie wody opadowej, co dla Ciebie okazało się zmorą. Może coś w konstruowaniu takiego dachu podpowie Ci rozwiązanie problemu rynien. Od razu mówię nie wczytywałam się pod tym kątem, ale... kto wie. Możesz też zapytać Elfir. Ona ma dach przystosowany do zaroślinnienia.

 

(kliknij fotki, będą większe)

[Tatarak]

umówiłam się na przyszły tydzień z dekarzami od Madeleine. i z tymi od Gosi. będę mieć normalnie wiec dekarski znaczy się casting...

 

Pestko, dziękuję za podpowiedź. ale u nas dach zielony odpada z tej prostej przyczyny, że... absolutnie mi się nie podoba sorki, to już wolę czarną papę.

[pestka56]

No tak, to go dyskwalifikuje zupełnie.

 

Ale mnie nie chodzi o namawianie Ciebie na zielony dach ! Proponowałam Ci sprawdzenie, czy nie można posłużyć się sposobami odprowadzania wody

 

Namawiam moją córkę i jej narzeczonego, żeby schowali pod zielonym dachem budynek jego firmy, który będzie nie daleko domu na tej samej działce.

[Tatarak]

cały mój problem z odprowadzeniem wody to 1) czy lepiej zrobić spadek na styro czy na wylewce i jak ewentualnie mocować to styro oraz 2) poprawne wykonanie konstrukcji pod rynnę z uwzględnieniem grubości ocieplenia. przypuszczam, że dekarze z jakimś doświadczniem będą wiedzieć, jak to zrobić. tylko denerwuje mnie, że JA nie wiem i nie mam skąd się dowiedzieć

[pestka56]

Twój problem to brak rozwiązania konstrukcyjnego, którego nie dostarczył Ci architekt. Ja bym paskudę ścignęła za to. Jego obowiązek i niech to teraz zrobi, wymyśli jak i narysuje. A jeśli nie umie niech zatrudni konstruktora, który będzie wiedział, jak problem rozwiązać. Wrrrrrrrrrrr..... zezłościłam się.

Ja dostałam pełen projekt architektoniczny i koncepcyjny z modelem w skali oraz konstrukcyjny z rozrysowanymi elementami tzw. trudnymi.

 

Nie każdy architekt jest konstruktorem, dlatego np. pracownie zatrudniają specjalistów. A mnie wkurza, że można tak wrednie klienta potraktować, biorąc pieniądze za nie dokończoną pracę.

[Tatarak]

Twój problem to brak rozwiązania konstrukcyjnego, którego nie dostarczył Ci architekt. Ja bym paskudę ścignęła za to. Jego obowiązek i niech to teraz zrobi, wymyśli jak i narysuje. A jeśli nie umie niech zatrudni konstruktora, który będzie wiedział, jak problem rozwiązać. Wrrrrrrrrrrr..... zezłościłam się.

 

ależ dostarczył, jak mój A. go zobaczył, to dostał ataku śmiechu (złowrogiego), apotem stwierdził, że on by chętnie popatrzył, jak autor rysunku zbija konstrukcję z elementów o grubości 4 i 2 cm tak wiec problem polega na tym, że ktokolwiek stworzył to rozwiązanie jest megateoretykiem

[Spirea]

Tatarak, co do dachu, to co na to wszystko kierownik budowy? Twój problem przypomina mi trochę moją gimnastykę z okapem. Molestowałam wszystkim i w końcu kierownik przysiadł na jeden dzień, poszperał po książkach i ustalił jak to zrobić, przekazał dekarzom. On miał taką książkę, gdzie wszystko było wyrysowane i objaśnione (przy opisywaniu dachu już post factum wklejałam kopie tej książki).

Druga sprawa, to tak jak napisała Pestka - zadzwoń i napisz do architekta, aby przysłał ten detal. Inna sprawa, że nie pamiętam, czy zmiana projektu nie skutkowała tym, że teraz nie można zrobić jak w projekcie, już nie pamiętam.

Jak nie wiadomo jak robić, kierownik budowy powinien nam pomóc. Jak będzie problem z kierownikiem, to możesz sama wpisać się do dziennika budowy w kwestii tego dachu i kierownik musi się do tego ustosunkować. Co do zasady chodzi chyba o zastrzeżenia po wykonaniu, ale myślę, że taki wpis przed też musi skutkować ustosunkowaniem się kierownika.

 

Co do łazienki - na pewno kafle tylko pod prysznicem, ale pod warunkiem, że bedziesz miała zamkniętą kabinę, aby się woda nie lała po farbie.

Nie pamiętam, na ile ta łazienka jest mała. Czy ja dobrze kojarzę, że te kafle to takie jakby bruzdy?

 

Szafkę nad geberitem ma np. Efilo

[Kaśka73]

cały mój problem z odprowadzeniem wody to 1) czy lepiej zrobić spadek na styro czy na wylewce i jak ewentualnie mocować to styro oraz

 

jako laik radziłabym zrobić spadek na wylewce będzie to łatwiejsze do wykonania a co za tym idzie mniej możliwości żeby zepsuć

ze styro gorzej uzyskać równe spadki jest problem mocowania no i jeśli wyjdzie krzywo wyrównają to i tak wylewką co będzie skutkować tym że będą grubsze i cieńsze miejsca

 

kafle do łazienki to te z tych które i mi wpadły w oko:)widziałaś do nich takie dekory paseczki czerwone???!

cała ściana to za dużo lżej wyglada z kaflami w kabinie

czy masz już kogoś do projektowania?

 

sprzedawcy w hurtowniach to ZUO

czekam na łupek miał być w środę od środy jedzie i nie może trafić z oleśnicy

miał być ostatecznie dzisiaj o 11 nie ma nie ma też telefonu

dzwonie:

będzie za godzinę no może dwie będzie bo kierowca coś tam coś tam,

no ok

a na kiedy Pani potrzebuje

na poniedziałek rano

no to rano jutro rano

no żesz ......

 

co mam powiedzieć kafelkarzom...?

[pestka56]

DACH.

Spirea ma całkowitą rację z kierownikiem budowy, nasz też posługiwał się księgą jakiegoś guru od architektury. My, jak zobaczyliśmy na żywo podpierającą więźbę kolumnę na środku salonu, załamaliśmy się. Nasz kierownik budowy powiedział, żeby usunąć, co wiązało się z przekonstruowaniem więźby dachu. Nie pamiętam już dlaczego tę przeróbkę rysował ktoś inny, a nie nasz babski tandem architekta+konstruktorka. Na pewno pytaliśmy o zgodę na zmianę.

Tatarak, jeśli architekt zgodził się na zmianę, to teraz go ciśnij o rysunki detalu. Nie ma prawa pisnąć

 

ŁAZIENKA

Ja wypuściłam na ścianę poza obrys prysznica jedną płytkęl trawertynu – 30 cm. Drzwi prysznicowe mam dzięki temu montowane na płytce a nie na ścianie. Bałam się, że szlag trafi inaczej szczelność.

[Spirea]

ŁAZIENKA

Ja wypuściłam na ścianę poza obrys prysznica jedną płytkęl trawertynu – 30 cm. Drzwi prysznicowe mam dzięki temu montowane na płytce a nie na ścianie. Bałam się, że szlag trafi inaczej szczelność.

 

u mnie tak zrobili u góry, aby właśnie drzwi były na płytce.

[pestka56]

Inaczej drzwi nie będą pasowały do wielkości kabiny, albo mogą być nieszczelne

 

Tatarak, jak mają się schody?

Szperałam po forum http://forum.muratordom.pl/showthread.php?90059-Schody-pochwalcie-si%C4%99-zapytajcie-.../page102

[pestka56]

ależ dostarczył, jak mój A. go zobaczył, to dostał ataku śmiechu (złowrogiego), apotem stwierdził, że on by chętnie popatrzył, jak autor rysunku zbija konstrukcję z elementów o grubości 4 i 2 cm tak wiec problem polega na tym, że ktokolwiek stworzył to rozwiązanie jest megateoretykiem

 

 

Ta fotka to najlepszy komentarz dla tego co stało się z zawodem architekta. SMUTNE

[Tatarak]

Spirea - Właśnie dziś odezwał się nasz lubiany inaczej magik (nie pytajcie... jak zwykle obiecał "to" załatwić na następny tydzień ) i odpytałam go na okoliczność dachu. Stwierdził, że propozycja wg pana C jest jak najbardziej prawidłowa, ale potwierdził moje obawy, że absolutnie nie można robić wylewek przy obecnych temperaturach. Ani tynków zresztą.

 

Nasza zmiana w projekcie nie dotyczyła dachu płaskiego, ale i tak nie ma co ścigać konstruktora, bo w sumie dekarz stwierdził w rozmowie, że konstrukcja pod rynny nie będzie problemem. Ja w ogólnym zarysie mam wyobrażenie, jak to powinno wyglądać - gorzej ze szczegółami, co mnie wpienia, ale trudno - poczekam aż zrobią i wtedy sobie obejrzę

 

Łazienka ma niecałe 4 m2 (205 x ok 170 po wysunieciu ścianki kg). Tak te kafle mają takie jakby bruzdy.

 

 

Kaśka - człowiek chce im dać zarobić, a oni... ręce opadywują...

 

do projektowania mam mnie i muszę sobie wystarczyć

 

w sumie też mi się widzi, że lepiej jak kafle będą tylko w kabinie - tylko właśnie montowanie kabiny na kaflach, czyli trzeba to wszystko dobrze wyliczyć - da się zrobić, nie?

 

Pestko - schody zamówione, umowa podpisana, zaliczka zapłacona. po wylewkach ostateczne pomiary i wtedy pan ma ruszyć ostro do roboty. chociaż mówił, że będzie je już teraz chciał podszykować. a ten cytat... ech, to były czasy

[Spirea]

dlatego pytam o bruzdy, bo po pierwsze wydają się one dość ciężkie wizualnie w odbiorze - szczególnie ten kolor metaliczny. Po drugie, czy w tych bruzdach nie będzie osadzać się jakiś kamień, osad itp.

[Tatarak]

mam nadzieję, że zmiękczacz wody zrobi swoje i nic się nie będzie osadzać.

 

Myszonik - jako szczęśliwa posiadaczka Metalica - możesz coś powiedzieć na ten temat?