Tatarak 12.01.2011 09:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 (edytowane) W tej chwili to jestem w kropce... rozpuściliśmy wici i mamy dostać namiary na człowieka z pełnym wachlarzem uprawnień (od geodety po KB), który pomaga wszystkim sąsiadom w okolicy szybciutko załatwiać formalności budowlane - bo to są działki rolne będące rezerwą mieszkaniową, czy jakoś tak i można to zrobić bez problemu. Zobaczymy, co on powie. Ostatecznie parę dni mogę się wstrzymać, co nie? Cierpliwe czekanie to podstawowa umiejętność inwestora Edytowane 12 Stycznia 2011 przez Tatarak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Analiena 12.01.2011 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Ja bym poczekala - może później z tym magikiem od wszystkeigo czas zaoszczędzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 12.01.2011 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 ciekawe jakie ma stawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 12.01.2011 21:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 W ogóle bardzo jestem tego magika ciekawa, ale póki co - czekam na namiary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 12.01.2011 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Cierpliwe czekanie to podstawowa umiejętność inwestora Teraz to przesadziłaś... Chociaż też stosuję... bo inszego wyjścia niet... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 15.01.2011 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 Tatarak, czy to już dzisiaj ??? Cyt. si! a za 3 dni mam następne osiemnaste urodziny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 15.01.2011 18:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 Tatarak, czy to już dzisiaj ??? Cyt. si! a za 3 dni mam następne osiemnaste urodziny tak, ale ciii nie obnośmy się z tym faktem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 16.01.2011 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 20.01.2011 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 (edytowane) a propos eksportowania obrazka - zrób print screena Wrzucasz potem do painta czy jakiegokolwiek innego programu graficznego i gotowe. W kwestii projektu - nie podoba mi się wejście do salonu, na około tej spiżarki. Może jednak warto zostawić architektowi wolną rękę? Edytowane 20 Stycznia 2011 przez Madeleine Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 20.01.2011 14:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 a widzisz, o prinscreenie nie pomyślałam.... muszę dziś w nocy zabrać się za to jeszcze raz,co do spiżarki - zrobiłam w niej drzwi na przestrzał, żeby zakupy można było łatwo przenosić z garażu do spiżarki, a potem dalej przez spiżarkę do kuchni. mnie trochęmartwi ta kuchnia całkiem na tył domu wychodząca, ale nie da rady wszystkiego upchnąć od słonecznej strony.... za to w kuchni podobno powinno być chłodniej dzięki oknom na północ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 20.01.2011 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Mi brakuje WC dla gości.Czy do pracowni będą przychodzić interesanci? Jeśli tak to zastanowiłabym się nad wejściem z wiatrołapu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 20.01.2011 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Może jeszcze ta strona Cię natchnie:http://www.marcinrubik.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 20.01.2011 15:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 BetaGreta, Hm, nie bardzo widzę potrzebę wc dla gości... Przyjmujemy przeważnie rodzinę, myślę, że mogą się przejść do łazienki ogólnej. Pewnie za parę lat najwięcej gości będzie przyjmować Junior, a od niego do tej łazienki jest akurat blisko. Ani w gabinecie ani w pracowni nie przewidujemy interesantów. Ja pracuję zdalnie (swojego szefa nawet nie widziałam na żywo na oczy) , a Mój potrzebuje raczej przestrzeni roboczej/warsztatu pracy niż miejsca do rozmów z klientami. Dzięki za linek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 20.01.2011 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 (edytowane) Tatarak, a Ty robisz projekt indywidualny czy adaptujecie Daniela? Możesz napisać, gdzie macie północ, a gdzie południe?Jakoś niezbyt mi to funkcjonalnie wygląda. Pomieszczenia gospodarcze masz na środku domu, wyjdzie dużo miejsca na komunikację (chociaż możliwe, że przy parterówce z dużą ilością pomieszczeń chyba się inaczej nie uda). Jaki będziecie mieć dach? Jeśli dobrze pamiętam to dwuspadowy. Nie da rady wyekspediować pracowni na górę? Światło górne (okno dachowe) północne będzie tu idealnie pasować. Wtedy zrobisz drzwi zaraz za wiatrołapem do całego kompleksu gospodarczego garaż - spiżarnia - pralnia - reku + PC. Przy okazji odizolujesz trochę dom od garażu, a wyrzucisz tę "wypustkę" w postaci pralni z reku w centrum domu. Jak dla mnie dziecko ma za daleko do łazienki. Jego pokój w ogóle jest na końcu między Waszą sypialnią a Twoim gabinetem. Pracownia na końcu. Może podziel dom na moduły, np. dzienny, gospodarczy, Wasz i dziecka. Gospodarczą część będziesz miała zaraz po prawej od wejścia. Dalej część dzienną. Z Waszej sypialni zrób pokój dziecięcy, a koniec domu będzie Wasz, nawet jako cało moduł np. z drzwiami przesuwnymi, że będzie można powiększać i zmniejszać - gabinet, sypialnia, łazienka, garderoba. Może wyciągnąć dom do prostej linii (skorzysta na tym współczynnik A/V) i jesli nie chcecie robić nic na górze, to przerzucić tam pracownię. Z tego, co pisałaś wykorzystywana jest raczej doraźnie, a nie jako miejsce, gdzie będzie ktoś przychodzić (chyba, że tak nie jest, to zostaje albo tam gdzie jest albo na górę).Tatarak, spędziłam mnóstwo czasu próbując sama coś wymyśleć i mi nie wychodziło. Może tak jak napisała Madeleine, pozwól podziałać architektom. Co do uwagi BetaGrety i wejścia do pracowni przez wiatrołap - zrobienie drzwi wiatrołapie zabiera ścianę, która, widząc po wnęce, jest szykowana na szafę. Poza tym pracownia będzie totalnie wyizolowana, ale na niekorzyść, np. chodzenie myć pędzle, wylewanie jakichś terpentyn itp (pomyśl w ogóle o zlewie - w pracowni mojego M. będzie właśnie taki zlew roboczy, bo teraz jest koszmar, jak czyści pędzle w umywalce). Skoczenie po coś do kuchni, zajrzenie do mężą/taty - trzeba chodzić przez wiatrołap itd. Masz dużo pomieszczeń i w parterówce ciężko to rozłożyć. Siostra ma parterówkę, pow.całk. 215m2 i mieli spory problem wszystko ułożyć. I niestety też mają dłuugi korytarz, po którym bardzo niesie. Edytowane 20 Stycznia 2011 przez Spirea Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 20.01.2011 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 prostuję z tą odległością pokój dziecka-łazienka, myślałam, że Wasza łazienka to ta główna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 20.01.2011 17:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Spireo, dzięki za wnikliwą analizę. Po kolei - południe jest tam gdzie wychodzi duże okno z salonu, okno z mojego gabinetu i okno Juniora. Na północ wychodzi tylko okno z kuchni. Wejście i wjazd od wschodu. Co do funkcjonalności - sama mam wątpliwości. Ilość miejsca na komunikację nie bardzo da się zmniejszyć - tak mi wychodzi z analizy wielu wielu projektów parterówek. Pomieszczenia gosp. są w środkowej części - ale tak jest podobno optymalnie dla reku, pralnia jest blisko łazienek, to też na plus. W tej pralni też będzie zlew roboczy na przykład na mycie pędzli (Mój zdecydowanie nie chce zlewu w pracowni). Jakoś strasznie nie chcemy robić niczego na wyższej kondygnacji. W Danielu strop jest drewniany i taki byśmy chcieli zostawić. Przy drewnianym stropie pracownia na górze może być nieszczęśliwym pomysłem - Mój czasami bawi się z duuuużymi płótnami lub renowacją mebli, jak będzie coś ciężkiego lub dużego, to jak wnieść? czy lekki strop utrzyma? ale może jednak rozważymy taką opcję... Podoba mi się Twój pomysł z odcięciem węzła technicznego zaraz za wiatrołapem. Ale nie umiem sobie tego w szczegółach zgrać. I fajną myśli mi poddałaś z tym modułem, w którym połączona byłaby nasza sypialnia i mój gabinet. Chociaż z pięćsetnej strony... mój gabinet może za jakiś czas stać się z konieczności pokojem mojej Mamy, jeśli wiek i stan zdrowia zmuszą ją, żeby z nami zamieszkała. Póki jest w dobrej formie, ceni sobie niezależność we własnym domu. Co do lokalizacji gabinetu i sypialni Małego - bardzo mi zależy, żeby mieć tam okna na południe. Mam po prostu obsesję na punkcie słońca i światła dziennego. Przez parę lat mieszkaliśmy w dość ciemnym mieszkaniu w kamienicy i chyba nie mogę ciągle odreagować tamtego okresu:( Pogłówkuję jeszcze trochę, a ponieważ za kilka dni przyjedzie babcia do chorego wnusia, to będziemy mogli wreszcie wyrwać się, żeby pogadać z architektem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 20.01.2011 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Odwaliłaś kawał projektanckiej roboty... Mnie jednak nie styka już trochę wyobraźni co możnaby zmienić czy uczynić bardziej funkcjonalnym. Podoba mi się pomysł z drzwiami na przestrzał przez spiżarnię, faktycznie może ułatwiać "spacery" z zakupami, ale jednak drzwi kradną powierzchnię w spiżarni, gdzie na tym miejscu mogłabyś postawić dodatkowe półki. Jeśli drzwi miałyby być otwierane do wnętrza spiżarni to obawiam się, że miejsce na ich otwieranie pochłonie znaczną część spiżarni... Kurczę, to chyba ten "doklejony" garaż tak kradnie powierzchnię na dodatkowe korytarze... Myślę, że spotkanie z architektem może pomóc i wiele rozjaśnić. A będziecie jednak robić projekt indywidualny czy adaptować Daniela? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 20.01.2011 19:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Pogadamy z architektami i ustalimy, jaki wariant lepszy, Jeśli trzeba będzie jeszcze podnosić dach itp, to pewnie wyjdzie tyle zmian, że raczej indywidualny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Analiena 25.01.2011 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2011 Tatarak, spoko dasz radę z tym projektem. Mnie się wydaje, ,że jeśli ma być duuużo zmian to lepiej indywidualny. A jakie macie wszystkie obwarowania o których mówił Wasz Magik ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 25.01.2011 21:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2011 Podstawowy warunek, bez którego ani du-du, to dach o nachyleniu minimum 30 stopni, a najlepiej bliżej 40. Czyli nad jednokondygnacyjną parterówką powstałaby nam wieeeelka czapka dachu i wieeeelka pustka. Magik w sumie przyznał, że jak nam bardzo zależy (i nas na to stać), to możemy proszę bardzo. Właśnie wertujemy projekty i zasadniczo jest tak, że jak coś mi pasuje funkcjonalnie, to Mojemu się absolutnie nie podoba. Jak się coś podoba nam obojgu, to niestety funkcjonalnie jest do bani. Na przykład mój gabinet ma 8 m2 i nie ma żadnego pomieszczenia gospodarczego oprócz 3 m kotłowni... Cierpię na głęboką frustrację z nutką zniechęcenia. Ale zamówiliśmy mapę do celów projektowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.