Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Tatarakowego Dziennika


Recommended Posts

Tatarak, gratulacje sama nie wiem za dzielność, odporność, czy... za wyjście z życiem. Nie pocieszę Cię mówiąc, że to już ostatni taki dzień w Twoim inwestorskim życiu. ALE co nas nie zabije, to nas wzmocni, więc gorzej już nie może być :)

 

Jak nie kot, to męża zagoń do masażu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To jeszcze pozostaje Ci Ben-Gay wsmarować. Tylko ten dla sportowców, bo zwykły jest do kitu. Albo Diclofenak lub Naproxen. No jeszcze jest Nurofen w żelu.

Jak widzisz mam tę część przyjemności z prac fizycznych przećwiczoną.

Lepsza jestem od Ciebie w budowlanych przeżyciach chyba tylko o deskę, która zleciała z rusztowania i na szczęście tylko się o mnie otarła. Wygrywania tego konkursu absolutnie Ci nie życzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie pojmuję takiej postawy... a mój sąsiad z tych "pocałujcie mnie w d..." stał bezczelnie przy koparce i cieszył się, jaką będzie miał super drogę :(

nie wiem co Cię dziwi - On jak tyle lat nie miał drogi to juz się do tego przyzwyczaił.

po co ma partycypować w kosztach, skoro i tak zrobisz drogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mnie dziwi Twoje zrozumienie jego postawy, która jest po prostu nie fair.

ale ja wcale nie popieram Jego postawy. wręcz przeciwnie.

a nie dziwi mnie taka postawa z tego wzgledu, ze jak swego czasu zalatwiałem przylącze energetyczne dla siebie i sąsiada, i mielismy partycypować w kosztach a po zakonczeniu robót On stwierdził, że nikt Mu nic nie mówil o jakiś kosztach, w zwiazku z czym ma przyłacze w prezencie ode mnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aksamitka - wiesz, żeby jeszcze człowiek powiedział po ludzku np. "przykro mi, ale mam taką sytuację, że nie mogę się teraz dołożyć, ale doceniam, że państwo robicie tę drogę" , to bym machnęła ręką, ale jak ktoś nawet nie ukrywa, że cieszy się, że mu frajerzy sponsorują dojazd do działek budowlanych, na których nieźle zarobi, to mi nerw strzela. nic to, dobrze, że mam sensownego koparkowego, który mnie nie puści z torbami na tej drodze.

 

Kocimięta - z sąsiadami: jak wyżej. ja ogólnie jestem bardzo zgodny człowiek, ale życie mnie nauczyło, że jak ktoś jest za miły, to tylko na tym traci. więc za miła nie będę. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...