Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Tatarakowego Dziennika


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jeśli go przeniosą, to tymczasowo, max na dwa lata - jak sądzę - więc będziemy w lajtowym tempie załatwiać papierologię i przygotowywać się merytorycznie :) i zaczniemy budowę, jak wróci. bo jednak nie wyobrażam sobie, żebym miała to pociągnąć sama (szczególnie że cała moja rodzina mieszka 200 km dalej i "sama" oznacza "sama z trzylatkiem w pakiecie").
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale fantastystycznie ekspresowo udało się załatwić badania.. gratuluję.. przede wszystkim pozytywnego wyniku. Porządny grunt to o wiele mniej probemów - coś o tym wiem, bo mój okazał się niesforny i nieporządny.

A co do magii słów proszę, przepraszam i dziękuję to niestety musisz się przyzwyczaić, że są one w branży budowlanej i okołobudowlanej praktycznie nienane... irytuje to jak diabli, ale tak niestety jest.

Nasz pan od pali miał w piątek zadzwonić i umówić się na termin wizyty na działce, oczywiście nie zadzwonił i przez cały piątek i sobotę nie odebrał żadnego z milionów naszych telefonów, my cali w nerwach, że wystawił nas do wiatru i żadnej roboty nie zrobi, a dziś zadzwonił jakby nigdy nic punkt 8 i mówi, że wysyła do nas człowieka.

Żadnych tłumaczeń z powodu braku kontaku nie raczył oczywiście podać...

Obiecywane wyceny materiałów czy robót nigdy, dosłownie bnigdy nie przyszły w ustalonym terminie... najmniejszy poślizg to jeden dzień od dachowca, co uważam za duży sukces i już jest dla mnie człowiekem słownym... jak na budowalne realia oczywiście przystało..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wszystko jasne z ziemią - normalnie rewelacja :) i woda, i piaski i dużo humusu - super. No i najważniejsz że grunt nadaje się do bezpośredniego posadowienia :)

 

Niestety Tataraczku najczęściej spotykanym słowem (zwrotem) na budowie z którym będziesz teraz miała do czynienia (zyczę Ci żeby nie) to k... mać, lub w wersji uproszczonej sam pierwszy człon lub członek w wesji ubogiej w literki.

No i wykonawcy mają zawsze czas w przeciwieństwie do inwestora :(

 

Działka śliczna i z drzewkami - tylko żeby Wam nie przeszkadzały.

To kiedy będzie wiadomo gdzie Twój mąż będzie pracował ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam się Wam, dziewczyny, że zaczynam się oswajać z myślą, że tak to będzie z budowlańcami...

 

Ale dziś zaliczyliśmy też obsuwę notarialną. Okazuje się bowiem, że od czwartku zmieniają się przepisy dotyczące pierwokupu agencji i nasza działka nie będzie już pod nie podlegać, więc żeby mieć jedno biuro i jeden papier na głowie mniej, przesunęliśmy umowę na piątek - będzie przedwstępna zamiast warunkowej.

Więc nasze tempo działania nieco spadło, ale nadal jest niezłe.

 

Myszonik - czytałam o Waszych problemach z gruntem i szukaniu fachowców do palów. Dlatego między innymi chciałam zrobić to badanie. Mam nadzieję, że Wasza ekipa się spisze lepiej w praktyce i niż w kontaktach międzyludzkich.

 

Ryska, mnie też te drzewka urzekły. Zostawimy jak najwięcej, ale chyba te na środku działki trzeba będzie wyciąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i rewanżuję się wpisem:)

 

Witam w swoich progach i zapraszam częściej :)

 

Po pierwsze - trzymam kciuki za całokształt. Po drugie - ciekawie piszesz, pewnie na co dzień ćwiczysz zawodowo? Fajnie się czyta.

 

Po pierwsze, nie dziękuję, żeby nie zapeszać. Po drugie - dziękuję. I odpowiadam - tak, właściwie mój zawód polega w dużej mierze na pisaniu :)

 

Będziecie robić projekt indywidualny czy macie coś na oku?

 

Raczej adaptację gotowego, mamy na oku kilka wariantów, wszystko na razie zależy od tej przeklętej nieprzekraczalnej linii - czy będziemy mogli się cofnąć w głąb działki czy nie.

 

Pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działka na wymiary 30*54 m (w głębi rozszerza się do 31, ale to nieważne). Bokiem południowym przylega do drogi X, tej istniejącej i asfaltowej. Bokiem wschodnim do drogi Y, obecnie polnej, docelowo prowadzącej do dalszych działek. W tej chwili inne domy przy ulicy X stoją w odległości 10 metrów od granicy. W nowym mpzp jest określona NIEPRZEKRACZALNA linia zabudowy od drogi X na 10 metrów właśnie.

 

Jeśli ja dobrze rozumiem, linia nieprzekraczalna oznacza, że nie mogę jej przekroczyć i zbliżyć się do drogi na przykład na 6 metrów, ale mogę się od niej odsunąć. Dobrze myślę?

 

wywołana do tablicy czuję się w obowiązku udzielić wyczerpującej odpowiedzi ;)

 

NIEPRZEKRACZALNA oznacza dokładnie to, co podejrzewasz - nie możesz postawić domu bliżej niż 10m od granicy działki z drogą X.

dalej możesz.

a jak jest ustalona linia zabudowy przy tej dojazdówce (droga Y)?

 

drzewa na środku działki to drzewka owocowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wywołana do tablicy czuję się w obowiązku udzielić wyczerpującej odpowiedzi ;)

 

NIEPRZEKRACZALNA oznacza dokładnie to, co podejrzewasz - nie możesz postawić domu bliżej niż 10m od granicy działki z drogą X.

dalej możesz.

a jak jest ustalona linia zabudowy przy tej dojazdówce (droga Y)?

 

drzewa na środku działki to drzewka owocowe?

 

Ufff :) Dzięki, Czaber :) Przy drodze Y też jest linia nieprzekraczalna na 6 metrach. I wszystkie drzewa na działce są owocowe - więc nie będzie przebojów, gdyby któreś trzeba jednak wyciąć. Czy dobrze kojarzę, że w takim przypadku nie potrzeba tego nigdzie zgłaszać? Bo na pewno nie jest potrzebna zgoda żadnego organu administracyjnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzałam się przywitać! :) Wiem, że to bardzo egoistyczne ale chciałabym byście zaczęli w przyszłym roku ;) Gratuluję umowy przedwstępnej i trzymam kciuki za załatwienie kredytu.

I powiem Ci Tataraczku, że z tymi chaszczami to nadal mam niezłą zagwozdkę. Muszę się zastanowić co z tym zrobić. Myślałam nad przeoraniem na jesieni, ale zastanawiam się czy jest sens zajmować się całością, skoro w przyszłym roku (mam nadzieję!) zacznie się małe piekiełko, wykopy itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, Ellik :)

Też chciałabym zacząć w przyszłym roku - może się uda :)

 

Co do chaszczy, to my się postaramy całość na pewno przekopać na jesieni (takie przeorane należy zostawić w ostrej skibie - czyli nie grabić, czy coś, to natura nas wyręczy i mróz nieco rozluźni warstwę wierzchnią). Koszt orki całości nie będzie jakiś duży, a na pewno nie zaszkodzi. Potem trzeba tylko przemyśleć, gdzie będzie humus, magazyn materiałów itp, a na reszcie działki coś można zacząć wcześniej, mając już chociaż tak troszkę przygotowany grunt. Tam gdzie będą jeździć ciężkie maszyny, trzeba będzie zacząć rekultywację od nowa, ale przecież można im wyznaczyć na dojazd teren przyszłego podjazdu, który i tak idzie "na stracenie". Więc ja myślę, że warto cokolwiek zacząć robić, żeby chociaż kilka roślin mieć przyzwoitej wielkości w chwili przeprowadzki :)

serdeczne pozdrowienia!

Monika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myszonik, tak jest! Więc też nastawiam się na taką dziurę już w przyszłym roku :)Tym bardziej, że zrobiliśmy sobie wycieczkę rowerową po okolicy i jestem coraz to bardziej ZACHWYCONA! :D

Tatarak, Ja też myślę, że warto już coś mieć w chwili przeprowadzki, jeśli jest oczywiście taka możliwość. A apropos tej orki na jesieni; chaszcze zgniją przez zimę w tej ziemi? Czy jednak trzeba je jeszcze powybierać? Bossszzz, przeraża mnie moja własna niewiedza :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wielkie chwasty trzeba jakoś usunąć (skosić lub zrandapować i wygrabić), a potem można zaorać i chyba mróz je tam częściowo załatwi. Jak byś zdążyła zasiać łubin lub coś podobnego, to trzeba przed zimą ściąć i jeszcze raz zaorać.

 

Nie mam pewności, jaki stopień rozkładu osiągnie to zielsko w ziemi przez zimę, ale to będziemy na wiosnę się martwić, co nie :)

 

pozdrawiam i proszę - zajrzyjcie do mojego dziennika i oceńcie mój Pomysł 1.0.

 

Doradźcie, co z tym garażem/wiatą. I co myślicie o projekcie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...