Komentarze do Tatarakowego Dziennika

[Tatarak]

Jestem, żyję, ale nie mam kiedy zawieźć kompa do serwisu z nadmiaru pracy, więc na forum jestem tylko z doskoku.

 

dziś wpadłam zamieścić ogłoszenie drobne:

- mam do odstąpienia 5 worków cementu po 5 zł za sztukę

- 5 worków kleju do styropianu Caparol S190 - po 5 zł za sztukę

- 300 sztuk cegły klinkierowej niepełnej (dziurawka?) w kolorze zbliżonym do Pomerania - po 1 zł za sztukę

- 1,5 rolki podkładu pod panele Witex - super wygłuszającego i idealnego na podłogówkę (nie pamiętam nazwy, ale to jest ten, co mam u siebie pod panelami, więc był opisywany i w dzienniku i w komentarzach) - po 20 zł za m2

 

wszystko do odebrania w okolicy Kątów Wrocławskich. proszę o kontakt na maila (jak ktoś ma), na PW lub tu w komentarzach

[adk]

Przyleciałam Cię pozdrowić.

Gratuluję garażowania w garażu .

[Tatarak]

dziękuję podwójnie

[pestka56]

Bylam u Ciebie w dzienniku, ale nie miałam kiedy napisać.

Gratuluję garażowania Jeszcze pamiętam swój debiut. Oj było. Mieliśmy renault 25, wielką starą limuzynę, ale z pokaźnym bagażnikiem. Po położeniu tylnych siedzeń świetnie służyło za ciężarówkę. Tyle, że do garażu trzeba było wjeżdżać ze złożonymi lusterkami

[Tatarak]

ja przy każdym wyjeżdżaniu mam wrażenie, że z którejś strony zahaczę, ale idzie mi zaskakująco świetnie

[Madeleine]

Corsą? no chyba Pomyśl, że musiałabyś wjechać do garażu np. vanem. I corsą wjedziesz już zawsze, nawet po pijaku

[wojgoc]

Corsą? no chyba Pomyśl, że musiałabyś wjechać do garażu np. vanem. I corsą wjedziesz już zawsze, nawet po pijaku

:wave:

[Tatarak]

Madeleine - bosz, jak Ty wierzysz w moje umiejętności drajwerskie :D

[Moorela]

Pamiętam, jak kilka lat temu pierwszy raz kupilismy kombi, pojechaliśmy na pierwsza przejażdżkę i poprosilam mojego P. żeby mi zawrócił, bo pewnie będzie "zachodził na zakręcie"

[wojgoc]

teraz juz sama zawracać?

a może Ty z tych, co to tylko w lewo skrecają

[Moorela]

O nie nie! To są dawne dzieje, a kierowca jestem całkiem dobrym codzienne dojezdzanie do tyrki od kilku dobrych lat i dwukrotna kontuzja kolana małżonka zrobily swoje.

[pestka56]

Śmiej się, bestio, Wojgocu;) A ja naprawdę znam taką. Pracowałam z kobietą, która jeździła wszędzie wyłącznie samochodem. Nie mogła sobie wyobrazić, że wsiadłaby do tramwaju. Kilka lat ją obserwowałam i nie udało mi się pojąć do dziś jak ona sobie radzi, bo:

 

• skręca wyłącznie w prawo;
  
• żeby przejechać samodzielnie z A do B musi tę trasę najpierw przejechać ze 2 razy z kimś, kto ją pilotuje.
  

 

Prawko ma już ponad 20 lat i ciągle tak jeździ po W-wie.

Szczęka jej porysowała podłogę, jak ja 2 dni po odebraniu prawka przyjechałam do pracy 35 km do miasta i jeszcze kilkanaście przez samo centrum na „przełaj” w szczycie porannych miejskich korków.

[wojgoc]

ja też znam taką Panią

[pestka56]

Tośmy sobie poHaHali.

U facetów taki tępy samochodowy spryt rzadziej się objawia. Ciekawe (?) może ego nakazuje im ukrywać starannie niedoskonałości, więc wolą sobie odpuścić coś co totalnie nie wychodzi

[Moorela]

Tataraku, czy mogłabyś obfotografować swój zacny wucet Linea Blue 376?

[Tatarak]

przez weekend spróbuję, aczkolwiek nazs aparata nadal średnio domaga

[Magda 34]

http://foto2.m.onet.pl/_m/fb370c0c49ed019c0f1ac544fc10d96e,21,19,0.jpg

[Moorela]

Tataraku,

[Ślężankaaa]

Tatarak

 

http://images41.fotosik.pl/1885/94d724182b7f7d17med.jpg

[Esiak]

 

Świąt wypełnionych radością,

niosących spokój i odpoczynek,

Nowego Roku spełniającego wszelkie marzenia,

pełnego optymizmu, szczęścia i powodzenia

życzą

Joanna i Marcin

 

 

http://img.wallpaperstock.net:81/kitty-santa-wallpapers_4342_1024x768.jpg