Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Tatarakowego Dziennika


Recommended Posts

Tatarak, sorki, zapomniałam o tych pytaniach co do zmywarki.

Ciężko mi doradzić. Powiem tak, nie jest to ideał, bo podejrzewam, że Siemens czy Bosch sprawdziłby się lepiej pod kątem suszenia (chociaż jak pisałam u Mooreli - rano jak otwieram naczynia są suche) i układania naczyń. Z drugiej strony też nie mam pewności, że moje wszystkie zastrzeżenia byłyby rozwiazane w Bosch i Siemens. Nie sprawdzę, bo problem polegał na tym, że ich modele były droższe o 1000 zł. A to jest olbrzymia różnica. Zależało mi na tej szufladzie na sztućce i z tego jestem bardzo zadowolona. Nie zamieniłabym się na żaden koszyk.

Początkowo zdarzały się problemy z niedomywaniem naczyń i nierozpuszczaniem tabletki. Potem poczytałam instrukcję, posprawdzałam programy i naczynia domywa. Sporadycznie zdarza się, że tabletka nie rozpuści się do końca.

Co do układania naczyń, to duże talerze z ikei najpierw wchodzą 2 od końca, a pozostałe muszą już być układane z przodu kosza odwrotnie (bardziej pochyło), bo zahacza o nie ten wiatrak. To jednak jest chyba skutek 3 poziomów. Madeleine mi chyba o tym pisała, że tak jest, a ma Siemensa.

Zwykle na dolnym poziomie po jednej stronie mam talerze, po drugiej miski, garnki, patelnie. I tak jest ok. Raz próbowałam ułożyć duże talerze po obu stronach i było ciężko. Nie wiem, jak to wygląda w innych zmywarkach.

Na plus - ta szuflada na sztućce, jest cicha, składane stojaki w dolnym koszu, dobrze myje poza sporadycznymi przypadkami (pewnie wynikającymi ze złego ułożenia), nie ma zacieków czy osadó (takie coś zdarzało się w starym Boschu) możliwość umycia blach z piekarnika po wyciągnięciu środkowego kosza, metalowe dno, w czasie mycia rzuca pomarańczowe okrągłe światełko na podłogę.

Na minus - z tym suszeniem (ale muszę to sprawdzić dokładnie, rzadko jednak uruchamiam ją w ciągu dnia), początkowo trochę nieustawne przegródki na szklanki (są różne szerokości - teraz już mam obczajone, gdzie ustawiać dany rodzaj szklanki/kubki/miski, aby się zmieścił i nie haczył szuflady) i zbyt nisko położony kosz środkowy (tzn. jego wysokość mogę regulować, tylko jeśli jest szuflada, to potem nie zmieszczą mi się wyższe szklanki).

Wykonanie szczegółów Siemens/Bosch ma ładniejsze, bo ma takie grube uchwyty na przodzie. Ładniej wygląda panel, ale to i tak jest w środku.

Ogólnie - chyba jestem teraz (w pierwszym miesiącu było inaczej) bardziej na tak. Z ustawnością daję radę, bo zmywarka chodzi codziennie i mieszczą się zwykle wszystkie naczynia, jakie są do mycia. W mieszkaniu mieliśmy chyba już 10-letniego Boscha ( i suszyła lepiej, chociaż też nie były do końca suche po otwarciu) i myliśmy rzadziej. Ale to też dlatego, że nie chciało się ładować i dopiero wtedy trzeba było zabrać się do roboty, jak kończyły się naczynia lub zlew był zawalony ;) Teraz zależy nam na czystym blacie, pustym zlewie, bo mamy wszystko na widoku. Blat bardziej mi się podoba jak jest pusty :) Więc o dziwo zmieniliśmy zwyczaje i pakujemy od razu do zmywarki, a wieczorem wciskamy PLAY :)

 

Aha, nie wiem czy ma 1/2 wkładu. Ma chyba coś takiego, że się ustawia główne mycie na któryś kosz, więc może to to samo. Ale prawdę mówiąc nigdy nie zdarzyło mi się (ani przy Whirlpoolu ani w Boschu) zapakować pół zmywarki. Zawsze czekam, aż się nazbiera naczyń. Dla mnie więc funkcja zbędna.

Edytowane przez Spirea
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

. Powiem tak, nie jest to ideał, bo podejrzewam, że Siemens czy Bosch sprawdziłby się lepiej pod kątem suszenia (chociaż jak pisałam u Mooreli - rano jak otwieram naczynia są suche) i układania naczyń. Z drugiej strony też nie mam pewności, że moje wszystkie zastrzeżenia byłyby rozwiazane w Bosch i Siemens.

 

ja mam Bosch moja mama ma Siemens i też nie zawsze dosusza (dotyczy to głównie tych krótkich programów, kótre włąściwie najbardziej lubie...) Mam górną szufladę na sztućce i potwierdzam, ze jest lepsza niż koszyk- lepiej sie sztućce domywają i lepiej sie je wkłąda i wyciąga

 

Początkowo zdarzały się problemy z niedomywaniem naczyń i nierozpuszczaniem tabletki. Potem poczytałam instrukcję, posprawdzałam programy i naczynia domywa. Sporadycznie zdarza się, że tabletka nie rozpuści się do końca.

 

w moim Boschu czasem tabletka też do końća się nie rozpuści ( szczególnie na krótkich programach)

 

 

Co do układania naczyń, to duże talerze z ikei najpierw wchodzą 2 od końca, a pozostałe muszą już być układane z przodu kosza odwrotnie (bardziej pochyło), bo zahacza o nie ten wiatrak..

 

a sprawdzałaś czy koszyka na szklanki nie możesz podnieść wyżej? bo w wiekszosci zmywarek koszyki właśnie są regulowane tak, żeby wiatrak nie haczył o rzeczy w dolnym koszyku

 

tatarak- jak widzisz nawet te lepsze zmywarki nie są idealne (moja kosztowała 4 lata temu ok 2500 zł czy jakoś tak) więc wybieraj w miarę rozsądnie i zgodnie z portfelem bo czy zmywarka za 1500 czy za 3000 i tak pewnie po 7-8 latach trafi ją szlag:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adk - złudzenie wizualizacyjne :) jakieś 10m2 raptem.

 

Spirea, Koktajl - dziękuję za szczegółowy opis doświadczeń zmywarkowych. dziś byłąm oglądać AGD w Saturnie. straszna nędza z lodówkami do zabudowy wszędzie :( widziałam na żywo Whirlpoola WP122 - fajna, tylko sterowanie wygląda na mega skomplikowane w porównaniu z moim Siemensem ;)

a właściwie jakie znaczenie ma, czy dno jest metalowe czy plastikowe? oprócz widocznego wpływu na cenę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plastikowe dno jest ponoć znacząco mniej trwałe.

 

Spirea, mnie się wydaje, że główny problem masz po prostu z wielkością talerzy, a nie zmywarką ;) . Do mojej zmywarki duże talerze wchodzą bez pudła, ale jak zaczęłam kontemplować małe (bo to one nie wchodzą do górnego kosza), to wyszło, że one są po prostu stosunkowo duże.

Podobnie z suszeniem naczyń - im więcej się ma kubków i talerzy z zagłębieniami, w których zbiera się woda, tym bardziej zmywarka nie dosusza.

Inaczej mówiąc - taki lajf i od zmywarki czasem to nie zależy ;)

 

 

Tatarak, miałam bardzo podobne fronty w kuchni kilka lat temu - bardzo przyjemne i praktyczne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Madeleine :) miło Cię widzieć i czytać :) teraz kontempluję lodówki - na pewno muszę mieć funkcję szybkiego zamrażania. ale czy warto dopłacać za no-frost? sprawdza sie to? taka lodówka o wys. 170 cm jest na tyle mała, że nie będę robić szczególnie dużych zapasów warzyw, więc za fresh zone się raczej nie będę uganiać. w sumie to teraz mam lodówkę siemensa bez wodotrysków i daje radę - jedyne czego mi brakuje, to automatyczne rozmrażanie zamrażarki, ale nie widzę żadnych przystępnych cenowo modeli z tą funkcją, więc może w ogóle darować sobie te gadżety i wziąć tańszy model sprawdzonej marki? jakiegoś siemensa do 1500 zł np?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej Esiak, właśnie takie modele też rozważam, tylko jednak ja muszę mieć funkcję szybkiego zamrażania, bo często robię własne obiady do zamrożenia (np 3 kilo pierogów albo 4 pojemniki gołąbków), a one tego nie mają :( chyba jednak muszę dołożyć te parę stówek, a wtedy to i non-frost mam w komplecie zazwyczaj.

 

znowu mam kłopociki z internecikiem, więc może mnie nie być parę dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Madeleine :) miło Cię widzieć i czytać :) teraz kontempluję lodówki - na pewno muszę mieć funkcję szybkiego zamrażania. ale czy warto dopłacać za no-frost? sprawdza sie to? taka lodówka o wys. 170 cm jest na tyle mała, że nie będę robić szczególnie dużych zapasów warzyw, więc za fresh zone się raczej nie będę uganiać. w sumie to teraz mam lodówkę siemensa bez wodotrysków i daje radę - jedyne czego mi brakuje, to automatyczne rozmrażanie zamrażarki, ale nie widzę żadnych przystępnych cenowo modeli z tą funkcją, więc może w ogóle darować sobie te gadżety i wziąć tańszy model sprawdzonej marki? jakiegoś siemensa do 1500 zł np?

Podczytuję na bieżąco, co u Was słychać, ale tak to już jest, jak się budowa kończy - to i wena siada i inne tematy przodują (np. narty :D ). Chociaż zaczynamy na wiosnę z ogrodem, więc znowu coś tam na tapecie.

 

Ad lodówki - podejrzewam, że mamy podobny system gotowania - szczerze, to w życiu nie korzystałam z szybkiego zamrażania, mimo, że posiadałam. Obecnie nie mam i nie żałuję.

No frost nie jest niezbędny, ale coś typu wymuszony obieg powietrza jednak weź (chyba, że maniacko zawijasz warzywa czy wędliny w folię i do pojemnika, to nic nie ma sensu ;) ).

Automatyczne rozmrażanie zamrażarki? eeee, raz na trzy lata i tak zdrowo jest w środku posprzątać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madeleine - Ja gotuję prawie codziennie jedno danie a jedno odgrzewam z dnia poprzedniego (czyli np w poniedziałek jest świeża pomidorowa i gulasz z ziemniakami z niedzieli, we wtorek odgrzewana pomidorowa i świeże fasolka po bretońsku...). ale jak mam czas (albo mamę) to robimy coś do zamrażarki. a czasami mi wyjdzie np wielki gar tej fasolki, to sobie zamrażam jakieś porcje :) z takim zamrażaniem dam radę bez tego fast freeza? bo teraz mam taką bajerancką szufladę szybkiego zamrażania.

 

co do zawijania - u mnie warzywa/owoce nie mogą być zapakowane, bo wtedy dla A. są niewidzialne i "nie ma żadnych owoców w domu?" ;) muszę go jeszcze przetestować na okoliczność pojemników - może będą mniej inwazyjne dla wzroku niż woreczki foliowe ;)

 

z zamrażarką za to kilka razy "ktoś" mi zrobił taki numer, że nie domknął drzwiczek, jak wyjechałam na parę dni,i kiedy się zorientowałam po powrocie, to miałam 7 cm lodu i zabawę z usuwaniem go przez 4 godziny :bash: chociaż nie wiem czy automatyczne rozmrażanie by na to pomogło?

 

Ivy - o widzisz, dzięki za spostrzeżenie. ja mam taką plastikową pojemniko-odmierzaczo-miskę z wklęsłym dnem - non-stop tego uzywam i zawsze jest woda w tym denku w zmywarce, ale reszta dosycha. w aktualnym siemensie. a wczoraj podpisywaliśmy umowę z kuchniarzem i akurat zmywarka chodziła - gość się załamał, jak nam głośno pracuje. no fakt, głośno, ale raz, że to jest 45 cm i hałasuje cyklicznie (przypuszczam, że ma to związek z ciśnieniem wody, która pokonuje różne odległości), dwa, że ogólnie mamy wciąż wściekły pogłos w domu z braku większości mebli, zasłon itp.

 

Muszę koniecznie załatwić żaluzje do gabinetu, bo mi się tak światło odbija od śniegu na dachu sąsiada, ze mam non stop migrenę :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatarak, mrożenie szybkie ma chyba głównie chronić witaminy?/

ja gotuję jednak inaczej - raz na dwa- trzy tygodnie robię masę obiadów, coś typu 20 porcji, wszystko w pudełka i do zamrażarki. Nic nikomu nie dolega.

Fast freeza nie mam (albo mam i nie używam, też możliwe :D ).

 

Natomiast w zamrażarce, która się sama rozmrażała, w instrukcji i tak była wpisana konieczność rozmrażania jej raz w roku ;) Teraz nawet na to uwagi nie zwróciłam, aczkolwiek nie ma u mnie czego rozmrażać (a, jak widać u góry, zamrażarka u mnie zawsze jest pełna).

 

 

Daj znać z żaluzjami, na co się zdecydowałaś. U mnie ten temat otwarty - a do salonu potrzebujemy. Do sypialni po prostu kupiłam zasłony ciemnografitowe, proste i fajne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja gotuję tak samo jak Madeleine. Sprawdza się. Moja mama też zawsze tak robiła, odkąd w domu pojawiła się szufladowa zamrażarka. Nawet nie wiem czy mam fast freeza. Jak potrzebuję dużą porcję załadować do szuflad, po prostu kilka godzin wcześniej podkręcam zamrażanie. Po godzinie od włożenia do zamrażarki wracam do starego ustawienia mrożenia. Wszystko już jest jak kamień.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatarak - z ulicą dałaś czadu :-).

A ja mam szybkie zamrażanie i używam. Bo ja z kolei nie robię na razie obiadów (jak wrócę do pracy to zacznę), ale za to kupuję na zapas mięso. I włączam szybkie zamrażanie i to się samo wyłącza. Ale ja kupiłam zamrażarkę z ta funkcją jako osobne urządzenie. W lodówce nie mam bo mam jakąś starą Candy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...