Tatarak 18.04.2013 10:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Ja mam teraz w gabinecie pudla - co i rusz je układam w stos, ale co i rusz czegoś szukam, więc stos mi się rozpełza.. mordęga i jakoś tak utrudnia mi koncentrację przy pracy. trzeba będzie jednak coś pomyśleć... ADK - dziękuję za dobre słowo o kuchni a co tam u Ciebie w temacie ogrodowym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 18.04.2013 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Ja mam teraz w gabinecie pudla - co i rusz je układam w stos, ale co i rusz czegoś szukam, więc stos mi się rozpełza.. mordęga i jakoś tak utrudnia mi koncentrację przy pracy. trzeba będzie jednak coś pomyśleć... Eeee to nie jesteś specem od mieszkania w pudłach . To trzeba mieć odpowiedni system, inaczej jest męczące. My zaopatrzyliśmy się w szafy jak z przerażeniem zorientowałam się że nam to mieszkanie w pudłach już nie przeszkadza . ADK - dziękuję za dobre słowo o kuchni a co tam u Ciebie w temacie ogrodowym? Proszę. A ogrody leżą i kwiczą... Ten przy obecnym domu - trawa zduszona śniegiem (w tym roku było go co niemiara), ostatni śnieg stopniał: we wtorek! Ja uwięziona w domu bo Małą bolą uszy, brzuch i ma temperaturę. Nie ma komu pograbić, trawniki zryte przez kreta jeszcze w zeszłym roku. gdybym mogła decydować o obecnym ogrodzie podjęłabym decyzję o totalnej zagładzie i odnowie całości. Ale nie ja decyduję. A przyszły ogród - glina schnie, będziemy kopać POŚ więc nic nie robię na razie bo czeka mnie kopanie pod POŚ, budowa garażu kiedyś kiedyś oraz budowa murków oporowych kolejnych... A jak wygląda teraz moja okolica zapraszam obejrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 19.04.2013 07:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2013 ADK - mnie z wiekiem bałagan coraz bardziej przeszkadza, więc już się w pudłologii mieszkaniowej nie wyspecjalizuję Twoją okolicę zalaną wodą widziałam - szok! masz jakieś bezpieczne miejsce na ogródek za domem czy musisz się liczyć z takimi zalaniami na całości tzw terenu rekreacyjnego? Ja też mam glinianą ziemię w ogródku - strasznie ciężko się to haka, przekopuje etc. w tym roku to pewnie nie będzie kasy, żeby nawieźć czymś do rozluźnienia, ale wiem na 100%, że cudowne efekty daje duża ilość kompostu, więc będę go sobie produkować, m.in z sąsiadowej trawy. tylko przy naszej powierzchni to jest potworna ilość roboty i biomasy potrzebna. mnie to robota chyba lubi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 23.04.2013 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 ADK - mnie z wiekiem bałagan coraz bardziej przeszkadza, więc już się w pudłologii mieszkaniowej nie wyspecjalizuję Twoją okolicę zalaną wodą widziałam - szok! masz jakieś bezpieczne miejsce na ogródek za domem czy musisz się liczyć z takimi zalaniami na całości tzw terenu rekreacyjnego? Ja też mam glinianą ziemię w ogródku - strasznie ciężko się to haka, przekopuje etc. w tym roku to pewnie nie będzie kasy, żeby nawieźć czymś do rozluźnienia, ale wiem na 100%, że cudowne efekty daje duża ilość kompostu, więc będę go sobie produkować, m.in z sąsiadowej trawy. tylko przy naszej powierzchni to jest potworna ilość roboty i biomasy potrzebna. mnie to robota chyba lubi Co do zalania - to pierwszy raz się zdarzyło, ale planując teren będziemy planować tak jakby to się miało zdarzać co rok. Natomiast nie zalało nam części działki przeznaczonej pod "ogród", i raczej nigdy nie zaleje. To co mamy wyznaczone do wykorzystania w warunkach zabudowy było nietknięte przez wodę. Przy tej powodzi do domu wodzie brakowało około 3 m w górę i 30 metrów wgłąb działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 23.04.2013 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 3 metry w górę to raczej luz, prawda? jakieś tsunami by Wam tylko mogło zagrozić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 24.04.2013 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 3 metry w górę to raczej luz, prawda? jakieś tsunami by Wam tylko mogło zagrozić nie spodziewam się. Ale cały czas łapię się na tym, że coraz bardziej lubię niepłaskie działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 24.04.2013 09:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 myśmy też jedną niepłaską rozważali - z pięknym widokiem, ale niestety za droga była właśnie dojrzałam do zakupu glebogryzarki, inaczej nie ogarnę tych swoich arów... jakieś rady w tej kwestii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 24.04.2013 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 Wypożycz, silną ogrodniczą na 3-4 dni. Takiej nie kupisz za 1000. Na dobrą glebogryzarkę, która poradzi sobie z nieuprawianą ziemią trzeba zapłacić 4000-6000, a po co Ci ona potem. Na potem to kup malutką elektryczną za kilkaset zł. Mnie się taka przydaje od czasu do czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 24.04.2013 10:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 Pestka, a taka silna to ma mieć jaką moc? to się w kW mierzy czy inszych parametrach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 24.04.2013 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 Mierzy się je w jak kosiarki w KM. Jak masz ugór, nieuprawiany, to żadna ręczna glebogryzarka sobie nie poradzi. Może mikrociągnik Hondy (ma 5 czy nawet 7KM, ponad 5 tys.), ale nie wiem. Stiga też ma takie silne wieloostrzowe maszynki. Może jest coś chińskiego za 2-3 tys, ale to się rozwali błyskawicznie. O znalazłam coś interesującego. Jak bym miała teraz kasę to bym kupiła natychmiast http://ogrodosfera.pl/Glebogryzarka-spalinowa-Agroma-T6580P?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2013-04&utm_content=2306#nclid=9ad5dc8acc6cde38ff3a6fbfd31b22b8 Mimo tego co Ci wcześniej napisałam, bo ma cenę bardzo dobrą, szeroko (4 motyki, do 80 cm) kopie, ma najlepszy na rynku silnik, który znam i wiem, że nie do zdarcia (Briggs&Stratton, 6,5 KM). Do tego jest sporo fajnych urządzeń, które można dokupić. Mam przez płot zapuszczoną, nieużywaną działkę i takąż drogę, które mi kołkiem w oczach stoją, a łopatą ich nie przerobię. Poza tym dokupiłabym odśnieżarkę natychmiast Widziałam jak to robią ogrodnicy. Pierwszy przejazd dość płytko, bo zresztą te glebogryzarki nie wchodzą w grunt głęboko. Potem powtarzają coraz głębiej mieszając. Raz widziałam jak przekopywali ogród 4 razy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 24.04.2013 12:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 Pestka - dziękuję! bardzo przydatne informacje. muszę jednak najpierw coś wypożyczyć. ja już mam ogród przeorany jesienią, ale ziemia jest ciężka, gliniasta, deszcze ją tak ubiły, że nie do uwierzenia. chcę teraz "przekopać" teren glebogryzarką przed ponownym wysianiem poplonu. nie będę nawozić ziemi, bo i tak pod spodem zostałaby mi ta rodzima ubita -wolę się parę sezonów pobawić z poplonem, kompostem, obornikiem itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mila_Wroc 24.04.2013 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 oj i mnie cena za biblioteczke przygniotła - planujemy taką w sypialni.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 25.04.2013 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2013 Pestka - dziękuję! bardzo przydatne informacje. muszę jednak najpierw coś wypożyczyć. ja już mam ogród przeorany jesienią, ale ziemia jest ciężka, gliniasta, deszcze ją tak ubiły, że nie do uwierzenia. chcę teraz "przekopać" teren glebogryzarką przed ponownym wysianiem poplonu. nie będę nawozić ziemi, bo i tak pod spodem zostałaby mi ta rodzima ubita -wolę się parę sezonów pobawić z poplonem, kompostem, obornikiem itp. To dobry pomysł. Łubin jak posiejesz, będzie pięknie. Dlatego Ci to wszystko pisalam, bo sama walczyłam z kompletnym ugorem. Męczyliśmy nasz kawałek 3 sezony. Najpierw była orka i talerzowanie, potem mój J. przekopał całość osobiście chyba ze 3 razy, ale po kawałku. Kawałkami też zakładaliśmy ogród. Oczywiście, i niestety zarazem, wszystko zaczęło sie od trawnika. Dopiero na dobrą sprawę w zeszłym sezonie udało się całość zagospodarować i zmniejszyć trawnik. Wreszcie mogę powiedzieć, że ogród ma zarys. Teraz dosadzam, uzupełniam co padło. Np. szlag mi trawił większość świerków i teraz posadziłam na ich miejsce 17 sosen. Te przynajmniej wody się nie boją, a to na gliniastej ziemi zawsze może się zdarzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 25.04.2013 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2013 Ttaraczku, a jaką ogólnie Ty chcesz bibliotekę? Może coś wyszperam w zasobach ciekawego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 26.04.2013 08:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2013 ja też chcę trawnik jak najmniejszy i będziemy go robić na końcu pomysły na biblioteki wrzucałam do dziennika nawet mam wykonawcę, ale cena mnie zabiła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 28.04.2013 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2013 (edytowane) Wyciągnęlam z czeluści archiwum trochę inspiracji bibliotecznych. Jeśli, są tu takie, które nie trafiają w to, co lubisz, daj znać, to usunę. Najpierw te klasyczne, ale myślę, że do wykonania w rozsądnej cenie. Dużo też da się zrobić samodzielnie. Postaram się opisać jak ja to sobie bym zorganizowała. CZĘŚĆ 1: Najlepiej chyba widać na ostatniej fotce. Półki są wstawione we wnękę. Tę wnękę można zrobić z Ytonga, Silki, albo tak jak robi się ścianki z KG. Całą wnękę, albo tylko boczne ściany, „sufit” i „podłogę” można wyłożyć drewnem. Można wnętrze wnęki wylepić efektowną tapetą, pomalować na kontrastowy kolor albo wyprawić jak ściany w pomieszczeniu. We wnęce wystarczy zamontować półki z podziałami pionowymi lub bez. Najbardziej skomplikowana jest biblioteka na 1-szej fotce, bo tam zastosowano szerokie podziały pionowe. Wygląda jakby każda część miała własną wnękę. Biblioteka z 4-tej fotki może być wykonana z płyt MDF. Ta z 3-ciej ma dodatkowo bajer w postaci przesuwnych płaszczyzn zasłaniających część biblioteki. Edytowane 28 Kwietnia 2013 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 28.04.2013 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2013 CZĘŚĆ 2: Jest taka strona http://www.ikeahackers.net/2012/03/billy-built-in-bookshelves.html Pierwsza fotka to regał Billy, który znalazłam tam właśnie. Pomyślałabyś, że to zwykły ikeowski Billy? 3–5 – aż się prosi, żeby powiesić te najwęższe regały Billy w poprzek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 28.04.2013 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2013 (edytowane) CZEŚĆ 3: 2 pierwsze fotki to ciąg dalszy kombinacji z typowymi regałami wykorzystanymi nietypowo. Na 1-szej doskonale widać z jakich elementów poskładano całość. Na 2-giej regały zawieszono na ścianie u już inaczej to wygląda. Powinny być tylko staranniej wykonane te pomysły Pozostałe to klasyczne biblioteki. Na 3 i 4 są inspiracje wymagające stolarza, niestety. Ale wklejam, bo pięknie zestawione kolorami z wnętrzami. 5-ta fotka – można trochę pokombinować i obyć się bez stolarza „Parter” można zestawić z najprostszych komódek, a wyżej na ścianie zamontować proste półki. Edytowane 28 Kwietnia 2013 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 28.04.2013 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2013 CZEŚĆ 4: Inspiracje podziałów biblioteki. Chociaż wydaje mi się, że są dość nieskomplikowane. 2 pierwsze można rozrysować samodzielnie, dogadać się w tartaku na przycięcie odpowiednich desek i wyszlifowanie. Pozostaje kwestia montażu. W każdym razie nasz pobliski tartak by to zrobił. 3-cia i 4-ta przez połaczenie z zamykanymi szafkami są już trudniejsze do wykonania. Ale ja bym poszukała np. w IKEA mebla do, którego można by domontować takie proste konstrukcje półkowe. 5-ta fotka jest z serii wiszących półek. W moim pokoju u rodziców miałam ścianę (385 x 278 cm) takich półek z naturalnej sosny, wiszących na wspornikach. Szyny do mocowania wsporników były lekko zagłębione w tynk i zakryte ciemnogranatową tapetą, która pokrywała całą ścianę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 28.04.2013 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2013 (edytowane) CZĘŚĆ 5: Końcówka inspiracji. Ostatnia fotka może nie najpiękniejsza, ale to z powodu wykonania. Gdyby te półki zamontowano ładniej, a pod najniższą zawieszono w poziomie regały Billy od razu zrobiłoby się ciekawiej. Tataraczku, życzę Ci, aby ta kolekcja fotek zainspirowała Cię do olania stolarza i wymyślenia najpiękniejszej biblioteki, która nie wyczyści Wam kieszeni Edytowane 29 Kwietnia 2013 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.