Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Tatarakowego Dziennika


Recommended Posts

U nas same książki to ok. 300 zł. Do tego cała lista drobiazgów, pewnie kolejna stówa. Do tego jakiś plecak - książki co do zasady będą w szkole, ale mogą coś nosić do domu z zadaniami i musi być taki, aby zmieścić A4. Jak zaczęłam oglądać ceny takich usztywnianych tornistrów to :jawdrop: Edytowane przez Spirea
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

u nas w zerówce była taka składka chyba też 5 zł/m-c i z tego był papier na ksero, jakieś wyjście na lody itp. no ale w sumie tych wszystkich różnych składek to się uzbiera ho, ho i jeszcze trochę... a jeszcze dobok na teakwondo i chcemy Juniora zapisać na naukę pływania i.... rozkręcamy się ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatarak witaj w klubie bez bramy wjazdowej.Wprawdzie ogrodznie zamierzam mieć ,ale chyba nastąpi to w odległej przyszłości ,więc też po wyró∑naniu i nawiezieniu ziemi chcę zrobić ogrodzenie z roślin.U mnie też niestety glina i pełno skrzypów :(.Będę to pryskała czymś na skrzypy a potem zacznę wapniowanie .

Na razie to zastanawiam się co gdzie dać i jak zrobić taras,bo podoba mi się Spirei-ten jej wybieg dla modelek i teraz na dodatek zobaczyłam coś podobnego w linku w Twoim dzienniku,gdzie pokazałaś ten nowoczesny dom bez ogrodzenia.

 

Ceny ksiązek powalają niestety...do 6 klasy mam 450 zł,a za rok będę mieć następny komplet do kupienia,bo mały pójdzie do 1 klasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak ogrodzenia ma jednak także plusy ujemne... jemy dziś śniadanie, wyglądamy przez okno, a tam centralnie na środku ogródeczka rudy gość też je śniadanie. SARENKA! obfotogrfowałam ją komórką (nic nie widać, głupia komórka), otworzyłam taras, a ona w ogóle zero stresu. dopiero jak pies sąsiada zaczął potwornie ujadać, to się zlękła i wzięła nogi za pas :D

 

Basia, na skrzyp przetestowałam metodę Pestki i działa: trzeba robić opryski mieszanką Roundapu i Chwastoxu - faktycznie usychają po tym. z wapnowaniem ja się jeszcze wstrzymuję, bo generalnie idę w rośliny, które raczej wolą kwaśnawą ziemię, więc nie chcę sobie strzelić w kolano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ogrodzeniem tak właśnie jest. Wizytują nas różne zwierzątka, ale to przyjemność, choć zdarzają się nieporozumienia. Pewna sarna zjadła mi kawał młodziutkiego świerka. Chorował 3 lata i niestety nic nie pomogło, był zbyt uszkodzony. Natomiast śliwę Pissardi po rozdarciu niemal na pół przez łosia uratowałam i ma się dobrze. Tylko w jednym sezonie nie zakwitła. Ale to są jedyne trwałe szkody jakie się u mnie zdarzyły, choć łoś zostawiał też woniejące ślady bytności, a raz stadko koni sąsiada podczas nocnej ucieczki z sąsiedniej łąki zdemolowało mi stare ikeowskie krzesła ogrodowe.

 

Twój pomysł na ogrodzenie jest świetny. Idealnie pasuje do domu. Nie wycofuj się z tego. Większość zwierząt, jak sarny, wcale nie jest chętna do przeskakiwania nawet niewysokiej przeszkody, szczególnie, gdy nie widzą co jest po drugiej stronie. No, chyba że uciekają w panice. Możesz posadzić takie krzewy, przez które zwierzaki nie będą chciały się przepychać np. berberysy, które mają niezłe kolce. Przed lisami nie obroni żadne ogrodzenie. Widziałam jak nieprawdopodobnie sprawnie pokonują siatkę, zupełnie jakby to była drabina. Człowiek też jeśli zechce jest nie do powstrzymania.

 

U nas długo w ogóle nic nie było ogrodzone. Poczuliśmy taką potrzebę z powodu włóczących się psów. Włazi taki do ogrodu i sika gdzie popadnie.

 

Co do zabijania skrzypu, trzeba kilka razy tę operację powtórzyć. Całkiem się nie da wybić od razu. Na trawniku, gdzie był mordowany przed wysianiem, nie mam go ani trochę. Natomiast pojawia się wiosną tu i ówdzie na rabatach przy ogrodzeniu, bo tam tylko wyrywam i stosuję mazianie herbicydem po tym co wyrośnie. Jednak z roku na rok jest tego świństwa mniej. W zeszłym roku po raz pierwszy wypryskałam 2 metrowej szerokości pas poza granicą ogrodu. To pomogło też na inne chwasty. Jakby mniej się tego wysiewa u mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatarak, jak się skończyły Twoje biblioteczne plany? Odechciało mi się kombinować z wymyślnymi regałami, a nie zniosę już bałaganu z papierami. Pojechałam do Ikei po Billy, ale białe wyglądają kiepsko - widoczna okleina i w kolorze żółtego białego :( Rozmyślam nad expeditem 5x5 + 1x5. Czy coś do siebie wymyśliłaś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka - w kwestii zwierząt, ogrodzenia, szkód, żywopłotów itd, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości :) plan klepnięty i teraz tylko trzeba go zrealizować.

 

z chwastami to tak jest, że niczego się nie załatwi jednym opryskiem, czy to skrzyp, czy powój czy piołun - trzeba systematyczności i czasu, niestety, ale jestem dobrej myśli.

 

Spirea - też mi się odechciało kombinować, bo A. jest w takim niedoczasie, że musiałabym chyba te fikuśne zabudowy wykonywać własnoręcznie, a nie poradzę :( no więc mój obecny plan to regały z systemu Besta, ale o głębokości 40 cm, można je łączyć z różnymi drzwiczkami i szufladami, więc można sobie system kompletować stopniowo. Muszę je jeszcze obejrzeć na żywo, bo chcę białe (nic innego nie pasuje do moich ślicznych paneli w gabinecie - piękny kolor jest ich jedyną wadą, chyba tylko białe meble z tym grają), ale w garderobie mam Bestę ciemnobrązową i jest ok.

inna rzecz, że mam jeden regał Billy kupiony kiedyś, bo mi pasował w starym domu do rozmiaru wnęki i w nim się tak półki pouginały pod książkami, że totalne nieporozumienie (piszę o tym teraz, bo dopiero teraz jak wertowałam strony ikea, to zdałąm sobie sprawę, że to to był billy właśnie). z expeditami mam ten problem, że nie wpasuje się tam szuflad, a szafki zamykane są małe, natomiast ja bym chciała troche papierów upchnąć w zamknięciu, bo po co mi te segregatory oglądać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzucil mi sie w oczy kilka dni temu w necie dom z podobnym ogrodzeniem od frontu jak ma być u Ciebie i teraz co mam chwilkę usiłuję go znaleźć. Tam było rozwiązanie nasadzeń bardzo fajne i całe rozplanowanie przedogródka z dojazdem do garażu. Może znajdę, to wkleję.

 

Jeśli chodzi o regały rozważ Expedita. Jest bardzo solidny i u mojej córki bez uszczerbku wytrzymał 2-krotne rozkladanie i składanie. Wciąż wygląda jak nowy. Ciężki jak fix, ale odporny i ładny. Te podziały na kwadraty pozwalają go komponować ciekawie. Besta też niezła. Myślę, że można robić kombinacje z tych dwóch systemów.

Billy niestety jest dość slaby, do jednorazowego użytku. Drugiego rozkładania i składania nie wytrzymuje i zaczyna się chwiać. No, i faktycznie coś jest z kolorem białym - szybko żółknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 4 weeks później...
  • 3 weeks później...

Zdjęcia rewelacyjne. Bardzo mi się podoba i niemożebnie zazdroszczę, że już mieszkasz, a jak pomyślę, że startowaliśmy w mniej więcej tym samym czasie, to już w ogóle. Pozwolisz, że trochę pomęczę?

 

- Czy mi się wydaje, czy masz na podłodze i w górnej łazience płytki v&b?

- Jaką masz wysokość ścianki kolankowej w sypialni - 90 cm?

- Co to za ławka w wiatrołapie? Niejasno kojarzy mi się z Ikeą, ale głowy bym nie dał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...