Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Tatarakowego Dziennika


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

najlepsze z tym starostwem jest, że nawet nie warto wskazywać palcem, że czegoś tam nie powinno wymagac, bo jak się obrazi, to wyda pnb za 3 miesiące i już sobie w tym roku nie pobudujemy :(

 

oooo, to tak jak u mnie

pani w starostwie wymaga takich rzeczy, że nie wiem czy zaczniemy w tym roku...

jak donosimy czego chce to znajduje nową rzecz... i tak w koło macieju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krajst, to współczuje, bo widzę, że już się z nimi długo wozicie :( ja dziś dostałam od Magika telefon, że pnb będzie na bank na początku przyszłego tygodnia! :)

 

zastanawiam się właśnie, dlaczego On mi tak działa na nerwy. oczywiście wiem, że zawalił początkowo kwestię warunków na wodę w zgk, ale w sumie to jakoś to pcha do przodu, więc mamy głowę wolną od papierologii. ale na przykład z zalet trzeba mu oddać, że zawsze oddzwania. inna rzecz, że czasami obieca zadzwonić i nie zadzwoni. ale jak się do niego dzwoni i nie odbierze, to zawsze oddzwania. to już coś... w tej budowlanej rzeczywistości nie taka częsta sprawa.

 

ale ma w sobie coś takiego, że działa mi na nerwy. z całym szacunkiem dla jego wiedzy i doświadczenia. a już Mojemu to tak działa, że... normalnie czuję, jak się mobilizuje, żeby zachowywać się na poziomie:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ze swojego projektanta byłam bardzo niezadowlona, z ulgą go pożegnałam i więcej na oczy widzieć nie chcę.

Ale kierownika mam wspaniałego - rzetelny, kompetentny, przemiły człowiek. Cierpliwy wobec nas, żelazny wobec wykonawców i praktycznie na każdą potrzebę dyspozycyjny. Z innym kierownikiem nie wyobrażam sobie budowania. Na budowie w trakcie jednak jakkolwiek by te nie zaplanować zawsze wyjdą jakieś nieprzewidziane sytuacje wymagające natychmiastowej interwencji, zmiany planów i wtedy kierownik, na którym można polegać i mu zaufać to skarb. Ostoja taka w szaleństwie tego, co mówić i czynią wykonawcy, którzy często chcą ci zrobić wodę z mózgu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kierownika mam wspaniałego - rzetelny, kompetentny, przemiły człowiek. Cierpliwy wobec nas, żelazny wobec wykonawców i praktycznie na każdą potrzebę dyspozycyjny. Z innym kierownikiem nie wyobrażam sobie budowania. Na budowie w trakcie jednak jakkolwiek by te nie zaplanować zawsze wyjdą jakieś nieprzewidziane sytuacje wymagające natychmiastowej interwencji, zmiany planów i wtedy kierownik, na którym można polegać i mu zaufać to skarb. Ostoja taka w szaleństwie tego, co mówić i czynią wykonawcy, którzy często chcą ci zrobić wodę z mózgu...

 

Tataraczku jak chcesz mieć tak jak pisze myszonik to zadzwoń do KB= Inspektora Nadzoru na którego podałam Ci kiedyś namiary

 

jeśli jeszcze kiedyś w życiu miałabym budować to z nim

Edytowane przez Kaśka73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KAŚKA- musimy dziś z mężem coś w tej sprawie postanowić. Możesz mi te namiary przesłać jeszcze raz, bo w poczcie nie mogą znaleźć, a w notesiku, do którego wszystko przepisuję, to pewnie znajdę, jak będę szukać kafelkarza... :( bajzel mam straszny :(

 

 

mąż wczoraj stwierdził, że za bardzo się przejmuję i w ogóle mam widoczne gołym okiem problemy z koncentracją. kiedy po prysznicu założyłam na siebie zamiast piżamy ubrania dzienne, przyznałam mu rację.

 

edit: mam! Paweł F.? rety, znalazłam :D

Edytowane przez Tatarak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ty ze swojego jesteś zadowolony? bo ja mam odczucie, że pierwsze wrażenie to każdy umie zrobić, a potem zaczynają się schody :( co do tego, to już przynajmniej wiem, jakie ma wady. w rozterce jestem.

 

Jak na początku są schody, to potem na pewno nie będzie lepiej, a jeszcze potem to już się nie chce z takim wykonawcą gadać żeby ustalić szczegóły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj mi internet prawie nie działał, więc odpowiadam dziś: Simple 03 widziałam na Bielanach w Bel-Polu. Myślę, że 00 wyglądałyby o niebo lepiej, bo 03 ma to przeszklenie i takie toporne ramki na nim. I te ramki nas strasznie zraziły :( Może gdybym oglądała 00, to byłabym innego zdania, ale mają na ekspozycji tylko ten jeden model.

 

oraz:

 

MAMY POZWOLENIE NA BUDOWĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I w związku z tym pozwoleniem zaczyna się zawierucha. Geodeta, z którego wcześniej korzystaliśmy, nie ma teraz wolnego terminu. Inny może wytyczyć budynek, kiedy nam pasuje. Cena 100 za oś. Dziś się mamy spotkać, to mi musi pokazać palcem na projekcie, ile mam tych osi. Ale może ktoś z Was mi podpowie, jak to policzyć w naszym projekcie?

http://www.wybieramydom.pl/images/media3i/projekt_house-06_rzut_115007.jpg&w=418

 

Kto Wam bił te całe nieszczęsne ławice? Budowlaniec mówi, że on wchodzi, jak już budynek będzie wytyczony, a geodeta, że on nie jest od zbijania ławic budowlanych, które jak sama nazwa wskazuje, robią budowlańcy...

 

prądu nie ma, wody nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...