Tatarak 09.06.2011 07:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 A ja wolę chlebek ze smalcem ale za to uwielbiam się grzebać w humusie - ogrodowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 09.06.2011 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 Megana, to ja poproszę o namiar, bo temat drogi przede mną - a skoro Twój ma załatwić... no chyba, że mnie mój wykonawca znowu miło zaskoczy.Aha, ja płaciłam 80pln/h i koparkowi solidni (bo ich dwóch było) - ale to stawka jak dla mojego wykonawcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 09.06.2011 11:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 Megano - tego od Was sprawdzałam, 100 zł od osi - a osi mam (tak jak wyliczyła Madeleine) 12. Dla mnie to za drogo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 09.06.2011 11:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 Czas pracy koparki, czyli jakąś stówkę. cały humus zbierze i przesunie w godzinę? stawkę godzinową znam, ale zastanawiam się, ile mu to może zająć "uczciwej" roboty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 09.06.2011 11:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 jak wyżej, z tym, że stawka ciut niższa, za to robił 10h... No ale u nas fundamenty rozłożyste, u Was pójdzie sprawniej. o, i to jest mniej więcej odpowiedź, jakiej szukam ciekawe, że jej wcześniej nie zauważyłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 09.06.2011 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 aha, u nas ziemia była zbierana po deszczach, była ciężka i problematyczna. No i nie do końca wiedzieliśmy, gdzie są granice działki, więc usuwaliśmy ziemię ze sporym okładem. Na początku koparkowy twierdził, że mu to zajmie max 7,5-8h.Za zasypanie fundamentów zapłaciłam z kolei 1200 - niecałe 2 dni pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ellik 10.06.2011 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2011 GRATULACJE Do boju!!! My płaciliśmy 85pln/h pracy koparki, a facet naprawdę sprawnie się uwijał, ale nie powiem Ci ile wyszło za sam humus, bo u nas po humusie kopał dół Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 12.06.2011 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 To ja pogrążona w sieciowym niebycie przegapiłam takie wydarzenie. Gratuluję PNB! Trochę z poślizgiem, ale za to z fajerwerkiem http://ja.gram.pl/upl/blogi/122392/img_wpisy/2008_42/fajerwerki.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 12.06.2011 18:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 Ellik, Myszonik - dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 12.06.2011 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 Tatarak, wg mnie faktycznie trochę za bardzo wybiegasz w przyszłość z niektórymi tematami. Tzn. ja to rozumiem, mam tak samo, ale dla mojego kierbuda, wykonawcy czy nawet w hurtowni to cokolwiek dziwne, że tak wcześnie chcę coś wiedzieć. I spławiają mnie, aż uznają, że to TEN CZAS. Nie mogłam się doprosić zajęcia moim dachem, aż w końcu nadszedł ten dzień, było spotkanie na szczycie (wykonawca zrobił swoje, teraz prowadzi mi budowę w gratisie) i dostałam listę rzeczy do zamówienia, ustaliliśmy dokładnie, co i jak - i pójdzie teraz. XPSa nie musisz przykrywać folią kubełkową, aquastyr tak. Jaki masz poziom wód gruntowych, że w ogóle rozważasz XPSa? Ale to naprawdę nie jest temat na teraz. Najpierw SSO, fundamenty niech sobie schną i zasypiesz je na sam koniec. W ogóle możesz na razie ich nie ocieplać, tylko razem z ociepleniem budynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 12.06.2011 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 (edytowane) E, bez sensu trochę.Po co zasypywać fundamenty i potem znowu odkopywać do ocieplania i zaizolowania?Podwójna robota, do tego pewnie komuś trzeba będzie ekstra za to zapłacić.Dodam jeszcze tylko że nawet na XPS warto dać folię kubełkową, jako zabezpieczenie przed gryzoniami.My tak zrobiliśmy dając kubełki na zewnątrz, czym wywołaliśmy wielką dyskusję między kierbudem i majstrem, a nami ("no ale jak to kubełki na zewnątrz???") Tatarak - nie wiem jakie masz warunki gruntowe, ale jeśli masz wysoko wodę (tylko zdefiniuj co to dla Ciebie wysoko), to możesz zerknąć w nasz dziennik. Edytowane 12 Czerwca 2011 przez salik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 12.06.2011 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 a po co je w ogóle zasypywać? Tzn. faktycznie zasypywać i odkopywać - płaci się dwa razy, więc bez sensu, ale mogą stać odkopane na razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 12.06.2011 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 Mi i kierbud i majster i kilkanaście innych osób mówiło że nie mogą być niezasypane (od zewnątrz), bo po wylaniu chudziaka mogą popękać ściany fundamentowe (chudziak rozepcha fundamenty). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 12.06.2011 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 Ja też gratuluję PnB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 13.06.2011 06:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 Madeleine/Salik - może i wybiegam, ale zależy mi, żeby mieć najważniejsze tematy "połapane" z wyprzedzeniem, bo jak pisałam parę razy - w razie niedyspozycji Małego zostaję uziemiona, a mąż ma taką pracę, że czasami się dowiaduje, że musi nagle wyjechać na kilka dni i nie ma przebacz a nie sądzę, żeby wtedy wszyscy wyrozumiale poczekali, że pani inwestor teraz nie ma czasu czegoś tam załatwiać nie rozważam XPS, tylko Aquastyr - nie wiem, czy go trzeba od strony gruntu zabezpieczać klejem i siatką jeszcze. Ale np Aquastyr o gr. 15 cm pewnie trzeba zamówić z wyprzedzeniem kilku tygodni. Większy mam zgryz z tą hydroizolacją. Wodę mamy na 150-160 cm (wg badania z czerwca ub. r), ale wyczytałam, że wszędzie okresowo woda może się podnosić o min. 50 cm i najlepiej jeśli poziom posadowienia jest min. 1 m nad najwyższym poziomem wody. u nas posadowienie na 80 cm, więc woda jest za blisko pewnie, że nie ma sensu robić ciężkiej izolacji przeciwwodnej, ale może porządniejsza przeciwwilgociowa jest zasadna. Jakoś nie mam zaufania do wszystkich dotychczasowych doradców w tej kwestii. Fundamenty chcemy ocieplać sami, a nie sądzę, żebyśmy zdążyli, zanim ekipa zasypie piasek, ułoży kanalizę i zaleje chudziaka. Mam nadzieję, że nic złego się wtedy nie stanie. Wykonawca zna temat i nie zgłaszał przeciwskazań. Magikowi też sygnalizowałam, ale może nie dotarło do niego, że fundamenty nie będą obsypane przy wylewaniu chudego. Muszę to dogadać. Na wrocławskiej była kiedyś dyskusja o całkowitym koszcie budowy domu - włącznie z paliwem na wycieczki do hurtowni itp. Nie wiem, ile kosztuje porządna kuracja odchudzająca, ale doliczyłam bym ją po stronie zysków - ja jeszcze nie zaczęłam budować, a już czuję niepokojący luz w dżinsach. Między innymi dlatego, że jak mnie wszystko wkurza, to odreagowuję na orbiterze - kilometr z rana, kilometr z wieczorka i waga leeeeci ADK - dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 13.06.2011 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 Mi i kierbud i majster i kilkanaście innych osób mówiło że nie mogą być niezasypane (od zewnątrz), bo po wylaniu chudziaka mogą popękać ściany fundamentowe (chudziak rozepcha fundamenty). być może dlatego tak mówili, że macie inaczej tego chudziaka wylewanego niż my. My mamy podłogę robioną jak strop nad parterem. W każdym razie do zasypywania fundamentów jeszcze trochę. Najpierw muszą podeschnąć bloczki, posmarowane dysperbitem - to naprawdę trochę zajmie. Potem stan zero - przerwa - i spokojnie machniecie to ocieplenie. U mnie wiesz, ile jest murów, a ocieplenie ze wszystkim machnęło 4 ludzi w jeden dzień. Na samym końcu, czyli ze 3 tygodnie fundamenty były odkopane. Tatarak, ja do aquastyru dawałam siatkę, klej i folię kubełkową. I aquastyr 15cm to się robi w dwóch warstwach, 10 i 5, na mijankę. Zamówienie zrealizowałam w 2 dni, serio, to nie jest jakiś towar deficytowy. Z wodą wniosek jeden - nie możecie mieć zwykłego EPS100 czy 150. Aquastyr to taki kompromis w połowie drogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 13.06.2011 07:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 Dlaczego Aquastyr w 2 warstwach? nie może być jedna z frezem? mnie w jednej hurt. powiedzieli, że na 15 na fund. to trzeba 4 tyg. czekać. muszę spytać Magika o te warstwy, chociaż on w ogóle sugerował, że Aquastyru nie trzeba zabezpieczać od gruntu! ja to sobie wyobrażałam tak: murarze machną ściany fundamentowe, zrobią hydroizolację i zaczną ubijać piasek - a my zaczniemy ocieplać fund.; oni będą rozkładać kanal i chudziak, a my dalej ocieplać; potem poczekają, aż ocieplimy do końca i dopiero zaczną dalej murować (w końcu ten chudziak też trochę poschnie?)mamy do ocieplenia 60m2 - miałam nadzieję, że 1 warstwą to damy sobie radę w 4-5 dni). źle kombinuję? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 13.06.2011 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 Eliminujesz mostki cieplne, jeśli będziesz układała w dwóch warstwach. Ja mam dwie warstwy (z frezem). Na 15 faktycznie trzeba czekać, bo muszą to ekstra zamawiać, minima logistyczne itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 13.06.2011 08:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 No faktycznie, to pewnie 2 warstwy - mąż się ucieszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 13.06.2011 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 Na wrocławskiej była kiedyś dyskusja o całkowitym koszcie budowy domu - włącznie z paliwem na wycieczki do hurtowni itp. Nie wiem, ile kosztuje porządna kuracja odchudzająca, ale doliczyłam bym ją po stronie zysków - ja jeszcze nie zaczęłam budować, a już czuję niepokojący luz w dżinsach. Między innymi dlatego, że jak mnie wszystko wkurza, to odreagowuję na orbiterze - kilometr z rana, kilometr z wieczorka i waga leeeeci to masz fajnie, u mnie stres działa w drugą stronę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.