wojgoc 24.06.2011 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2011 Madeleine - wiesz, że już mi wychodzi bokiem to liczenie? najbardziej mnie wkurza przeliczanie wszystkich wycen z netto na brutto a tu jeszcze tyle liczenia przede mną a dziś się chwaliłaś, że zdawałaś matematykę na maturze:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 24.06.2011 16:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2011 bo zdawałam - ustnie! jako przedmiot dodatkowy! i dostałam zasłużoną piątkę. liczyć więc umiem, ale mi te 23% VATu bokiem wychodzi. i nie mów, że Tobie nie. jakby tak wszyscy podawali ceny brutto, to człowiek były trochę mniej tego VAT-u świadomy i lżej by się żyło, si? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 24.06.2011 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2011 Jakże ja nienawidzę tych cen netto - wyglądają tak przyjemnie dopóki człowiek sobie nie uświadomi, że musi ten VAT doliczyć i od razu humor siada. Po co oni w ogóle operują cenami netto do diaska? Żeby chyb irytować klientów niepotrzebnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 24.06.2011 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2011 :Dwiesz, ja jestem taki ewenement, że w glowie licze szybciej niż niektórzy na kalkulatorze:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 24.06.2011 16:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2011 Jakże ja nienawidzę tych cen netto - wyglądają tak przyjemnie dopóki człowiek sobie nie uświadomi, że musi ten VAT doliczyć i od razu humor siada. Po co oni w ogóle operują cenami netto do diaska? Żeby chyb irytować klientów niepotrzebnie. mam jota w jotę tak samo... to netto tak ładnie wygląda i nagle łubudu! VAT i całą urodę szlag trafia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 24.06.2011 16:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2011 :Dwiesz, ja jestem taki ewenement, że w glowie licze szybciej niż niektórzy na kalkulatorze:D chylę czoła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 24.06.2011 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2011 bo zdawałam - ustnie! jako przedmiot dodatkowy! i dostałam zasłużoną piątkę. liczyć więc umiem, ale mi te 23% VATu bokiem wychodzi. i nie mów, że Tobie nie. jakby tak wszyscy podawali ceny brutto, to człowiek były trochę mniej tego VAT-u świadomy i lżej by się żyło, si? A mnie zadziwia, w ilu miejscach vatu się nie dolicza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 24.06.2011 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2011 to gdzie Wy widzicie te ceny netto? bo ja tylko w Makro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 24.06.2011 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2011 No najczęściej wykonawcy dóbr i usług budowlanych operują cenami netto - kamieniarze, monterzy barierek, stolarze, sprzedawcy bruku.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 24.06.2011 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2011 większość podaje netto. A potem, "jak to, to nie mówiłem, że to była cena netto?" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 25.06.2011 05:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2011 bo robią na czarno, i jak się ktoś o fakturę dopomina, dopiero wtedy vat doliczają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 25.06.2011 07:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2011 mnie co druga hurtownia przysyła ofertę w cenach netto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 25.06.2011 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2011 jest tylko taka sprawa, że jak biorą bez VAT to finalnie nie ujawniają tego dochodu, więc dodatkowo zyskują 19% (przy załozeniu, że nie mają ryczałtu czy karty podatkowej) i o tym zapominają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 25.06.2011 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2011 Tataraku u mnie rura doprowadzająca powietrze do komina szła pod chudziakiem. A z tymi wykonawcami, którzy podatku nie odprowadzają to w ogóle insza inszość. Wtedy to nawet nie bardzo można mówić o cenie brutto czy netto. Cena jest ceną, tylko z uczciwością to trochę na bakier.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 25.06.2011 12:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2011 Myszko, a pamiętasz jaką masz średnicę tej rury? dobieraliście do wkładu? nasz faworyt Westfire 19 ma mieć doprowadzenie o średnicy 120 mm - gdybyśmy chcieli dać w przyszłości inny model o większej mocy, to chyba będzie mało, hm? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 25.06.2011 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2011 My mamy doprowadzenie coś około tego, ale pamiętaj że kozy Westfire mają regulowany dopływ powietrza (i przez to mocy paleniska). No i na pełen gwizdek, to chyba mało kto rozpala, z tego co kiedyś czytałem Jak bardzo chcesz, to mogę iść zaraz sprawdzić jaką średnicę ma nasza rura (zalety mieszkania 'na budowie' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 25.06.2011 12:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2011 My mamy doprowadzenie coś około tego, ale pamiętaj że kozy Westfire mają regulowany dopływ powietrza (i przez to mocy paleniska). możesz rozwinąć ten wątek, bo nic o tym nie wiem (ej, jak ja jeszcze mało wiem ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 25.06.2011 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2011 Chodzi o to że rura doprowadzająca powietrze ma określoną średnicę, ale potem na samym kominku masz taki suwak (nie wiem czy to nie zależy od modelu kozy), którym regulujesz ile powietrza dolatuje do kominka, a przez to jak mocno rozpala się kominek (bo jak zapewne wiesz, ogień potrzebuje tlenu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 25.06.2011 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2011 ok, to wiem, ale jakoś tak to naukowo ująłeś za pierwszym razem, że zgłupiałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 25.06.2011 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2011 Nie wiem niestety jaką średnicę ta rura miała. Ale na pewno nie była dobierana do rodzaju kominka, bo wtedy jeszcze nie miałam pojęcia jaki będę miała kominek. Instalator wmontował jakąś wg własnego uznania, na "oko" mogła mieć z 12 cm średnicy. Monterzy od kominka nie mieli zastrzeżeń, więc liczę na to, że jest w porządku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.