Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Tatarakowego Dziennika


Recommended Posts

Czy ktoś z Was posiadających już kozy, montował rurę do kozy przed tynkami?

Zakładając że jednak weźmiemy kozę, a mamy przychodzących dekarzy zrobić/poprawić kilka rzeczy, to pomyślałem że mogliby od razu zrobić przejście przez dach dla takiej rury.

Tylko nie wiem czy można tę rurę zabezpieczyć tak, żeby była zamontowana bez kominka stojącego na dole i nie 'spadła' :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jak przy dachu sprawdzałam kozę, to cześć odradziła robienie jakichkolwiek przepustów przez dach bez montazu całości czyli kozy z rurą i komina, a część nalegała na takie rozwiązanie. Tu szczegóły dyskusji http://forum.muratordom.pl/showthread.php?168623-monta%C5%BC-komina-do-kozy-kiedy-i-jak

Potem rozmawiałam z firmami montującymi i moim instalatorem, że robić wszystko razem na końcu. Jesli zrobi się sam przepust, to trzeba go jakoś zaślepić, bo inaczej woda będzie się lała do domu. Koleżanka tak zrobiła i musieli wiadra podstawiać. Nie można też zamontować części komina, bo jest ciężki i musi być do czegoś zamocowany. Nie da rady, aby wisiał w powietrzu.

Tatarak, zwróć uwagę na właściwe umiejscowienie tej rury doprowadzającej powietrze na zewnątrz budynku. Gdybym robiła kozę, musielibyśmy ją podnosić, bo wyszła nam w miejscu, gdzie prawdopodobnie będzie potem ziemia. Jest taki dziennik Kropkaq chyba, gdzie opisywała, że ta rura powinna być jakoś trochę wyżej i iść ze spadkiem. Nie wiem na ile to sprawdzone, ale zostawiam to już w Twojej gestii. U nas wsadzili taką grubą rurę jak do kanalizacji i do niej miała wchodzić już ta właściwa. A układane było przy kanalizie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie przesadzał z tym ciężarem rury do kozy.

Kilka firm mi powiedziało że dwuścienny to waga ok. 15kg na mb, czyli komin 5m (od stropu nad parterem do dachu), to raptem 75kg - według znajomego który się zajmuje mocowaniem różnych elementów do ścian/podłóg/sufitów, można to bez problemu wesprzeć na obejmach ściennych (byle dobrze zakotwionych).

Ja nie chciałem robić przepustu w dachu bez wstawienia komina, tylko właśnie wykorzystać to że będą u mnie i tak dekarze i możnaby taką rurę od razu obrobić przy przejściu przez dach (co oczywiście wymagałoby to też wizyty firmy od kozy).

Ale jakoś bardziej ufam w zakresie obróbki 'komina' moim dekarzom, niż firmie od kominków (szczególnie przy płaskiej dachówce).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salik, mnie w ogóle namawiają bardzo na postawienie równoległego komina za ścianą, z wyczystką i jak Bóg przykazał. To można zrobić na etapie dachu. I wpięcie się do niego powyżej stropu nad parterem - tak, że wizualnie jest rura do sufitu (i dopiero potem zakręca i jest wpięta do komina) ale w praktyce jest to zrobione z wszelkimi zasadami sztuki budowlanej i kominiarskiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salik - Mąż też zastanawia się nad zrobieniem przejścia przez komin i zamontowaniem jakiegoś odcinka rury na etapie dachu, ale właśnie obawiam się nieszczelności tego rozwiązania. mnie znowu kusi "dom bez kominów", więc obawiam się, że będę lobbować na rzecz rezygnacji z kozy. ale muszę - dla spokoju ducha - porozmawiać z elektrykiem o agregacie.

naszła mnie jeszcze wizja starości, kiedy to prąd może kosztować tyle, że nawet "tania w eksploatacji" pc będzie dla nas za droga i że powinniśmy wtedy mieć jakieś urządzenie, do którego można wrzucić parę gałązek chrustu zebranego w lesie... ale chyba w takim przypadku wolałabym sobie na starość wybudować dużo mniejszy domek (tylko co wtedy z moim wypieszczonym ogrodem!?).

 

Spirea - dzięki za link do dyskusji. szkoda, że fachowcy nie doszli do jedynie słusznego wniosku, miałybyśmy o jeden dylemat mniej.

 

Madeleiene- a pod taki murowany komin to nie trzeba mieć osobnego fundamentu? u mnie w projekcie był fund. pod komin do kotła gazowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doprowadzenie powietrza mam fi 100, takie doprowadzenie jest potrzebne do zaoferowanego przez wykonawcę kominka i taką zamówiłam w amoku załatwiania spraw różnych. Teraz jestem zła na siebie, bo nie wiem do końca czy chcę ten wybrany kominek. Jeszcze nie mam wylewki, więc może to zmienię :-)) Doprowadzenie mam położone na chudziaku, bo podczas robienia fundamentów majstry wmówiły mężowi, że "to potem se pan zrobi".

Lepiej mieć większą średnicę niż mniejszą, ale największa jaką widziałam w oglądanych przeze mnie wkładach to była i tak 120.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madeleiene- a pod taki murowany komin to nie trzeba mieć osobnego fundamentu? u mnie w projekcie był fund. pod komin do kotła gazowego.
Ale nie murowany, stojący. Z kwasówki? nie mam pojęcia, czego, stalowy czy coś. Umet takie robi, przyjechał od nich fachowiec. Komin izoluje się czymś tam i obudowuje z zewnątrz płytą k-g.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatarak, rozmiar 100x100 jest duży i pewnie więcej będą żądać za ułożenie. Zorientuj się też wcześniej jak taki rozmiar ma się do podłogówki. Wydaje mi się, że jak Anula szukała czegoś na podłogę, to coś o tym było. Ale masz ceramika w domu, więc może będzie w tym zorientowany. Gres polerowany wymaga impregnacji, jest też śliski.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...