myszonik 28.07.2010 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2010 Własna robota w sensie, że samodzielnie wykonane?Zdolniacha z Ciebie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaśka73 28.07.2010 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2010 Ja bym chciała styl nowoczesny, może nie aż "aluminium i szkło", ale jednak. Tymczasem małżonek - pełna klasyka plus warkocze czosnku dobre sobie u nas tak samo tyle że przy kaflach ja rustykalnie ( bez czosnku) mąż nowocześnie, poogladaliśmy te i tamte i lekko wkurzeni wróciliśmy do domu bez kafil, a czas goni i trzeba będzie kupić jakieś kompromiski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 29.07.2010 06:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2010 Własna robota w sensie, że samodzielnie wykonane? Zdolniacha z Ciebie!!! "temi rencami" robione ale właśnie się zastanawiam, czy je przenosić do Nowego Domu. trochę mi sie opatrzyły... no nie wiem.... ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 29.07.2010 06:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2010 dobre sobie u nas tak samo tyle że przy kaflach ja rustykalnie ( bez czosnku) mąż nowocześnie, poogladaliśmy te i tamte i lekko wkurzeni wróciliśmy do domu bez kafil, a czas goni i trzeba będzie kupić jakieś kompromiski Mało tego, ja się już zaczęłam łamać na ten styl klasyczny, ale kazałam Mojemu przejrzeć cały katalog i wskazać coś konkretnego. Więc on wtedy doszedł do wniosku, że nowoczesne są najładniejsze... pod warunkiem, że podłoga jest czarna. Ha! po moim trupie! mamy teraz na kawałkach podłogi naprawdę ciemne brązowe kafle 60x60cm. Wyglądają pięknie... przez dwie godziny po umyciu A mnie szkoda życia na bezustanną jazdę na mopie. Więc podłogi jasne i niejednolite. "Trzeba będzie kupić jakieś kompromiski" nadaje się na motto Inwestora, nie uważacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 29.07.2010 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2010 "temi rencami" robione ale właśnie się zastanawiam, czy je przenosić do Nowego Domu. trochę mi sie opatrzyły... no nie wiem.... ;/ To może do nowego domu zrobisz nowe?? U mnie na szczęście małżonek orzekł, że do kuchni się nie wtrąca, nie wiem czy wytrzyma w tym postanowieniu, a w szczególności czy nie będzie się również wtrącał do kosztów:) P.S. określenie "kompromiski" bardzo mi się podoba:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 29.07.2010 08:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2010 Nie zrobię nowych, bo mi się możliwości skończyły - jak byłam bezdzietna to miałam czas na takie zabawy bo to jednak czasochłonne. Nie znam Twojego małżonka, ale zaryzykuję, że jak się nie wtrąci do kosztów, to mi na... dzienniku kaktus wyrośnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 03.08.2010 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2010 No widzisz jak pięknie się sprawy bankowe posuwają do przodu.. nawet księgi na twe życzenie przemigrowały bardzo szybko:)Trzymam kciuki za szybkie i pozytywne decyzje kredytowe.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 03.08.2010 16:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2010 Fakt, aż jestem zaskoczona, że nie czekałam na ten odpis 2 miesiące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RAMILA 08.08.2010 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2010 Witam,przeczytałam dzienniczek i trzymam kciuki za pomyślne załatwienie reszty papierkowych spraw widzę że masz dużo pomysłów na swój domek,teraz tylko trzeba wszystko zebrać do kupy i coś z tego wyjdzie. Nawet mój domek spełnia dwa z Twoich kryteriów może i spełnia więcej ale te dwa są widoczne gołym okiem hehe a mianowicie nad wyjściem z salonu do ogrodu mamy zadaszenie i przed domem też mamy zacień o którym pisałaś. Tak wygląda nasz zacień http://img188.imageshack.us/img188/402/dom50318.jpg A tak wygląda zadaszenie nad tarasem http://img535.imageshack.us/img535/3650/dom50319.jpg A tak wygląda to zadaszenie nad tarasem z boku bo gdzieś przeczytałam że masz wątpliwości czy to będzie dobrze wyglądać http://img837.imageshack.us/img837/8117/dom50327.jpg Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 08.08.2010 19:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2010 Hej Ramilo, Dzięki za dobre słowo Czy możesz mi podać nazwę tego projektu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 08.08.2010 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2010 Już wiem, zajrzałam do Twojego dziennika Domek śliczny - szkoda, że nie parterowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RAMILA 08.08.2010 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ellik 09.08.2010 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2010 Hellooouu. Dawno mnie nie było, bo się urlopowałam. Apropos roundapu - mój małżonek na wiosnę jak tylko chaszczory zaczęły się pojawiać opryskał działkę tymże specyfikiem. I co? I d.... Nie podziałało. Nie wiem, może coś źle zrobił? W każdym razie chaszcze i tak urosły i skończyło się na ich koszeniu i paleniu. Po czym chaszcze znowu urosły. Małżonek ponowną akcje pt. KOSZENIE odwołał, bo kosiara spalinowa teścia się zbuntowała tak totalnie. Małżonkowi ręce opadły i się zdemotywował (więc zdjęć z akcji nie ma . Aż boję się wybrać na działkę teraz... Projekt ogrodu? Ambitnie Ja chyba zlecę komuś...bo sama nie podołam. A kuchnia...tez jestem za małżonkiem i warkoczami Kurcze, oglądam te Twoje kafle i jestem pod wrażeniem. No i trzymam kciuki za załatwienie tego kredytu!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 09.08.2010 18:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2010 Dzięki Ellik Z tym roundapem to jest tak, że on sie wchłania przez liście, więc jeśli roślina nie ma ich dość dużo/dość dużych, to się nie wchłonie i nie zadziała Co do kuchni też zaczynam się skłaniać ku wersji retro, chociaż nie wiem, czy z warkoczami - bo ma być otwarta na salon. Czy warkocze czosnku będą konweniowały w plazmą na ścianie? Bardzo mi miło, że podobają Ci się moje kafle Wstępną info o kredycie mamy mieć w tym tygodniu. A dziś byłam z Juniorem (Mój niestety nie ma teraz urlopu) i przyjaciółmi na wycieczce - Kolorowe Jeziorka i Karpacz. Zapomnieliśmy włożyć baterię do aparatu, więc zdjęcia dostaniemy od naszych miłych towarzyszy za kilka dni. Było cudnie, Synek pobił swój życiowy rekord kilometrów pokonanych w ciągu jednego dnia - w dodatku w większości pod górę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ellik 13.08.2010 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 tatarak, wiesz...z tym pryskaniem było tak, że jakies liście już były. I o ile perz padł to pokrzywy nie. Może faktycznie za młode były i za mało liści. Hmm..jeśli na plaźmie też powiesisz warkocz....to będzie jak ulał, hi hi. Super taka wycieczka! Wrzuć jakieś fotki jak bedziesz mieć. Uwielbiam wszelakie góry, Karkonosze też (szkoda że mam dość daleko). Ile lat ma Twój Synek?My za to dziś wybywamy na weekend do Ustronia. Też zamierzamy nabić trochę kilometrów po górkach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 15.08.2010 14:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2010 I o ile perz padł to pokrzywy nie. Może faktycznie za młode były i za mało liści. Ile lat ma Twój Synek? My za to dziś wybywamy na weekend do Ustronia. Też zamierzamy nabić trochę kilometrów po górkach! Może zaraz po opryskach spadł deszcz? Mój Synek ma 3 lata i prawie 8 m-cy. Bawcie się dobrze w górkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 17.08.2010 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2010 Masz rację, wdech i wyluz, a ja trzymam kciuki coby nordea okazała się bardziej przyjazna klientowi:)Co do Db to też ostatnio od znajomego męża słyszałam, że mają jakieś zupełnie niedorzeczne wymagania, zakręcają ludziom w głowach, za przeproszeniem gitarę zawracają, a potem niestety z byle głupkowatego powodu kredytu odmawiają... w sumie byłam na nich nawet nastawiona, bo od dłuższego czasu mają chyba najkorzystniejsze warunki, ale przy takich numerach to nie wiem czy chcę próbować...Na pewno się uda kredyt Wam dostać, bo niby dlaczego nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 18.08.2010 10:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2010 Jakiś się uda dostać. Fajnie byłoby hipoteczny :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 19.08.2010 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2010 Super - gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 20.08.2010 05:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2010 Dzięki, Megano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.