Tatarak 18.07.2011 10:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 u mnie grzejnik nie będzie mieć sensu, przy temp. zasilania z pc jakieś 30 stopni a dlaczego wełna nie styro? oświecicie mnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 18.07.2011 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 Efilo - może garaż się tak mocno wyziębia także przez ten styro na podłodze? była tu mowa, że grunt pod domem nie łapie temperatur ujemnych i może naturalnie oddawać ciepło do garażu, o ile nie zostanie odizolowany. styropian nie powoduje wyziębienia a tak bez żartów - u mnie pod garażem hula te przykładowe -20 więc bez styroduru to by mi koła przymarzły tatarak w sprawie dlaczego do wewnątrz wełna a nie styropian się nie wypowiem bo już po prostu nie pamiętam. oczywiscie czytałam że styro powoduje wykraplanie się pary wodnej na styku ze scianą etc. ale to by trzeba rozeznać w jakich dokładnie warunkach. rozmawiałam na targach ze specjalistami od ociepleń i wszyscy odradzali styropian od wewnątrz. p.s. tak na chłopski rozum - gdyby ten styro był takim dobrym pomysłem, a jest tańszy od wełny, to połowa domów miałaby ocieplony dach styropianem p.p.s. nie widzę żadnego problemu w zasilaniu grzejnika 30 st. podejrzewam że mniej wiecej taka temperature maja moje grzejniki - ich zadaniem jest 'zero plus' a nie upał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 18.07.2011 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 Co do okien to my wystawialiśmy nawet później od Waszego planu (w grudniu chyba jakoś) żeby budynek zamknąć, potem od zimy szły instalacje i wczesną wiosną tynki, wszystko super wyschło, nie było najmniejszych problemów, tynki na górze (gdzie były prześwity pomiędzy ścianką kolankową a dachem) to wyschły wręcz migusiem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 18.07.2011 17:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 Mnie się zawsze wydawało, że poddasza są ocieplane wełna, bo ją łatwiej wepchnąć i zaklinować między krokwiami, ale możliwe, że przyczyna jest caaaaałkiem inna w każdym razie zgłębię ten temat. Myszonik - o! to cieszę się, że moje zamiary nie są z księżyca wzięte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 18.07.2011 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 Mamy garaż nieogrzewany. Ściana miedzy nim a domem została ocieplona od strony garażu styropianem. W wiatrołapie praktycznie nie ogrzewamy a jest ciepło. Zimą w garażu mamy temperatury dodatnie, nigdy nie było ujemnej. Brama duza, 5x2,7m przemysłowa. Prawdopodobnie temperatury dodatnie mamy też dzięki sąsiedztwu kotłowni na ekogroszek.Do garażu nie doprowadzalismy grzejnika bo baliśmy się, że stanie się jak u innych - mróz rozsadzi kaloryfer bo jednak u większosci naszych znajomych tak się własnie stało. Ale widocznie dzieki kotłowni mamy temperatury plusowe całą zimę - przecietnie +8st. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 18.07.2011 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 Mayland, a macie styro na podłodze w garażu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 18.07.2011 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 (edytowane) Tak. Poza ścianą sąsiadującą z wiatrołapem styropian jest pod posadzką oraz ocieplony jest sufit bo nad garażem jest pokój. Baliśmy się, ze moze sie wychładzać stąd to ocieplenie. Bez sensu wydaje mi się pominiecie ocieplenia pod posadzką garazu. Nie wiem, to miałaby byc oszczędność? Bo chyba nie ze wzgledu na nacisk? U mnie parkuje dostawczak i osobówka.Sama bryła garażu z zewnatrz również jest ocieplona. Edytowane 18 Lipca 2011 przez mayland Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojgoc 18.07.2011 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 to garaż jak termos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 18.07.2011 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 (edytowane) Przy takiej bramie nie. Poza tym nie mam problemów z wilgocia czy wentylacją w nim. Że zabezpieczony to fakt ale jest duży i w bryle domu więc warto było zadbać o jego izolacje termiczną. +8 zimą przy -30 na zewnatrz to nie jest zły wynik myślę. Edytowane 18 Lipca 2011 przez mayland Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 18.07.2011 20:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 Bez sensu wydaje mi się pominiecie ocieplenia pod posadzką garazu. Nie wiem, to miałaby byc oszczędność? powtórzę, co było mówione na ten temat wcześniej - grunt pod garażem nie ma temp. minusowych, a wręcz może oddawać ciepło do garażu, o ile nie zostanie od niego odizolowany tym styropianem. że niby od zimna izolować nie trzeba - bo garaż nieogrzewany, a od "ciepła" z gruntu izolować nie warto:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 18.07.2011 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 Pewnie jest w tym dużo racji... i sensu. A jeśli temp. w garazu jest wyższa niż gruntu pod nim (zakładam ze tak właśnie jest) to nie będzie to działać w drugą stronę bez warstwy termoizolacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 18.07.2011 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 Tatarak - co do prac w tym roku. Moim zdaniem lepiej poczekać do wiosny. U nas właśnie tak było. Mury postały, dach też. Przeżył też ciężar śniegu. Wydaje mi się więc to lepszym rozwiązaniem. Poza tym nie można montować okien poniżej 5 stopni. Robienie tynków zimą też nie wydaje mi się najlepsze, bo dłużej będą schnąć. U nas ten tynk, który był kładziony dookoła bramy w niskich temperaturach popękał. Co do garażu - ocieplenie od wewnątrz mieliśmy w projekcie. Zrobiliśmy jednak chudsze warstwy - ściana 5cm. strop 10cm. Co do strat ciepła, o których pisała Olga. Przy 5 cm ściana wewnętrzna ma U=0,46. Daje to straty na poziomie roku 264 kW. Jak podstawiłam takie ocieplenie jak na ścianach zewnętrznych czyli 20 cm, to wychodzi U=0,163. Straty ciepła to 157 kW. Czyli różnica w roku to 107kW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 19.07.2011 06:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2011 Mayland - to znowu w lecie garaż jest chłodniejszy, bo grunt odbiera ciepło z powietrza. w każdym razie taka jest teoria. Spirea - nie chodzi mi o robienie zimą tynków, ale wstawienie przed zimą okien, aby od samej wiosny ruszać z instalacjami - lub zimą, gdyby pogoda pozwoliła. jakoś niedawno była taka ciepła zima, mój sąsiad (obecny) cały dom prawie postawił między grudniem a styczniem przy +10 to można instalacje układać, żeby potem w marcu od razu wejść z tynkami i wylewkami, hm? bo oczywiście jak będzie wczesna zima, to ani okien nie zamontujemy, ani nic innego nie będziemy robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 19.07.2011 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2011 nie widziałam planu zajęć ale napiszę jak to wyglądało u nas - okna wstawiane w listopadzie (było pięknie, ciepło, słonecznie ) ponieważ było ładnie ruszyliśmy z wod-kanem. od stycznia zaczelismy instalacje - do kucia ścian zbyt wiele stopni nie trzeba - fakt, można było zamarznąć ale chłopcy dali radę. a teraz anegdota: w listopadzie umówiłam się na tynki na 1 marca twierdząc że będzie ciepło. panowie dzwonią 20 lutego i śmieją się że trzymają co prawda dla mnie termin ale coś nie wygląda na to żeby była szansa (na dworze -25 stopni). ja uparcie twierdze że 1 marca zaczynamy tynki. przychodzi 1 marca - panowie się stawiają na miejscu - w nocy zmienił się front i na dworze +8 - tynkarze do końca robót nazywali mnie czarownicą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 19.07.2011 06:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2011 Jak Wam się widzi moja kuchnia w dzienniku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 19.07.2011 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2011 Ja jeszcze co do tych okien, tynków i planu prac. Polecam mimo wszystko moje rozwiązanie (okna wstawione późną jesienią czy wczesną zimą - zawsze uda się znaleźć cieplejsze dni na montaż okien). Jeszcze kilka argumentów:- często firmy okienne jesienią mają promocje, a nawet jeśli nie mają łatwiej o terminy ekip montażowych;- spokojnie jeśli zima nie jest jakaś szalona elektryk czy instalator w trakcie zimy mogą swoje prace wykonać i na początku wiosny można zrobić tynki;- na samym początku wiosny o ekipy tynkarskie też łatwiej (i mogą być niższe ceny niż w środku sezonu), nie mówię o tynkowaniu w zimie, bo nikt poważny tynków bez odpowiednich warunków nie wykona, no chyba, że ktoś będzie nagrzewnice wynajmował. Przy montowaniu okien na wiosnę siłą rzeczy wszystkie prace się przesuwają, bo chyba nikt nie ryzykuje prac z jakimikolwiek instalacjami bez okien. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 19.07.2011 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2011 Przy montowaniu okien na wiosnę siłą rzeczy wszystkie prace się przesuwają, bo chyba nikt nie ryzykuje prac z jakimikolwiek instalacjami bez okien. czasami ktoś ryzykuje - ja miałam rury od wentylacji i elektrykę położoną przed oknami, bo ekipy były zamówione, a montaż przesunięto. U nas jednak, odpukać, spokojna okolica. Ale nie polecam takiego rozwiązania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 19.07.2011 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2011 No ja bym się bała, niby okolica spokojna, a ja mam budowę pod nosem, ale licho nie śpi...Kradzieże na budowach są nadal niestety nagminne.Z resztą nam z budową pod nosem już się zdarzyło, że ktoś rzucił jakimś kamieniem i uszkodził drzwi, czysta złośliwość, ale w takiej sytuacji i kradzieży bym się obawiała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 19.07.2011 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2011 Kuchnia - nie widzą mi się te małe szafeczki wiszące, a konkretnie ich podział co 40cm. Naciapane się wydaje. A poza tym ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 19.07.2011 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2011 myślę podobnie jak Madeleine. Zrobiłabym je jako takie długie szafki bez dzielenia na dół i górę. Wyjdzie też taniej, bo drzwiczki są znacznie tańsze od tych mechanizmów podnoszących front do góry. Ja też niespecjalnie przepadam za zwisającymi lampami nad strefą roboczą w kuchni, ale to już kwestia własnych upodobań. Układ funkcjonalny wydaje się ok - masz zachowany "trójkąt". Teraz poprzydzielałabym zawartości do poszczególnych szafek - wyjdzie Ci czy ich starczy, czego brakuje, a może jest ich za dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.