monsanbia 01.08.2011 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 Nigdy nie może być za lekko, bo by było za łatwo ale gratuluję ZERA Tataraku. Można pędzić dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 02.08.2011 07:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Dzisiejsze odcinki trzymały w napięciu No i to by było na tyle w kwestii: "co zrobić z nadmiarowym metrem sześciennym betonu" co nie? życie to umie człowiekowi problem rozwiązać Tak trzymaj !!! Mnie też trudno było to zaakceptować, ale po zaakceptowaniu tej prostej prawdy świat okazał się dużo mniej denerwujący... zdecydowanie. a szkoda by było nabawić się nerwicy i potem z nią mieszkać w tym nowym domu Nigdy nie może być za lekko, bo by było za łatwo ale gratuluję ZERA Tataraku. Można pędzić dalej dzięki dziś rzeczoznawca ma popędzić z operatem do banku, a bank popędzić z wnioskiem do centrali. my natomiast mamy się uzbroić w cierpliwość. na miesiąc. dobrze, że udało się zapożyczyć u rodziny i znajomych i coś tam możemy dziubać. gorzej, że jak franek będzie nadal tak rósł, to się okaże, że kredyt zaciągnięty na działkę tak urósł, że nie mamy dość wkładu własnego (procentowo). pocieszam się, że podobno bankowa komisja nie weźmie nas na warsztat wcześniej niż za 2 tygodnie, a w takim czasie może wrócimy do poziomu z zeszłego tygodnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 02.08.2011 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 nie ma tego złego, teraz jest dobry moment na wzięcie kredytu we frankach. Trzymam kciuki za dobry kurs. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 02.08.2011 07:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 moment jest dobry, tylko właśnie się okazało, że kredyt na działkę (który spłacamy od roku) jest dziś wyższy niż rok temu, więc nasz wkład własny musi być większy i nie wiadomo, czy podwyższyliśmy go wystarczająco... muszę przestać o tym myśleć, bo nic nie poradzę - mogę tylko czekać, więc szkoda tracić energii. trzeba ją przeznaczyć na coś mądrego - rzuć okiem na moją listę zakupów - co mi jest jeszcze potrzebne? deski szalunkowe i gwoździe już mam. stemple do stropu murarze mają własne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 02.08.2011 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 O matko, ale przegapiłam. Jest ZERO?Gratuluję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 02.08.2011 08:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 oj, tam to całkiem świeże ZERO, nie czuje się przegapione Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MRS.CONSTR. 02.08.2011 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Wpakowalam sie z butami do dziennika ,ale juz sie chyba usunelam:sick:Nie wiem ,czy o czyms zapomnialas wydaje sie ,ze jestes dobrze przygotowana......a u mnie jest 5 ton stali ,wiec chyba nie masz za duzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Matilde1 02.08.2011 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 (edytowane) Ale przygody... , czy budowa nie może być miła lekka i przyjemna? Gratuluję stanu zero, no i drugiej strony tęczy - to podstawa jak chce się dociągnąć do końca budowy . Czytaliście kiedyś ten wątek? http://forum.muratordom.pl/showthread.php?20373-Największe-fuszerki polecam Hydraulicy u mnie podkuwali rury kanalizacyjne, coś trzeba było wymienić, nie mieli z tym problemu, potem elegancko zalali. Na podłogę parteru dałam "cieplejszy" styropian, platinum czy platinum plus z termoorganiki. Edytowane 2 Sierpnia 2011 przez Matilde1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 02.08.2011 08:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Mrs Constructor - nie widzę nawet śladu w dzienniku nie przejmuj się. aż 5 ton stali Ci weszło? no to nie wiem, czy nie powinnam się martwić, że mnie wyszło z obliczeń za mało - może coś pominęłam? Matilde - prawda? ale i tak najbardziej na razie wrył mi się w pamięć ten szerszeń nie wiem, czy ja to powinnam czytać. będzie mi śnić po nocach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MRS.CONSTR. 02.08.2011 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Mrs Constructor - nie widzę nawet śladu w dzienniku nie przejmuj się. aż 5 ton stali Ci weszło? no to nie wiem, czy nie powinnam się martwić, że mnie wyszło z obliczeń za mało - może coś pominęłam? Matilde - prawda? ale i tak najbardziej na razie wrył mi się w pamięć ten szerszeń nie wiem, czy ja to powinnam czytać. będzie mi śnić po nocach No cos ty na pewno nie masz za malo ,tylko ja mam tak porypany projekt ......wyglada to jak bunkier i nie jest to normalne,ale u nas konstruktorka byla na budowie i potwierdzila ,ze tak musi byc ,bo mamy chude sciany i pustke nad salonem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 02.08.2011 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 u nas było podobnie z tą stalą - sama konstrukcja dachu to ponad 2t. Tatarak gratuluję stanu zero Ocieplenie - idealnie położone Co do kredytu i franka - ja w ubiegłym roku padłam niestety ofiarą wyższego kursu i wyszło nam mniej kasy na budowę. Z tego, co pamiętam, jak działkę masz na kredyt, to mi nie uwzględnili jej jako wkład własny. Wkładem własnym był tylko zrobiony stan zero, który szacowałam w kosztorysie na ok. 45 tys. zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 02.08.2011 17:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Spirea - dzięki konstrukcja dachu czy stropu? u nas tak samo z wkładem własnym, mimo że działkę częściowo opłacaliśmy własną gotówką. wniosek o kredyt poszedł dziś do centrali. no to teraz czekamy. miesiąc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 02.08.2011 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Spirea/Tatarak - ja nie bardzo rozumiem dlaczego nie wliczono Wam wartości działki do wkładu własnego.Przecież to jest (istotna) część składowa przyszłej wartości nieruchomości i nie rozumiem dlaczego ma się nie wliczać do wartości tej nieruchomości? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 02.08.2011 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 bo są w kredycie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 02.08.2011 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Aaaa. No tak, to wiele tłumaczy. Przepraszam - jakoś umknął mi ten fakt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 02.08.2011 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 zdecydowanie. a szkoda by było nabawić się nerwicy i potem z nią mieszkać w tym nowym domu No właśnie i ona zawżdy na krzywy ryj się pcha... Pozdrawiam Oś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 03.08.2011 07:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 bo są w kredycie? i najgorsze jest to, że działka jest do połowy w kredycie, a nie wlicza się do udziału własnego ani trochę bandytyzm. po ile dziś franek stoi? bo jak wczoraj o niczym innym nie mówili, tak dziś - cisza. mam pytanie do tych, co stropy lali - ile Wam wyszło betonu na strop/wieniec? bo tego to już w żaden sposób nie jestem w stanie wyliczyć więc chociaż chcę wiedzieć orientacyjnie na potrzeby prywatnego kosztorysu. parteru mam 105 m2 po podłodze. oraz czym się różni stal A-III od 500S? na rysunkach elementów żelbetowych (słupy, podciągi, trzpienie...) mam tak stal poopisywaną, że nie wiem, czy autor był na bani, czy mu kot po klawiaturze przebiegł raz jest stal 34GS, raz 345GS, raz GS34... nosz kurdę, zdecydowaliby się raz, a konkretnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 03.08.2011 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 dzisiaj widziałam 3,74. A w moim banku było wczoraj 3,81. Rata pal sześć, ale gdyby chcieć spłacić wszystko..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 03.08.2011 09:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 rata pal sześć, ale kredyt na działkę mam we franku, więc jak tak dalej pójdzie, to mi braknie wkładu własnego - bo jego wartość liczbowa staje się coraz mniejszym procentem w stosunku do rosnącej z kursem franka wartości kredytu na działkę Spireo - powtórzę pytanie - Ty miałaś jakąś stal w konstrukcji dachu? czy chodzi Ci o strop? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 03.08.2011 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 nie zauważyłam - te 2t to sama konstrukcja dachu. Dach mam w konstrukcji płatwiowo-kleszczowej. Poza więźbą drewnianą mam dwie płatwie z Heb-y 180 przez całą długość domu, 5-6 słupów w ściankach działowych i w salonie (już nie pamiętam ile ich jest) i stężenia z prętów między hebami. U mnie wartość franka miała wpływ na wysokość i marżę kredytu właśnie poprzez te wkład własny. Wzrost franka skutkował tym, że proporcja sumy dwóch kredytów do wartości rynkowej zmniejszyła się w dniu decyzji i z obiecanej marży 2,75 wskoczyłam na 3,1.Z maila doradcy: "Co do marży. Wynika ona z wartości starego kredytu na dzień wydania decyzji, wartości rynkowej nieruchomości. Bank nie może dać klientowi większą kwotę kredytu (łącznie) niż wartość nieruchomości." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.