Komentarze do Tatarakowego Dziennika

[Tatarak]

Megano - dziękuję za głos w sprawie białych okien - jakoś nie pomyślałam o upstrzeniach teraz mam złoty dąb z obu stron i mycie to bajka, ale do nowego nam takie nie będą pasować.

Prawdopodobnie skończy się na tym, że na parterze (kuchnia, salon, jadalnia, gabinet) - będą obustronnie szare; garaż i poddasze - od środka białe, od zewnątrz takie jak na dole; dolna łazienka - białe z obu stron (to jest jedyne okno na północnej elewacji, od zewnątrz w zasadzie schowane przed wszystkimi, a od środka mi do łazienki lepiej pasuje biel.

 

Te drzwi przesuwane na pewno zrobimy w jadalni - żeby się nie martwić, że przy otwieraniu będziemy o coś zawadzać. Ale drugi tak sam otwór mamy w części salonowej, zaraz obok - i zastanawialiśmy się, czy tu też jest sens dawać przesuwane. Raczej nie będzie kłopotu z miejscem na otwieranie (chociaż salonik mały), a poza tym nie jesteśmy pewni, czy będziemy z nich równie intensywnie korzystać.

Tak to wygląda - drzwi tarasowe to te zielone kreski, jadalnię widać, niebieskie pole to taras (orientacyjnie)

 

Salik - dekarza mam umówionego na listopad i tylko się modlę, żeby mnie nie wystawił, jak taki jeden, co przez telefon się ze mną umawiał, a potem przyjechał i stwierdził, że może mi zrobić dach wiosną Na październik wolę nie planować, bo wszystko wskazuje, że murarze nie skończa do końca września. A dlaczego dachówki się nie da układać poniżej pewnej temperatury? Z oknami to wiem i liczę się z tym, że jak będzie wczesna i ostra zima, to się przesuną na wiosnę Ale dach? musi być przed zimą.

Wstępnie myślimy o oknach od Jezierskiego, ale mieliśmy tylko wycenę na białe, nie wiem, czy mnie będzie stać na kolor. Wtedy może poszukamy innego producenta.

[Madeleine]

HKS nawet ze wspomaganiem otwiera się tak sobie, syn Ci go nie otworzy A w szczególności nie zamknie. Normalne okno tak.

Ja żałuję, że nie wzięliśmy HSa (kolejny argument za budowaniem domu nr 2)

[Tatarak]

Madeleine - to w sumie może być argument, żeby wziąć jedno RU ze słupkiem ruchomym (żeby dziecko sie mogło przemieszczać), a drugie HKS.

 

 

Właśnie się w gminie dowiedziałam, że wojewoda nie zatwierdził zmiany mpzp i chyba gmina pójdzie do sądu czy cośtam... W każdym razie - dobrze, że Magik wyczarował pnb, bo pewnie jeszcze w przyszłym roku nie zaczęlibyśmy budowy.

[salik]

Dach jak jest za zimno - marzną ręce, ciężko się robi obróbkę blacharską, wszystko się pokrywa często niewidocznym szronem i lodem, więc łatwo o wypadek.

 

Co do okien - Ty planujesz dać odwrotnie niż jest u nas, tyle że u nas okno przy jadalni już nie wychodzi na taras, bo jest na zachodniej elewacji...

Przemyśl tylko czy okno tarasowe zaraz przy stole będzie na pewno tym najczęściej używanym do wyjścia na taras (hint: trzeba będzie chodzić na około stołu).

Co do cen okien - wybierz konkretne okna i roześlij prośbę o wycenę do wszelkich dealerów w okolicy (i nie tylko - czasami oferta z punktu oddalonego o 200km będzie sporo tańsza przy ciut wyższych kosztach montażu).

Aczkolwiek pamiętaj że gwarantem jest sprzedawca a nie producent okien, więc dobrze żeby jednak był pod ręką.

[Tatarak]

Salik - myślę, że częściej będziemy wychodzić na taras drzwiami bliżej kuchni (czyli tymi przy jadalni) - wstępnie sprawdzaliśmy, że stół jadalniany można będzie ciut odsunąć w stronę salonu - ten stół naszkicowany na rzucie ma inne wymiary niż nasz, więc też to wyjdzie inaczej. poza tym zamierzam korzystać z tego skrzydła bliżej kuchni. Co do dachu - no tak, nie pomyślałam, że zimno to nie tylko temperatura, ale też szron i lód. no nic... pozostaje nam być dobrej myśli. Z oknami - tak zrobię, dziękuję za radę. Chociaż zależy mi też na dobrym montażu, a w tej chwili mam wycenę od bardzo polecanego gościa z okolicy Wrocka. Ale może da się coś stargować, mając kilka ofert w ręce.

[salik]

Co do okien - Jareko powyżej pewnej kwoty jeździ nawet do Wrocka

Szczegóły u Spirei

[Spirea]

Tatarak, plan imponujący. Mam stertę karteczek z planami, które potem przepisuje, bo nie udało się wielu rzeczy zrealizować. Na szczęście jest też zawsze coś do wykreślenia.

 

Co do kolejności prac podanych w punkcie 1.1, to u mnie właśnie tak było i sprawdziło się. Poza jedną rzeczą - przy podłogówce stwierdzilismy, ze robimy okablowanie pod regulatory - było już po tynkach i mamy wyżlobione rowki.

 

Co do dachu robionego w zimie - ja niestety nie mam dobrych doświadczeń. Moim dekarzom było bowiem za zimno na prace i z końca listopada prace przesunęły się na koniec stycznia. Proponuję więc, żebyś jasno ustaliła z dekarzem, do jakiej temperatury pracują. Jeśli to Pan Marcin, to pamiętam, ze w tych temperaturach, co moi nie chcieli robić, On mówił, że Oni pracują Co do wspomnianych przez Salika obróbke blacharskich, to jeśli mnie pamięc nie myli np. przy tytan cynku nie można robić poniżej -5. Blacha inaczej się zachowuje czy coś takiego. Na stronie Rheinzink jest gdzieś taka instrukcja traktowania blachy, składowania i tam to powinno być. Mogłam też o tym pisać u siebie albo w komentarz z Anulą gdzieś w okolicach grudzień - styczeń (łatwiej chyba jednak znajdziesz na stronie Rheinzink).

Potwierdzam prawidłowośc wzoru na pole trójkąta Też to swego czasu musiałam sobie przypomnieć Jak Ci się spodoba to weź się za liczenie pola ścianek działowych

 

Co do elewacji ustal czy te 50 zł liczone jest z oknami czy bez i czy opbejmuje wszystko - listwy, parapety.

 

Co do dalszych pytań:

 

ad.2

nie ma przeszkód, aby montować dachówkę i okna w tym samym czasie. Dach porobią co najmniej 1,5 tygodnia, a okna maksymalnie 2 dni.

 

ad.3.

ja wyceniałam okno 2400 x 3000. To, które mamy teraz to zestaw fix + okno dwuskrzydłowe z ruchomym słupkiem. Wycenę mam dośc skomplikowaną, mogę jednak podać, że w kolorze białym (dopłata do koloru była liczona dla całości, więc nie wiem, ile z tego, to drzwi tarasowe, a nie chce mi się liczyć proporcjonalnie) w pakiecie trójszybowym i profilu Schuco Si-82 kosztowało po rabatach ok. 3500 zł. Drzwi podnoszono-przesuwne nie wchodziły w grę, bo w kolorze są jedynie do wysokości 2,3m, a my mamy okna na 2,4m. Drzwi uchylno-przesuwne, stosując się do udzielonych rabatów wyszłyby ok. 5800 zł. Daliśmy sobie spokój. Na razie nie mieszkam, ale jestem zadowolona. Zobaczymy jak zamieszkam. Byłam u koleżanki, która ma okna przesuwne i już dla mnie były bardzo ciężkie. Są to ceny bez montażu.

 

ad.4

mam białe plastiki w obecnym mieszkaniu. Po 10 latach nie jest to nieskazitelna biel, ale też nie jest tak, że są zółte

 

ad.5.

 

u nas spadek to 1 cm na 1m. Z takim spadkiem mamy już ułożony styropian. Była różnica w poziomach między domem a garażem i jest tam lekkie wyczuwalne wzniesienie.

[Tatarak]

Spireo - jesteś jak zwykle nieoceniona Zauważ, że ja sobie sprytnie wpisuję też zadania polegające na wykonaniu jednego telefonu - żeby mieć jakiś "sukces" na zachętę

 

Ad. 1 - do czego będą służyć te regulatory? chcecie sterować podłogówką oddzielnie w różnych pomieszczeniach?

 

Dach ma robić p. Marcin - nic nie mówił o ryzyku zziębnięcia. Blachy chcemy stalowe - nie t-c - może będą mniej wymagające przy obróbkach.

 

Działówki chyba podeślę do policzenia niezawodnemu panu Tomkowi z hurtowni - swoją drogą najbardziej niezawodny handlowiec, jak do tej pory. Ekipa od Bechcickiego ma u mnie coraz słabszą opinię.

 

Ad. 2 - to się cieszę jesteś zadowolona z montażu Jareko?

 

Ad. 3 - ja się "bawiłam" HKS-em u p. Mariusza i szczerze mówiąc: szło nieźle. może "wyrobione" było. w jadalni musi być przesuwne - nie będę się stresować krzesłami, ale coraz bardziej się skłaniam do RU w salonie.

 

Ad. 4 - przypuszczam, że robi też różnicę, kto jest producentem profili... no ale pstrzącym muchom to wszystko jedno (patrz wypowiedź Megany wyżej)

 

Ad 5. - my jednak nie damy styro w garażu, więc spadek będzie na jastrychu.

[Tatarak]

Acha, no i właśnie - dobrze że mi zwróciłaś uwagę, co dogadać w temacie elewacji!

[salik]

Tatarak - każdą blachę trzeba giąć.

Poniżej pewnej temperatury jest to po prostu bardzo trudne, a czasami wręcz niewykonalne.

[Tatarak]

No tak, ale ten t-c to na etapie montażu trochę "dziecko specjalnej troski" wśród blach;) przypomnij sobie, jak Spirea rynny w mieszkaniu składowała na zimę, żeby im mróz nie zaszkodził

[MRS.CONSTR.]

Ale tu u Ciebie sie dzieje,tyle decyzji do podjecia,ja nie wiedziec czemu nie mam takich stresow.........moze troszke inna jestem ,albo moj M wiele zalatwia,wiec mnie zostaje tylko tyci tyci...... U mnie jutro wstawiaja okna BIALE OBUSTRONNIE!!!!!!Nie mysle o muchach:stereo:(albo pozniej bede plakala:sick:)

[Tatarak]

chyba Twój M wiele załatwia ja załatwiam sama, ale przynajmniej dbam, żeby A. wiedział ILE tego mam na głowie

[myszonik]

Cóż ja widzę? Twój prywatny las w salonie? Gratulacje...

[MRS.CONSTR.]

Cóż ja widzę? Twój prywatny las w salonie? Gratulacje...

 

Czy to bylo do mnie ,bo nie wiem:)

[MRS.CONSTR.]

chyba Twój M wiele załatwia ja załatwiam sama, ale przynajmniej dbam, żeby A. wiedział ILE tego mam na głowie

 

I bardzo dobrze,zeby pozniej nie mowil ,ze budowanie domu to taka pestka;)

[Tatarak]

Czy to bylo do mnie ,bo nie wiem:)

 

to było do mnie las w salonie mam na fotce w dzienniku

 

Myszonik - dziękuję ale to fajne jest, jak nagle podnoszę w kuchni głowę i nie widzę już nieba

[Tatarak]

I bardzo dobrze,zeby pozniej nie mowil ,ze budowanie domu to taka pestka;)

 

pestka nie, ale jednak fajne. tylko czasami przytłaczające. no dobra: często przytłaczające

[Spirea]

No tak, ale ten t-c to na etapie montażu trochę "dziecko specjalnej troski" wśród blach;) przypomnij sobie, jak Spirea rynny w mieszkaniu składowała na zimę, żeby im mróz nie zaszkodził

 

i wyszłam na tym jak Zabłocki na mydle

[Madeleine]

Madeleine - to w sumie może być argument, żeby wziąć jedno RU ze słupkiem ruchomym (żeby dziecko sie mogło przemieszczać), a drugie HKS.

 

tak właśnie.

 

Właśnie się w gminie dowiedziałam, że wojewoda nie zatwierdził zmiany mpzp i chyba gmina pójdzie do sądu czy cośtam... W każdym razie - dobrze, że Magik wyczarował pnb, bo pewnie jeszcze w przyszłym roku nie zaczęlibyśmy budowy.

przyznaj, że pomyślałaś o nim cieplej

 

Ad. 3 - ja się "bawiłam" HKS-em u p. Mariusza i szczerze mówiąc: szło nieźle. może "wyrobione" było. w jadalni musi być przesuwne - nie będę się stresować krzesłami, ale coraz bardziej się skłaniam do RU w salonie.

Ono było mniejsze niż moje. Ja mam skrzydło 150cm, u p. Mariusza masz mniejsze. To nie jest tak, że ono jest jakieś fatalne. Ale jakbyśmy wiedzieli, jak to dokładnie będzie wyglądało, pewnie myślelibyśmy o HS (inna sprawa, że nie mamy tych dodatkowych 5 tysięcy).

 

Swoją drogą jego ekipa montażowa jest z Wrocławia i chyba jeszcze dla kogoś innego pracuje (samochód mieli obklejony reklamami, ale nie Baumana).

W Lakbudzie masz na Robotniczej p. Monikę, a na Brucknera forumowego Robespierre. Ich montaż też jest ok, jak sprawdzałam posty na grupie wstecz.