majqa 15.06.2010 23:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2010 W niespełna 2 lata poznał świat człowieka od najgorszej strony i smak cierpienia w milczeniu. Kiedy jego bezdomni właściciele urządzali kolejną libację on musiał wytrzymywać bez spaceru, bez grama jedzenia i wody, bywało, że cały dzień. Nauczył się znosić ból psychiczny i fizyczny... byle przetrwać. Gehennę zwierzęcia przerwał krzyk czyjegoś sumienia i zgłoszenie sprawy na policję, interwencja fundacji Emir, a potem... A potem umieszczono łysego Tigerka w klinice, nie wiedząc, co najpierw w nim ratować - skórę, rozerwane ucho, czy krwawiącą duszę. To, co najgorsze jest już za nim, a przed wielka niewiadoma, która rozbija się o hasło "prawdziwy dom". Zwracamy się do Państwa z gorącym apelem o pomoc, o włączenie się w poszukiwanie dla Tigerka "ludzkiego człowieka" który pokocha go całym sercem i nigdy nie zawiedzie, który... pomoże mu zapomnieć o przeszłości. To szorściakowe, bystrzutkie, żywiołowe, już zdrowe (wykastrowane, odrobaczone, zaszczepione) psie cudo można polecić do każdego domu (dogaduje się z innymi psami, uwielbia dzieci). Mimo tego, co ono przeszło pozostało radosnym, ufnym, bez cienia agresji czterołapkiem, który dzielnie nadrabia zaległości, w tym i wychowawcze i robi postępy (opanował komendę "siad"; ćwiczy chodzenie na smyczy i sygnalizowanie potrzeby wyjścia), co pozwala wierzyć, że w oczekiwania nowego pana wpasuje się szybciutko. Za przekupstwo pieszczotą i smakołykiem można dokonać z nim niemożliwego. Wystarczy tylko spróbować, wystarczy zapragnąć otworzyć się na Tigerka, dać mu sobą nadzieję! Zdawałoby się, że to tak niewiele... Danymi kontaktowymi w sprawie adopcji Tigera są: 0-785030303 [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.