Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik wykańczania Analieny


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 470
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A z życia rodzinnego:

 

Musiałam wziąć po raz pierwszy od urodzenia córki, a ma już ponad 4 lata, L4 na opiekę. Tym razem zatrucie pokarmowe... Szefowa nie była zachwycona moją nieobecnością...jak to szefowa...

 

Siedzimy więc jutro w domu, jemy lekko strawnie i sprzątamy.

 

W sobotę wybieram się z psiapsiółką na zakupy świąteczne. Trochę późno, wiem, ale nie było kiedy... Mam nadzieję że po godzinie przepychania się z innymi kupującymi szlag nas nie trafi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pewnie zostaniemy jeszcze u teściów. Małż jeszcze w pracy, nie chce mi się targać z dzieckiem po 21. Poza tym tutaj jakoś tak ciepło :) - a w aucie zimnica i do auta daleko bo oczywiście parkingi nie odśnieżone więc stoję "kilometr" od klatki.

 

Jak to dobrze mieć w domu własne miejsce parkingowe :D. Tylko odśnieżać trzeba już samemu. No ale jak nie odśnieżysz to tylko do siebie możesz mieć pretensje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę przy okazji jutrzejszych zakupów prezentowych kupić jednak trochę tzw. elementu wystroju świątecznego. Podglądam wątek Święta we wnętrzach i tak mi się niektóre aranżacje podobają...

 

Mamy tylko jeden szkopuł - szkopuł jest ssakiem i kotem do tego. Kotem wszędobylskim, ciekawskim i czasami niezgrabnym. Sporo doniczek zrzucił z parapetu. Boję się że stojące dekoracje długo na parapecie nie postoją. Koncentrować się będę zatem na wiszących :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to zdjecia z dzisiaj - zaolejowane schody z zamontowanymi prętami :D:

 

 

 

Schody aktualnie wysychają. Bida kot siedzi na strychu...i skutecznie daje znać mialcząc i drapiąc o swoim niezadowoleniu... Jakoś musi do jutra do rana wytrzymać.

 

Mnie sie bardzo podobają, robiliście sami czy jakaś firma?Napisz cos wiecej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam netu w domu - jeszcze. Dlatego pojawiac się bedę trochę rzadziej...

 

Żona, schody robilismy według projektu indywidualnego z dużym wsparciem technologiczno - konstrukcyjnym naszego Pana schodziarza :D. Schody robilismy na zamowienie. Drewno kupowalismy sami - w momencie zakupu desek na podłogę.

 

Nie wiem co chcialabys wiedzieć więcej... Jakby co to pytaj, chętnie odpowiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walczymy cały czas z podłogą betonową. Nasz wykonawca odsyła nas do Producenta, producent co niby miał znac temat wcale go nie zna... Póxniej jeden i drugi telefonu nie odbiera... Pomór jakiś czy co?

 

Przez to nie za bradzo można meble w pokoju gościnym ustawiać...

 

Trzeba było kłaść kafle....bleeee...fugi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie to żyjemy w wielkim bałaganie. Nie ma czasu na rozpakowanie pudeł - poza tym przez ten beton to nie wszędzie można rzeczy już ustawiać. Więc na chwilę obecną wygląda to mniej więcej tak że ciągle po coś biegam na strych - a to po jakiś ciuch, a to po garnek. A później to przniesione rzeczy jakoś miejsca sobie nie znajdują więc tak leżą na różnych stertach. Masakra...

 

Mam na szczęście wolne w środę i czwartek więc chociaż to co już wyciągnięte do szafek pochowam.

 

Nie wiem tylko czy będe miała jeszcze siły na jakieś dekorowanie domu. Pewnie na jednym stroiku i choince się ostanie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłoga betonowa mi chyba pęka - myłam ją dzisiaj i widać na mokro (bo woda wsiąka jak wsiąkała) kreskę od ściany z oknem w kuchni do dekoru biegnącego przez środek kuchni.

 

:cry::cry::cry:

:mad::mad:

:evil:

 

Te buźki powyżej odzwierciedlają mój nastrój... Mój małż to wku*wiony chodzi od tygodnia. Ja jeszcze jakoś sobie to tłumaczyłam, że nowa technologia, że mało ekip z doświadczeniem, że jakoś bedzie...

 

Teraz zaczynam być prawie tak samo zła jak on, prawie, jeszcze...

 

Na chwilę obecną to mnie osobiście wkurza ten brak kontaktu. Już chyba wolałabym aby ktoś odebrał telefon i po prostu powiedział: " Proszę Pani, nie wiem dlaczego woda nadal wsiąka...nie wiem czym zaimpregnować aby tak się nie działo" a nie, czekamy i myslimy że ktoś coś wymyśli.... Wrrrr

 

Chyba przyszedł czas na własną inwencję - może starwax?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocykałabym jakieś fotki - skręciliśmy krzesła, jest już na czym siedzieć przy stole - ale z wrzuceniem będzie kiepsko. Internet to na razie Orange Everywhere, tylko u nas to chyba wyjątkowe nowhere jest... :(

 

Z jakimś lepsiejszym kontaktem ze światem czekamy do wiosny - no chyba że śnieg stopnieje i będzie można wejść na dach zainstalować antenę...

Edytowane przez Analiena
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa, zapomniałabym. Miałam napisać o naszym kocie.

 

Nasz kot to 7 letni kastrat, o charakterze tygrysa, wielka indywidualność. Był to kot, który raczej nie przychodził na głaskanie. Od czasu do czasu łaskawie pozwalał podrapać się za uchem. Jak się go próbowało głaskać kiedy nie miał ochoty to swoimi ząbkami dawał znać że nie ma ochoty.

 

Po przeprowadzce kot przeszedł magiczną metamorfozę. Nie będę się rozpisywać, napiszę tylko:

 

Mój kot od 1,5 h leży mi na kolanach i mruczy.

 

:jawdrop:

 

Mój kot jednak mruczeć potrafi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam netu w domu - jeszcze. Dlatego pojawiac się bedę trochę rzadziej...

 

Żona, schody robilismy według projektu indywidualnego z dużym wsparciem technologiczno - konstrukcyjnym naszego Pana schodziarza :D. Schody robilismy na zamowienie. Drewno kupowalismy sami - w momencie zakupu desek na podłogę.

 

Nie wiem co chcialabys wiedzieć więcej... Jakby co to pytaj, chętnie odpowiem.

 

głównie o barierki mi chodzi, jak to wykonane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...