Dziennik wykańczania Analieny

[Analiena]

Z nowych terminów - jutro mamy działać z betonem, mam nadzieję...

 

Czy każdemu tak się terminy wykończeniówki rozjeżdżają czy my za miętcy jesteśmy .

[Analiena]

Informacja z ostatniej chwili - przyjechali Panowie od podłogi betonowej .

[Analiena]

Dzisiaj wieczorem postaram się zrelacjonować status prac.

W każdym razie ruszyliśmy do przodu - podłoga betonowa wylana, dzisiaj szlifowanie, jutro impregnacja.

[Analiena]

No i znowu do czegoś się zobowiązałam i nie dotrzymałam słowa... Na usprawiedliwienie - mam w domu tylko laptopa męża, PCet poszedł do szafy, po remoncie stwierdziliśmy że nie bedziemy już dziurawić ściany pod monitor. W związku z powyższym utrudniony dostęp do netu .

[Analiena]

W każdym razie wykonanie podlogi w toku. Wychodzi nam całkiem całkiem tak jak chcieliśmy . Niestety nie mogłam dzisiaj podjechać i zobaczyć postępu ale wklejam zdjęcia z soboty.

 

http://lh5.ggpht.com/_5oJaQc6t0hQ/TIVbx4uY7YI/AAAAAAAACWo/m60YEwQxSaw/DSC_9122.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_5oJaQc6t0hQ/TIVdZ-W_VnI/AAAAAAAACW8/GYISZS6x12k/s512/DSC_9126.JPG

 

Ukończona podłoga w kuchni . Troszkę brudna i jeszcze przed polerką, która bedzie robiona po zakończeniu wszystkich prac. W rzeczywistości jeszcze ładniejsza choć niektórzy widząc zdjecia pytają: "A tu bedziecie mieć kafelki?"

[Analiena]

Podłoga w kuchni z innego ujecia - od strony schodów miedzy kuchnią holem i salonem.

 

 

http://lh6.ggpht.com/_5oJaQc6t0hQ/TIVe5B6ksaI/AAAAAAAACXQ/7jZEM8oGNyo/s512/DSC_9134.JPG

 

 

A tutaj widok z salonu - po prawej stronie nieistniejących jeszcze schodów (wrrrr...) podloga w kuchni - już przeszlifowana i zaimpregnowana, a po lewej podłoga przed szlifowaniem i impregnacją. Przy okazji załapała się też nasza pustka nad salonem

http://lh3.ggpht.com/_5oJaQc6t0hQ/TIVffppvP4I/AAAAAAAACXg/T_EpO3JMl38/s512/DSC_9136.JPG

[Analiena]

A tak wygląda przestrzeń w salonie od zachodniej strony - ściany i sufit już pomalowany. No i nasze fioletowe okienko

 

http://lh5.ggpht.com/_5oJaQc6t0hQ/TIVgfNlTovI/AAAAAAAACX0/DJK1GSQ0Ssg/s512/DSC_9133.JPG

 

A tak od strony południowej - za oknem niedzielni goście .

http://lh3.ggpht.com/_5oJaQc6t0hQ/TIVhmKsdFzI/AAAAAAAACYI/oyQKtegpCkE/s512/DSC_9135.JPG

[Analiena]

Z tematów innych:

 

- przygotowujemy grunt pod podjazd do garażu (wyrównaliśmy teren, podsypaliśmy gruzem)

- wkopaliśmy rurę do wody, doprowadzającej ją w przyszłości (pewnie dalszej niż bliższej ) do domu

- zakończyliśmy wszystkie planowane na razie prace na górze - właściwie można by kłaść wykładzinę w pokojach gdyby nie fakt że nie mamy jeszcze drzwi wewnętrznych

- zamontowaliśmy większość włączników i gniazdek

- pomalowany jest już cały salon (a sporo jest tej powierzchni )

[Analiena]

Mam dość ciężki tydzień...moja mały przedszkolak chory, siedzi w domu. Łatam się opieką z siostrą, mamą i teściem. Kombinacje alpejskie byleby tylko jakoś dać radę. Z tego też powodu na budowie nie bywam - już brakuje czasu.

 

Z opisów męża wiem, że podłoga wyszła miodzio . Zabezpieczona jest tekturą przed uszkodzeniami. Położone zostały też pasy dekorów gresowych. Niestety nie mam fotek . Z malowania na dole została jadalnia i kuchnia.

Wnetrze powoli nabiera kształtów .

 

Kontaktowaliśmy się dzisiaj z firmą od podłogi drewnianej - mają wejść w czwartek w przyszłym tygodniu. Z planów pilnych na jutro jest kontakt do Pana od schodów, może bedzie mógł wejść w tym tygodniu. No a w sobotę mamy wyznaczony termin montażu drzwi - muszę jutro uzgodnić dokładnie godzinę.

Edytowane 8 Września 2010 przez Analiena

[Analiena]

Jutro o 9 rano nasz dom otrzyma drzwi zewnętrzne . Zastanawiam się jak się wkomponują w całość elewacji. No bo w końcu był to projekt własny podyktowany inspiracją z netu .

[Analiena]

W poniedziałek natomiast potwierdzimy termin rozpoczęcia pracy nad schodami. Najprawdopodobniej jeszcze we wtorek lub w środę rozpoczną się prace. To bedzie dla mnie wyjątkowo ważna chwila - kiedy na piętro wejdziemy po schodach a nie po drabinie .

 

Swoją drogą to powinniśmy pomyśleć o tymczasowej barierce na andresoli - robić ją z kartongipsu na stelażach czy murować z itongu?

[Analiena]

Przyjechały też już wszystkie płytki do łazienki - włącznie z kolorową mozaiką. Mój małż narzeka że chciał bardziej intensywne kolory ale jak dla mnie są ok.

 

Jutro mamy kawkę rodzinną na działce więc pocykam fotki.

[Analiena]

Drzwi już się montują. Panowie monterzy słusznie zauważyli, że niestety nasz klinkier to do najlepiej położonych nie należy - no cóż nie wszystkiego byliśmy wstanie dopilnować...rzeczywiście wyszedł kiepskawo (przez pierwsze tygodnie jak na niego patrzyłam to piorunami rzucałam).... Musimy już z nim żyć ;D mam tylko nadzieję że nie będzie mnie irytował na co dzień.

[Analiena]

Małż już dzwonił, zamontowane, podobno super .

[Analiena]

O to nasze drzwi:

 

http://lh6.ggpht.com/_5oJaQc6t0hQ/TIvdXpDQcuI/AAAAAAAACZk/A_MxCn_Em5c/s512/DSC_9159.JPG

[Analiena]

Powiem tak...jestem w kropce. No bo z jednej strony strasznie się cieszę i ogólnie jestem zadowolona z efektu, no bo na prawdę ładnie wykonane.....

 

A z drugiej strony...byłoby super gdyby nie jeden mały szczegół....nie są do końca takie jakie chcieliśmy, znaczy nie dokładnie odzwierciedlają projekt. No i z tego powodu jestem zła....

 

O co chodzi? O wielkość szyby w witrynie. Miała być dłuższa - wyższa. Taka jak skrzydło drzwi.

 

Nie wiem czy mam postawić sprawę na ostrzu noża i domagać się nowych... No bo ja wiem jak miały wygladać i przez to wydaje mi się że te nie wyglądają dobrze...

[Analiena]

Poniżej rysunek - o co się tak na prawdę czepiam:

 

http://lh6.ggpht.com/_5oJaQc6t0hQ/TIv6xrD8npI/AAAAAAAACZ4/6hg-BGc-Wf8/s512/Drzwi_bl.JPG

Zostawić to tak jak jest? Walczyć? Czekać znów na nowe? A może nikt oprócz mnie tego nie widzi?

No bo skoro mój kochany mąż się nie zorientował, to może przesadzam i tak też jest dobrze...

[Analiena]

Wklejam zbliżenie drzwi:

 

http://lh3.ggpht.com/_5oJaQc6t0hQ/TIzqQUGJtKI/AAAAAAAACak/fbu_smyK9FI/s512/DSC_9168.JPG

 

Te krzywizny to niestety wina aparatu - po upadku coś chyba się stało z obiektywem...

[Analiena]

Będziemy walczyć o rabat.

 

Niedzielni goście stwierdzili że nie wiedzieliby że coś jest nie tak gdybym im nie powiedziała. Wyrazili ochy i achy i trochę mi humor poprawili .

[Analiena]

W czwartek przyjechała nasza mozaika do łazienki dolnej. Tak wygląda jej lewa strona

 

http://lh5.ggpht.com/_5oJaQc6t0hQ/TIzrjsSeoVI/AAAAAAAACa4/vsE3XSYsRm4/s512/DSC_9175.JPG

 

Robiliśmy na zamówienie,, wybierając kolory - innej opcji nie było gdyż mozaiki gotowe zazwyczaj są co najwyżej w kilku odcieniach 1 bądź 2 kolorów. A my chcieliśmy kolorową

 

Kolory na plastrze układała nam znajoma. Wydawałoby się że to taka prosta sprawa a jednak nie do końca . Trochę się przy tym namęczyła...ale warto było .

Edytowane 12 Września 2010 przez Analiena