Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik wykańczania Analieny - komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 725
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zdjęcia barierki widziałam :) Bardzo ładnie się prezentują.

Szkoda, że z tym cyklinowaniem zawalili :(

I przykro mi, że córcia przeziębiona (ja sama walczę z przeziębieniem). Zdrówka dla małej.

 

Wiem, że wytrzymacie jeszcze ten weekend a w następny się przeniesiecie i spokojnie przygotujecie się do świąt.

Będzie dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

balustrada ciekawa, na pewno oryginalna. Podoba mi się, choć z ostateczną oceną zaczekam na całość schodów:) Kiedy będą?

Współczuję, że nie macie nadal ciepłej wody. Domyślam się, jak to wkurza. Głowa do góry, co Cię nie zabije, to Cię wzmocni:) I tego się trzymaj.

 

Podłamujesz mnie trochę betonową podłogą. Widzieliśmy beton na żywo w jednym domu. Kurcze, chyba się nie zdecydujemy. Za duże ryzyko złego wykonania. Teraz analizujemy żywicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Kochane za odwiedziny :D.

 

Anula, myślę, że z tą podłogą betonową to po prostu trzeba mieć ekipę od producenta materiału z jakiego jest wykonywana. Pewnie bedzie sporo droższa ale masz przynajmniej gwarancję wykonania.

 

Chociaż z drugiej strony to Panowie z Webera też mieli podobne problemy z wylewaniem podlogi....więc juz sama nie wiem.

 

To niestety na chwilę obecną niezbyt popularne rozwiązanie w Polsce a co za tym idzie doświadczonych ekip wykonujących takie posadzki w domach jednorodzinnych jak na lekarstwo. Myślę, że za 5 lat to będzie duuuużo łatwiej. Tylko dla nas, budujących teraz, to niestety marne pocieszenie :D.

 

Mam caly czas jednak nadzieję, że będę z niej zadowolona :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam balustrada się bardzo podoba, tak lekka w odbiorze. zwłaszcza, ze podobna miałam w poprzednim mieszkaniu. Choć oczywiście nie z takim rozmachem. I nie myć głowy w te mrozy w zimnej wodzie. No!

 

Kurcze, nie myślałam że ona jest z rozmachem :) Dla mnie taka prosta i zwyczajna - z rozmachem to zawsze myślalam o takich drewnianych poręczach zawijanych na końcach :D. One tak mi się z palacami albo Titanic'iem kojarzyły :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beta, poszło na priv.

 

Też bym z wodą poczekała ale powiem Ci że moja tęsknota za małżem i chęć bycia na swoim są gigantyczne...więc pewnie dzisiaj sie skusimy :D

 

A zdrówko - córa zdrowa, ja zagilona...małż też zagilony tylko on chyba bardziej przez kurz w naszej kanciapie w bloku - wczoraj z teściem wywozili graty. Innymi słowy zatoczyliśmy koło ;)

 

A jak u Ciebie? Fajne drzwi będziecie mieli :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

Doszło :)

Nie dziwię Ci się, że już tęsknisz i chcesz być na swoim.

Ja mam tak dużo do zrobienia, ale i tak bym się już wyprowadziła :)

Co do zdrowia to ja też zasmarana, ale da się żyć.

Z drzwiami będziemy szczegółowo dogadywać się pod koniec tygodnia.

A jutro jak dobrze pójdzie będziemy montować oczyszczalnię. Zobaczymy czy panowie dadzą radę.

Czekam też na okna, mają być pod koniec miesiąca, ale jak będą takie mrozy to i tak nie będą montować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę teraz Ci przeslać bo nie mam dostępu do mojego kompa ale mialam zapisane różne projekty domów o nowoczesnej bryle w kształcie stodoły, ze spadzistym prostym dachem. Jak nie zapomnę i jak się do kompa za tydzień dopcham to Ci wyślę.

 

Analieno,przypominam się w kwestii projektów - o ile oczywiście znajdziesz czas, mnie się w sumie "nadal" nie spieszy :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analieno,przypominam się w kwestii projektów - o ile oczywiście znajdziesz czas, mnie się w sumie "nadal" nie spieszy :/

 

Przepraszam Cię najmocniej ale jak jestem u siebie w domu to albo rozpakowuję pudła albo sprzatam. Nawet nie wiem czy małż juz podłączył kompa... Z resztą nasz gabinet to teraz składowisko mebli...

 

Dzisiaj planujemy się przenosić więc może jakoś dam radę do końca tygodnia...

Edytowane przez Analiena
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam Cię najmocniej ale jak jestem u siebie w domu to albo rozpakowuję pudła albo sprzatam. Nawet nie wiem czy małż juz podłączył kompa... Z resztą nasz gabinet to teraz składowisko mebli...

 

Dzisiaj planujemy się przenosić więc może jakoś dam radę do końca tygodnia...

 

Mnie się naprawdę nie spieszy :) Nie stresuj się tym na razie, dobrze? Bo mi wyrzuty sumienia spać nie dadzą. Przypomnę Ci się znowu za jakiś czas, jak już trochę okrzepniecie :)

 

BTW, pamiętasz, żeby tam były parterówki, bo jak tylko z poddaszem użytkowym, to w ogóle nie zawracaj sobie głowy. Wiesz, my mamy takie ekscentryczne wymagania... :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...