Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

odwierty pionowe - ile i jakie długie?


mymysteryy

Recommended Posts

1. Czy taka powierzchnia domu (350-400m2) może być ogrzana jedynie przez pompę ciepła?

0. jeśli ma to być tylko dom mieszkalny dla Ciebie i dla rodziny, to dobrze i kilka razy przemyśl rozmiary i bryłę. Czym bryła bardziej skomplikowana tym gorzej, bo pojawia się więcej błędów, problemów wykonawczych, fuszerek itp. i energetycznie też jest gorsza.

1. pc może ogrzewać dowolne powierzchnie, jak duże zależy od mocy

2. proponowałbym 2 pompy połączone w kaskadę - sumaryczna cena instalacji będzie zbliżona, a przez większość czasu będzie mogła pracować jedna pompa co zwiększy cop pracy systemu

3. nie widzę takiej potrzeby, kolektor ziemny musi być na tyle duży żeby udźwignął zapotrzebowanie i jeśli tak będzie to nie trzeb się przejmować regeneracją

4. trudno będzie skutecznie schładzać dom tylko podłogówką, do tego by byłyby potrzebne klimakonwektory

5. aktywne chłodzenie będzie miało większą wydajność, ale patrz punkt 4.

6. nie, choć lepiej nie robić odwiertów w kratkę tylko lepiej ułożyć je w linię

7. nie jest istotna

8. nie musi być jednakowa, byle długości poszczególnych sekcji były podobne (+-10%)

9. jak wygodniej i taniej - a to zależy m.in. od ilości sekcji

10. 2m są ok.

11. tak.

12. rozumiem, że 4 rury w 1 odwiercie ? minus to koszt, zaleta to mniejsze opory przepływu (ale dla pe40 i odwiertów po np. 100m nie ma znaczenia) i zapasowa rura zmniejsza ryzyko awarii odwiertu

13-14. nie wiem

15. przy zachowaniu odpowiednich parametrów dolnego źródła nie powinno się ono degradować, 2 osobne systemy nie mają sensu, lepiej jeden a odpowiednio duży, pokrywający zapotrzebowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 453
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj Ziomku

Przerobiłem temat w zeszłym roku i pompa ciepła z kolektorem pionowym w naszym regionie z powodu dużych kosztów wiercenia i chyba zmowy cenowej wyszła mi kosmicznie drogo. Z tego co pamietam najlepsze warunki dała mi firma ghs ze Sląska i na forum było o niej parę pozytywnych opinii . Dość sensownie mi sie z nimi rozmawiało więc te pytania możesz spokojnie im zadać. Gdybym miał gaz to w ogóle nie zawracałbym sobie pompą głowy a tak wybiorę chyba powietrzną.

 

Dzięki za odpowiedź :)

niestety gazociągu brak (gmina Masłów), powiedz proszę czy pompa ciepła to jedyny system grzania, czy planujesz jakieś alternatywy?

Edytowane przez endodontist
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

0. jeśli ma to być tylko dom mieszkalny dla Ciebie i dla rodziny, to dobrze i kilka razy przemyśl rozmiary i bryłę. Czym bryła bardziej skomplikowana tym gorzej, bo pojawia się więcej błędów, problemów wykonawczych, fuszerek itp. i energetycznie też jest gorsza.

 

Za taka "porade" powinienes miec od goscia na zywca miazgociag w zdrowego tryba. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję RWXW. Oczywiście liczyłem na odpowiedź, nie spodziewałem się tylko tak szybko tak kompletnej odpiwedzi :) PYXIS, muszę Cię zmartwić :D miazgociągów nie używam, a pozostała część odpowiedzi RWXW jak dla mnie jest super :D

Tak, dom będzie na podstawie prostokąta [11x16M].

Mam kilka nowych pytań, które pojawiły się po Pana odpowiedzi :)

21. dwie pompy połączone w kaskadę to chyba rzeczywiście dobre rozwiązanie... jeżeli będą różnej mocy (np 17KW i 5KW) to którą ustawić pierwszą?

22. jaka jest optymalna odległość pierwszego odwiertu od fundamentów... gdzieś spotkałem się z 2M, ale mówj laicki umysł tego za bardzo nie akceptuje... czy 5M jest bezpieczne?

23. jeżeli ułożę odwierty w jednej linii i odsunę od siebie o 15M to nie zmieszczę na działce :( (po postawieniu domu zostaje mi jakieś 53-55M długości działki, szerokość 19M), jeżeli wystarczą 3 odwierty to nie ma problemu, uda się je ustawić w jednej linii... ale 3 prawdopodobnie nie wystarczą... myślałem o 5 odwiertach ułożonych właśnie w w dwóch liniach: w jednej linii 3 odwierty i pomiędzy nimi w drugiej linii 2 odwierty, nie wiem jaka jest minimalna odległość odwiertu od ogrodzenia (od sąsiada) przyjąłem póki co 3M, co daje odległość między liniami 12M plus dodatkowo przesunięcie w długiej osi...

... czy to bardzo zwiększa zagrożenie degradacji źródła?

24. czy studzienkę układać gdzieś pośrodku, tak żeby +/- odległość pomiędzy studzienką a odwiertami była jednakowa?

25. jak duże różnice w odległościach pomiędzy studzienką a odwiertami można niwelować?

 

5 otworów.JPG

5 otworów.JPG

Edytowane przez endodontist
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po rozmowach z kilkoma mniejszymi i większymi specami od ogrzewania i wentylacji, jednak nie zdecyduja się na klimakonwektory. Zostanę przy chłodzeniu jedynie podłogą (gdzieniegdzie sufitem), [nie wiem czy w takim wydaniu chłodzenie aktywne ma sens, czy wystarczy jedynie wymiana bez spreżania czyli chłodzenie pasywne].

A temat chłodzenia zostanie rozwiązny standardowo za pomocą klimatyzatorów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A temat chłodzenia zostanie rozwiązny standardowo za pomocą klimatyzatorów...

I takie myślenie uważam za DUŻY błąd.

Robisz odwierty, ponosisz ich niemały koszt niezależnie od wszystkich innych instalacji.

Aż się prosi o pasywne chłodzenie klimakonwektorami, płacisz potem jedynie za napęd pompy dolnego źródła, inwestycyjnie powinno być taniej niż "obyczajne" klimatyzatory.

Nawet jeśli wyjdzie podobnie, to moim zdaniem koszty późniejszej eksploatacji mają kluczowe znaczenie.

 

PS. Robiłem w ubiegłym roku podobną instalację, dwie pompy gruntowe po 12kW z odwiertami. Klient również nie zdecydował się na klimakonwektory, kupił 6 klimatyzatorów za 20.000 zł... Wiesz jak pięknie wygląda elewacja z tymi klamotami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupił 6 klimatyzatorów za 20.000 zł... Wiesz jak pięknie wygląda elewacja z tymi klamotami?

 

Bylem przekonany, ze to sie robi w opcji jedna jednostka zewnetrzna na 3 wewnetrzne, albo cos w tym stylu. Jesli to mam byc 1:1, to chalupa wyglada jak wyglada, ale jesli one dzialaja jednoczesnie, to to jest jak kolujaca po pasie superfoteca z czasow wojny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21...

Daj spokój a panami, wyginęli przed towarzyszami ;-)

21. chyba by było lepiej 2x11kW niż 17 i 5. Pompy o takiej samej mocy będą miały takie same wymienniki i łatwo się osiągnie takie same przepływy. Przy różnych może się okazać, że trzeba będzie kombinować żeby obie pompy miały odpowiedni przepływ.

22. 5m powinno być ok.

23, 24 na rysunku wygląda to ok i nie powinno być problemów.

25. parę m będzie bez znaczenia, w razie czego można niwelować różnice układając rurę z pętlą.

Co Cię zniechęca do klimakonwektorów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Cię zniechęca do klimakonwektorów ?

Fachowcy się boją jak ognia, bo nie mają doświadczenia. Wtedy samo się nasuwa "panie, klimatyzatory będą na pewno lepsze".

Poza tym , to trzeba też odpowiednio wpiąć w obieg dolnego źródła.

 

Jako ciekawostkę podam, pod koniec roku dzwonił do mnie inżynier projektant, poprosił o schemat instalacji z klimakonwektorami i dwiema pompami ciepła... Toż to paranoja, to prędzej JA powinienem dostać od niego schemat instalacji, prawda? (Co prawda i tak większość projektów nie nadaje się do użycia - efekt pracy na zasadzie kopiuj/wklej a najczęściej są to wierne kopie instalacji z kotłem, gdzie kocioł zastąpiono prostokątem z napisem "pompa ciepła")

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do opcji klimakonwektor + chłodzenie pasywne to trzeba mieć na uwadze, że maksymalna temperatura zasilania dla klimakonwektora takiego jak np mój Purmo Vido to 12*C. Jeżeli z chłodzenia pasywnego nie będzie się dało uzyskać takiej temp. to klimakonwektor będzie mógł pracować tylko w trybie ręcznym (czyli do dupy:))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I takie myślenie uważam za DUŻY błąd.

Robisz odwierty, ponosisz ich niemały koszt niezależnie od wszystkich innych instalacji.

Aż się prosi o pasywne chłodzenie klimakonwektorami, płacisz potem jedynie za napęd pompy dolnego źródła, inwestycyjnie powinno być taniej niż "obyczajne" klimatyzatory.

Nawet jeśli wyjdzie podobnie, to moim zdaniem koszty późniejszej eksploatacji mają kluczowe znaczenie.

 

PS. Robiłem w ubiegłym roku podobną instalację, dwie pompy gruntowe po 12kW z odwiertami. Klient również nie zdecydował się na klimakonwektory, kupił 6 klimatyzatorów za 20.000 zł... Wiesz jak pięknie wygląda elewacja z tymi klamotami?

 

Z klimakonwekterami jest dokładnie tak jak mówisz, człowiek z którym wstępnie rozmawiam o ogrzewaniu, wentylacji i chłodzeniu dokładnie to powiedział, że boi się instalować klimakonwektory, bo mogą nie być tak wydajne jakbym sobie życzył, co mnie bardzo zmartwiło... nie rozumiem czemu pompa ciepła może z gruntowych np 10 st C zrobić u mnie w domu 30 st C zimą, a nie jest w stanie z moich 30 st w domu zrobić 20 st C latem :(

Jako argument, który ma mnie odwieść od tego "dziwacznego, niebezpiecznego i kombinatorskiego" pomysłu, powiedział, że zawsze to będzie jakiś backup, nawet na wypadek gdyby zepsuła się pomapa zimą to będzie można dogrzać mieszkanie z klimatyzatorów.

 

O elewację boję się najmniej, mogę postawić jedną zbiorczą jednostkę jakieś 15M od domu na działce i wyciszyć fragmentem muru...

 

Muszę poczytać więcej o możliwościach klimakonwektorów i poszukać fachowca, który ma doświadczenie z klimakonwektorami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj spokój a panami, wyginęli przed towarzyszami ;-)

Dzięki po raz kolejny za odp.

Tak jak napisałem, bardziej to fachowiec mnie próbuje zniechęcić. Boi się klimakonwektora jak diabeł wody święconej i robi sobie podkładzik pod sytuację: "No widzisz pan, a nie mówiłem że to nie zadziała..."

 

na szczęście mam póki co dostępne wszystkie opcje:

mogę zmienić fachowców

mogę go posłuchać i nie robić klimakonwektorów

mogę go zmusić do wykonania klimakonwektorów

 

ale jeżeli zdecyduję się na klimakonwektory to orurowanie do klimatyzacji prawdopodobnie i tak zrobię w domu, gdyby jednak kiedyś klimakonwektory przestały sobie radzić, będę mógł bez problemu zainstalować w ciągu 2 dni jednostki wewnętrzne i zewnętrzne...

 

Mam kolejne pytanie:

31 :) zakładając, że mam dwie pompy po 11kW usłyszalem że odwierty powinno się wykonać na 80% mocy pompy... (przyjmując średni uzysk z 1m głębokości 50W) to będzie 440M, czytam i przeglądam bardzo dużo ostatnio i rysuje mi się pewna powtarzalność... większość tych, którzy zrobili pompy i piszą że to był najgorszy pomysł jaki mogli mieć mają wymiennik przeliczony na około 80% mocy pompy...

wiem już że 80% to za mało, pytanie czy 100% jest OK, czy dla bezpieczeństwa, spokoju ducha i ochrony gruntu przez degradacją 120% jest optymalne? czy jeszcze więcej ma sens?

Edytowane przez endodontist
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednego czego NIE NALEZY robic, to niedowymiarowywac kolektora. To proszenie sie o klopoty.

Z opcji ktore podales, to raczej zrobil bym delikatnie przewymiarowany kolektor przyjmujac do obliczen uzysk 35W/mb odwiertu.

 

ciężko mi o tym rozmawiać póki co, bo nie mam pojęcia co mam pod działką... dowiem się albo przy pierwszym odwiercie, alebo jeżeli dopadne jakiegoś sąsiada w okolicy z odwiertem... :D

póki co muszę coś przyjąć do wstępnego kosztorysu... przyjmuję:

    pompa 22kW

    przewymiarowany gruntowy kolektor pionowy 120% w stosunku do pompy, =26,4kW

    liczę średnio z metra odwiertu 50W, czyli = 528m [chciałbym "upchać" to w 5 odwiertach, wtedy będę miał odległości około 15 m pomiędzy odwiertami]

    koszt metra odwiertu liczę 120PLN ...i mam nadzieję że za 15 lat inwestycja się zwróci ...a jak ceny energii wzrosnę przez ten czas 5x to będę bardzo szczęśliwym typem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

To mój pierwszy post na Waszym forum :)

Moje wykształcenie nie ma nic wspólnego z geologią i zupełnie nic z branżą budowlaną :(… a co do odwiertów to najbliżej mi do kanałów w zębach ;)

Jestem na etapie projektowania domu jednorodzinnego (sam początek - etap koncepcyjny).

Dom duży, około 350m2 (2 kondygnacje + około 35m2 na 3 kondygnacji], podpiwniczony [piwnica z garażem 175m2, płaski dach]. Zdecydowałem, że jedynym źródłem ciepła będzie pompa z gruntowym, pionowym wymiennikiem ciepła.

Z jednej strony dom będzie miał bardzo dobrą izolację, niestety z drugiej strony będzie sporo przeszkleń. Ogrzewanie oczywiście podłogowe (możliwe że zdecyduję się dodatkowo na klimakonwektory, jeżeli pompa będzie mogła chłodzić aktywnie). Wentylacja mechaniczna z rekuperatorem i wstępnym dogrzewaniem w postaci glikolowego gruntowego wymiennika ciepła. Nie wiem ile wyniesie zapotrzebowanie energetyczne ogrzewania, wstępnie progrzewania, wstępnie przyjmuję 55W/m2 i 35W/m2 piwnic co daje w sumie 21kW + 6kW = 27kW… nie wiem czy dobrze czy źle 

 

Stwierdzenie ze dom będzie miał bardzo dobrą izolacje jest równie enigmatyczne co nieprecyzyjne.

Zakładając jednak ze faktycznie będzie ona bardzo dobra to moc strat czyli projektowe obciązenie tego domu wyniesie ok 8,5-10,5 kW.

Twoje 27 kW jest złym a nawet berdzo złym szacunkiem. Wnioskowanie na jego podstawie o koniecznosci instalacji pompy o duzej mocy a nawet 2 mniejszych sprawia ze jestes idealnym targetem dla instalatorów tych pomp. Wszelkie deliberacje o ilosci i głebokosci odwiertów i mocy pompy proponuje odłozyc do czasu uzyskania wiarygodnych obliczeń ozc.

Edytowane przez asolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...