Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Trzeba stworzyć dom, aby mieć do czego wracać...


Recommended Posts

Trzeba stworzyć dom,

Żeby mieć do czego wracać.

Upchać miłość tam, w każdy kąt.

Więc marzenia miej, bo to nie jest ciężka praca.

I kochaj, i kochaj. Zbudujesz dom.

 

Wybuduje dym z komina,

i rupieci pełen strych.

W kącie My, nad lampką wina

Koty trzy, koty trzy.

Gdzieś, za szafą, zadomowi się nam świerszcz.

Jak ćmy wpadną przyjaciele,

Tylko wierz, mocno wierz, mocno wierz.

 

Ziemię wokół zrównam z ziemią,

Głośno skrzypieć będą drzwi.

A wieczorem sen o domu,

Niech się śni, niech się śni.

Ty posadzisz, w każdym oknie złoty kwiat.

A nad nami dach i niebo.

To nasz świat, CAŁY ŚWIAT, CAŁY ŚWIAT!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 79
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Budujemy dom. Spełnienie naszych marzeń.

 

Praktycznie zaczęło się 17 czerwca 2010, teoretycznie trwa już jakiś czas. Ale pokolei.....

 

Inwestorzy, czyli my:

Agnieszka i Sławek. Młode małżeństwo, które marzy o własnym domu, cichym ogrodzie i spokoju. Ja całe życie mieszkałam w bloku, mój mąż wychował się w domu i to on zaraził mnie tą miłością do kawałka własnej ziemi. Jeszcze pare lat temu nawet bym nie pomyślała, że będę miała kiedyś własny dom. Wszystko się jednak zmieniło :)

 

Miejsce spełniania marzeń:

Hmmm, zawiła historia. Mój mąż dostał od rodziców działkę budowlaną, w Lyskach (12 km od Rybnika). Działka ładna, wymiarowa, 1500 m2, uzbrojona. Jednak coś nam w niej nie pasowało. Postanowiliśmy sprzedać i kupić inną w Rybniku. Niestety o połowę mniejszą, bo ceny dwa razy wyższe niż w Lyskach. I tak zrobiliśmy, powiedzmy. Działkę sprzedaliśmy i rozpoczęło się rozgladanie za nową. W między czasie natrafiła się nam okazja kupienia kawalerki w baaaardzo okazyjnej cenie. A że byliśmy krótko przed ślubem, po którym planowaliśmy wynajmować gdzieś jakieś mieszkanie, decyzja była prosta. Bierzemy. Decyzja prosta i słuszna, bo teraz to mieszkanie jest warte trzy razy tyle, więc będzie spory kapitał na wykończenie domu. Ale wracając do tematu działki. Fundusze na nią zmalały o połowę, także odpadało szukanie w centrum miasta. Musieliśmy zacząć rozglądać się po okolicznych wsiach. Jeździliśmy na rowerach rozwieszając ogłoszenia na drzewach, słupach, że kupimy działkę w tej okolicy. Telefony dzwoniły, ale wiekszość nie była godna uwagi. Pewnego dnia zadzownił starszy pan z informacją, że ma do sprzedania 29 arów ziemi w Szczerbicach, w tym 800 m budowlanki, reszta ziemia rolna. Pojechaliśmy zobaczyć. Trzecia linia zabudowy, wymiary niezbyt fajne, bo 18,6 x 156 metrów, nieuzbrojona, droga utwardzona. Żadna rewelacja. Ale urzekła nas. Z trzech stron żadnych zabudowań, cisza i spokój. Zdecydowaliśmy się. Problem okazał się z drogą, która faktycznie była lecz nie było jej w żadnych papierach. Prawie rok czekaliśmy na ustawnowienie służebności przejazdu, ale to było warunkiem do podpisania umowy. W końcu się udało i we wrześniu 2008 roku zostaliśmy właścicielami kawałka pola :D

 

Dom marzeń:

W związku z tym, że działka jest wąska mieliśmy bardzo ograniczone pole manewru jeżeli chodzi o projekt. Dość długo przeglądaliśmy katalogi z gotowymi projektami. W końcu rzucił nam się w oczy jeden. Właśnie taki jak nam się marzył. W środku parę zmian plus doprojektowanie piwnicy i wyszło coś takiego:

 

http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0610/1_dzierzega326b.jpg

 

Na parterze miał być salon z otwartą kuchnią, pokój gościnny, łazienka i garaż. Na piętrze cztery sypialnie i łazienka. Piszę miał być, bo już nie jest. Niestety popełniliśmy swój pierwszy błąd podczas budowania. Podjęliśmy nie do końca przemyślaną decyzję w sprawie piwnicy. Bardzo nam na niej zależało dlatego ją doprojektowaliśmy. Jak się jednak później okazało teren absolutnie nie nadaje się na takie rozwiązanie i musieliśmy z niej zrezygnować. Największy problem sprawiła nam teraz kotłownia, bo docelowo miała być w piwnicy. A teraz? Piec na paliwo stałe potrzebuje raczej sporo miejsca. Niestety musieliśmy zrezygnować z pokoju gościnnego na parterze na rzecz kotłowni. Szkoda nam tych piwnic strasznie, ale teraz gdy mamy już wykopaną dziurę pod fundamenty tylko utwierdziliśmy się w przekonaniu, że to była dobra decyzja. Wykop w najgłębszym miejscu ma 1,1 m i już pokazała się woda.

 

Plan realizacji:

Należymy do tych co chcą wybudować dobrze, ale tanio. Dlatego budujemy systemem gospodarczym, z pomocą murarza, teścia, ojca, braci i szwagra. Co się będzie dało będziemy robić sami. Szwagier jest budowlańcem więc zawsze doradzi, pokaże i poprawi jeżeli coś pójdzie nie tak. Na ten rok planujemy napewno stan zero. Jak starczy kasy to postawimy ściany parteru. Na tyle nam starczy oszczędności. W przyszłym roku prawdopodobnie wspomożemy się kredytem, z którego planujemy postawić dom z wykończonym parterem i zaczętym poddaszem. Z pieniędzy ze sprzedaży mieszkania wykończymy dom na cacy. To plany, jak wyjdzie okaże się w praniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku było tak

 

http://img36.imageshack.us/img36/6/p10008819667661.jpg

 

http://img13.imageshack.us/img13/7944/p1000887966773.jpg

 

Potem stanął garaż/składzik budowlany :)

 

http://img251.imageshack.us/img251/8878/p1010334966777.jpg

 

Trochę orientacji w terenie. Wzdłuż płotu i tego domu biegnie nasza droga dojazdowa. Teraz stoją też tam dwa słupy energetyczne i trzeci ze skrzynką na naszej działce. Dom będzie stał między mną robiącą zdjęcie a garażem :)

 

http://img145.imageshack.us/img145/3968/p1010235966781.jpg

 

Potem pokusiliśmy się na wykopanie studni. Zaprosiliśmy pana z różdżką, który wskazał gdzie mamy kopać. Śmiechu przy tym było mnóstwo, ale woda jest, więc coś w tym musi być. Potem przyszła ekipa do kopania. Tu straciliśmy wiele nerów i zdrowia. Ekipa do bani. Nie mogliśmy się doczekać kiedy skończą tą parodię.

 

http://img229.imageshack.us/img229/1545/p1010241966788.jpg

 

I efekt końcowy

 

http://img532.imageshack.us/img532/5318/p1010336966794.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brakowało najważniejszej budowli na okres budowy. Wychodka :D Także mój małżonek z teściem wzieli się do roboty i powstało coś takiego

 

http://img46.imageshack.us/img46/8246/p1010599966800.jpg

 

A tu już "ubrany" w papę i zaopatrzony w klamki i zamki :)

 

http://img541.imageshack.us/img541/3176/20100419002966803.jpg

 

A tu twórczość własna mojego męża - grill połączony z wędzarnikiem. Pierwsze wędzenie już za nami, szyneczki wyszły mniamuśne :D Jednak co swoje to swoje

 

http://img155.imageshack.us/img155/1336/20100510001966804.jpg

 

Musieliśmy podłączyć do zasilania skrzynkę prowizoryczną. Każde ręcę przydały się do pomocy. Tu najmłodszy pomocnik w akcji

 

http://img202.imageshack.us/img202/8595/20100417966805.jpg

 

http://img22.imageshack.us/img22/3406/20100417003966807.jpg

 

http://img714.imageshack.us/img714/9388/20100417009966810.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i najważniejszy zakup przed rozpoczęciem budowy. Kosiarka. Siadam, jadę i koszę :D Skoszenie całej działki zajmuje ok 2,5 godziny. Ale to relaks a nie koszenie. Polecam :)

 

http://img64.imageshack.us/img64/7056/20100507966817.jpg

 

To był powód opóźnienia rozpoczęcia budowy w tym roku. Nasza działka jest na końcu tej drogi. Na samej działce może nie było aż takiego jeziora, ale też nie było ciekawie. To był moment kiedy postanowiliśmy zlikwidować piwnice.

 

http://img251.imageshack.us/img251/4870/20100602002966964.jpg

 

Gdy pogoda się poprawiła, woda na działce opadła zaczęliśmy pomału zwozić materiały.

 

http://img580.imageshack.us/img580/6406/20100612001967008.jpg

 

http://img706.imageshack.us/img706/2514/20100612002967018.jpg

 

http://img295.imageshack.us/img295/41/20100612008967035.jpg

Edytowane przez agusia_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaaa, zapomniałam o jeszcze jednym inwestorze. Przedstawiam naszego staruszka. Wabi się Czester, ale wołamy na niego Czesiu :D Budowa to dla niego raj. Całe swoje długie życie (ma już 15 lat :) ) spędził w bloku. Teraz będąc na działce daje upust emocjom. Oj dobrze by mu się tam żyło. Ciekawe czy doczeka nowego domu. Chciałabym.

 

http://img251.imageshack.us/img251/6613/p1010746967061.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolenie na budowę otrzymaliśmy gdzieś pod koniec marca. Planowaliśmy rozpocząć budowę w długi majowy weekend. No niestety pogoda pokrzyżowała nam plany. Wykorzystując dni bez deszczu zaprosiliśmy geodetę aby wytyczył dom. I potem znowu czekanie na pogodę. Koparkowego zamawialiśmy trzy razy. Zawsze gdy zbliżał się dzień kopania zaczynało lać. I na działce znowu woda. Kolejny termin przypadł na 17 czerwca. Wykopał dziurę w dwa popołudnia. Do tego wybrał trochę ziemi z drogi, teraz będziemy ją utwardzać kamieniem. Poniżej fotorelacja z pracy koparkowego:

 

http://img192.imageshack.us/img192/5659/p1010752967084.jpg

 

http://img88.imageshack.us/img88/5348/p1010755967092.jpg

 

A tu pierwsze wypompowywanie wody. W tym samym dniu, w którym był robiony wykop. W tym miejscu jest on najgłębszy, ma 1,1 m. Praktycznie odrazu pojawiła się woda. To znowu utwierdziło nas w przekonaniu, że dobrze zrobiliśmy rezygnując z piwnic. Tak musiałabym jeszcze metr głębiej kopać. Wtedy to miałabym basen.

 

http://img256.imageshack.us/img256/9472/201006189670961.jpg

 

http://img21.imageshack.us/img21/3017/20100618009967110.jpg

 

Efekt końcowy

 

http://img404.imageshack.us/img404/2168/20100618013967116.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na prośbę natiii wrzucam zdjecia rzutów parteru i piętra. Jakość byle jaka, bo to skan projektu i w dodatku przed zmianami. Musiałam je nanieść ręcznie. I tak, na czerwono zaznaczyłam WC, jasno niebieski to kotłownia, a ciemny niebieski to drzwi. Wcześniej miał być tam pokój i pełno-wymiarowa łazienka. Niestety musieliśmy wygospodarować miejsce na kotłownię. Z tyłu domu mamy kawałek zadaszonego tarasu (ten przy kuchni) i duzy taras z wyjściem z salonu. Najpierw elewacje:

 

http://img576.imageshack.us/img576/1851/elewacjapolnocna969309.jpg

 

http://img36.imageshack.us/img36/1315/elewacjapoludniowa96931.jpg

 

Parter

 

http://img199.imageshack.us/img199/9347/parter969296.jpg

 

Poddasze

 

http://img15.imageshack.us/img15/5038/pietro969298.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, dziś o 9:30 czeka nas chwila prawdy. Przyjedzie kierownik budowy odebrać dotychczasowe roboty. Nie jesteśmy pewni jego reakcji, bo wszystko robiliśmy sami i mogą wyjść gdzieś jakieś nieścisłości. Gdyby tak było to mamy dwa dni na poprawki, bo w sobotę rano przyjeżdża grucha i zalewamy ławy :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roboty odebrane :D Kierownik był zadowolony z prac mojego męża i reszty ekipy.

 

W SOBOTĘ ZALEWAMY ŁAWY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Witam i pozdrawiam serdecznie, widze projekt Pana Milanowskiego :) Ja z bratem też korzystaliśmy z jego usług.....

Ma pare charakterystycznych dla niego motywów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i pozdrawiam serdecznie, widze projekt Pana Milanowskiego :) Ja z bratem też korzystaliśmy z jego usług.....

Ma pare charakterystycznych dla niego motywów

 

Dokładnie :) Już po wizualizacji widać, że to ten sam architekt, mimo że domy róźnią się od siebie. Narazie jesteśmy z niego zadowoleni, został również naszym kierownikiem budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę z samego rana cała ekipa w składzie ja z małżem, szwagier i teściu stawiliśmy się zwarci i gotowi na budowie. Jeszcze ostatnie poprawki w szalunkach i zbrojeniu, bo między 8 a 9 mają być gruchy

 

http://img210.imageshack.us/img210/993/p10108121000082.jpg

 

Panowie przymocowali do zbrojenia ław kotłowni uziemienie

 

http://img339.imageshack.us/img339/5549/p10108141000087.jpg

 

W oczekiwaniu na beton urządziliśmy sobie wyścigi Formuły 1 :lol2:

 

http://img210.imageshack.us/img210/5706/p10108181000090.jpg

 

 

Chwilę po 8 zadzwonili z Matuszka, że dostawa się opóźni, bo popsuła się pompa :bash: No nic, poczekamy. Ale na szczęście awaria okazała się niewielka i już po 15 minutach zadzwonili, że już wysyłają gruszki :wiggle:

 

http://img815.imageshack.us/img815/4233/p10108221000095.jpg

 

http://img808.imageshack.us/img808/670/p10108211000098.jpg

 

http://img203.imageshack.us/img203/9223/p10108301000101.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I stała się rzecz najmniej spodziewana, zabrakło nam betonu :jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop:Na oko panów gruszkowych ok 1,5 kubika. Brakło na ten mały kawałek ławy i na dwie stopy pod filary

 

http://img39.imageshack.us/img39/5483/p10108491000127.jpg

 

Na szczęście jeden z panów, którzy przyjechali użył swoich "kontaktów" i w ciągu 40 minut na działce pojawiła się trzecia gruszka z brakującym betonem i mogliśmy dokończyć zlewanie ław

 

http://img713.imageshack.us/img713/4042/p10108541000138.jpg

 

http://img696.imageshack.us/img696/1482/p10108561000140.jpg

Edytowane przez agusia_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomnieliśmy włożyć w ławy czegoś na szczęście, dlatego przynajmniej na koniec wraz z moim siostrzeńcem odbiliśmy swoje dłonie w betonie

 

http://img444.imageshack.us/img444/6875/p10108641000153.jpg

A oto efekt końcowy naszej sobotniej pracy

 

http://img811.imageshack.us/img811/2148/p10108661000159.jpg

 

http://img21.imageshack.us/img21/2668/p10108691000169.jpg

 

http://img17.imageshack.us/img17/411/p10108711000173.jpg

 

Pierwsza prowizoryczna wiecha :D

 

http://img43.imageshack.us/img43/1816/p10108621000149.jpg

 

A po ciężkiej pracy przyszedł czas na odpoczynek. Mój mąż wybrał taki rodzaj nagrody za wykonaną robotę. Nadmienię, że spędził tak całą noc :confused:

 

http://img195.imageshack.us/img195/4729/p10108741000177.jpg

 

Ja zdecydowanie preferuję jednak własne, ciepłe i miękkie łóżko!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...