zawór trójdrożny - CZY DOBRZE ZAMONTOWANY??

[PliP]

zrobiłem taki schemat - przypomnę, że w razie awarii ma być możliwość grawitacji.

Proszę o uwagi i udoskonalenia

 

[Puławiak]

Źle źle i jeszcze raz źle. Wogole nie zabezpieczony powrót z instalacji w takim układzie to tak jak byś wstawił zawór trójdrogowy efekt bedzie identyczny tylko masz zawór 4D. Jeśli chcesz to zrobić z głową to musisz wstawić dwa zawory trójdrogowe jeden do regulacji temperatury na instalacji c.o. a drugi termostatyczny do utrzymania temperatury powrotu.

[PliP]

czyli zrobić coś takiego jak poniżej.

W górnym zaworze wodę zmiesza pompka, a co z dolnym zaworem - na jakiej zasadzie tam się będzie mieszało- czy wszystko załatwi ta jedna pompka CO

 

 

 

[sylwests]

nie znam się za bardzo, ale jak chcesz żeby kocioł działał jak nie będzie prądu skoro ma zainstalowaną dmuchawę na prąd. no można drzwiczki uchylić i powietrze będzie docierało ale nie wiem jaka jest konstrukcja pieca i czy taki zabieg wystarczy. ja mam kocioł z zaworem czterodrożyn na wyjściu i sprawdza się to bardzo dobrze, podłogówka bez pompy też chyba nie będzie działała grawitacyjnie. a czy ten brak prądu to trwa kilka dni?, że aż tak bardzo się asekurujesz bo jak kilka godzin to chyba się dom nawet w największe mrozy tak szybko nie wychłodzi? Edytowane 25 Czerwca 2010 przez sylwests

[mynia_pynia]

A może mi ktoś pomorze - hydraulika wezwę dopiero w sierpniu.

 

Mam zawór trójdrożny, piec na pelet, kaloryfery + podłogówka + boiler, wszystko śmiga, ale...

Po osiągnięciu zadanej temperatury piec skręca zawór i w tym momencie przestaje krążyć woda w instalacji (kaloryfery - podłogówka - woda stoi i ani nie drgnie) następnie piec przechodzi w tryb podtrzymania, no ale co z tego skoro na wejściu temperatura jest wysoka i mam sytuacje że kaloryfery są zimne w domu zimno, jedynie co ciepłe to podłogówka, bo ma dużą bezwładność.

 

Tymczasowe rozwiązanie problemu to przełączenie zaworu na sterowanie ręczne i ustawienie go w pozycji minimalnego przepływu, wówczas woda krąży, ale piec się wyłączna bardzo rzadko, praktycznie pracuje nonstop.

 

Czytałam kiedyś że może być źle ustawiony ten zawór (coś w środku) i w momencie zamknięcia po prostu blokuje przepływ i to wydaje się najbardziej prawdopodobne, bo cała instalacja na sterowaniu ręcznym działa, no ale nie po to kupowałam piec z podajnikiem i możliwością pracy na podtrzymaniu żeby wyszła im instalacja "stałopalna".

[mynia_pynia]

Jeszcze napiszę dlaczego temperatura na wejściu jest wysoka, bo woda stoi w rurach i sobie wolno stygnie (w kotłowni jest dość ciepło), jak już przestygnie to zawór się odkręca i zaczyna mieszać, nagle temperatura w instalacji spada - bo jak woda z podłogówki wymiesza się z tą z zimnych kaloryferów to fizyki nie oszukamy .

[Puławiak]

Jeszcze napiszę dlaczego temperatura na wejściu jest wysoka, bo woda stoi w rurach i sobie wolno stygnie (w kotłowni jest dość ciepło), jak już przestygnie to zawór się odkręca i zaczyna mieszać, nagle temperatura w instalacji spada - bo jak woda z podłogówki wymiesza się z tą z zimnych kaloryferów to fizyki nie oszukamy .

 

Pisz na priva potrzebuję troche wiecej informacji. Jaki typ kotła jakie sterowanie zaworem. ???

[Puławiak]

czyli zrobić coś takiego jak poniżej.

W górnym zaworze wodę zmiesza pompka, a co z dolnym zaworem - na jakiej zasadzie tam się będzie mieszało- czy wszystko załatwi ta jedna pompka CO

 

 

 

[ATTACH=CONFIG]14736[/ATTACH]

 

No mniej wiecej coś takiego na jednej pompce powinno działać tylko trzeba dobrze dobrać zawór i ten na powrocie to ma być trójdorogowy termostatyczny 45 st.

[PliP]

no można drzwiczki uchylić i powietrze będzie docierało... czy taki zabieg wystarczy.

Zgadza się podłogówka bez pompy raczej nie zadziała. Reszta natomiast działa u mnie bez zarzutów.

Dlaczego chciałem grawitacyjnie-- a no dlatego, że od chwili gdy Energatyka zamontowała słupy i linie to nic z nimi nie robią, żadnych remontów i konserwacji. Ostatnia zima pokazała, że na pewno nie będzie lepiej- co najwyżej gorzej. Kilka metrów rurki więcej inne grzejniki i jestem niezależny od energetyki.

 

Problem jednak jak założyć zawory dla obiegu wymuszonego i tu chyba PUŁAWIAK mi podpowiedział.

[PliP]

ten na powrocie to ma być trójdorogowy termostatyczny 45 st.

Tzn, że będzie on sprawiał iż woda na powrocie do pieca będzie miała nie mniej niż 45*C.

A ten u góry zawór to ma być zwykły ręcznie regulowany?

[Puławiak]

Dokładnie tak jak pieszesz. Może być ręcznie sterowany lub możesz sobie do niego dokupić siłownik i jakiś sterownik pogodowy czy np stałotemperaturowy.