Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przep?ywowe podgrzewacze wody.


Recommended Posts

Gość Aldonka
Świetne urządzenia, tylko to zużycie prądu. Moi rodzice mają coś takiego w domu. Dwie osoby dorosłe, na prąd tylko podstawowe urządzenia (np. piec kuchenny gazowy) + ogrzewanie wody - właśnie przepływowym podgrzewaczem wody - 3fazowym. Roczne zużycie prądu na poziomie 5.000kWh. Resztę dopowiedz sobie sam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roczne zużycie prądu na poziomie 5.000kWh. Resztę dopowiedz sobie sam.

Aldonka, 5000 kWh - roczne zużycie prądu - w tym pewnie i oświetlenie domu, tv, etc. a nie same podgrzewanie wody ?

Ja spotkałem się też z twierdzeniami, że grzanie wody wcale nie jest droższe (dużo) od innych sposobów (np. olejowe -zasobnik z ciepłą wodą). A koszt całej instalacji – mniejszy. Czy ktoś z Was używa przepływowych ogrzewaczy wody i jakie naprawdę są tego koszta ?Pozdrawiam - StaS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepływowy podgrzewacz wody o mocy 4 kW mam w domku na wsi przy kuchennym zlewie. Wydawało mi się, że pojemnościowy(10l) będzie za mały, że jak się wodę zużyje trzeba będzie czekać, aż się nagrzeje. Okazało się, że przepływowy z trudem ogrzewa wodę do temp. 38 C latem a zimą do 30 C. Rezultat : woda leci zimna lub letnia słabym strumieniem a za gotowość energetyki ( 4kW) trzeba miesięcznie płacić 20,- zł i jeszcze za zużycie prądu do podgrzania wody ok.40-50 zł. A garów nie da się w tym myć. Reasumując jestem z tego podgrzewacza niezadowolona i wymienię go na inny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podgrzewacz podgrzewaja wode o okreslona delta T - roznice temperatur.

Latem jak woda z wodociagu jest "cieplejsza" niz zima to grzeje niezle.Gorzej jednak zima kiedy to woda jest zimniejsza.Na parterze jak jest 18 kW to ciezko mu podgrzac do takiej temperatury zeby sie mozna bylo spokojnie wykapac.W pojemnosciowym z kolei mozna sobie ustawic wieksza temperature.No ale trzeba czekac az sie nagrzeje jak sie wypusci calosc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam znajomych, którzy mają 21kW i w zupełności wystarcza na prysznic i mycie. Jest tylko jedno ale. Podgrzewacz jest jeden na cały budynek, więc otwarcie kolejnego punktu poboru wody powoduje spadek ciśnienia i w związku z tym , że podgrzewacz jest stopniowy (Siemens), woda potrafi mieć znaczne wachania ciśnieniowo-temperaturowe. Jest to b. nieprzyjemne w czsie brania kąpieli pod prysznicem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Aldonka
Ja podałam przykładowe (z zycia wzięte) zuzycie prądu dla podgrzewacza SIMENS 24kW. Urządzenie jest OK, temp. wody również. Natomiast to zuzycie pradu :evil: . Decyzja i tak nalezy do Ciebie 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Tradycja
Nie wiem czy mój głos się przyda,bo mam tylko przepływowy ogrzewacz w kuchni i to w bloku .Jestem z niego zadowolona,całkowicie wystarcza.Co prawda rachunki za prąd wzrosły o około 35-40% a za gaz zmalały nieznacznie.W nowym domu też zamierzam taki zainstalować +kuchnię elektryczną(aby nie doprowadzać gazu do kuchni),ale jak jest z kuchenką elektryczna,sama nie wiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podałam przykładowe (z zycia wzięte) zuzycie prądu dla podgrzewacza SIMENS 24kW. Urządzenie jest OK, temp. wody również. Natomiast to zuzycie pradu :evil: . Decyzja i tak nalezy do Ciebie 8)

Rozumiem więc, że te 5000 kWh przez rok zużywane jest tylko i wyłącznie na podgrzewanie wody ? To około 2000 zł rocznie - miesięcznie około 160 zł. Wszystko zależy jeszcze od tego jak dużo się tej ciepłej wody ma za tę cenę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

no nieźle, a czy ktoś kot jest zwolennikiem przpływowych podgrzewaczy wody + jeszcze jakaś podłogówka + jeszcze jakiś wynalazek prądo-żerny lub ktoś kto chce zastosowac taką metode zastanawiłsienad jedną kwestią ?

a mianowicie:

z tego co słysze w mediach ceny prądu bedą systematycznie rosły, czy za pare lat nie bedzie to metoda zbyt kosztowna?!

Moze lepiej zaczać rozglądać sie za inną techniką?

 

pozdro...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

no nieźle, a czy ktoś kot jest zwolennikiem przpływowych podgrzewaczy wody + jeszcze jakaś podłogówka + jeszcze jakiś wynalazek prądo-żerny lub ktoś kto chce zastosowac taką metode zastanawiłsienad jedną kwestią ?

a mianowicie:

z tego co słysze w mediach ceny prądu bedą systematycznie rosły, czy za pare lat nie bedzie to metoda zbyt kosztowna?!

Moze lepiej zaczać rozglądać sie za inną techniką?

 

pozdro...

Z tego co słyszę w mediach to ceny prądu będą systematycznie spadały - ze względu na liberalizację rynku energetycznego i likwidację długoterminowych cen prądu. To po pierwsze.

Ja bym jednak raczej namawiał na ogrzewanie wody w bojlerze, a nie przepływowym ogrzewaczu. Wtedy wyjdzie ok. 1000zł rocznie przy zuzyciu 5 tys kWh (II taryfa), a nie 2000 zł. Przy kupnie odpowiednio duzego zbiornika można grzać wodę wyłącznie w taniej taryfie, a koszt instalacji jest zbliżony do ceny ogrzewacza przepływowego ( bo trzeba doliczyc w przypadku podgrzewacza 24kW ok 3000 zł opłaty za odpowiednie przyłącze dla zakładu energetycznego). Ja użytkuję zbiornik zaledwie 60l. Mam ustawioną temp maksymalną (ok85C) co daje mi ok. 300l wody ciepłej 30-38C zależnie od potrzeb dziennie przy podgrzewaniu wyłacznie w taniej taryfie. Wodę tę używam jednak tylko do mycia/prysznica. W kuchni jest zmywarka do mycia naczyń i sporadycznie używany, mały pogrzewacż przepływowy.

Latem rachuenk za prąd (cały, nie tylko woda) miałem na poziomie 85 zł miesięcznie, rodzina 2+2 (fakt, że dzieci małe, nie wylegują się jeszccze godzianmi w wannie, a ja i żona też preferujemy prysznic).

KrzysztofP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no gościu, ciekawa wypowiedz

 

PS ale o tym ze ceny prądu bedą systematycznie spadały to o tym moje medja nie gadały

 

optymista z ciebie, niesłyszałem zeby ceny czegokolwiek malały w tym pięknym kraju :p

 

a pamietasz takie cos jak OLEJ OPAŁOWY? ,a mialo byc tak pieknie - takie tanie ogrzewanie i teraz co ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no gościu, ciekawa wypowiedz

 

PS ale o tym ze ceny prądu bedą systematycznie spadały to o tym moje medja nie gadały

 

optymista z ciebie, niesłyszałem zeby ceny czegokolwiek malały w tym pięknym kraju :p

 

a pamietasz takie cos jak OLEJ OPAŁOWY? ,a mialo byc tak pieknie - takie tanie ogrzewanie i teraz co ?

Poczytaj sobie o powołaniu przedstawicieli jakiejś komisji europesjkiej do sprawy zapłącenia przez żont odszkodowań dla elektrowni w zwiazku z obniżkami cen prądu. BTW u mnie w lato była obniżka prądu w drugiej taryfie... fakt, że spadło niewiele, ale spadło. Tak, czy inaczej pozostałe nośniki energii rosną szybciej niż prąd. Dotyczyc do będzie najprawdopodobniej szczególnie gazu ze względu na suepr umowy z Rosja (super dla Rosji, bo dla nas są tragiczne). Poczytaj... Póki co perspektywy jednak są na obniżki cen prądu, a podwyżki gazu. Jeśli chodzi o gaz, to dodatkowo mamy za niską akcyzę w stosunku do poziomu unijnego - to też podniesie cenę gazu (ale będzie jakiś okres przejściowy). W przypadku prądu akcyza jest sporo wyższa niż minimum.

A tak wogóle to sprawdź ile u Ciebie konkretnie prąd kosztuje, bo ceny w kraju są rózne np. 14 gr. w Opolu (wg Muratora) 18 gr w Szczecinie, 26gr w Wawie (ceny drugiej taryfy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...