Kafelkowanie : schody + gres = kilka zawiłostek

[kafalek]

Witam!

Przymierzam się do kładzenia gresu na krętych schodach - korytarz.

Kombinuję, szukam na YouTube, na forach i ciężko znaleźć jakiekolwiek wskazówki.

Wszędzie tylko instrukcje dot. powierzchni płaskich...

 

Byłbym wdzięczny za podesłanie linków do filmików, książek, publikacji,

czegokolwiek, co może mi pomóc

 

Najbardziej gryzące kwestie :

 

1.Wyprowadzenie zakrętu :

http://img34.imageshack.us/img34/9951/60415518.jpg

Dałbym radę, ale na schodach będą żłobione "stopnice" i przy ułożeniu jak na szkicu braknie mi kafla przy docinaniu.

W jaki sposób mogę ładnie wykończyć ten zakręt ?

 

2.Krzywe ściany.

Czy przy takim ułożeniu wykończenia :

http://img36.imageshack.us/img36/283/14284947.jpg

będą widoczne łuki po 2-3 cm na długości 2-3 m ?

Na ścianie jest tapeta i pomyslałem, że lepiej "jechać" jak leci ściana, a nie wyprowadzać tego na równiutko,

gdyż wtedy uwypuklę krzywiznę. Ściana raczej nigdy nie będzie wyrównywana...

 

3.Krzywe podłoże na podeście

Podest "ucieka" mi w najgorszym miejscu 5 cm od poziomu.

Klejem nie dam rady tego wyprowadzić

Czy poprawne będzie zrobienie wylewki o gr. w najcieńszym miejscu 1cm , w najgrubszym 6 cm ?

Podłoże chropowate (przecinakiem zrobione bruzdy). Czy trzeba wtopić np. siatkę z wł. szklanego,

czy mogę normalnie położyć tak cienką warstwę wyrównującą.

 

4. Z góry dziękuję wszystkim więcej wiedzącym niż ja

[piterek63]

Na temat tych schodów można napisać elaborat. Weź jakiegoś glazurnika ewentualnie posadzkarza i niech Ci wyprowadzi wysunięcie stopni i ich wysokość, chyba ze sam dasz rade. Jak położysz poziomnicę na rantach stopni to wszędzie musi być równo. Później rozłóż kafle na sucho i kombinuj tak aby było to miłe dla oka.

[kafalek]

Wiem, że temat nie jest prosty.

Schody są w miarę rowne, myślę że dam radę.

Gryzie mnie strasznie temat schodów, bo gdybym miał nie stopnice,

a zwykłe, to bym sobie podocinał. A tak jest lipa i nie wiem jak się

zakręt 90st. wyprowadza

Jakbyście trafili na jakieś materiały w sieci - byłbym niesamowice wdzięczny

[piterek63]

jesli masz stopnice ryflowane to nie masz wyjścia, musisz je układać wzdłuż krawedzi stopnia. wtedy nie przejmuj sie fugami, podzieł szerokość stopnia na dwa, na środku narysuj linię i jedziesz. no chyba że skrajne docinki będą o kilka cm to wtedy kombinuje

 

powodzenia

 

ps: pamietaj o zachowaniu fug. w każdym miejscu gdzie płytki schodza się do siebie nie mozesz robić tak aby się stykaly

[kafalek]

"jesli masz stopnice ryflowane to nie masz wyjścia, musisz je układać wzdłuż krawedzi"

Zmontowałem coś w tym stylu :

http://img693.imageshack.us/img693/3779/58149007.jpg

 

Czy oto w tych chodzi ?

Nibieski linie dobrze wyznaczają kolejny rząd kafli ?

 

O fugach pamiętam

 

Mam do Pan jeszcze jedno pytanko:

Jak jest kolejność kładzenia kafli na schodach?

Z tego co się dowiedziałem, to zaczynamy od dołu : pion,poziom,pion,poziom, itd...

Mi chodzi po głowie położenie najpierw "poziomów", a dopiero potem pionów.

Nie chcę jednak wpakować się w coś niewykonalnego, chociaż czuję że i tak właśnie to robię

 

Z góry dziękuję za pomoc.

[piterek63]

ja swoje pierwsze schody robiłem 6 dni a było ich 6 stopni po niecałe 2 metry plus cokoły i wyszly prawie dobrze

ten kto Ci doradzal aby robic od dołu pion poziom itd to raczej chyba dobrze schodów nigdy nie zrobił. płytka pionowa musi byc podparta na poziomej na klinach tworząc dystans o grubość fugi. jeśli na świeżą płytkę poziomą postawisz pionową to równo niestety nie wyjdzie.

 

ja najpierw robię płytki leżące, poźniej pionowe i na końcu cokoły.

 

układaj tak żeby się Tobie podobało

[kafalek]

Jeszcze jedno pytanko:)

Stopnice na końcach są ukośne : /```````!

-w rzeczywistości spadek jest dużo większy.

 

Czy dam radę uciąć taką gresową płytkę maszynką WALMER MGŁR,

czy bez elektrycznej przsecinarki się nie obejdzie ?

Jeżeli elektryczna jest niezbędna, to od jakiej kwoty zaczyna się coś

sensownego ? Tarcza to myślę ok. 100zł, a reszta ?

 

PS. Biedronki nie kafelkuję, także sprzęt nie musiałby mieć dożywotniej gwarancji,

byleby był precyzyjny

[piterek63]

Nie wiem czy dasz rade uciąć...a dałeś?