wymiana grzejników etapami?

[siggialka]

Witam, remontuje dom. Gładzę sciany, wymieniam okna wszytko pieknie, zastanawiam się tylko co zrobić z tym:

http://img231.imageshack.us/img231/2971/imag0374w.th.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Mam piec na miał z dmuchawa i programatorem (bez podajnika) instalacje otwartą, dom ( jeszcze) nieocieplony. czy moge wymienić parę grzejników na nowsze, pochować rury w scianie i cieszyc się wyremontowanym pomieszczeniem i za jakis czas zrobic to z nastepnymi? Czy odbije sie to na temperaturze w pokoju bo nowe grzejniki szybciej sie wychładzają ?

porszę o poradę.

[edde]

jak widać na fotce masz tak jkiś zawór przy grzejnikach, jeżeli sprawne to gdy okaże się ze stare, pojemne grzejniki na grubych rurach lepiej grzeją to w tych pomieszczeniach eksperymentalnie zaworami przykryzujesz przepływy

[siggialka]

własnie słyszałem cos o kryzowaniu. Mam dom 280m2 i troche tego kryzowania by było więc chyba lepiej zrobić całą instalację na raz??

[edde]

pewnie ze lepiej, o ile masz takie możliwości to zrób całość od razu

[siggialka]

no własnie z możliwosciami nie bardzo, bo robię pokój po pokoju (kompleksowo) i rozkładam to sobie wg mozliwosci finansowo-czasowych. Chciałbym od razu przełożyć parkiet i wyszpachlować sciany za rurami ale jak widzisz w tej konfiguracji bedzie tu to niemożliwe.

Czy mogę te żeliwne rury zastąpić rurami z PP (lub jakimis innymi których nie trzeba będzie spawać) o podobnej średnicy w taki sposób, że schowam je w otulinie w scianie. Żeliwne grzejniki zostawiłbym wtedy w spokoju. Czy była by możliwość zamontowania odpowietrznika z boku kaloryfera zamiast na tej rurze-słupku?