Stulatek Kubelków

[kubel30]

A ile ona bez promocji kosztuje ?

[agawi74]

A ile ona bez promocji kosztuje ?

Nie ma za co:D Wiesz, co tam chyba widać starą cenę 69zł i ja po tyle płaciłam, ale już ponad rok temu. Teraz jest o 20 zł tańsza. No nic, ale jak jej teraz nie kupisz, to za rok też coś ładnego znajdziemy. Ja mam sporo takich w zapasie;)

[kubel30]

To jeszcze bez bólu , myślałam że więcej . Jeżeli nie wybiję jej sobie z głowy to i tak kupię tylko na jedną ścianę . Biorąc pod uwagę to, że ma wzór to jakieś trzy pasy wychodzą tak więc muszę kupić dwie rolki ... ee to nie jest tak strasznie . A to ,że smaruje się tylko ścianę jest świetne już kiedyś tak kładłam sama samiuteńka .

[agawi74]

A to ,że smaruje się tylko ścianę jest świetne już kiedyś tak kładłam sama samiuteńka .

Ooo to zdolniacha z Ciebie, no tak zapomniałamhttp://www.matrax.net/forum/images/keny/glupek1.gif

My też mieliśmy 2 rolki bo i wzór i skosy... Jak możesz to kup i schowaj- będzie jak znalazł

[kubel30]

To nic trudnego , dużo cierpliwości i czasu potrzeba , ja kładłam w czasie drzemki małego( dlatego fajnie ,że tylko ścianę ) . Wolałam sama bo mąż nie ma do tego głowy , a ja straciłabym nerwy.

[Gosiek33]

koralików mam sporo... takich poprutych, najróżniejszych tak mam z tyłu głowy, że trzeba by je jakoś wykorzystać

 

 

Barwić drewno najlepiej i najłatwiej lakierobejcą. Sama bejca bywa wredna - można porobić zacieki, jeśli ktoś nie ma wprawy, i trudniej kolor uzyskać. Ważne sprawdzić jak wychodzi wybrany przez nas kolor na sośnie - jeśli używamy sosny, bo znacznie odcień różni się na różnych rodzajach drewna

[kubel30]

koralików mam sporo... takich poprutych, najróżniejszych tak mam z tyłu głowy, że trzeba by je jakoś wykorzystać

 

 

Co Ty masz z tyłu głowy ? A w ogóle co masz na głowie bo ja już trochę siwych włosów , co zaczyna mnie martwić

Odnośnie ramki z koralikami to zarezerwuj sobie sobotnie popołudnie bo przyszywanie ich w jako takim porządku jest czasochłonne.

[pysiaczek]

Ooo to zdolniacha z Ciebie, no tak zapomniałamhttp://www.matrax.net/forum/images/keny/glupek1.gif

My też mieliśmy 2 rolki bo i wzór i skosy... Jak możesz to kup i schowaj- będzie jak znalazł

 

Ja kupowałam tą tapetę po jakieś 70zl rolka Oczywiście na 4 pasy za łóżko przez przesunięcie wzoru potrzebowalibyśmy już dwóch rolek Ale mamy pomysłowo doklejony na dole kawałek z odpadu, który został z równania góry, dzięki czemu na jednej rolce się skończyło, a za łóżkiem i tak tego nie widać

To nic trudnego , dużo cierpliwości i czasu potrzeba , ja kładłam w czasie drzemki małego( dlatego fajnie ,że tylko ścianę ) . Wolałam sama bo mąż nie ma do tego głowy , a ja straciłabym nerwy.

 

U mnie wręcz odwrotnie - mąż posiada cierpliwość do takich zajęć i tylko dlatego, że z nim kładłam to szlag mnie nie trafił

[Renatamama3]

Renatamama a można do niej dodać kakao?

 

No tak te wnęki wyglądają cudownie jak drewienko jest do samej góry , ale dla mnie to mało wygodne , może jak zacznę palić rekreacyjnie to tak zrobię i gdyby miał mi tam kto dokładać :cry:to drewienko ... buuu a tak donoszę sobie z ganku by nie latać gdzieś dalej. A co tam ,że jest brzydko na ganku , zresztą i tak jest brzydki choć udomowiłam go jakimiś firankami i dywanem, ale nie muszę latać po drewno.

 

Pysiaczku ano tak wyszło ,że mam dwa kominki i kozę u teściów , ale ja tam prawie nie wchodzę . I dwa nie obudowane :sick:

 

Fajnie ,że moja tablica Wam się spodobała :rolleyes:super , mnie tak bardzo ,że zrobiłam sobie również ... tylko u mnie będzie stać jako dekoracja , a potem może gdzieś zawiśnie .

Zaraz wklejam.

Ja robię zwykłą bez kako bo moje dzieciaki taką wolą ale pewnie tak.

[dorbie]

Zosik ku mojej rozpaczy nic w domciu nie robię , zimno , ciemno i jeszcze parę innych i nic się nie chce, ale chętnie patrzę do innych aktywnych i zazdraszczammmmm

 

Agawi moje ciaseczka to nic innego jak:

- wymieszana mąka z cukrem w proporcji 3do1 ,

- łyżeczka proszku ,

- trzy kakao, 3/4 kostki masła

- dwa jajka

Wszystkie składnik mieszam rączką , zagniatam na plastelinę , mrożę 2 godz. i piekę 12min w 180C funkcja dwie grzałki.

Ułatwiam sobie życie i przed zamrożeniem robię małe wałeczki , później ciach nożem i na blachę (po tych dwóch godzinkach).

Jak najdzie mnie ochota to robię na nie polewę lub smaruję masą krówkową

 

Juszczakówko dobrze że jesteś i ,że mi tu nie odpłynęłaś w siną dal promem . Ciastek tak się nie boję , ale przy tych moich łasuchach to mogłabym serwować czekoladę rano , bitą śmietanę na obiad , torty i bezy na kolację .

Żeby było śmieszniej to na każde święta więcej robię ciast i ciasteczek , pralinek niż potraw . Zawsze te pierwsze zejdą a te drugie mogę wywalić, ale jak to się mówi latami się uczymy .

Koty są specyficzne chociaż moje to jak psy się zachowują ,biegną do mnie jak tylko wejdę do domu i tak śmiesznie kitą rzucają na boki , do tego gadają po swojemu do mnie , a o samotnym spaniu mogę zapomnieć .

 

Fajny, prosty przepis.

A ile mąki do tych pozostałych składników?

 

A tak w ogóle to zaczęłam oglądać jak super zaczęliście remontować tą chałupkę- super, nie obejrzałam całości, ale w weekend dam radę. Też uwielbiamy stare cegły

[kubel30]

Fajny, prosty przepis.

A ile mąki do tych pozostałych składników?

 

A tak w ogóle to zaczęłam oglądać jak super zaczęliście remontować tą chałupkę- super, nie obejrzałam całości, ale w weekend dam radę. Też uwielbiamy stare cegły

 

Hej Dorbie witaj w tej chałupce i jak Ci się chce to oczywiście przeczytaj całość , sama nie wiem jak naprodukowaliśmy ( bo nie ja sama) tyle stron:o .

Cegła jest piękna , walczyłam z nią a ona ze mną ... ale żyjemy I jak widzę po avatarku też lubisz kociaki.

Ciacha : trzy szklanki mąki na jedną cukru, ja daję na oko więc jak będziesz robić to nie syp wszystkiego na raz , tylko stopniowo.

[kubel30]

Dziewczyny ja bym ją chętnie kupiła tylko znów mam 1 września i znów kupuję nowe podręczniki . Co za bzdura ,że każda szkoła ma inne:mad: , kuźwa w tym państwie to żyje się na bogato .

 

Pysiaczku a daleko masz do mnie , bo wiesz Ty możesz sobie winko popić z moim mężem (chociaż niewinkowy) a ja z Twoim będę tapetować

[Gosiek33]

Z tymi podręcznikami to masakra za moich czasów kilka roczników mogło używać jedną książkę. Teraz mamy książki, część w bardzo dobrym stanie, ale nik już ich nie chce bo nauczyciele mają pomysły na inne książki, albo nowe wydania

[niemodna]

Z tymi podręcznikami to masakra za moich czasów kilka roczników mogło używać jedną książkę. Teraz mamy książki, część w bardzo dobrym stanie, ale nik już ich nie chce bo nauczyciele mają pomysły na inne książki, albo nowe wydania

 

albo jest jeszcze inaczej, jak ja chodziłam do szkoły (powiedzmy te max 15 lat temu) to były zeszyty ćwiczeń które były dodatkowo, i książki można było dalej sprzedać, a ćwiczenia się kupowało i kosztowały grosze, a teraz nauczyciele wymagają od dzieci pisania w książkach, i co roku trzeba nowe, to dopiero masakra...

 

mogę tylko liczyć na to, że jak moje dzieci (których jeszcze nie mam), będą za te powiedzmy 10 lat szły do pierwszej klasy (zerówki?) to kupi się np tablet bądź jakiegoś laptopka, i ani nie będą musiały nosić na plecach 10-20kg, a i książki będzie się kupowało w e-wydaniu, tylko ćwiczenia, może nawet samodzielnie drukować?

Edytowane 28 Października 2011 przez niemodna

[mania1220]

bo w naszym kochanym kraju wszystko na opak...chcieli zrobic demokracje na model zachodni a przedobrzyli w wiekszosci spraw a wiekszosc gorzej niz za komuny. Wspolczuje dzieciom i ich kregoslupom. I dziwie sie ze nauczyciel ma cos do gadania jakie ksiazki uzywac, dziwie sie ze rzad czy ministerstwo nauki na to nie patrzy i nie ukroci wiedzac jaka sytuacja jest w domowych budzetach. Dla mnie wiele spraw w Polsce jest niepojetych. I raczej ich nigdy nie pojme i sie nie przestawie bo ciezko sie z glupota pogodzic .

[Gosiek33]

Mam jeszcze w domu kilka książek nie używanych zupełnie... bo pani się rozchorowała, odeszła ze szkoły, przyszła nowa a ta z kolei uczy z innego podręcznika, albo po prostu podręcznik był używany 1 raz

[kubel30]

System jest chory , sami nie wiedzą jak z tego wybrnąć i nikt głośno nie chce tego powiedzieć . Jedynie nauczyciele coś pobąkują ... szkoda gadać ... a miałabym na swoją tapetkę

A propo tapety wrócił małż i zgodził się na nią , kochany jest nawet nie musiałam się wysilać , a szkoda mógł skorzystać. Tylko teraz zastanawiam się nad kolorem bo jasna jest piękna ale te ciemne :ach i och . Dobrze ,że jeszcze mam czas . A może dobrze by wyglądała czarna bo kominek też chcę z czarnym wykończeniem . No tak ale czy będzie wszystko ze sobą pasować a szczególnie z tą moją białą podłogą

 

Zrobiłam sobie nowe mchowe kule , tym razem wiszą na niteczkach w oknach:D i na groby też zrobiłam . Tylko te są duże , mega duże i chcę je przystroić niebieskimi marcinkami.

[Renatamama3]

Dziewczyny ja bym ją chętnie kupiła tylko znów mam 1 września i znów kupuję nowe podręczniki . Co za bzdura ,że każda szkoła ma inne:mad: , kuźwa w tym państwie to żyje się na bogato .

 

Pysiaczku a daleko masz do mnie , bo wiesz Ty możesz sobie winko popić z moim mężem (chociaż niewinkowy) a ja z Twoim będę tapetować

 

No to współczuje z tym 1 września jak sobie pomyśle ,że prawie tysiąc wydałam tylko na książki to mnie krew zalewa ,bo mówią ,że edukacja za darmo .

[mania1220]

ciemna bedzie pasowac do podlogi bo bedzie kontrast, a jak kominek tez ciemny to tymbardziej komplet, ale to juz sama musisz zdecydowac (no widzisz, takie same dylematy jak moje) ehhh...

A gdzie zdjecia tych mchowych wisiorkow , juz szybciutko wklejaj

dobrze jest miec kochanych mezow

[kubel30]

Ups nie zrobiłam zdjęcia , nie myślałam ,że to jeszcze będzie Kogoś interesować