Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stulatek Kubelków


kubel30

Recommended Posts

Tyle z tynkami walczycie, naprawdę warto z tymi dechami spróbować. Walę takie gwoździsko w ostrą stronę (najlepiej idzie na ziemi lub pustce jakiejś pod spodem) aż pokaże choć kawałek łepka z drugiej strony, a potem wyciągam łapką do wyciągania gwoździ

 

 

http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRsbfR-xd3NnsqVp4PcSfK1_6fEUQ6v74VHK6Jzv_6OuZVjL3_A

 

 

http://www.leroymerlin.pl/produkty/-apka-do-wyci-gania-gwo-dzi-31424-mega,1255963405,1255962807.html

 

 

moja jest jakaś stara, wygląda na dłuższą i mocniej wygiętą. Tylko przy bardzo opornych gwoździach męża na pomoc wzywałam :cool:

 

 

a dziury w starej podłodze... to dopiero to, przecież teraz postarza się nowe drewno nakłuwając by udawało stare :lol2: gdzieś u mnie w dzienniku są drzwi budowlane robione przez męża z desek z odzysku pełnych dziur po gwoździach i mnie się to bardzo podobało

 

bym walczyła, choć trochę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dzięki za dobre słowo, ale taki sprzęt to już mam drugi , pierwszy jakiś trefny i pękł .

 

Wiem ,że to co piszę nie oddaje tragedii tej podłogi, szkoda tylko że nie posiadam zdjęć jak wystawały te gwoździe przed wbiciem. Nie można było przejść po tych deskach nie uszkadzają butów:bash:

Gwoździe -stare kwadratowe- sama wybijałam na piętrze i wyciągałam takim łomikiem , a wyglądało to tak( czerwiec :) upały)

http://lh4.ggpht.com/_n2ZckeeTuWo/TKb6am3_7XI/AAAAAAAAAMY/DjVsQykE-Fw/s400/100_7932.JPG

 

http://lh3.ggpht.com/_n2ZckeeTuWo/TKb6bQSDdqI/AAAAAAAAAMc/j0h-nrqKMpA/s400/100_7933.JPG

 

Niektóre deski będą wykorzystane na parapety wewnętrzne, nawet robiliśmy już przymiarki . Wyszły super -właśnie takie zniszczone z dziurkami . Teraz czekam na wyrzynarkę aż mi przyślą do domu i do dzieła.

Edytowane przez kubel30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee spać nie mogę, a jutro rano muszę wstać więc jeszcze coś skrobnę.

Odnawianie starych podłóg nie jest nam obce. W naszym mieszkanku też walczyliśmy z nimi i wyszły przepięknie - modrzew.

 

zrywanie starych kafli po byłych właścicielach, ja miałam na to położone panele

http://lh5.ggpht.com/_n2ZckeeTuWo/TKd-OZkI5cI/AAAAAAAAAWk/OMJQW4c6BdA/s400/100_8170.JPG

 

kucie zaprawy - bez obaw pod szafkami też jest skute

http://lh5.ggpht.com/_n2ZckeeTuWo/TKd-blEvmtI/AAAAAAAAAXU/f5WcYKGN1lI/s400/100_8183.JPG

 

trzeba było pozbyć się kleju z desek - wodą i szpachelką

http://lh3.ggpht.com/_n2ZckeeTuWo/TKd-SfyyHHI/AAAAAAAAAW0/qP9KP_781GM/s400/100_8174.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_n2ZckeeTuWo/TKd-WMtMhFI/AAAAAAAAAXA/0v_d-Zm75d8/s400/100_8178.JPG

 

i po szlifowaniu na kolanach

http://lh5.ggpht.com/_n2ZckeeTuWo/TML9Y7UfnkI/AAAAAAAAB2c/gR0mCXlduvM/s640/100_8693.JPG

Edytowane przez kubel30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam u Ciebie z wizytą i też masz śliczny domek , bardzo podobają mi się balustrady:).

Oj ale dużo wody macie koło domu a ja w piwnicy. A pod dom ona nie podchodzi?

 

dzięki :) na szczęście pod dom nie podchodzi.... ale wczoraj wieczorem ,,zapchała się'' muszla klozetowa - woda nie chciała spływać - od razu padło podejrzenie, że ktoś papieru napchał albo co:eek:. Dopiero po wizji lokalnej okazało się, że mamy bardzo wysoki poziom wody w studzience kanalizacyjnej i dlatego woda nie chce spływać :bash:

 

 

 

i jestem pełna nieustającego podziwu dla Waszej pracowitości i wytrwałości - szacun wielki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my wciąż mamy wodę w piwnicy , mąż podłącza pompę i wypompowujemy ją do naszej rzeczki. Ale trzeba coś wymyślić bo tak nie może być.

W przyszłym oczku już mamy wodę :bash: . W naszej okolicy i tak jest najmniej wody na polach i rowach. Gdzieniegdzie porobiły się rozlewiska ,a najgorsze jest to , że ludzie mają w tych miejscach wybudowane nowe domy. Dobrze że w naszym rejonie nie było gwałtownego ocieplenia.

 

moje oczko

http://lh4.ggpht.com/_n2ZckeeTuWo/TTW6FFFqKkI/AAAAAAAAC2A/2quIx7-W2fk/s400/100_9470.JPG

 

http://lh5.ggpht.com/_n2ZckeeTuWo/TTW6Kmbx5PI/AAAAAAAAC2I/V_udsCsj-NI/s400/100_9472.JPG

 

i przy drodze

http://lh3.ggpht.com/_n2ZckeeTuWo/TTW6Nklv8EI/AAAAAAAAC2M/K8by8-FhT-Y/s400/100_9473.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem pod wrażeniem Waszego zapału i samozaparcia :eek:.....dom robi się coraz piękniejszy. Te cegły, drewno i plany bardzo do mnie przemawiają.

My też robimy generalny remont małego poniemieckiego domku, więc wiem ile pracy wymaga demolka, kucie tynków , zrywanie podłóg, sufitów i to ciągłe sprzątanie.....o wiecznym pyle już nie wspomnę.:mad: A Ty jeszcze czyścisz co się da.......ale będzie pięknie :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś na tapetę poszła kuchnia i na szczęście to nie ja musiałam dźwigać te wielkie dechy :p

Podłoga nie była tu tak bardzo krzywa więc chłopaki poradzili sobie z nią szybko. Jutro tylko nabić dechy i koniec tego etapu.

Stwierdziliśmy ,że należy jednak skuć jeszcze dwie ściany i odkryliśmy jeszcze jedne drzwi w kuchni.

Czasem zastanawiamy się o co chodzi w tym domu i po co jest tyle przejść .

Eee i nie wiem o co chodzi -po co w kuchni, czy może kiedyś pokoju były cztery przejścia.

Odkryte drzwi

http://lh3.ggpht.com/_n2ZckeeTuWo/TTiTKbe1DYI/AAAAAAAAC9o/LK_JCdqVfuc/s400/100_9524.JPG

 

kuchnia bez części podłogi

http://lh3.ggpht.com/_n2ZckeeTuWo/TTiS_2rfFUI/AAAAAAAAC88/yIkDQ3lAhzw/s400/100_9513.JPG

 

coś trzeba jeszcze poprawić:confused:

http://lh4.ggpht.com/_n2ZckeeTuWo/TTiS8NYDT7I/AAAAAAAAC8w/ldmVmVKqp6s/s400/100_9510.JPG

 

i ułożona podłoga w pokoju

http://lh4.ggpht.com/_n2ZckeeTuWo/TTiTBeZ-jLI/AAAAAAAAC9E/2gvka91m8zQ/s400/100_9515.JPG

 

Wydarzeniem dnia jednak pozostanie KOLENDA na Wichurze. Tego się nikt nie spodziewał, a szczególnie księdza. Oj jakie było nasze zdziwienie jak przydreptał do nas ministrant z zapytaniem czy przyjmiemy księdza. I co miałam powiedzieć , że nie mam białego obrusa?

I podjechał i pogadał , a nawet poświęcił :)

Edytowane przez kubel30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...