Stulatek Kubelków

[agawi74]

Aga nie podjadaj popcornu

Klamki moje wymarzone czyli Stary Dwór z Barcza ... może jutro będą zamontowane to obiecuję fotki.

Ale ja nie jestem na diecie:lol2: Nigdy nie byłam:no: więc mogę:popcorn:

 

Jak klameczki z Barcza, to wiem jakie - śliczne Parę osób już je miało i wszyscy byli zadowoleni:D

 

Szkoda z tym materiałem na poduchy:(

[psosin]

ojeju kiedy ja sie wybiore po materiał, a nie najpierw musze po maszyne do mamy...

[kubel30]

Uszyję małemu i straty nie będzie

Zawsze w tych sklepach wszystko wygląda inaczej . Kochana idę spać bo na nogach jestem od 4.30 i tak już cały tydzień , padam dosłownie i aż dziw mnie bierze ,że jestem wstanie na drugi dzień wsiąść za kierownicę .

 

Ja też nie na diecie , więc podjem z Tobą :popcorn::popcorn: a co będziemy sobie żałować ... ale dziewczyny dopingujemy .

[agawi74]

Ja też nie na diecie , więc podjem z Tobą :popcorn::popcorn: a co będziemy sobie żałować ... ale dziewczyny dopingujemy .

Pewnie, ze dopingujemy:yes: kubelko Ty idź już lepiej spać i wypoczywaj:mad: od 4 : 30 na nogach?:o szalona!

[Juszczakówka]

Klamki z serii Stary Dwór są debeściarskie wiem bo sama mam i jestem zadowolona :yes:. Super, że niedługo je założycie . Na podusie materiał jeszcze znajdziesz....

U nas zima na całego wczoraj odśnieżałam przed domkiem, a dzisiaj rano jest jeszcze więcej śniegu czyli Syzyfowa praca Wieje, sypie zamieć na całego....Idę coś sobie posprzątać....

[Siner]

kubelko odnośnie ganka który spodobał ci się " u mnie " to zobacz jeszcze to:

 

http://img.gratka.pl/upload/ni/12204/ogl/9f/71/704790881_mini.jpg?1306240028

[VTS]

Kubelko, myślę o Was ciepło w związku z pogodą; sztorm, "cofka", wicher , zamieć a Wy nad morzem i w koło rzeczki i kanały. Oby ta straszna:evil: pogoda szybko się zmieniła. Szyj ładne podusie w zaciszu swojego domku

pozdrawiam

[kubel30]

Klamki już są ... na swoich miejscach , jeju tyle to trwało , że trudno w to uwierzyć .

U nas strasznie wieje , śniegu troszkę i niech tak zostanie , tzn śnieg . Cofka jest i prom nieczynny dziś miałam , droga fatalna , istne lodowisko . Pierwszy raz mąż przeżywał mój powrót do domu ... tak więc można wyobrazić sobie jak jest u nas . Brr chcę wiosny .

 

Aga ja szalona toż to siła wyższa ściąga mnie tak rano z łóżka , zadowolona z tego faktu nie jestem . Tak więc mój dzień wydłużył się ot tak z dnia na dzień

[Juszczakówka]

U nas też istny Biegun Południowy zawieruchy, wiatr i pełno śniegu.....nawiewa i zawiewa ze wszystkich stron !!!! Na polu -3,5...co 4 godziny idziemy odśnieżać ( ruch na figurę dobrze wpływa ). Drogi zaśnieżone i skute lodem....

Najważniejsze, że wróciłaś CAŁO o domku !!!!!

Klamki, klamki, klamki i to ze Starego Dworu :wiggle:

[kubel30]

Ło matko ale nas zasypało:o , ciekawe jak ja wyjadę na główną drogę jutro do pracy .Później porobię zdjęcia to sami zobaczycie jak jest pięknie ... jutro rano będę gadać inaczej:P . Jak będzie masakrycznie to będę zmuszona zostać w mieście :mad:

I cyknę klameczki

[Gosiek33]

Jejku kubelku nie zazdraszczam pogody, te cofki, śnieżyce .... ale wierzę, że dacie radę

[katka1978]

Dziewczyny jeśli mogę spytać gdzie zamawiałyście te klamki? Znalazłam kilka sklepów internetowych mających klamki Stary Dwór, ale prawdę powiedziawszy wolałabym mieć jakiś sprawdzony sklep. Pozdrawiam!!!! Wierny fan Kubelki i Juszczakówki

[pysiaczek]

kubełku pokaż koniecznie jak Was zasypało. U nas pogoda raczej wiosenna - nawet niebieściutkie niebo się przebija

Ja tam akurat na brak śniegu nie narzekam, ale wiem, że dla roślinek taka pogoda nie jest za dobra

 

Andżeliko Tobie też współczuję tego odśnieżania co 4h - 2lata temu jak jeszcze mieszkałam z rodzicami to akurat tata zimą był w pracy oczywiście, więc my łapałyśmy za szufle co kilka godzin i kopałyśmy tunele w drodze osiedlowej Masakra to była jednym słowem

[alana]

kubełku U nas pogoda raczej wiosenna - nawet niebieściutkie niebo się przebija

Ja tam akurat na brak śniegu nie narzekam, ale wiem, że dla roślinek taka pogoda nie jest za dobra

żartujesz? u mnie też zima pełną gębą

[Juszczakówka]

Kubelko możemy sobie podać rączkę ...mamy darmowe ćwiczenia, mięśnie rąk i pleców nam się wzmocnią :lol2:

Czekam z niecierpliwością na zdjęcia pięknej, białek pani zimy i oczywiście KLAMEK !!!!

 

pysiaczku my w sumie przyzwyczajeni jesteśmy do tego śniegu i jak go brak... to tak jakoś łyso i dziwnie

[nemi]

żartujesz? u mnie też zima pełną gębą

 

U nas też. I oczywiście zima znów zaskoczyła drogowców (no bo przecież kto mógł się spodziewać, że w naszym klimacie w połowie stycznia może spaść śnieg) i na drogach jest lodowisko.

 

Kubelko na klamki czekamy...

[martaibartek]

Kubelku i u nas śniegu po pachy! i droga do domu podobna-tylko to ja na męża czekałam i się denerwowałam

A klamki z Barcza i my posiadamy zamawialiśmy stąd: http://www.starydwor.barcz.pl/

[zosik]

W nas też bez szału z zimą. Spadło max 5 cm śniegu, trochę zostało na trawie. I dzisiejszy dzień też piękny, ze słońcem i niebieskim niebem

[kubel30]

Zaraz będą klamki , tylko musi się zgrać .

Choinka znikęła i prawie wszystkie ozdoby też , jedynie szkoda mi było zdejmować gałęzi nad stołem . Śmieję się do męża ,że zawiesimy jajeczka i będzie ozdoba na Wielkanoc .

Na brak atrakcji nie mogliśmy dziś narzekać , bo oprócz sprzątnięcia ozdób , posprzątania , spaceru po śniegu mieliśmy dziś kolędę . Ja właśnie siedziałam nad poduszką jak mąż mówi : o ktoś jedzie , pewnie do sąsiadów ... o nie do nich tylko do nas ... Ja: jak to do nas na takiej rejestracji:o . Po chwili było widać księdza i ministrantów .

Oczywiście nic nie mieliśmy przygotowane , nawet krzyżyka nie zdążyłam wyjąć na stół . Trudno lepsza taka kolęda jak ta z tamtego roku jak nas ksiądz zastał przy pracy i musiał wysoko podnosić sutannę by jej nie pobrudzić .

Edytowane 15 Stycznia 2012 przez kubel30

[kapsl]

Cześć Kubełki KOchane, nie pozalewało Was tam? na mazowszu, a przynajmniej u nas śniegu jak na lekarstwo, zima nas jak narazie bardzo oszczędza:)

nawet stokrotki zakwitły... czekam z niecierpliwością na klamki, na forkę Córci się oczywiście nie załapałam, więc wierzę, że jeszcze kiedyś wrzucisz:)

mam też pytanie odnośnie podwieszanych sufitów, a raczej oświetlenia.. macie w kuchni punktowe o ile mnie pamięć nie myli (jak na złość nie mogę znaleźć tych zdjęć, gdzie pokazywałaś oświetloną kuchnię).. czy te światełka są połączone szeregowo i podpięte pod główny przewód, czy macie jakoś inacze jto rozwiązane? trudno się je montuje na k-g? i też nie pamiętam, czy macie sufit taki normalny, prosty, czy z różnymi poziomami?