Marysiaa 12.04.2011 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2011 Zimno i wieje okropnie, a pies z kotem albo się polubią albo będzie chłodna akceptacja ze strony kota,trzymam kciuki za Wasz remont i kuruj się dobrze bo zdrowie najważniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 13.04.2011 18:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2011 Marysiaa dzięki za zdrówko przyda się Podobno od jutra wchodzą tynkarze co za tym idzie nie możemy używać sprzętu w domu, bo korki będą siadać. Nawet mój mąż musiał kupić jakiś bezpiecznik nad-prądowy (czy jakoś tak). Zobaczymy czy ekipa jest słowna;) Na podwórzu posadziliśmy- hmm tzn. mój tata świerki , dziś ok 25 szt. , jutro następne 25 szt. Na prace ziemne nie mamy jeszcze czasu, więc jak chciał pomóc to pomógł choć tak. Zawsze to coś Wczoraj w nocy tak bardzo chciałam pomóc mężowi przy osadzanie puszek ,że skończyło się to tak: Pani na łóżku a psinka opatulona w kożuch pod. Dziś nasze podwórko wygląda tak a te czekają do jutra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 13.04.2011 18:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2011 (edytowane) Wracają do tematu o schodach nie zapomniałam , teraz w ruch poszła wiertarka , walczę z frezowanymi stopniami. I tak do znudzenia. Koza została rozebrana, niestety rura do komina musiała zostać na nowo osadzona , bo przedobrzyliśmy trochę. Mój mąż dał za długą rurę w komin i zaczęły wypływać skropliny z komina na łączeniu rury. Tak przy okazji mogłam zaimpregnować cegłę ( ten środek strasznie śmierdzi) i przystąpiliśmy do tynkowania komina. Jejku jak to ładnie brzmi, tak w sumie to tylko zerkałam jak to robi , muszę przyznać: podziwiam tych co tynkują , straszna robota. musieliśmy pozbyć się tego wiaderka ,do którego kapała śmierdząca sadzą woda Edytowane 13 Kwietnia 2011 przez kubel30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 14.04.2011 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2011 Kubel, no trzymam kciuki, żeby już ciepło sie zrobiło, bo nie moge patrzeć jak tak marzniesz. Schody wyszły cudnie. Należy sie Wam jakiś medal, bo odwalacie wielki kawał roboty. Co do świerków, to nie za gęsto one posadzone? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marysiaa 14.04.2011 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2011 O to samo chciałam spytać kilka lat temu posadziłam tak iglaki i musiałam bonzai robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 14.04.2011 17:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2011 Za gęsto ... kurcze a podobno się zna:confused: Sadzone są od siebie na długość szpadla , coś ponad metr. Na zdjęciu faktycznie wygląda na bliżej. A jak wyjdzie jakiś badziew to składam reklamacje:D i tak wiem gdzie mieszka.Z tymi medalami to trzeba będzie poczekać , bo nastąpiło u mnie zmęczenie materiału i teraz jakoś znów robota się wlecze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzika_wenza 14.04.2011 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2011 Nawet jeśli są za gęsto posadzone (te świerki) to pamiętaj o "swoich" leśnych czworonożnych sąsiadach które mogą co nieco podjeść. Lepiej mieć za dużo świerków, w razie czego raz w roku choinka za darmoche;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 14.04.2011 21:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2011 (edytowane) Właśnie tak samo sobie pomyślałam i tak naprawdę mają nas ochraniać przed wiatrem oczywiście jak urosną . I zapomniałam na śmierć tynkarze zwieźli swój sprzęt po 17.00. Zaczynają od poniedziałku, bo jutro chcą trochę wypocząć po poprzedniej robocie, którą właściwie zakończyli dziś. Może to i lepiej , bo jak mają być tacy zmęczeni jak ja na tym ostatnim zdjęciu to dziękuję. Edytowane 14 Kwietnia 2011 przez kubel30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 15.04.2011 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 Wyciągnęłabym co drugi - jeszcze się przecież nie ukorzeniły - pamiętaj, że świerki dołem są najszersze. Z czasem mogą mieś i z 6 metrów średnicy. Gdy będą rosły gęsto zaczną dolne gałązki zasychać i będą dziurawe przestrzenie jak w gęstym lesie świerkowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 15.04.2011 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 Jak sie wprowadzałam do mojego domu 5 lat temu, to w ogródku rosły dwa małe świerczki. Takie 80 cm wysokości. Teraz mają około 2,5 m i z półtora metra średnicy. Szczególnie jeden, bo drugi jest taki wąski i wysoki. No będę musiała wycinać albo świerki albo drzewka obok. A to tylko 5 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 17.04.2011 05:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2011 Będzie dobrze.... a może kiedyś urosną tam grzybki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
s9 pat 17.04.2011 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2011 halucynki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 17.04.2011 14:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2011 nic z tych rzeczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 17.04.2011 19:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2011 (edytowane) Wczoraj ostatecznie zakończyłam etap zdzierania wosku i resztek starej farby, w ruch poszedł sprzęt wagi średniej. Teraz etap trucia pasożytów , później szlifowanie papierem 100 i zbieranie pyłu, następnie lekkie szpachlowanie i znów szlifowanie , a potem to już lakierowanie i picie szampana z okazji końca tej męczarni. Dziś udało się, w ten piękny dzień, posadzić resztę świerków wzdłuż granicy działki, zdjęcie kiepskie Ostatecznie ma to wyglądać w przyszłości tak Edytowane 17 Kwietnia 2011 przez kubel30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 17.04.2011 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2011 To wielkie gratulacje - pięknych schodów. Za kilka lat będziesz w głowę zachodzić jak tego dokonałaś Zdjęcie kiepskie - zielone w zielonym, ale widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 19.04.2011 20:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 Tynki Miało być tak pięknie , miałam mieć już piękne ściany , nawet panowie pięknie pozakładali narożniki , ściągali z Gdańska narożniki gięte do moich łuków nad oknami i padła im maszyna:eek: Jutro jadą do serwisu i są bardzo dobrej myśli , gdyż sądzą ,że również jutro z nią wrócą. Niepoprawni optymiści , ale co tam poczekamy , robota nie zając, trzeba być trochę wyrozumiałym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 20.04.2011 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2011 Jasne, że nie zając. Nie ma sie co łamać, bo przecież wiadomo, że od czasu do czasu MUSI sie coś spierniczyć. Trzymam kciuki za serwis. Widzę, że zaczęłąś dbac o BHP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 20.04.2011 17:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2011 Serwis spisał się na medal, maszyna była już po 13.00 na Wichurce. Panowie mieli trochę zabawy z zabezpieczeniem moich odnowionych ścian i schodów, bo jak wiadomo nie można ich zabrudzić. Osobiście doglądałam ich starań. Mąż wstawił kolejne okna na górze, ja w dłutkowałam schody i dbałam o "bhp" A i jeszcze muszę pilnować szczeniaczka, bo wszystko jest interesujące. obsmarkane ściany tzw. obrzutka pierwsze okna na górze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 20.04.2011 17:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2011 Szczeniaczek kwiatki kiełkuja - nareszcie -piwonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juszczakówka 21.04.2011 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2011 Proponuję lepiej zabezpieczyś schody , połóż na każdy stopień karton i potem folię, bardzo dużo się napracowałaś i szkoda byłoby to tynkami pochlapać Piesio rośnie jak na drożdżach.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.